Zobacz temat - [R600] Stare-nowe zimówki, rozmiary i felga stalowa
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R600] Stare-nowe zimówki, rozmiary i felga stalowa

Zientas - Nie Sty 06, 2008 22:24
Temat postu: [R600] Stare-nowe zimówki, rozmiary i felga stalowa
Dziś w Poznaniu mamy atak zimy. Nieprzejąłem się tym zbytnio, bo w końcu mam już założone od ponad miesiąca zimowe opony na stalowych felgach o rozmiarze 185/65/15. Dostałem je do auta "gratis" gdy je kupiłem. Ich stan oceniam na 30 - 40% zużycia. No i niby wszytsko fajnie tylko jak dzisiaj wyjechałem to czułem się jak na letnich oponkach... auto nawet na śniegu czy na wpół roztopionej chlapie pośniegowej jedzie gdzie chce, już o w miare skutecznym hamowaniu nie wspominając. Wiem, że nawet najlepsze opony na lodzie... itp. itd. Wiem, wiem... To nie pierwsze moje auto i nie pierwsze zimówki, ale pierwsze tak "zużyte" i pierwsze takie zachowanie auta w takich warunkach.
Zapadła więc decyzja - w tygodniu zmieniam na 205/60/15 i wkładam je na stalówki - wejdą? :roll: (na lato mam 205/55/16 jak na fotce w avatarze).
Pytanie kolejne, znalazłem w necie NOWE oponki zimowe, ale z datą produkcji 2001 - no, leżały sobie zapomniane w magazynie przez te lata... czy nie straciły swoich właściwości, guma nie stwardniała, albo cuś? ( edit: znalazłem coś na ten temat w necie: http://www.opony.com.pl/o...e=6&show=opinie )

Na zimę ogólnie zalecają węższe... prawda li to?

Pozdrawiam!

Spiro - Pon Sty 07, 2008 03:38

primo

im węzsze zimówki tym lepiej, w granicach rozsądku of course, wystarczy przyjrzec sie autom w WRC jakie maja gumy gdy jezdza po snieznych trasach.

W twoim przypadku myśle ze 185 bedą ok.

Secundo
Stare zimówki to najgorsze co może być, stara guma twardnieje przy niskich temperaturach.
Max dla takiej gumy od nowości to jest 4-5 lat, wiec 7 letnie wybic sobie z głowy radzę.

Tak na marginesie to moze masz jakieś problemy ze zbieznościa ze auto takie niestabilne.

Zientas - Pon Sty 07, 2008 09:09

Spiro napisał/a:
wystarczy przyjrzec sie autom w WRC jakie maja gumy gdy jezdza po snieznych trasach. W twoim przypadku myśle ze 185 bedą ok..
Takie cinkie? Łee tam. A te WRC to jeszcze kolce mają, więc rozmiar nie ma znaczenia :wink:

Spiro napisał/a:

Secundo
Stare zimówki to najgorsze co może być, stara guma twardnieje przy niskich temperaturach.
Max dla takiej gumy od nowości to jest 4-5 lat, wiec 7 letnie wybic sobie z głowy radzę.

Tak na marginesie to moze masz jakieś problemy ze zbieznościa ze auto takie niestabilne.


Też podejrzewam zbieżność... a za stare opony odpuszczę. Pozdrawiam i dziękuję.

Wazzabii - Pon Sty 07, 2008 14:01

na zime zaklada sie tak zwane "roWerówki" czyli wąskie opony
chodzi o to zeby nacisk koł na powierzchnie był stosunkowo największy, masz wtedy lepsza kontrole nad pojazdem
szerokie lacze mozesz zakładać na lato, bo masz wtedy lepsza przyczepność.

Najlepiej pojedz do oponiarskiego i tam Ci wybija pomysl 205 z głowy


co do WRC
jakby rozmiar nie mial znaczenia to pakowaliby jak najszersze z kolcami

Zientas - Pon Sty 07, 2008 16:17

Kurde no te 2 cm na szerokości to na prawdę taka wielka różnica? :mrgreen: Na tych wąskich oponkach auto wygląda jak na dojazdówkach :roll:

Mam okazję kupić nówki sztuki (produkcja 07) 205/60/15 szwajcarskiej firmy Maloya Cresta 220 za 220 zł sztuka. Brać?

Spiro - Pon Sty 07, 2008 18:03

ciekawe jak z jakością tych że opon, widzialem ze forum chlopaki polecają frigo 2 :)
ja mam conti 175/65/14 i juz sie przyzywczailem do wyglądu.

wiadomo zima to zima

Wazzabii - Pon Sty 07, 2008 20:38

na lawecie z pewnoscia szersze laczki wygladaja lepiej ;)


ja mam FIRSTSTOP, nowki, za komplet 4 cos kolo 600zl
firma pod patronem FIRESTONE'a

jak na razie nie narzekam

herc - Pon Sty 07, 2008 23:00

Zientas napisał/a:
Łee tam. A te WRC to jeszcze kolce mają, więc rozmiar nie ma znaczenia :wink:


Nie zawsze mają kolce zależy od rodzaju i grubości śniegu i czy jest lód czy nie ma na trasie :) a oponki mają wąskie...

ja mam zamiar kupić zimówki 175/65/15, a letnie mam 205/55/16 i na tych w zimie jeździ sie masakrycznie, bo szeroka opona w zimie działa jak płoza od sań

Zientas - Pon Sty 07, 2008 23:51

herc napisał/a:
a letnie mam 205/55/16 i na tych w zimie jeździ sie masakrycznie, bo szeroka opona w zimie działa jak płoza od sań

