Zobacz temat - [R214 Si 97] Dziwne stukanie w silniku...
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214 Si 97] Dziwne stukanie w silniku...

pol82 - Nie Sty 06, 2008 00:11
Temat postu: [R214 Si 97] Dziwne stukanie w silniku...
Witam mam mały problem w moim Roverku. Gdy silnik jest ciepły to przy obrotach około 1600 do 2000 wyraźnie jest słyszalne stukanie z okolic silnika. Od pewnego czasu jest ono lepiej słyszalne. Jeżeli chcemy go usłyszeć to czasami trzeba sie wsłuchać w prace silnika ale ja go słyszę!!!! Nie wiem od czego może się brać. Jest bardzo rytmiczne i najlepiej go słychać jak dodam trochę więcej gazu np. przy ruszaniu albu w czasie jazdy w mieście. Nie wiem co to może być?????? :bezradny: POMOCY!!!!
Kris - Nie Sty 06, 2008 00:19
Temat postu: Re: [R214 Si 97] Dziwne stukanie w silniku...
pol82 napisał/a:
Witam mam mały problem w moim Roverku. Gdy silnik jest ciepły to przy obrotach około 1600 do 2000 wyraźnie jest słyszalne stukanie z okolic silnika. Od pewnego czasu jest ono lepiej słyszalne. Jeżeli chcemy go usłyszeć to czasami trzeba sie wsłuchać w prace silnika ale ja go słyszę!!!! Nie wiem od czego może się brać. Jest bardzo rytmiczne i najlepiej go słychać jak dodam trochę więcej gazu np. przy ruszaniu albu w czasie jazdy w mieście. Nie wiem co to może być?????? :bezradny: POMOCY!!!!


miałem to samo w swoim, ten sam rok ten sam model, w zimę bardziej się to rzucało w ucho nic z tym nie robiłem.

pol82 - Nie Sty 06, 2008 00:21

Czyli sam nie wiesz co to może być??
Ten dźwięk nie jest metaliczny on jest jakiś taki tępy głuchy.

Kris - Nie Sty 06, 2008 02:18

pol82 napisał/a:
Czyli sam nie wiesz co to może być??
Ten dźwięk nie jest metaliczny on jest jakiś taki tępy głuchy.


dokładnie taki, słychać na niskich obrotach, może ty masz moje auto?? jaki to dokładnie Rover, kiedy kupiłeś?

PHJOWI - Nie Sty 06, 2008 09:47

miałem taki przypadek że też stukało okazało się że na popychaczu wałek zrobił wgniot i tak klepało i to w dieslu !
pol82 - Nie Sty 06, 2008 10:23

Kris napisał/a:
dokładnie taki, słychać na niskich obrotach, może ty masz moje auto?? jaki to dokładnie Rover, kiedy kupiłeś?


Raczej nie ale...kupiłem go 30.09.2007 na giełdzie w Gliwicach, kobieta na terenie giełdy miała komis i autko ktoś zostawił w rozliczeniu może to Ty Kris??

Kris - Nie Sty 06, 2008 17:54

pol82 napisał/a:
Kris napisał/a:
dokładnie taki, słychać na niskich obrotach, może ty masz moje auto?? jaki to dokładnie Rover, kiedy kupiłeś?


Raczej nie ale...kupiłem go 30.09.2007 na giełdzie w Gliwicach, kobieta na terenie giełdy miała komis i autko ktoś zostawił w rozliczeniu może to Ty Kris??


