Zobacz temat - [MG ZS 180] Ukradli mi emblematy z maski i grilla. I kill
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - [MG ZS 180] Ukradli mi emblematy z maski i grilla. I kill

Armandoo - Pon Lut 04, 2008 22:50
Temat postu: [MG ZS 180] Ukradli mi emblematy z maski i grilla. I kill
Witam,

wstaję dzisiaj rano ...idę sobie na parking ( niestrzeżony ) ... i nagle widzę jak mój kochany MG stoi jakiś smutny.
Podchodzę bliżej patrzę i widzę ,że na tylnej klapie brakuje emblematu MG. W jednej chwili zaczyna rozsadzać mnie złość a przez głowę przewija się milion myśli kto mógł to zrobić...po co? kto ? dlaczego ?
Przechodzę to przodu auta , patrzę i widzę ten sam przykry widok ... resztki po taśmie , która mocowała emblemat i dziury , które wstrętną dziurę , która pozostała po nim.

Mieliście podobne przygody?
Co kieruje ludźmi , którzy tak uprzykrzają innym życie?

Może pomyślmy wspólnie jak karać takich s......ów i czy można im jakoś zapobiec.

BarniLee - Pon Lut 04, 2008 23:20

Z tego co sie orientuje to niegdyś z emblemat auta płacili pieniądze na giełdzie.W zależności od marki tyle dawali,kwoty były od 5pln. Ja teraz jest to niewiem.A jeśli to jest aktualne to pewnie przyczyny już są jasne.Łatwa kasa dla młodych.
Armandoo - Pon Lut 04, 2008 23:22

Poucinać ręce i nogi.... za piątaka odrywać znaczki ludziom od aut , co za debile
michone - Pon Lut 04, 2008 23:29

mi ukradli zaslepki halogenow... smiech na sali... z forda ukradli mi znaczki... sasiadowi z opla znaczki a kumplowi dwie wycieraczki i wklad lusterka... sąsiadce z boku ukradli TICO :)
Armandoo - Pon Lut 04, 2008 23:31

he..he... wszystko jestem w stanie zrozumieć....zaslepki, wycieraczki,znaczki ale nie TICO :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Brt - Pon Lut 04, 2008 23:42

to jacyś zboczeńcy :lol:
michone - Pon Lut 04, 2008 23:44

taki kraj... moze uwazaja ze znaczki od takiego auta jak rover to jak od ferari:) i 200zl kosztuja... w takim kraju żyjemy niestety :( a ludzie są sami sobie winni bo jakby nikt nie kupowal kradzionych to by nie kradli :/


Armandoo - Pon Lut 04, 2008 23:45

i to niestety smutna prawda.. takie ciężkie we współżyciu społeczeństwo.

O zboczeńcy to dobre określenie :mrgreen:

Rozan99 - Pon Lut 04, 2008 23:57

Mi kiedyś oderwali z hondy, ale sie wkurzyłem jak to zobaczyłem, nigdy wcześniej mnie takie coś nie spotkało, było to nad jeziorem. Pomyślałem sobie że jakiś wieśniak oderwał bo się znaczek ładnie błyszczał i pewnie sobie w domu na ścianie powiesił burak jeden.
kolin - Wto Lut 05, 2008 00:01

Mi raz sąsiadka porysała samochód i ją ca płem za łapę i sie kobita ździwiła :]

Swoją drogą nauczyłem się co dziennie zawozić samochód do garażu,raz mi się nie chciało i się to na mnie zemściło...sąsiadka brykę mi porysowała. Zawszę się zastanawiałem co tymi ludźmi kieruję: zazdrość, nienawiść, potrzeba robienia komuś wydatków i patrzenia na jego wkur...

Sąsiadka mi tak załatwiła 2 samochody bo jak kupiłem Rovera przez jakiś czas posiadałem drugie auto,wydaję mi się,że pokierowało nią typowa zazdrość ale cóż tacy ludzie...do roboty by się wzięła a nie całe życie w chałupie siedzi

Przyrzekłem sobie,że jeśli jeszcze raz mi sie takie coś przydarzy i jak chwycę za łapska to paluchy połamie jak będzie się stawiać to nie zawaham się użyć przemocy,ludzie po prostu są bezczelni na maxa...Dodam to jeszcze od siebie,że auto które sprzedawałem miało świeżo robione repera turki i malowany był cały element i po paru miesiącach mi go zrysała

Dla śmieszności pipa miała tupet bo jedno auto miałem zaparkowane na drugim końcu parkingu a następne na drugim końcu,to ale musiała nią nienawiść kierować bo miała co łazić...ale cóż spacer kosztował ją parę stówek zawyżonych z mojego kaprysu

MaReK - Wto Lut 05, 2008 00:25

Nigdy mi jeszcze nie ukradziono nic z samochodu... nawet radio mi sie ostalo.
Ale niedaj Bog spotkalbym kogos kto kaleczy moj samochod, to zeby nie wiem jak byl wielki to bym mu chociaz raz jebnal w ryj... a najlepije w zuchwe od tylu... to najslabszy punkt i sie dobrze lamie, a jak sie nie zlamie to na pewno wybija, a to strasznie fajnie boli :)

Armando - kupuj znaczki na alledrogo, albo w zielonce itp... nic nie wymyslisz, swoich juz nie znajdziesz.