Nie wątpie, że na letnich w zimie jeździ się masakrycznie, a co do jazdy na 205 w zimie na zimówkach zdam relacje w najbliższych dniach :razz:


...co do tych cieńkich na zimę, to nie lepiej kupić od razu rozmiar 135 :mrgreen: :wink:

Wazzabii - Pon Sty 07, 2008 23:54

w poznaniu jeszcze snieg, wiec sie przekonamy

[ Dodano: Pon Sty 07, 2008 23:57 ]
istnieje takie cos jak optymalizacja, czyli tak zwany "zloty srodek"

Zientas - Wto Sty 08, 2008 00:11

Przydał by się drugi R600 na nowych zimówkach "rowerowych" w celu obiektywnego porównania na jakimś placyku.
Wazzabii - Wto Sty 08, 2008 01:19

ja moge wpasc na rowerowkach ;]
paff - Wto Sty 08, 2008 01:35

Zientas, to masz jakies koszmarne te zimowki i chyba tez zbierznosc lezy, ja rok temu sie po zakupie auta przebujalem na calorocznych (bo mi kasy nie starczylo :/ ) i dalo sie jezdzic oczywiscie 2 razy spokojniej i hamowanie biegami i takie tam - ich szerokosc to 175 w moim R400

Teraz jezdze na nowych Kleberach zimowych 175 i jest zacnie, na ile mozna to powiedziec - pelna kontrola. A teraz w necie sa takie promocje na oponki ze nie trzeba jezdzic na zadnych Debicach ani Kormoranach.... polecam sobie cos znalezc przez wyszukiwarke cen www.skapiec.pl

a co do rozmiaru to dziala tak ze im wezsza tym wiekszy nacisk na cm kwadratowy opony, czyli wieksza szansa na przyczepnosc. nie bez powodu na filmach przegodowych traperzy z Alaski chodza na rakietach snieznych w zaspach - zeby rozlozyc ciezar i sie nie zapadac, nam na ulicach chodzi o efekt odwrotny :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

pozdrówka

Olo12 - Wto Sty 08, 2008 10:56

Osobiście nigdy bym nie kupił tak starych - nowych opon. dlaczego??? zgodnie ze standardami opony zimowe powinno sie zmieniać maxpo -6 no 7 latach od produkcji a letnie do 10 lat i to bez wzgledu na ich stan zużycia.. dlaczego??? ponieważ guma w oponie zimowej ma dodatki które w miarę upływu czasu tracą lepkość i tym samym właściwości przyczepności. W zwiazku z tym faktem te opony które ktoś chce sprzedaż ich wartość wg. tej zasady wynosi jakieś 10-20% nowej opony.
A już mnie bardzo śmieszy jak ktoś chce sprzedać a inny kupić opony zimowe z 2000r ( stan idealny mało używane za 80% wartości ceny) wiecie co szanujmy swoje zdrowie i samochody jak nas stać na konia to i również na wóz.
Pozdrawiam.

Zientas - Wto Sty 08, 2008 14:40

Zgadzam się z kolegą. Przeanalizowałem rynek, popytałem, poszukałem i już teraz nie kupił bym nawet 3 letnich, nieużywanych zimówek. Mimo, że w powyższym linku wypowiadają się fachowcy, że opona nawet 5 letnia (nieużywana, magazynowana) jest wartościowa, to trzeba wziąść poprawkę na to, że wypowiadają się tam dystrybutorzy, aci chcą się pozbywać wszystkiego z magazynów, szczególnie ze starych zapasów.

Tymczasem mam już zakupione nówki 205/60/15 i wczwartek wsadzam je na oryginalne roverowskie alusy. Potem poszukamy jakiegos placu i zrobimy próby :wink:

Serdecznie pozdrawiam!

Wazzabii - Wto Sty 08, 2008 16:07

zrobmy krotka analize kosztow
wymiana opon z wywazeniem kosztuje okolo 50zl....
felga stalowa uzywana w dobrym stanie kosztuje okolo 70zl
czyli na dluzsza mete lepiej kupic felgi stalowe i zalozyc na nie zimowki
bo w ciagu roku opony wymieniamy 2 razy czyli koszt okolo 100zl

zaczalem odkladac :D

thef - Wto Sty 08, 2008 16:23

Wazzabii napisał/a:
zrobmy krotka analize kosztow
wymiana opon z wywazeniem kosztuje okolo 50zl....
felga stalowa uzywana w dobrym stanie kosztuje okolo 70zl
czyli na dluzsza mete lepiej kupic felgi stalowe i zalozyc na nie zimowki
bo w ciagu roku opony wymieniamy 2 razy czyli koszt okolo 100zl

zaczalem odkladac :D
Koła powinno się wyważać przy każdym założeniu do samochodu więc nie zaoszczędzisz 100zł na rok, tylko jakieś 50zł ;) .
Zientas - Wto Sty 08, 2008 18:35

Wazzabii, słusznie prawisz, ale nie doczytałeś: na lato mam 205/55/16 czyli inny komplet (vide avatar).

Pozdrawiam! :wink:

Wazzabii - Wto Sty 08, 2008 20:37

Zientas, ja pisze ogólnie, poza tym, na lato masz 16", a na zime 15" wiec masz 2 komplety felg, co nie?


co do wyważania, to czuć jak koło bije :D
proste sprawdzenie, to rozpedzić się do 130 i jak będzie waliło to znaczy że wyważamy :D

Zientas - Wto Sty 08, 2008 20:48

Wazzabii napisał/a:
Zientas, ja pisze ogólnie, poza tym, na lato masz 16", a na zime 15" wiec masz 2 komplety felg, co nie?


aaa to sorry myślałem, że to do mnie pijesz między wierszami :wink: :mrgreen:

Pozdrawiam!