|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R600] Turbina, rozrząd i komplikacje
color - Pią Lut 01, 2008 12:24 Temat postu: [R600] Turbina, rozrząd i komplikacje Witam nowych kolegów!
Muszę się z Wami podzielić problemami.
Zakupiłem roverka, wcześniej 2x oględziny, stacja Shell autoserv, negocjacje i mój.
Radość na krótko. Spalanie ok 13 litrów/100, zaniepokojony jadę do warszatu (dalej jako "W".
Diagnoza - pęknięty przewod pomiędzy silnikiem a turbiną. Zlecenie na wymianę, przy okazji wymiana płynów, filtrów, przegubów (zalecenia Shell), no i rozrząd. Dzwonię pytam o postępy, cytat W:/ turbine trzeba wymienić, zużyta, zresztą ma już przejechane 194 tys km, to nie dziwne/ zalecenie wymiany na zregenerowaną - 1600+robocizna. Myśle sobie jak "mus to mus". Po kilku dniach dzwonię i dowiaduję się, że podczas wymiany rozrządu, przy naciąganiu pasków, coś strzeliło przy pompie, odkręcili pompe i sie okazało, że tuleja pęknięta, W:/panie, była źle zespawana, nie wiem jak im pękła, ale źle zespawali i przy naciąganiu spaw puścił, ale nie bój się pan, zespawamy na nowo i będzie dobrze/ Dzwonie dzień później i słyszę, że nie da sie zespawać dobrze, nie da sie ustawić, trzeba będzie wymienić płytę silnika (chyba powiedział "płytę"), powiedział, że jest to skomplikowane i trzeba najpierw odkręcić skrzynię biegów, koło zamachowe.
No i mnie krew zalała.
Powiedzcie koledzy, czy miałem pecha kupując, czy może żłe trafiłem do warsztatu i próbują mnie zrobić w wała?
Co o tym myślicie?
NEOSSS - Pią Lut 01, 2008 13:29
Uciekaj z tamtego warsztatu i niech Ci zwracają koszta... Używana sprawna turbina to koszt 500-700zł... Pękł Ci blok prawdopodbnie albo nie daj boże źle ustawili rozrząd... Aż strach pomysleć a teraz każą zmieniać blok... Nie wiem o jaka płyte chodzi... Tą koło wałka rozrządu?...
GG - Pią Lut 01, 2008 14:31
Skontaktuj się z mariusz418. Koledzy z forum zapewne zaraz podadzą Ci namiary na niego, a z tamtego "warsztatu" uciekaj jak najdalej.
color - Pią Lut 01, 2008 14:39
Odnośnie turbiny, orientowałem się i zregenerowana tyle by kosztowała. Używana nie daje gwarancji, że będzie sprawna, zregenerowana ma gwarancję rok czasu, i zakładam, że przeżyje ze 100 kkm. Chyba, że się mylę??
Co to znaczy źle ustawili rozrząd, jakie są tego konsekwencje?
Odnośnie koła zamachowego, to zielonego pojęcia nie mam, gość ma mi wyjaśnić jak przyjade do niego. Powiedział, że mogę go dziś odebrać, załatwić formalnośći (przegląd, rejestracja - jeszcze tego nie zrobiłem, miał oddać samochód w poprzedni piątek) i wrócić to się zajmie wymianą bloku. I to mnie dziwi najbardziej, można nim jeździć skoro kwalifikuje sie do wymiany bloku??
Ile taki blok może kosztować?
Zakładając, że gość mnie wkręca, w jaki sposób poznać turbinę, że to z mojego roverka (zakładam, że starą wymontował i mi pokaże), mają jakiś symbol sugerujący, że to od 600 SDi?
Brt - Pią Lut 01, 2008 14:39
źle trafiłeś z warsztatem. Czy ta turbina była do regeneracji to trudno powiedzieć. a co do tej płyty/podstawy pompy, to zdażaja sie przypadki jej pęknięcia niestety i niestety wiaże sieto z wyjęciam skrzyni. Tyle, że można to zrobić taniej a o cenie za regeneracjeturbiny nawet nie wspominam Spokojnie poniżej 1000PLN to sie robi i to łącznie z montażem.
Radziłbym podobnie jak koledzy skontaktować sie z mariuszem418.
NEOSSS - Pią Lut 01, 2008 15:13
Co do turbiny to Cie wkrecili i to nieźle... Regeracja to koszt 900zł + montaż 100zł... Używana koszt 500-700zł, możesz miec i gwarancje i pewność zależy od kogo kupujesz... Chyba nie da sie rozpoznac że turbina to akurat z Twojego Roverka, jesli turbina była do d... to powinnieneś mieć cały tłumnik w oleju, kolektor ssący, rure od kolektora do intercoolera i sam intercooler. Coś mi sie zdaje chłopie ze źle ustawili Ci rozrząd i pękły Ci tłoki, wałek, zawory i szklanki i dlatego chcą wymieniać blok.. Dziwi mnie fakt że każą Ci go odebrać jak blok do wymiany... Albo źle napieli napinaczem pasek i pękła rolka, tuleja i pasek uszkadzając przy tym komorę bloku... Trudno gdybać, radzę Ci nie rozliczać sie a wyciągnąc od nich kase i sp... adać do kogos innego...
Brt - Pią Lut 01, 2008 15:25
NEOSSS, nie siej zamętu, przecież wyraźnie zostało napisane, że pękłą podstawa pompy Były takie przypadki na forum.
color, kup podstawę pompy, niech Ci wymienią i po ptokach. I żadnego bloku nie będziesz musiał wymieniać. Jeśli rzeczywiście wcześniejsza byłą spawana, to najlepiej ją wymienić, bo istnieje duze prawdopodobienstwo, że ten spaw nie wytrzyma. Koszt płyty to 100 - 150pln. Wymiana jak już napisałem wiąże sie z odsunięciem skrzyni i byc może zdjęciem koła zamachowego (ale to już małe piwo jak skrzynia jest wyjęta). Moim zdaniem przede wszystkim za droga i sadzę że troche na wyrost była ta regeneracja turbiny i to jest mocno podejrzane.
color - Pią Lut 01, 2008 15:58
Abyśmy się dobrze zrozumieli, muszę przypomnieć, że kwota 1600 + robota, to cena za zregenerowaną turbinę, nie za regeneracje turbiny.
Podobno stara miała luzy, nienadawała się - słowa W. Ponoć zamówił zregenerowaną i zamontował.
Aby wykluczyć wkręt, myślałem, że po wskazówkach jak rozpoznać starą, poprosze żeby mi ją pokazał i udowodnił zużycie.
Mnie dziwi najbardziej to, że gość mi go chce oddać, że można nim jeździć w sytuacji, gdy pompa żle jest ustawiona bo jej podstawa kwalifikuje się do wymiany.
NEOSSS podejrzewam, że przez to, że była dziura w rurze, pozwalało to by nadmiar oleju wyciekał tą dziurą, i nie dostawał się do tłumika. Chyba, że się mylę.
[ Dodano: Pią Lut 01, 2008 17:03 ]
NEOSSS napisał/a: | Coś mi sie zdaje chłopie ze źle ustawili Ci rozrząd i pękły Ci tłoki, wałek, zawory i szklanki i dlatego chcą wymieniać blok.. Dziwi mnie fakt że każą Ci go odebrać jak blok do wymiany... Albo źle napieli napinaczem pasek i pękła rolka, tuleja i pasek uszkadzając przy tym komorę bloku... Trudno gdybać, radzę Ci nie rozliczać sie a wyciągnąc od nich kase i sp... adać do kogos innego... |
Wydaje mi się, że gdyby stało się jak piszesz to silnik by nie pracował, a skoro proponuje odebranie, to byc tak nie może.
Odnośnie rozliczenia i wyciągania kasy, to nie bardzo rozumiem co miałbym zrobić. Jaką kase miałbym wyciągnąć? Chodzi Ci o przypadek gdyby doszło do scenariusza, o którym piszesz: pękanie zaworów, tłoków itp. Brr.. aż mnie serce zabolało.
