Zobacz temat - [R620] Złamana antena
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Złamana antena

szags - Pią Sty 25, 2008 21:27
Temat postu: [R620] Złamana antena
Witam.
Dziś trochę wiało i mi bata urwało od anteny :mad: Antena i tak sie juz sama nie chowała więc nie ma tragedii. Ale mam pytanie czy ktoś montował do swojej 600tki uniwersalną antenę elektryczną z allegro. Np. taką: http://www.allegro.pl/sho...2+wys%C5%82any.
Bo ja właśnie rozważam jej zakup. JAk to się sprawdza i czy wogle sie sprawdza w roverze. I czy montaż jest trudny...
z góry dzięki za spostrzeżenia

Markzo - Pią Sty 25, 2008 22:03

Witaj!
ja mam dosc duze doswiadczenie z oryginalna Roverkowa antenka...i powiem Ci tak: jest to pieknie zrobione i bez problemu mozna to rozebrac naprawic i zlozyc.wyjmij antene z autka ( wiesz jak?? jesli nie to napsiz to Ci powiem) i rozkrec, bez zadnych mlotkow i przecinakow, spokojnie dasz rade. pwoiedz mi czy bat Ci pek na laczeniu tzn ze ten teleskop wypadl z wczesniejszego elementu czy anetna sie złamała na jakims elemencie?? daj foty najlepiej to pomoge;)

thef - Pią Sty 25, 2008 23:30

Jeżeli bat się złamał, a do tego już nie działał idealnie, polecam wymianę na nowy. Sam teleskop z plastykową ząbkowaną prowadnicą wymienia sie bardzo łatwo, trzeba tylko zdemontować i rozkręcić mechanizm anteny. Zapytaj przemo285 czy posiada, ewentualnie czy sprowadzi Ci takowy. Zapewne takie możliwości ma również Tomi ( www.tomateam.pl ). Ja wymieniałem dosłownie dwa dni temu, a kosztowało mnie to 110 zł z przesyłką i dwie godzinki roboty włącznie z dokładnym czyszczeniem mechanizmu.
szags - Pią Sty 25, 2008 23:30

znaczy ta antena byla zlamana wczesniej juz i był włozony inny bat. Antena złamana jest na koncu pierszego teleskopu. Czyli pierwszy człon jest. No lae zawiało dziś i odpadł bat i nawet go nie mam. Nie wiem co teraz z tym zrobić. Nie wiem czy silnik dziala, raczej nie.
thef - Pią Sty 25, 2008 23:33

Sprawdź ten silniczek (wyczyść mechanizm, zębatki, sprawdź bezpiecznik i podłączenie do radia), jeżeli działa, to ja bym polecał wymianę samego teleskopu -co oryginał to oryginał ;) . W razie czego montaż uniwersalnej anteny elektrycznej też jest bezproblemowy.
tiruces - Sob Sty 26, 2008 12:54

Polecam kupno tej anteny z allegro, ja u siebie wymieniłem na taką właśnie ze trzy miesiące temu i sprawuje się idealnie, ktoś na forum już pisał, że ma taką antenę dosyć długo i też nie miał z nią żadnych problemów
szags - Sob Sty 26, 2008 22:06

dokładnie taka jaka jest w linku czy jakas inna?? Ile Ci zajął montaż?? i Czy były jakieś komplikacje??
thef - Sob Sty 26, 2008 22:30

Podejrzewam, że montaż takiej antenki to maksymalnie pół, no, z ewentualnym lutowaniem przewodów godzinka roboty.

Wyjmujesz z bagażnika wykładzinę środkową oraz lewą, odkręcasz mocowanie anteny (nakrętka ozdobna od zewnątrz i jeden wkręt w środku). Wyciągasz z wlotu wężyka idącego pod auto przewód odpływowy anteny. Odpinasz przewód antenowy oraz kostkę zasilania i wyjmujesz cały mechanizm. Uwalniasz kostkę przy mechanizmie anteny z przewodów i wpinasz do niej (tu może być konieczne jakieś lutowanie) przewody zasilające nowej antenki. Odkręcasz od starej anteny stelaż aluminiowy mocujący mechanizm do karoserii i przykręcasz go do nowej. Przekładasz rurkę odpływową do nowego mechanizmu. Składasz wszystko w odwrotnej kolejności.

