|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Napinacz, stukanie, hamulce i spalanie:(
seyfer - Wto Lut 19, 2008 16:34 Temat postu: [R620] Napinacz, stukanie, hamulce i spalanie:( Witam serdecznie . Ostatnio miałem mała awarie na trasie w wyniku której napinacz sie rozleciał ale dzięki pomocy Brt'a i mechaników jakoś to złożyli.
Fajnie by bylo jakby to był koniec zmartwień ale niestety... coś mi strasznie trzaska zarówno po prawej jak i po lewej stronie- ponoć nie przeguby a końcówki drązka kierowniczego
następny problem to lewe tylnie koło które nie iem flaczego ale po prostu hamuje. Latem ubiegłego roku wymieniałem klocki z produ a z tylu niby nie bylo potrzeby wiec dziwi mnie to tym bardziej. Najgorsze to ze gdy auto sie kula słychac jakby tarcie metal o metal i dosyc mocno hamuje samochód Suma sumarum spalanie auta to zasiało ziarnko niepewności bo zwątpilem czy to Rover czy czołg - 10-11 litrow / 100km... Jutro pojade do mechanika sprawdzic co stuka i hamulce ale najbardziej to mnie martwi te cholerne spalanie, ktore jeszcze nie dawno bylo prawie o połowe mniejsze Macie może jakies sugestie co moze byc tego powodem ?
sTERYD - Wto Lut 19, 2008 17:35
skoro koło cały czas hamuje to nie powinno Cię dziwić to spalanie
pewnie się poprostu zatarły prowadniczki zacisku... to się zdarza nie tylko w roverkach
seyfer - Wto Lut 19, 2008 17:37
ale zeby to miało az taki wpływ na spalanie to nie sądziłem
sTERYD - Wto Lut 19, 2008 17:43
to zależy tylko i wyłącznie od tego jak mocno koło jest dohamowane
seyfer - Wto Lut 19, 2008 17:49
zobacze jutro u mechanika. A co do tego stukania- jest to mozliwe ze to jedynie końcowki drazka tak chrabąszczą ? stuki slychac zarowno na prostej jak i na wolniejszym skrecaniu
Wazzabii - Wto Lut 19, 2008 18:34
jak końcówka miała luz to i drążek go ma...
seyfer - Wto Lut 19, 2008 20:31
ajajaj to szykuje sie spory wydatek na autko To rozumiem ze ma takze wpływ na to ze auto troche telepie przy ruszaniu ? ehhh te auta to jak skarbonki bez dna ale czego sie nie robi dla Roverka
Sam nie wiem co sie dzieje z autem ehhh kumulacja jak w totku
[ Dodano: Czw Lut 21, 2008 17:02 ]
Co do wizyty u mechanika - ostatnio bylem to powiedzieli ze koncowki drazka do wymiany a dzisiaj- na pewno przegub do tego dochodzi ta łacznik elastyczny- siatka przy tłumiku bo jest dziurawa no i nie wiadomo jak z zaciskiem hamulca bo narazie to jechałem sie umowic ale szczerze mowiac nie wiem czy oddam tym "fachowcom" moje autko bo rózne opinie o nich krążą Acha a co do wibracji zazwyczaj przy ruszaniu to na pewno poduszka pod silnikiem cy moge sie jeszcze jakis niespodzianek spodziewac ?
[ Dodano: Sro Mar 26, 2008 16:25 ]
pozno ale jednak pisze co sie stalo dalej:
Łącznik wspawany, hamulce jak zrobili to zaczal reczny dzialac ale na dlugo nie bylo wesolo bo po 2 dniach zacisk nie odbil i jak mialem nowe klocki z tylu tak ten lewy tylny troche przypieczony jest - kupa dymu a auto jechalo jakbym jakas przyczepe ciagnal
co do wczesniejszej przygody z napinaczem to kupilem uzywke na allegro- 8tys przebiegu, wyglad ok ale bolec z drugiej strony byl jakies 90stopni obok umieszczony i mechanik przerabial i chodzi jak talala podobnie z reszta z hamulcami z tylu, tarciem kola i recznym. Człowiek złoto - siedzial co prawda 7godz przy aucie ale zrobil wiec i ja mam powod do zadowolenia bo auto wreszcie chodzi jak nalezy a i mechanika konkretnego w koncu znalazlem
|
|