Pozdrawiam,

IInvit - Wto Lut 05, 2008 08:44

MaReK napisał/a:
to zeby nie wiem jak byl wielki to bym mu chociaz raz jebnal w ryj...
a później w nogi :) rozbawiłes mnie :)
walkie - Wto Lut 05, 2008 09:21

Mi z pimpusia !@!$#. Zła byłam jak osa. Z Lutynii dostałam ich trochę. :)
Wojtek - Wto Lut 05, 2008 11:06

MaReK napisał/a:
Armando - kupuj znaczki na alledrogo...


To niestety jest sposób na napędzanie koniunktury. Masz szanse kupić swoje.

maciej - Wto Lut 05, 2008 11:19

Wojtek napisał/a:
To niestety jest sposób na napędzanie koniunktury. Masz szanse kupić swoje.

Dokładnie szczytem były aukcje na alledrogo "sprzedam znaczek do każdego auta, jeśli nie mam na składzie to na jutro będzie".

Takie rzeczy można kupować nowe w Tomateam, a używane w znanych miejscach - Art-Bizar, Zielonka, HR Automobil, Lutynia...

To tak jak z kupowaniem radia do auta w Wawie na Wolumenie - jest szansa kupić swoje...

piter34 - Wto Lut 05, 2008 11:25

walkie, jesteś modem, trzymaj fason i nie używaj słów uważanych za wulgarne. :cool:
kolin - Wto Lut 05, 2008 14:38

W sumie wolał bym żeby mi znaczek buchnęli niż auto pory sali...ale takie rzeczy to w Erze.Swoją drogą jag bym chciał mógł bym się zemścić na sąsiadce bo swoją drazynę stawia tuż na wprost mojego balkonu więc...Pustak na dach albo maskę i jesteśmy kwita :hahaha:
MaReK - Wto Lut 05, 2008 18:13

Mi jakas menda porysowała drzwi... na tyle lekko ze chyba da sie spolerowac ;/
Szymon - Wto Lut 05, 2008 18:30

piter34 napisał/a:
walkie, jesteś modem, trzymaj fason i nie używaj słów uważanych za wulgarne. :cool:

a z innego topicu...
piter34 napisał/a:
pod000 napisał/a:
raczej wazne jest tresc niz to ze jest napisane bez paru spacji ?

Dla mnie taka "treść" bez paru spacji jest g&*#^$*& warta. :/

ojj ojj :mrgreen: :razz: :mrgreen:

mundek131 - Wto Lut 05, 2008 18:35

MaReK napisał/a:
swoich juz nie znajdziesz.
chyba że swoje kupisz :mrgreen:
Wojtek napisał/a:
Masz szanse kupić swoje.

walkie - Wto Lut 05, 2008 19:12

piter34 napisał/a:
walkie, jesteś modem, trzymaj fason i nie używaj słów uważanych za wulgarne. :cool:


Piterku, tylko Ty i reszta modów/adminów widzi co nagryzmoliłam :)

MaReK - Sro Lut 06, 2008 00:05

Właśnie! Taka ładna dziewczynka, a takie bagno w ustach :rotfl:
marcin8c - Czw Lut 07, 2008 01:10

z roverka mi jeszcze nic nie ruszyli, ale zato kiedys w oplu astrze (II) poszly kolpaki i znaczki z maski i bagaznika. a szkoda bo orginalne kolpaki od tego modelu nawet fajne sa
kolin - Czw Lut 07, 2008 09:48

marcin8c napisał/a:
orginalne kolpaki


W mojej okolicy kołpaki to przez jakiś czas chodziły jak ciepłe bułeczki...cieszyli się ci co mieli przykręcane razem z kołem :mrgreen: :mrgreen:

przemciooo - Czw Lut 07, 2008 16:54

Jeżeli mają ukraść to i tak ukradną. Można jedynie spróbwać troszkę im to utrudnić. Ale zgadzam się, jeżeli zobaczyłbym kolesia, który coś mi kombinuje przy aucie to nawet gdyby był wielki, jak Pudzian to przynajmniej raz bym mu pie.... A później to już nie wiem heh
general_p - Czw Lut 07, 2008 17:10

MI jakiś duch raz na dwa tygodnie krzywi tylną wycieraczkę :beczy: - zamówiłem kamerę na podczerwień. Najdziwniejsze, że zaczęło się to, kiedy moja sąsiadka dowiedziała się, że to mój samochód :evil:

Kołpaki (oryginalne) mam przymocowane na plastikowe paski. Trochę wsiowo wygląda, ale zawsze to trzeba się trochę natrudzić, to nikt ich nie rusza (poza tym nie zgubie ich na jakiejś dziurze).