Jedyne większe przeszkody to:
- mocowanie anteny za pomocą nakrętki ozdobnej z profilowaną podkładką plastykową - nowa niekoniecznie musi idealnie pasować do krzywizny karoserii, a stara może mieć inną średnicę otworu na teleskop,
- wpięcie przewodu antenowego - w oryginalnej antenie jest gniazdo z którego wypina się kabel, w tej z allegro widzę, że kabel jest wpięty na stałe, zatem trzeba jakoś skrócić ten z nowej anteny i połączyć z oryginalnym kablem idącym z radia, bądź przeciągnąć nowy kabel przez całe wnętrze, co jest trochę czaso- i pracochłonne.

tiruces - Nie Sty 27, 2008 11:28

Ja u siebie założyłem coś takiego:
http://moto.allegro.pl/it...tomat_hit_.html
Tak jak pisze thef, montaż nie sprawia problemu, po wyjęciu starej anteny trzeba odciąć kostkę i połączyć kabelki z nową anteną, niestety oryginalny stelaż nie pasował i musiałem wykorzystać ten z nowej anteny, ale mimo wszystko antena jest zamontowana pewnie i stabilnie. Jeżeli chodzi o kabel antenowy to musisz przed montażem zaopatrzyć się w gniazdo antenowe (samochodowe) na kabel, ponieważ kabel w aucie zakończony jest wtyczką i przy nowej antenie też masz wtyczkę, wystarczy skrócić kabel od anteny i zamontować tą wtyczkę.

thef napisał/a:

Jedyne większe przeszkody to:
- mocowanie anteny za pomocą nakrętki ozdobnej z profilowaną podkładką plastykową - nowa niekoniecznie musi idealnie pasować do krzywizny karoserii, a stara może mieć inną średnicę otworu na teleskop,


Przy antenie uniwersalnej masz regulację i można ją zamontować pod dowolnym kątem, a podkładka będzie pasować. Koniecznie pamiętaj o podpięciu wężyka odprowadzającego wodę, bo będziesz miał mokro w bagażniku :))

Później może zejdę do auta i porobię jakieś fotki

szags - Pon Sty 28, 2008 19:57

zamówiłem już ten sprzęt jak dojedzie to się bedę z tym bawił i cos napisze. Dzięki za dokladne opisanie tej operacji.
mcteusz - Pon Sty 28, 2008 21:12

tiruces napisał/a:
Ja u siebie założyłem coś takiego:
Koniecznie pamiętaj o podpięciu wężyka odprowadzającego wodę, bo będziesz miał mokro w bagażniku :))


I tu jest ciekawe pytanie, które mi się nasunęło.... Dokąd ten wężyk ma wędrować i jak długi jest?
Bo ja ostatnio zaglądając odkryłem, że u mnie wężyk ma około 15 cm i jego zakończenie jest w bagażniku.... I faktycznie mam tam mokro..... :beczy:

thef - Pon Sty 28, 2008 22:07

mcteusz napisał/a:
I tu jest ciekawe pytanie, które mi się nasunęło.... Dokąd ten wężyk ma wędrować i jak długi jest?
Tak jak piszesz niżej ma około 15 cm, a powinien być włożony do kolejnego wężyka, który znajduje się za kawałkiem blachy karoserii, do której montuje się mechanizm za pomocą stelaża.
misiek_KR - Wto Sty 29, 2008 10:14

a ja kupowałem taką http://allegro.pl/item292...iona_f_vat.html

ale oczywiście sie rozleciała
ta rurka w której jest bat jest z aluminium i skręcając ją od góry gwint na tej rurce sie rozwarstwił i już po antenie.

ale skołowałem sobie niechcący przy okazji orginalną antene z ułamanym batem i przełożyłem tylko tą rurke w której sie porusza bat. Pasuje idealnie wymiary miała te same tylko musiałem ją troche skrócić.
i teraz mam nowiutką antene z orginalnym i ładnym uchwytem w błotniku.
te mocowania które są w tych antenach z allego są wysokie i brzydko to wygląda, poza tym w poprzednim aucie taką miałem i zardzewiała szybko.

tiruces - Wto Sty 29, 2008 12:21

Rzeczywiście ta chromowana nakładka powoli zmienia kolor :) ale planuje prysnąć ją na czarno, albo pod kolor auta, bo i tak mam element do malowania. więc nie będzie się tak rzucać w oczy
szags - Pon Lut 04, 2008 14:38

dostałem antenkę przed weekendem ale chory byłem więc jeszcze tego nie zrobiłem zaraz ide poki jeszcze jasno. Pytanie jak zdjąć tą wykładzinę bagażnikową?? ona ma jekieś zaczepy, nie chciałbym nic uszkodzić przypadkiem....
tiruces - Pon Lut 04, 2008 15:03

jest przyczepiona jedną plastikową spinką po lewej stronie i trzeba zdjąć plastikową nakładkę na próg bagażnika (jest na zatrzaskach), najlepiej wyjąć wszystko z bagażnika, łącznie z kołem zapasowym
szags - Pon Lut 04, 2008 15:26