Ja sprzedałem miesiąc wcześniej.

pol82 - Sro Sty 16, 2008 20:51

Witam byłem dzisiaj u kolegi który jak sie dobrze składa jest mechanikiem i oglądaliśmy mojego roverka co to może tak stukać, i zastanawialiśmy się nad takim metaliczynym dźwiękiem dochodzącym z okolic silnika lub wydechu (nie pisałem o nim wcześniej) objawia się on w okolicah 2500 do 3000 obrotów.
co do tego stukania to zawory napewno nie są ani panewki, sprzęgło też odpada a słychać to dopiero jak silnik sie zagrzeje :bezradny: :bezradny: :bezradny:
Szukamy przyczyny w źle ustawionym zapłonie a może pasek przeskoczony?????????
Szukamy, szukamy i znaleść nie możemy!!!!!!!
W ostatnich dniach odniosłem wrażenie że auto (najlepiej czuć to na kierownicy) przy prędkości okolo 130 do 140 km/h wchodzi w takie delikatne wibracje a tego wcześniej nie było!!!!!!!
POMOCY!!!!!!!!!! :sad: :sad: :sad:

piter34 - Czw Sty 17, 2008 12:14

pol82 napisał/a:
Szukamy przyczyny w źle ustawionym zapłonie

Zapłon jest regulowany przez komputer wtrysku. Nie da się tego "przestawić"

pol82 napisał/a:
metaliczynym dźwiękiem dochodzącym z okolic silnika lub wydechu (nie pisałem o nim wcześniej) objawia się on w okolicah 2500 do 3000 obrotów.

Jakiś luz w mocowaniach wydechu? Łącznik elastyczny do wymiany?

pol82 - Czw Sty 17, 2008 21:01

Już myślałem czy to nie będzie ten łącznik elastyczny ale to dochodzi mniej więcej na odcinku kolektor łącznik elastyczny. Szukam przyczyny w "braku mocowania kolektora" ale za to były włłaściciel wymyślił sobie sprytny wieszacze kawałek dalej.
Jak mam być szczery to bardziej martwi mnie to stukanie o które mi się od początku rozchodzi.
BłAGAM litości może ktoś mi wreszcie podsunie pomysł gdze szukać przyczyny???

piter34 - Czw Sty 17, 2008 23:09

pol82, nagraj to stukanie, bo inaczej to nie będziemy mogli Ci raczej pomóc...
pol82 - Sob Sty 19, 2008 22:22

No i to jest problem bo nie jestem oewien czy wyjdzie ono na nagraniu ale przy najbliższej okazji postaram sie to nagrać.
pol82 - Wto Sty 22, 2008 19:38

Wracając do tego tematu poraz kolejny....
Wylądowałem dzisiaj u mechanika i po oględzinach (osłuchaniu i przejażdżce) stwierdził że jedyne co mu przychodzi do głowy to przeskoczony pasek rozrządu o jeden ząbek. Były inne propozycje takiej jak zawory czy popychacze ale to sie wszystko dziac zaczęło od wymiany oleju filtrów i rozrządu... Maszyna jednak straciła na mocy (nie wydawało mi się to - potwierdzone przez fachowca)
efekt daje to taki jakby zapłon był opóźniony. Czy to aby napewno pasek????
A i jeszcze jedno delikatnie świecące kable WN mogą mieć wpływ na moc i nie równą pracę silnkia na biegu jałowym???

piter34 - Wto Sty 22, 2008 22:27

pol82 napisał/a:
A i jeszcze jedno delikatnie świecące kable WN mogą mieć wpływ na moc i nie równą pracę silnkia na biegu jałowym???

Mogą.

pol82 napisał/a:
Były inne propozycje takiej jak zawory czy popychacze ale to sie wszystko dziac zaczęło od wymiany oleju filtrów i rozrządu... Maszyna jednak straciła na mocy (nie wydawało mi się to - potwierdzone przez fachowca)

No to zacznij od sprawdzenia rozrządu. ;-)

pol82 - Sro Sty 23, 2008 21:13

Srebrna strzała trafiła dzisiaj na warsztat ale jakie kolwiek zabiegi odbędą się jutro rano.
Mam nadzieje ze to kwestia ustawienia rozrządu i że wszystko wróci do normy.
Jutro napisze co wynikło z całego zamieszania :bezradny:

pol82 - Czw Sty 24, 2008 21:46

Po wizycie u "pana doktora" dowiedziałem się że rozrząd jest ustawiony idealnie ale dalej nie wiadomo co jest nie tak?? :bezradny: Jutro umóówiłem się na podłączenie mojego roverka do komputera i ciekaw jestem co z tego wyniknie???
wuszumaster - Pią Sty 25, 2008 02:36

piter34 napisał/a:
pol82 napisał/a:
A i jeszcze jedno delikatnie świecące kable WN mogą mieć wpływ na moc i nie równą pracę silnkia na biegu jałowym???

