Zobacz temat - [R620] Wysprzęglik - do czego służy ???
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Wysprzęglik - do czego służy ???

pzwmichal - Pon Lut 18, 2008 09:07
Temat postu: [R620] Wysprzęglik - do czego służy ???
jakieś pół roku temu wymieniłem sprzęgło, jednak mechanik powiedział mi ze musiałbym wymienić jakiś wysprzęglik bo jest wyrobiony. Wczoraj rano po odpaleniu auta i wrzuceniu 1 biegu sprzęgło zachowywało się bardzo dziwnie - bardzo szybko złapało i w górnej partii miało bardzo duży luz - czy to wina tego wysprzęglika? Jaki jest koszt i trudnośc w wymianie tego elementu. Z góry thx :)
maciej - Pon Lut 18, 2008 09:50

Tak. Na 99% to kwestia wycieku z hydrauliki układu sprzęgła.

Wysprzęglik to element hydrauliczny (taki siłownik) przenoszący siłę z pedału sprzęgła na łapę - służy wysprzęglaniu.

Jeśli jest wyrobiony to między tłoczkiem, a obudową zaczyna puszczać płyn i układ się zapowietrza - objawy, które podałeś dokładnie na to wskazują.

Metoda na "krótką metę" to dolewanie płynu DOT4 do układu sprzęgła (mały zbiorniczek koło zbiorniczka płynu układu hamulcowego - po lewej stronie komory silnika na ścianie grodziowej), ale jeśli układ cieknie (a wysprzęglik jest wyrobiony), to i tak trzeba go wymienić.

Warto też od razu sprawdzić pompę sprzęgła, bo ona nawet częściej niż wysprzęglik cieknie.

Za www.tomateam.pl :
Pompa sprzęgła naped J2504002 125.49 PLN
Pompa sprzęgła naped LUC PNB240 243.18 PLN
Wysprzęglik naped J2604001 79.82 PLN
Wysprzęglik naped LUC PJD117 176.80 PLN

pzwmichal - Pon Lut 18, 2008 14:35

Wielkie dzięki Maciej, a mógłbyś mi jeszcze napisać, czy sama operacja wymiany jest skomplikowana?
Jak się do tego zabrać?

Skiba - Pon Lut 18, 2008 14:39

W Rave masz dokładny opis wraz z instrukcją odpowietrzania układu ...
maciej - Pon Lut 18, 2008 14:51

No ja mam dwie lewe ręce, więc zawsze korzystam z pomocy mechaników, ale jeśli chcesz to robić sam, to tak jak napisał Skiba - Rave Twoim przyjacielem. :)

[ Dodano: Pon Lut 18, 2008 14:53 ]
Dodam jeszcze, że istnieją jeszcze reparaturki wysprzęglika i pompy sprzęgła, ale jeśli te części są wyrobione, tak jak powiedział Twój mechanik, to reparaturka na pewno nie pomoże.
Reparaturki pomagają jeśli pompa lub wysprzęglik są w dobrym stanie, a tylko części gumowe się posypały.

pzwmichal - Pon Lut 18, 2008 15:17

ok, dzięki, jednak nie zauważyłem żadnego ubytku płynu. Sprzęgło po nagrzaniu auta wróciło do normy, ale muszę to sprawdzić, bo jeżdżę za dużo, żeby spotkała mnie jakaś niespodzianka w trasie :)
Skiba - Pon Lut 18, 2008 15:27

Jak nie chcesz się martwić niespodzianką w trasie, to wykup sobie za kilkadziesiąt zł pakiet Assistance :P
maciej - Pon Lut 18, 2008 15:38

pzwmichal napisał/a:
ok, dzięki, jednak nie zauważyłem żadnego ubytku płynu. Sprzęgło po nagrzaniu auta wróciło do normy, ale muszę to sprawdzić, bo jeżdżę za dużo, żeby spotkała mnie jakaś niespodzianka w trasie

To raczej nie przez nagrzanie.
Prawdopodobnie masz niewielką nieszczelność i układ się zapowietrza, a kilkakrotne wciśnięcie sprzęgła powoduje odpowietrzenie i przywrócenie normalnej pracy.
Miałem tak, jak po montażu nowej pompy sprzęgła mechanicy mi nie dokręcili głównego przewodu pompa-wysprzęglik.

pzwmichal - Wto Lut 19, 2008 10:05

No to dzisiaj sytuacja się powtórzyła, ciężko w ogóle było włączyć którykolwiek bieg. Sprawdziłem ten zbiorniczek i nastała w nim głęboka susza. Jaki to znak? pompa sprzęgła czy wysprzęglik? Płynu dolałem i jest lepiej.
maciej - Wto Lut 19, 2008 10:56

pzwmichal napisał/a:
Jaki to znak? pompa sprzęgła czy wysprzęglik?

Pompa albo wysprzęglik...

Przez internet nie da się zdiagnowować... :(

Musisz obejrzeć po kolei:
- Pompa jest tuż pod zbiorniczkiem - łatwo obejrzeć czy się z niej leje, z pompy może też się lać do kabiny - trzeba obejrzeć czy okolice pedału sprzęgła nie są wilgotne (u mnie w dwórch R600 ciekła pompa, a w żadnym wysprzęglik)
- Wysprzęglik jest przy skrzyni - trudniej go obejrzeć - takie małe cuś dość nisko, do czego wchodzi przewód hydrauliczny
- Warto obejrzeć sam przewód - wychodzi z pompy i biegnie w dól pod silnikiem i wchodzi do wysprzęglika

Dolewanie płynu będzie pomagać dopóki wyciek będzie mały, ale potem to dwa wciśnięcia sprzęgła i koniec, więc bierz się szybko do roboty. :(

A przy okazji, to na Twoim miejscu obejrzałbym stan przewodów hamulcowych pod podwoziem, bo z moich doświadzczeń z R600 wynika, że czas rdzewienia tych przewodów jest dość podobny do czasu zużywania się pompy (wiem, że to nie ma kompletnie żadnego związku, ale ma potobny czas zużycia i warto to sprawdzić).

pzwmichal - Wto Lut 19, 2008 13:56

maciej napisał/a:
pzwmichal napisał/a:
Jaki to znak? pompa sprzęgła czy wysprzęglik?

