|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [Freelander] Problem z napędem/brak napędu na tylną oś
paterek - Wto Sty 29, 2008 17:01 Temat postu: [Freelander] Problem z napędem/brak napędu na tylną oś witam serdecznie wszystkich, to mój pierwszy post więc za ewentualne blędy przepraszam i prosze o pomoc.
mam angielską wersję freelandera (zabieram się wlaśnie za przeróbkę-jeśli ktoś ma jakies namiary, swoje własne doświadczenia, opis krok po kroku najlepiej ze zdjęciami byłbym wdzięczny za udostępnienie wskazówek. Jesli ktos posiada potrzebne czesci do przerobki rowniez prosze o napisanie), w samochodzie tym jest napęd tylko na przód, z tego co wiem to napęd powinien być stały na dwie osie w rozkładzie 60/40 % przód /tył. działa TC- kontrola trakcji, ale tylny naped nie dziala. prosze o wskazówki w czym moze byc problem, ewentualnie gdzie go szukac i co moge sprawdzic w domowych warunkach. dziekuje z gory
[ Komentarz dodany przez: thef: Wto Sty 29, 2008 17:21 ]
Poprawiłem nieco temat.
przemo285 - Wto Sty 29, 2008 18:11
Na jakiej podstawie twierdzisz że to auto ma napęd tylko na oś przednią , jeżeli nie jesteś pewien to najprostszy sposób - podnieść jedno tylne koło i pokręcić nim jeżeli się nie da to napęd powinien być ok. a przede wszystkim sprawdż czy masz wał od reduktora do tylnego dyfra (może reduktor się posypał i ktoś wymontował wał) jak sprawdzisz to napisz będziemy radzić dalej
paterek - Czw Lut 07, 2008 13:37
witam ponownie, to ze jest naped tylko na przod sprawdzilem na sliskiej nawierzchni przy ruszaniu. dziala tylko jedno kolo z przodu. sprawdzilem tyl w taki sposób jak kolega polecił, po pdniesieniu jednego kola z tylu swobodnie moglem nim obracac, jednak z reduktora(tak mi sie wydaje) dochodzil odgłos takiego tyrkania, jakby cos ocieralo, jakby bieg do konca nie wszedl i tryby obcieraly o siebie. jesli ktos wie co to moze byc to prosze o pomoc. ja sam obawiam sie ze to cos powaznego i bez konkretnego mechanika sie nie obejdzie, pozdrawiam
Free - Czw Lut 07, 2008 15:51
Witam!
Szykuj kasę na nawy "reduktor" Koszt nowego jakieś 4-4,5 tyś. zł
Pozdrawiam
przemo285 - Czw Lut 07, 2008 18:52
Regerowanego (jak nowego)
Ale racja tylko wymiana
Free - Czw Lut 07, 2008 21:13
przemo285 napisał/a: | Regerowanego (jak nowego)
Ale racja tylko wymiana | Nie, fabrycznie NOWY...
przemo285 - Czw Lut 07, 2008 21:24
Ale nie u nas w kraju , w naszej sieci taniej niż 6000 zł. nie dostaniesz (a regenerowane nie występują) na zachodzie owszem tak kupisz taniej ale po regeneracji zdając stary a faktycznie wygląda jak nowy nie ma śladu użytkowania (zapakowany jak nowy) jeżeli masz za ta cenę podaj namiary
Free - Czw Lut 07, 2008 21:28
Nic nie zdajesz i dostajesz nowy (no chyba że przy regeneracji wymieniaja także obudowę
przemo285 - Czw Lut 07, 2008 21:46
Podaj mi namiary na priv jak możesz bo takich cen nie ma chyba że sprzedali Tobie po regeneracji (faktycznie nie widać że to po regeneracji , jak nowy) z tym się zgodzę a na wymianę mieli swoją sztukę , i bilans by sie zgadzał
paterek - Sob Lut 09, 2008 17:49
dzieki za informacje, mam jeszcze pytanie czy ten reduktor znajduje sie moze z tylu i wchodza do niego półoski?? i jeszcze jedno drugim moim problemem jest sprzęgło, musze wyczuc przy wciskaniu pedału bo gdy wcisnę za mocno biegi nie chcą wchodzic(lub tez zgrzytają), czasem sprzęgło wogóle nie działa-nie moge wyrzycic biegu(najczesciej 1 i R). czy moze to byc powiazane z reduktorem? czy reduktor nie jest naprawialny? zielony jestem ale na peno nie jest to półośka albo cos mniej kosztownego? narazie nie mam czasu zaglądac do tego, ale mysle ze przed oddaniem do mechanika odkrece półoski i sprawdze a nóż...pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi i poswiecony czas.
Free - Wto Lut 19, 2008 08:06
przemo285 napisał/a: | Podaj mi namiary na priv jak możesz bo takich cen nie ma chyba że sprzedali Tobie po regeneracji (faktycznie nie widać że to po regeneracji , jak nowy) z tym się zgodzę a na wymianę mieli swoją sztukę , i bilans by sie zgadzał |
To nie tajemnica. Jest pełno angielskich sklepów internetowych. Z wysyłką do Polski nie ma problemu.
piter34 - Wto Lut 19, 2008 11:42
Free napisał/a: | To nie tajemnica. Jest pełno angielskich sklepów internetowych. |
Skoro to nie jest tajemnica, to możesz podać link do jednego z nich?
Free - Wto Lut 19, 2008 13:50
http://stores.ebay.pl/Roa...9QQftidZ2QQtZkm
http://www.island-4x4.co....0230-p-150.html
paterek - Pią Paź 10, 2008 17:07
witam, po dlugim czasie zrobilem samochod (oddalem do mechanika). otoż samochod nie ma reduktora z tylu jest most. jedno lozysko bylo totalnie wysypane i dlatego roschylily sie tryby i sienie zazebialy, koszt naprawy okolo 200 zl. teraz wszystko w porzadku. moze komus sie przyda moje doswiadczenie. pozdrawiam forumowiczow.
LUKASZ80 - Wto Cze 08, 2010 08:25
Witam
Mam właśnie bardzo podobny problem.
Freelander jest z 1998 roku 2.0 td. Ostatnio zagrzebałem się troszkę w blotku i podczas prób wyjechania zauważyłem, że mielą tylko przednie koła a tylne nie.
Przeczytałem Wasze porady i posprawdzałem pewne rzeczy. Więc tak. Wał wygląda na zamontowany prawidłowo, pomiędzy jednym a drugim elementem jest to całe visco. Podczas ruszania wał się kręci. Podniosłem tył i tu .... tylne koło się obraca ( a wg Waszych porad nie powinno).
Proszę o pomoc w diagnozie. Pozdrawiam Łukasz
|
|