Mogą.

Pytanie: a co oznacza lekko świecące kable WN??
PS. Kable WN rozumiem :) , chodzi o te "lekko świecące"

piter34 - Pią Sty 25, 2008 15:50

wuszumaster napisał/a:
a co oznacza lekko świecące kable WN??

Gdy jest ciemno otwórz maskę i obserwuj przewody WN. Takie bardzo zużyte potrafią świecić. :lol:

pol82 - Pią Sty 25, 2008 18:11

TZN jak otworze maske to to widze drobne przebicie nie widze przeskakujących iskier do obudowy silnika tylko jak pomykają po kablach dlatego napisalem lekko świecące bo wyglądają jakby świeciły.
zastanawiam siączy to może mieć wpływ na prace silnika??
Czy mógłby od tego stracić na mocy?? :bezradny: :bezradny:

giewu - Pią Sty 25, 2008 18:16

pol82 napisał/a:
...lekko świecące bo wyglądają jakby świeciły.
zastanawiam siączy to może mieć wpływ na prace silnika??
Czy mógłby od tego stracić na mocy?? :bezradny: :bezradny:

oczywiście, że tak ... :twisted:
i od razu dopowiem: kable wysokiego napięcia masz DO WYMIANY :razz:

pol82 - Pią Sty 25, 2008 19:19

No to fajnie!!!! Może mi ktoś powiedzieć jakiej firmy kupić kable?? bo na naszej stronie jest odnośnik do sklepu z cześciami do roverków i widziałem różne ceny kabli??
A czy te kable mogą mieć wpływ na nie równą pracę silnika na biegu jałowym???
Były właściciel mówi że niedawno wymieniał świece jakies 1,5 roku temu i wyglądają nie najgorzej, bawić się w ich wymianę?? A jeżeli tak to jakie bedą lepsze zwykłe czy takie te potrójne?? Wydaje mi się że te drugie.

giewu - Sob Sty 26, 2008 09:18

pol82 napisał/a:
...Może mi ktoś powiedzieć jakiej firmy kupić kable??

zdecydowana większość forumowiczów poleca przewody firmy NGK
pol82 napisał/a:
A czy te kable mogą mieć wpływ na nie równą pracę silnika na biegu jałowym???

oczywiście, że tak ...
pol82 napisał/a:
Były właściciel mówi że niedawno wymieniał świece jakies 1,5 roku temu i wyglądają nie najgorzej, bawić się w ich wymianę??

dla świętego spokoju świece bym już wymienił
pol82 napisał/a:
A jeżeli tak to jakie bedą lepsze zwykłe czy takie te potrójne?? Wydaje mi się że te drugie.

ja u siebie zamontowałem jednoelektrodowe firmy NGK i nie mam żadnych problemów z pracą silnika
--------------------
dopisek moderatora:
pol82 uzupełnij swój profil o miejsce zamieszkania, z południa to podejrzewam wielu użytkowników tego forum pochodzi ... nie wstydź się ;) :twisted:
--------------------

pol82 - Nie Sty 27, 2008 20:31

No to niestety do komputera mnie nie podpięli bo nie mieli czasu... A co do kabli nie udało mi się zamówić NGK ale gość w zamian zaproponował mi Bosch'a i stwierdził że też są nie najgorsze.. No to poszedłem za ciosem i zamówiłem świeczki również bosch.
No wszystko pięknie spadek mocy i nie równa prace to mogą być przewody ale od czego się wzieło to stukanie???
Próbowałem to nagrać ale nie wyszło to tak żeby można było dosłuchać się tego jak w to jest w żeczywistości :lol: :lol:

sTERYD - Nie Sty 27, 2008 20:59

pol82 napisał/a:
gość w zamian zaproponował mi Bosch'a i stwierdził że też są nie najgorsze.. No to poszedłem za ciosem i zamówiłem świeczki również bosch.