Pompa albo wysprzęglik...

Przez internet nie da się zdiagnowować... :(

Musisz obejrzeć po kolei:
- Pompa jest tuż pod zbiorniczkiem - łatwo obejrzeć czy się z niej leje, z pompy może też się lać do kabiny - trzeba obejrzeć czy okolice pedału sprzęgła nie są wilgotne (u mnie w dwórch R600 ciekła pompa, a w żadnym wysprzęglik)
- Wysprzęglik jest przy skrzyni - trudniej go obejrzeć - takie małe cuś dość nisko, do czego wchodzi przewód hydrauliczny
- Warto obejrzeć sam przewód - wychodzi z pompy i biegnie w dól pod silnikiem i wchodzi do wysprzęglika

Dolewanie płynu będzie pomagać dopóki wyciek będzie mały, ale potem to dwa wciśnięcia sprzęgła i koniec, więc bierz się szybko do roboty. :(

A przy okazji, to na Twoim miejscu obejrzałbym stan przewodów hamulcowych pod podwoziem, bo z moich doświadzczeń z R600 wynika, że czas rdzewienia tych przewodów jest dość podobny do czasu zużywania się pompy (wiem, że to nie ma kompletnie żadnego związku, ale ma potobny czas zużycia i warto to sprawdzić).


dzięki wielkie, na pewno sprawdzę te przewody. trochę sie martwię tym sprzęgłem a dzisiaj mam jeszcze do zrobienia 300 km - lece na Szczecin :)

maciej - Wto Lut 19, 2008 14:02

pzwmichal napisał/a:
dzięki wielkie, na pewno sprawdzę te przewody. trochę sie martwię tym sprzęgłem a dzisiaj mam jeszcze do zrobienia 300 km - lece na Szczecin

No to często dolewaj płynu i powinienneś dojechać.
Na szczęście DOT4 jest tani. :)

pzwmichal - Wto Lut 19, 2008 14:13

maciej napisał/a:
pzwmichal napisał/a:
dzięki wielkie, na pewno sprawdzę te przewody. trochę sie martwię tym sprzęgłem a dzisiaj mam jeszcze do zrobienia 300 km - lece na Szczecin

No to często dolewaj płynu i powinienneś dojechać.
Na szczęście DOT4 jest tani. :)


Dolewać nie muszę, po prostu nigdy do tego zbiorniczka nie zaglądałem i możliwe, że ten płyn po prostu zużył się z czasem. Dzisiaj rano zrobiłem już 150km i nie ubyło ani kropli, także jest nadzieja ze to tylko przez to :)

maciej - Wto Lut 19, 2008 14:22

pzwmichal napisał/a:
Dolewać nie muszę, po prostu nigdy do tego zbiorniczka nie zaglądałem i możliwe, że ten płyn po prostu zużył się z czasem. Dzisiaj rano zrobiłem już 150km i nie ubyło ani kropli, także jest nadzieja ze to tylko przez to

On nie ubywa "z czasem", ani nie paruje - ten układ powinien być idealnie szczelny.

A wyciek nie zależy od ilości km, tylko od czasu (jeśli kapie gdy sprzęgło jest puszczone) lub od ilości wciśnięć sprzęgła.

Jeśli jechałeś te 150 km w trasie, to mogłeś sprzęgła prawie nie naciskać.

pzwmichal - Wto Lut 19, 2008 14:49

maciej napisał/a:
pzwmichal napisał/a:
Dolewać nie muszę, po prostu nigdy do tego zbiorniczka nie zaglądałem i możliwe, że ten płyn po prostu zużył się z czasem. Dzisiaj rano zrobiłem już 150km i nie ubyło ani kropli, także jest nadzieja ze to tylko przez to

On nie ubywa "z czasem", ani nie paruje - ten układ powinien być idealnie szczelny.

A wyciek nie zależy od ilości km, tylko od czasu (jeśli kapie gdy sprzęgło jest puszczone) lub od ilości wciśnięć sprzęgła.

Jeśli jechałeś te 150 km w trasie, to mogłeś sprzęgła prawie nie naciskać.


Oczywiście masz racje, może kapać - przekonam sie za kilka dni jak sprawdze czy cos uciekło :) W sumie jak stoję na jakichkolwiek światłach w mieście to zawsze mam wciśnięte sprzęgło - wiem, że to nie jest zdrowe ale robie tak od około 500 tys przejechanych km :)

maciej - Wto Lut 19, 2008 14:51

pzwmichal napisał/a:
wiem, że to nie jest zdrowe ale robie tak od około 500 tys przejechanych km

Złe odruchy należy zwalczać... :D

pzwmichal - Pon Lut 25, 2008 16:11

no to zrobiłem 800 km i jest spokój, tzn sprzęgło chodzi lepiej niż wcześniej i nic płynu nie ubywa, także chyba dobry znak :) dobrze czasami zajrzeć do zbiorniczków do których nigdy się nie zaglądało :)
maciej - Sro Lut 27, 2008 11:03

Mimo wszystko sprawdzaj poziom razez z poziomem oleju - powoli Ci to uniknąć przykrej niespodzianki. :)