kurde to widze ze to jest jednak troche roboty;/ a myslalem ze hop-siup i zrobione. Wlasnie wykonalem pierwszy etap. "na chama" odgiąłem tą cześć wykładziny gdzie jest antena i tam jakoś do niej sie dostałem. Ale... odkręciłem śrobę tą złotą co trzyma stelarz nateny do karoserii i koniec. Jak mam tą antenę usunąć?? Tam trzeba coś jeszcze odkręcić?? Bo nie chc sie ruszyc ani w górę ani w dół. Nie wiem może trzeba ten pierścień z góry jakoś odkręcić?? ale czym?? no nie mam pomysłu dlatego wróciłem. a tak wogóle to kostkę miałem rozłączoną, a jak ją podłączyłem to silnik zaczął działąc, no ale antena złamana tak czy siak.
thef - Pon Lut 04, 2008 15:44

szags napisał/a:
Nie wiem może trzeba ten pierścień z góry jakoś odkręcić??
Po co ja sie produkowałem kilka postów wcześniej? ;) Odkręcisz ją albo kluczem specjalnym a jeśli takowego nie jesteś w stanie sobie zrobić/załatwić najlepiej to zrobić kluczem francuskim przez szmatkę, żeby nie uszkodzić tej nakrętki ozdobnej.
szags - Pon Lut 04, 2008 16:43

nie no sorry. Najpierw napisałem a potem czytałem jeszcze raz Twój opis także sie z tym uporałem już. Ale oczywiście nie miałem ani kombinerek ani francuza i zrobiłem to dziadkiem do orzechów. :shock: Ta nakrętka i tak się nie przyda po ma większy gwint niz w nowej antenie. teraz to sie dopiero schody zaczną ale zrobie to już racze jjutro wszystko. Bo sie ciemno robi. Tą wtyczkę trzeba koniecznie uciąć i potem lutować nie da się jej jakoś rozebrać i przelożyć kable?? KAble rozumiem tak jak są koloroami bo są takie same...
pzwmichal - Pon Lut 04, 2008 17:44

Miesiąc temu kupiłem antenę od Accorda na allegro za 100 zł. Myslałem, ze wszystko będzie identyczne jak w Roverku - jednak prawda była daleko. Na szczęście pozamieniałem kilka części ze starej anteny i wszystko pasuje idealnie :) A Accord niby bliźniak :)
przemo285 - Pon Lut 04, 2008 20:05

Czy nie lepiej kupić wkład oryginalny i bez kombinacji go wymienić za tą samą cenę???????
szags - Pon Lut 04, 2008 22:38

Antene zrobiłem. Wszystko działa. ŁAdnie wychodzi i chowa się. Jutro jeszcze trochę ją będę musiał dopieścić, znaczy jakoś ją do karoserii sensownie dokręcić i kabel antenowy przerobić żeby dobrze siedział. Wtyczki nie ucinałem, po prostu pod wtyczkę w karoserii podczepiłem na żywca kable od anteny wszystko ładnie zaizolowałem i cześć.
Dzięki wszystkim uczestnikom za pomoc.

Skiba - Pon Lut 04, 2008 22:55

przemo285 napisał/a:
Czy nie lepiej kupić wkład oryginalny i bez kombinacji go wymienić za tą samą cenę???????


W jakiej cenie, dokładnie, są te wkłady antenek do R600 ? Są dostępne na miejscu ?

szags - Wto Lut 12, 2008 12:54

to znowu ja. Antenę już zamontowałem jakiś czas temu i było ok. Ale zacząłem kombinować dalej. Bo kable od nowej uniwersalnej powtykałem do wtyczki od instalacji pierwotnie, ale doszedłem do wniosku że zrobię to na stałe i obciąlem wwtyczkę od instalacji i połączyłem kable bezpośrednio żeby mi przypadkiem kiedyś z wtyczki nie powypadały te kabelki. No i dupa :beczy: wszystko połączyłem ak należy a antena ani drgnie :shock: I zupełnie zdębiałem. Nie wiem czy we wtyczce był jakiś mosek czy coś. Więc dzis rano postanowiłem założyć spowrotem wtyczkę tak jak było poprzednio i dalej NIc... :cry: Co się mogło stać?? Wpadłem na pomysł że może bezpiecznik :lol: Czy to możliwe?? tak mi to przyszło do głowy bo dwa dni temu przestało mi sie palić swiatło w kabinie oraz lampka wokół stacyjki (tam gdzie sie klucz wkłada). Pomyśłalęm że to może byc pod jednym bezpiecznikiem... Jeśli to to to jak to znależć. I czy to wogle może być przyczyna, jeśli nie to proszę mnie wyprowadzić z błędu...
tiruces - Wto Lut 12, 2008 15:01

ja u siebie przy podpinaniu tez spaliłem bezpiecznik i nawet dzwoniłem do gościa z allegro, że mi jego antena nie działa :razz: wymień bezpiecznik i będzie ok