no ja bym jednak poszukał NGK albo champion... :???:

pol82 - Pon Sty 28, 2008 20:38

No i lipa po zmianie świec i przewodów WN niby jest poprawa jazdy ale silnik na wolnych obrotach dLEJ nie równo pracuje (jak to określił jeden z mechaników "kuleje"). Niestety poza podpięciem go do komputera i przebadaniem przez fachowca od tego rodzaju silników nie mam lepszych pomysłów :bezradny:
piter34 - Pon Sty 28, 2008 21:58

pol82 napisał/a:
No i lipa po zmianie świec i przewodów WN niby jest poprawa jazdy ale silnik na wolnych obrotach dLEJ nie równo pracuje (jak to określił jeden z mechaników "kuleje").

Jeżeli dobrze pamiętam, to zaczęło się od wymiany rozrządu, tak?
Wcześniej absolutnie wszystko było OK?

rodi_ - Wto Sty 29, 2008 15:00

Ja mam ten sam problem ze stukaniem, jezdze tak juz rok z tym i nic sie nie dzieje wiec juz odpuscilem i nawet o tym nie mysle. A z kablami mialem to samo, wymienilem i jakby nie ten samochod co wczesniej, pozdro
pol82 - Wto Sty 29, 2008 20:08

piter34 napisał/a:

Jeżeli dobrze pamiętam, to zaczęło się od wymiany rozrządu, tak?
Wcześniej absolutnie wszystko było OK?

Dokładnie Tak zaczęło się od wymiany paska olejów i filtrów... obecnie moge z całą pewnością stwierdzić że silnik stracił na mocy nie równo pracuje na wolnych obrotach a jak sie zagrzeje to coś tam sobie stuka przy obrotach okolo 2000. Koleś sprawdzał rozrząd raz jeszcze i stwierdził że wszystko jest OK.
Masz może jakieś pomysły co to może być???? :bezradny:

najgorsze jest to że wszystko wygląda jakby był opóźniony zapłon a tu jak na złość, zapłon jest ustawiany przez komputer i nie da rady go ustawić inaczej CHYBA (jak sie myle to prosze o poprawienie mnie!!!!!!!!!!)

piter34 - Sro Sty 30, 2008 11:07

pol82 napisał/a:
Koleś sprawdzał rozrząd raz jeszcze i stwierdził że wszystko jest OK.

Jeżeli to ten sam koleś sprawdzał, który ten rozrząd ustawił, to się nie dziwię, że dla niego jest wszystko jest OK. Jedź gdzie indziej sprawdzić, albo sprawdź sam (artykuł o ustawianiu rozrządu w serii K jest na stronie klubowej).

pol82 napisał/a:
najgorsze jest to że wszystko wygląda jakby był opóźniony zapłon

Czyli złe ustawienie rozrządu jak najbardziej możliwe.

pol82 - Sro Sty 30, 2008 18:12

Rozrząd ja sam nawet widziałem że jest na znakach i porównywałem to ze zdjęciami z nasze stronki.
A może być coś jeszcze poprzestawiane przy ozrządzie?? Może fazy rozrządu czy jakoś tak?? :bezradny: Czy w tym roverku są zmienne fazy rozrządu??

sTERYD - Czw Sty 31, 2008 14:01

są stałe fazy rozrządu, więc to raczej odpada :hm:
piter34 - Sob Lut 02, 2008 23:19

pol82 napisał/a:
A może być coś jeszcze poprzestawiane przy ozrządzie??