Pozdro

przemciooo - Czw Lut 07, 2008 17:11

heh, weź tu polegaj na sąsiedzie :jezor:
mundek131 - Czw Lut 07, 2008 18:56

w ZG od jakiegoś czasu jest popyt na lusterka od tirów.
R są bezpieczne ;)))

przemciooo - Czw Lut 07, 2008 18:58

Po ile chodzą? :mrgreen:
Markzo - Czw Lut 07, 2008 19:55

ja myslalem ze komus jaja urwe....moja sliczniutka biała 623 byla u mnie chyba 3 dzien....została na noc pod domem, centrum małej miesciny, moja rodzinke wszyscy znaja(tata dyrektor Lo mama dyrektorka Gimnazjum) i jakas *&^&^$%$%&*%(*&(*^(%&*%*& w nocy pogieła mi cała maske i kawałek dachu....naszczescie bez botow wygladalo to tak jakby na boso ktos sie po nim przeszedl....jejku kabi bylem wteyd wku...rzony!!!!!! teraz naszczescie wybudowalismy dom, na uboczu z jednej storny rzeka z drugiej góra jak fix a do tego moj mały killer (2 letni owczarek niemiecki) i cieplutki garaz obecnie dla Viki V6 nie dlugo mozliwe ze dla Tomcata, i mam spokoj bo nie boje sie ze moje cacko zostanie okaleczone :wink:
mundek131 - Czw Lut 07, 2008 22:17

przemciooo napisał/a:
Po ile chodzą?
tajemnica :mrgreen:
michone - Czw Lut 07, 2008 22:29

a ja kiedys wyszedlem sie przejsc na fajke patrze a tu polonez na ceglach stoi :) brat tez wychodzil do roboty a tu przed domem golf IV na ziemi :) a takie ladne felgi mial ktos :/

Kiedys rozmawialem z "ciemnymi typkami" z sąsiedniego miasta mowili ze rekord to niecale 4 minuty, jak to stwierdzil ze na ziemie szybciej niz na cegly :/

Brt - Czw Lut 07, 2008 22:31

kiedyś widziałem fajnie zrobionego garbuska własnie na samych tarczach :( a miał chyba 17 lub 18 fele :|
MaReK - Czw Lut 07, 2008 23:38

Lusterka od tirow ciesza sie powodzeniem wsrod czlonkow kabaretu Neonowka ;D
kolin - Pią Lut 08, 2008 11:16

przemciooo napisał/a:
A później to już nie wiem heh


A później gira i śmianie się jak taki wielki bloczek biegnie :hahaha:

michone napisał/a:
ze rekord to niecale 4 minuty


4 typów każdy na jedno koło... :mrgreen:

Swoją drogą u nas raz na osiedlu postawili Poloneza Atu+ na cegłach :mrgreen: :mrgreen:

herc - Sob Lut 09, 2008 11:02

Mojej sąsiadce postawili opla kadeta na ziemi, się zdziwiła rano :lol: a babsko wredne jak mało kto
jerzu - Sob Lut 09, 2008 11:13

u mnie pod blokiem ukradli sąsiadowi felgę. Wstawili auto na podnośnik i chyba im coś nie wyszło bo albo coś nawaliło albo ktoś ich spłoszył, zabrali jedną felgę ale zostawili podnośnik :P
kolin - Sob Lut 09, 2008 13:38

jerzu napisał/a:
zostawili podnośnik :P


Handel wymienny wzięli felgę zostawili podnośnik :mrgreen:

piter34 - Pon Lut 11, 2008 18:21

Szymon napisał/a:
piter34 napisał/a:
walkie, jesteś modem, trzymaj fason i nie używaj słów uważanych za wulgarne. :cool:

a z innego topicu...
piter34 napisał/a:
pod000 napisał/a:
raczej wazne jest tresc niz to ze jest napisane bez paru spacji ?

