Zobacz temat - [R414] Gaśnie w czasie jazdy-Pomóżcie proszę:(
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R414] Gaśnie w czasie jazdy-Pomóżcie proszę:(

cate - Nie Lut 03, 2008 23:22
Temat postu: [R414] Gaśnie w czasie jazdy-Pomóżcie proszę:(
Witam. Od pewnego szasu auto zaczelo gasnac w trakcie jazdy,zaraz odpalal.Mechanik stwierdzil ze to pompa paliwowa,ktora wymienil.Usterka zostala.dD zis wsiadam do auta a ty po kilku sekundach,od odpalenia silnika temperatura wzeosla do polowy zegara.Dolalam wody ale temperatura calu czas jes bardzo wysoka.Dzis tez przestalo dzialac ogrzewanie.Chodzi tylko wentylator.Niska temperatura nie mogla spowodowac takich szkod poniewaz nie spada ponizej -2,-3 stopnie(Anglia). To nie jest pompa ,wiec co? Pozdrawiam.
konrad99 - Nie Lut 03, 2008 23:24

ale ci sie dostanie od admina :mrgreen:
cate - Nie Lut 03, 2008 23:27

konrad99 napisał/a:
ale ci sie dostanie od admina :mrgreen:

No wiem,ale nie moglam wyslac posta, kilka razy kliknelam w opcje wyslij i nie moglam wyslac. teraz poszly 2:(

ash - Nie Lut 03, 2008 23:28

A po co zalozyles 2 takie same tematy?? :?: Przeczytaj najpierw zasady a nie wchodz w gumowcach do czyjegos salonu!
cate - Nie Lut 03, 2008 23:33

ash napisał/a:
A po co zalozyles 2 takie same tematy?? :?: Przeczytaj najpierw zasady a nie wchodz w gumowcach do czyjegos salonu!

Prosze laskawie mi nie ublizac. Wiem jakie panuja sasady I widze jakie maniery. To ma byc pomoc?

[ Dodano: Nie Lut 03, 2008 22:35 ]
konrad99 napisał/a:
ale ci sie dostanie od admina :mrgreen:

Czy moge jakos usunac jednego z tych postow?

jzu - Nie Lut 03, 2008 23:40

Ja miałem podobny problem... poszukaj mojego wątku może coś ci to pomoże - bo opisałem tą usterkę... u mnie pompa paliwa działała tylko padł komputer, który nią steruje.
thef - Nie Lut 03, 2008 23:46

konrad99 napisał/a:
ale ci sie dostanie od admina :mrgreen:

ash napisał/a:
A po co zalozyles 2 takie same tematy?? :?: Przeczytaj najpierw zasady a nie wchodz w gumowcach do czyjegos salonu!
Proszę o danie sobie na luz ;) Swoją drogą to Wasze posty nic nie wnoszą do tematu ;) . Cate, przeczytaj proszę zasady kącika (w przyklejonych tego działu), będziesz wiedziała jak zatytułować poprawnie kolejny wątek w tym dziale. Zdublowany temat usunę, a ten dla przykładu zatytułuję tak jak trzeba ;) A dla wprawy możesz w nawiasie kwadratowym (w temacie) dopisać rocznik autka (użyj funkcji edytuj).
cate - Nie Lut 03, 2008 23:57

jzu napisał/a:
Ja miałem podobny problem... poszukaj mojego wątku może coś ci to pomoże - bo opisałem tą usterkę... u mnie pompa paliwa działała tylko padł komputer, który nią steruje.

Ten sam mechanik przez telefon stwierdzil ze to MOZE byc termostat.
Po tym jak ,,trafnie zdiagnozowal'' przyczyne ,,duszenia ''sie auta,nie wierze juz temu mechanikowi. Inny mechanik tez powiedzial ze to moze byc termostad, ale moze byc cos innego. Nie bardzo ufam mechanikom,tym bardziej ze sie na tym wogole nie znam. Nawymyslaja,wymienia pol auta a zaplace jak za,,nowego''.Chce tego uniknac wiec zwracam sie tutaj.
Czy komputer moze byc przyczyna dalszych problemow,mowie o ogrzewaniu i o wodzie ktora prawie sie gotuje?

KuBaB - Pon Lut 04, 2008 16:18

Jak dla mnie uszkodzony termostat, ale niech inni mądrzejsi się wypowiedzą. Czy faktycznie po kilku sekundach od odpalenia wskazówka temperatury jest w połowie? :shock: Wody w zimie się nie dolewa tylko płyn o odpowiedniej temperaturze. Poza tym skoro dolewałaś, to czy było go za mało? Sprawdź po dłuższym chodzeniu silnika czy wąż między chłodnicą a silnikiem (taki dosyć gruby) jest gorący i czy chłodnica jest ciepła? Jeśli nie, to na 99% termostat (stąd też brak grzania, bo nie puszcza na duży obieg i nagrzewnicę).

Pozdrawiam
KuBaB

cate - Wto Lut 05, 2008 21:14

KuBaB napisał/a:
Jak dla mnie uszkodzony termostat, ale niech inni mądrzejsi się wypowiedzą. Czy faktycznie po kilku sekundach od odpalenia wskazówka temperatury jest w połowie? :shock: Wody w zimie się nie dolewa tylko płyn o odpowiedniej temperaturze. Poza tym skoro dolewałaś, to czy było go za mało? Sprawdź po dłuższym chodzeniu silnika czy wąż między chłodnicą a silnikiem (taki dosyć gruby) jest gorący i czy chłodnica jest ciepła? Jeśli nie, to na 99% termostat (stąd też brak grzania, bo nie puszcza na duży obieg i nagrzewnicę).

Pozdrawiam
KuBaB

Jeszcze takie pytanko.Wktorym miejscu dokladnie jest termostat?
Nie lalam plynu,bo tu nawet takiego preparatu sie nie stosuje:) temperatura na zewnatrz nie spada ponizej -2,-3 st. wiec nie ma takiej potrzeby. Moze troche przesadzilam piszac ze temperatura wzrasta po kilku sekundach,ale po kilku minutach napewno. Nie dluzej niz 5min.
Wogole z ta woda dzieje sie cos dziwnego. Musi gdzies uciekac poniewaz dolewalam juz kilka razy i kolejne pytanie;czy mogla walnac uszczelka pod glowica?
Ale termostat nie moze byc przyczyna gasniecia auta w trakcie jazdy.

[ Dodano: Wto Lut 05, 2008 20:19 ]
jzu napisał/a:
Ja miałem podobny problem... poszukaj mojego wątku może coś ci to pomoże - bo opisałem tą usterkę... u mnie pompa paliwa działała tylko padł komputer, który nią steruje.


To nie moze byc zbieg okolicznosci tych usterek. Przyznam ze mnie zmrozilo po przeczytaniu tego posta:) ile moze kosztowac naprawa, bo mam nadzieje ze mozna to naprawic a nie bedzie trzeba wymienic bo w tym ukladzie taniej bedzie wymienic auto:(
Podpowiedzcie prosze chociaz gdzie znajde ten termostat.Znaczy w ktorym dokladnie miejscu pod maska.

AndrewS - Sro Lut 06, 2008 16:36

hmm moze jednak gdzies w cienkim wezyku przylapalo troche, moze bylo np. -5

termostat jest z tylu silnika pod kolektorem ssacym od strony paska rozrzadu
skoro ubywa plynu to moze to byc HGF, ale tez zwykly wyciek na jakims przewodzie od chlodzenia

cate - Sro Lut 06, 2008 22:20

AndrewS napisał/a:
hmm moze jednak gdzies w cienkim wezyku przylapalo troche, moze bylo np. -5

termostat jest z tylu silnika pod kolektorem ssacym od strony paska rozrzadu
skoro ubywa plynu to moze to byc HGF, ale tez zwykly wyciek na jakims przewodzie od chlodzenia

Dzis dojzalam ze woda wylewa sie z wydechu. :orety: Racja to jednak HGF :załamka: No tak ale co to ma do gasniecia auta? I dlaczego ogrzewanie nie dziala? Czy to wszystko jest powiazane? :hm:

AndrewS - Sro Lut 06, 2008 22:41

Zaraz zaraz spokojnie, przy obecnych temp. para wodna skrapla sie w ukladzie wydechowym i to pewnie ta para po skropleniu cieknie z wydechu, czesto tej wody to wylatuje sporo.
Ponadto podejzewam ze u Ciebie jest co najmniej dwa problemy.
Ogrzewanie moze nie dzialac np. jesli jest zbyt niski poziom plynu w ukladzie chlodzenia lub jest on zapowietrzony
a gasnac moze np. przez czujnik polozenia walu korbowego

cate - Czw Lut 07, 2008 12:00

AndrewS napisał/a:
Zaraz zaraz spokojnie, przy obecnych temp. para wodna skrapla sie w ukladzie wydechowym i to pewnie ta para po skropleniu cieknie z wydechu, czesto tej wody to wylatuje sporo.
Ponadto podejzewam ze u Ciebie jest co najmniej dwa problemy.
Ogrzewanie moze nie dzialac np. jesli jest zbyt niski poziom plynu w ukladzie chlodzenia lub jest on zapowietrzony
a gasnac moze np. przez czujnik polozenia walu korbowego

Ale w Anglii temperatury nie sa niskie.Woda dolewana jest codziennie,a nawet kilka razy dziennie. Ktos mi powiedzial ze to napewno uszczelka pod glowica ,ze tam ucieke woda i dusi sie bo lapie,,falszywe powietrze''.Cy to mozliwe/I nie grzeje nawet jak jest pelen zbiorniczek. Na dodatek zaczol wariowac czujnik od drzwi.Alarm wlancza sie jak ma kaprys zapalic sie kontrolka od niedomknietych rdzwi(wszystkie rdzwi sa na 100proc zamkniete).Co moze byc przyczyna?

wojciod - Czw Lut 07, 2008 13:39

cate napisał/a:
AndrewS napisał/a:

Ale w Anglii temperatury nie sa niskie.Woda dolewana jest codziennie,a nawet kilka razy dziennie. Ktos mi powiedzial ze to napewno uszczelka pod glowica ,ze tam ucieke woda i dusi sie bo lapie,,falszywe powietrze''.Cy to mozliwe/I nie grzeje nawet jak jest pelen zbiorniczek. Na dodatek zaczol wariowac czujnik od drzwi.Alarm wlancza sie jak ma kaprys zapalic sie kontrolka od niedomknietych rdzwi(wszystkie rdzwi sa na 100proc zamkniete).Co moze byc przyczyna?


Uszczelka może ale nie musi być uszkodzona.
Jak jest HGF to woda może dostawać się do cylindra i powodować przygasanie (ja tak miałem). Warto sprawdzić czy w oleju jest woda-jeśli jest, to na pewno HGF.

pzdr W.

cate - Czw Lut 07, 2008 15:59

wlasnie woda dostala sie do oleju,zrobila sie zawiesina na korku i kopci. prosze o dokladne przetlumaczenie skrutu HGF.
AndrewS - Czw Lut 07, 2008 16:58

Head Gasket Failure

http://www.roverki.pl/article.php?sid=375
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=19961

giewu - Czw Lut 07, 2008 17:59

cate napisał/a:
...prosze o dokladne przetlumaczenie skrutu HGF.

głowicy uszczelki błąd/uszkodzenie :rotfl:

wojciod - Czw Lut 07, 2008 18:38

cate napisał/a:
wlasnie woda dostala sie do oleju,zrobila sie zawiesina na korku i kopci. prosze o dokladne przetlumaczenie skrutu HGF.


HGF=
cHolernie
Głupi
Feler ;-)
Czyli pewna roverkowa przypadłość poniżej rocznika 99... = spore koszty.
Poprostu awaria uszczelki głowicy.

pzdr W.

piter34 - Pią Lut 08, 2008 12:53

wojciod napisał/a:
Czyli pewna roverkowa przypadłość poniżej rocznika 99...

Oj, ja bym raczej napisał poniżej 2005, a konkretnie do momentu opracowania najnowszego typu uszczelki. ;-)