Może koła rozrządu są źle zmontowane z wałkami?
...choć ja tak naprawdę nie wiem, czy to się w ogóle da tak zmontować...

AndrewS - Nie Lut 03, 2008 10:44

mozna np. kolki ustalajace inaczej wlozyc, ale to wtedy przestawienie by bylo o duzy kat ,co sie pewnie by rownalo z kolizja zaworow z tlokami
pol82 - Pon Lut 04, 2008 20:41

No właśnie i nikt nie wie co to może być. :rotfl: Niestety miałem ostatnio być na wizytacji na komputerze, ale jak koleś podszedł do roverka z lampą stroboskopową i zapytał mnie gdzie mam znaki powiedziałem mu ale jak zapytał mnie gdzie mam punkt odniesienia.... Zapytałem kto tu jest fachowcem i pojechałem do domu. Nie pojde tam więcej ale dzisiaj umówiłem się do kolesia na środe i zostawiam mu moją srebrną strzałę na no i zobaczymy co znajdie :bezradny: Prosze trzymajcie za mnie w kciuki..

[ Dodano: Czw Lut 07, 2008 20:02 ]
zabrałem dzisiaj od kolesia mojego roverka myślałem że podepnie mi go do kompa ale powiedział że mu sie nie udało, za to rozebrał mi cały rozrząd i poskładał. Po czym stwierdził że stracił na to pół dnia i muszę mu zapłacić 100 zł ale że nie było bankomatu w pobliżu no to mam jechać do niego jutro ale nie mam zamiaru płacić mu takiej kasy bo nic nie zdiagnozował ani nic nie naprawił.

Pozostaje mi jedno podejrzenie jeszcze czy mój rovwerek ma coś w rodzaju przepływomierza???
Bo nie wiem czemu ale tak jakby dostawał lewe powietrze do kolektora, a jak trochę postoi to pedał hamulca ma twardy.. :rotfl:

[ Dodano: Nie Lut 10, 2008 10:44 ]
oko nie da rady podpiąć roverkia do komputerka i trzyeba szukac po omacku.
Ciekaw jestem czy wie ktoś od czego może być nie równa praca silnika??
Padła podpowiedź że jest nie szczelny kolektor ssący i przepływomierz fiksuje, ale sTERYD potwierdził że moim roverku nie mam takiego czegoś.

Brt - Sro Lut 13, 2008 11:35

w Twoim nie ma przepływomierza.
piter34 - Sro Lut 13, 2008 13:08

pol82 napisał/a:
ale dzisiaj umówiłem się do kolesia na środe i zostawiam mu moją srebrną strzałę na no i zobaczymy co znajdie

Do tego kolesia od lampy stroboskopowej się umówiłeś?

Cytat:
zabrałem dzisiaj od kolesia mojego roverka myślałem że podepnie mi go do kompa ale powiedział że mu sie nie udało

Dlaczego się nie udało? Nie znalazł złącza diagnostycznego? Nie mógł się podłączyć swoim sprzętem?

pol82 napisał/a:
Bo nie wiem czemu ale tak jakby dostawał lewe powietrze do kolektora, a jak trochę postoi to pedał hamulca ma twardy.. :rotfl:

Rozumiem, że to "stanie" to jest przy wyłączonym silniku. Jeżeli tak, to zjawisko twardnięcia hamulca jest normalne.

pol82 napisał/a:
Ciekaw jestem czy wie ktoś od czego może być nie równa praca silnika??

Kiepski stan układu zapłonowego, źle ustawiony rozrząd, niesprawny silnik krokowy, brudna przepustnica, złe ciśnienie paliwa (czyli wadliwa pompka, zapchany filtr paliwa), niesprawna sonda lambda i wszystko to o czym zapomniałem. :lol:

...no ale trzeba trzymać się tego, że wszystko zaczęło się od zmiany rozrządu.