Cholera takie ładne [R 600], a tak mi na dzień dobry wrzody żołądkowe serwuje...
Optymistycznie zakładam wersję zdarzeń proponowaną przez Brt, czyli płyta pod pompe za 100-150 PLN. Obyś miał racje kolego!
Brt - Pią Lut 01, 2008 17:27
wszystko wskazuje na taką wersję kolega Skiba miał podobny przypadek. kompletna wymiana płyty to koszt chyba 600 - 700 pln (dużo roboty przy tym, stąd taki koszt całkowity) + przy okazji zregenerował sprzęgło za 200PLN i śmiga. Więc po prostu zrób to co masz do zrobienia i ciesz sie jazdą
color - Pią Lut 01, 2008 17:39
Powiedzcie mi jeszcze jakie moga być przyczyny pęknięcia takiej płyty?
NEOSSS - Pią Lut 01, 2008 21:50
Brt napisał/a: | NEOSSS, nie siej zamętu, przecież wyraźnie zostało napisane, że pękłą podstawa pompy |
Zaćpany byłem bo jade na antybiotykach i nie czytałem ze zrozumieniem o co sie rozeszło... Sorrki
Skiba - Sob Lut 02, 2008 15:20
color napisał/a: | Powiedzcie mi jeszcze jakie moga być przyczyny pęknięcia takiej płyty? |
Witaj Kolego !
Miałem pękniętą "płytę",a dokładniej to jest to podstawa pompy wtryskowej. Jej wymiana jest dość kosztowna, bo wiąże się to z np. wyciągnięciem skrzyni (ale przy okazji możesz sprawdzić stan sprzęgła ).
Pęknięcie podstawy pompy u mnie objawiało się pękaniem przewodów wysokiego ciśnienia układu paliwowego (tych od pompy do wtryskiwaczy). Pompa po prostu miała luz.
Koszta: Podstawy nie opłaca się spawać ! Będziesz potem musiał ją szlifować itp. Jak Ci źle pospawają to pasek rozrządu może Ci się zsuwać, a tego byś nie chciał. Ja kupiłem podstawę za 80 zł (używka) + 700 zł wymiana + 200 zł regeneracja sprzęgła.
Przyczyną pęknięcia podstawy podobno były luzy na dwóch tulejach, ale dokładnie Ci nie powiem gdzie i jak
A z zakładu W : UCIEKAJ !
powodzenia,
color - Sro Lut 06, 2008 09:15
Dzieki Panowie za sugestie.
Siba Gdzie kupowałeś podstawę pompy?
Skiba - Czw Lut 07, 2008 17:18
color napisał/a: | Siba Gdzie kupowałeś podstawę pompy? |
Cały dzień na telefonie i alledrogo Jakiś szrocik miał silnik na części, więc udało mi się kupić. Niestety nie pamiętam, gdzie i nie znam namiarów
kisielku - Wto Maj 06, 2008 09:08
a mam pytanie dotyczące tej podstawy pompy? Mi pękło tak mniej więcej jak idzie dół paska napędzającego pompę od koła do koła po lini paska, czy to jest element bloku czy wymienny??
Brt - Wto Maj 06, 2008 09:09
to jest element wymienny
kisielku - Wto Maj 06, 2008 09:15
mówimy o tej części pionowej do ktorej jest przykręcone koło od pompy potem taka metalowa osłonka, rolka i koło od wałka? A możesz mi powiedzieć jak to zdemontować i gdzie dostać ten element??
Brt - Wto Maj 06, 2008 09:36
no to jest taka płyta i ona niestety czasem pęka. Demontaż tej płyty wiąże się z wyjęciem skrzyni biegów (chyba, ze jest tam jeszcze coś o czym nie wiem)
Szukać gdzieś u ludzi zajmujących się używanymi częściami od roverków .
NEOSSS - Wto Maj 06, 2008 14:08
Podstawę pompy posiadam więc zapraszam...
|
|