Dla mnie taka "treść" bez paru spacji jest g&*#^$*& warta. :/

ojj ojj :mrgreen: :razz: :mrgreen:

Ja to tam wykrzaczkowałem sam. To nie był automat. :wink:
...no i dyskusja była zgoła odmienna.

krychu - Wto Lut 12, 2008 10:30

przemciooo napisał/a:
Jeżeli mają ukraść to i tak ukradną. Można jedynie spróbwać troszkę im to utrudnić. Ale zgadzam się, jeżeli zobaczyłbym kolesia, który coś mi kombinuje przy aucie to nawet gdyby był wielki, jak Pudzian to przynajmniej raz bym mu pie.... A później to już nie wiem heh


Pamiętaj w jakim kraju żyjesz. Jeżeli chcesz bronić auta, lepiej rób to przy świadkach kradzieży, uderzysz takiego a on oskarży Cię o napad. Przykład absurdu Polski, Byłem u kolesia w małej mieścinie, w nocy 4 piane ABSy, napadło na inwalidę na wózku. Jakimś cudem człek się obronił , odepchną jednego napastnika, który wpadł do rowu, drugiego też. reszta uciekła. Kilka dni później został oskarżony o napad, niby że dresiki spokojnie wracały a on ich zaatakował.

Maska - Sro Mar 12, 2008 15:41

Normalnie Arrrg! Wracam sobie spokojnie z pracy, parkuje. A tu znaczka z przodu nie ma! Normalnie tak sie wq... ze nie wiem co. Normalnie chamstwo! Wczesniej to tylko kołopaki ukradli z Renalut Megane, ale to już przegięcie, musze jakies 220V podpiąc pod maskę to sie następnym razem zdziwią frajerzy!

A niech mu ręka zwiędnie!

I jak tu jechac teraz na zlocik jaki :cry: .

kasjopea - Sro Mar 12, 2008 17:09

Maska, :pociesz:
Maska - Sro Mar 12, 2008 17:17

Dzięki, juz szukam nowego z poleconych na forum sprzedawców. Ah, a miało byc tak pięknie. Łącze sie z Wami w bólu, Ci z was co stracili! :>
wiktorio0001 - Pon Mar 31, 2008 08:00
Temat postu: Emblemat Rover
A mi wczoraj nie dość że ukradli owe emblematy, to jeszcze przy ich zdejmowaniu, porysowaki wkrętakiem tylną klapę i błotniki. JESTEM WŚCIEKŁY. Może ma ktoś na zbyciu. Ale oczywiście niekradzione.
Pozdrawiam

michone - Pon Mar 31, 2008 09:05

to i tak nic... mi wczoraj przerysowali drzwi, i ukrali jeden dekielek od felg (SILVERSTONE) :( zalamka nie do dokupienia :(
Rozan99 - Pon Mar 31, 2008 23:38

michone napisał/a:
mi wczoraj przerysowali drzwi, i ukrali jeden dekielek od felg (SILVERSTONE)

współczuję...

freestyler - Wto Kwi 01, 2008 23:17
Temat postu: Re: [MG ZS 180] Ukradli mi emblematy z maski i grilla. I ki
szkoda znaczków bo sa dosc drogie...

np sa tu : http://www.allegro.pl/ite...emat_nowy_.html

maciej - Sro Kwi 02, 2008 06:31

Ja bym spytał jeszcze w Tomateam, bo Art-Bizar mają sporo części, ale jak do nich dzwoniłem, to zwykle dość drogo się cenili.
zouza - Sro Kwi 02, 2008 07:50

maciej napisał/a:
Ja bym spytał jeszcze w Tomateam, bo Art-Bizar mają sporo części, ale jak do nich dzwoniłem, to zwykle dość drogo się cenili.


maciej bo tam trzeba umieć rozmawiać ;)

maciej - Sro Kwi 02, 2008 07:57

zouza napisał/a:
maciej bo tam trzeba umieć rozmawiać

No nie wiem... ;)
Ja biorę używane części przez Tomiego z HR Automobil i też jestem zadowolony. :)

zouza - Sro Kwi 02, 2008 08:00

maciej napisał/a:
zouza napisał/a:
maciej bo tam trzeba umieć rozmawiać

No nie wiem... ;)
Ja biorę używane części przez Tomiego z HR Automobil i też jestem zadowolony. :)


Hmm ja z Art Bizar jestem zadowolona, ale to już mówiłam wiele razy i powinni mi dać jakaś specjalną zniżkę za reklamę... oooo albo sprezentować ten silnik z MG ZR :mrgreen:
A Tomi to Tomi wiadomo :>
Ja w zasadzie jeszcze nic oprócz tej nieszczęsnej przepustnicy nie kupowałam więc nie mam jak porównać (na szczęście).

Eh... i znowu spamuje, psieplasiam :oops: