|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R600] Czynnik chłodzący R134a - ogólnie klima
Skiba - Pon Mar 10, 2008 15:51 Temat postu: [R600] Czynnik chłodzący R134a - ogólnie klima Witam,
Szybkie pytanko: Ile czynnika powinno się wpakować w układ przy wymianie ? Rave mówi 650g +- 50g. Wg stronki roverki.pl pojemność układu to 750g, a wg katalogu serwisowego w jednej ze stacji 725g.
Pytanie do właścicieli R600. Jak u Was wygląda trzymanie temp przez klimę ? U mnie trzyma temp pomiędzy 8-11 C tzn. chłodzi do 8, rośnie do 11 i tak w kółko.
Druga sprawa, jest artykuł o odgrzybianiu parownika, poprzez wywiercenie dziurki itp. Tylko po co to robić, jak można wprowadzić środek grzybobójczy poprzez rurkę odprowadzającą wilgoć, która znajduje się pod maską
PS Thef, Brt wielkie dzięki za pomoc
Brt - Pon Mar 10, 2008 15:59
Stawiam na wersję RAVE W niej jest chyba rozróżnienie na wersje RHD i LHD i chyba te ilości powyżej 700g są dla wersji RHD
thef - Pon Mar 10, 2008 16:07
W rave było właśnie 650 +-50 dla LHD i 700 +-50 dla RHD.
Skiba - Pon Mar 10, 2008 16:08
Thef dokładnie tak jak piszesz:
Refrigerant required to charge system is:
LHD vehicles - 650 grammes ± 50 grammes
RHD vehicles - 700 grammes ± 50 grammes
Brt - Pon Mar 10, 2008 16:48
pamietam, że mi ciut za dużo nabił czynnika i kloma nie działała tak za dobrze. Za radą z forum upuściłem trochę czynnika i skutecznośc chłodzenia od razu poszla w górę
Skiba - Pon Mar 10, 2008 17:09
Akurat miałem okazję przetestować wpływ ilości czynnika na pracę klimy. Obniżenie ilości czynnika z ok 720g na 650g NIE MIAŁO wpływu na zakres temperatur, wciąż występowały widełki temp na kratce wylotowej (8-11 C). Za taką pracę układu odpowiada zawór przy parowniku (działa podobnie jak termostat).
Brt - Pon Mar 10, 2008 17:27
ciekawe jak by sytuacja wyglądała, po przekroczeniu ilości czynnika
thef - Pon Mar 10, 2008 17:33
Pewnie za duże ciśnienie wyłączy sprężarkę
Skiba - Pon Mar 10, 2008 17:37
W Rave jest opisane co się dzieje przy za niskim i za wysokim ciśnieniu. Dzisiaj widziałem rozsadzony wąż, po tym jak ktoś źle pospawał uszkodzoną chłodnicę
Brt - Pon Mar 10, 2008 17:45
za duż ilość czynnika chyba niekoniecznie wiąże się z za duzym ciśnieniem. tak se gdybam
Skiba - Pon Mar 10, 2008 17:57
Zbyt wysokie ciśnienie powoduje odłączenie sprzęgiełka w sprężarce.
mmaniek - Pon Mar 10, 2008 19:55
Brt napisał/a: | za duż ilość czynnika chyba niekoniecznie wiąże się z za duzym ciśnieniem. tak se gdybam |
za duża ilość czynnika wiąże się ze wzrostem ciśnienia i może powodować odłączanie sprężarki presostatem.
Brt - Pon Mar 10, 2008 20:08
to jak wyjaśnic nizszą wydajność klimy przy przesadzonej ilosci czynnika nie były to wrazenia subiektywne, tylko potwierdzone pomiarem temperatury na wylocie kratek wentylacyjnych. Po upuszczeniu blizej nieokreslonej ilości czynnika temp spadła o kilka stopni
mmaniek - Pon Mar 10, 2008 21:09
Na skutek przeładowania układu podnosi się ciśnienie tłoczenia i ciśnienie ssania a co za tym idzie także temperatura odparowania. Efekt jest taki, że zmniejsza sie delta temperatur pomiędzy odparowującym czynnikiem a powietrzem przepływającym przez parownik. Czym mniejsza delta t tym mniejsza wydajność parownika - stąd odczucie, że klima słabiej "chłodzi".
Brt - Pon Mar 10, 2008 21:37
bosssko dzięki
Skiba - Wto Mar 11, 2008 14:26
A czy inni właściciele R600 też zaobserwowali "widełki" temperatury (chłodzi do 7-8, rośnie do 11-12 C i tak w kółko) ? Oczywiście klima non stop włączona, obroty cały czas podwyższone.
piter34 - Pią Mar 21, 2008 13:13
Skiba napisał/a: | A czy inni właściciele R600 też zaobserwowali "widełki" temperatury (chłodzi do 7-8, rośnie do 11-12 C i tak w kółko) ? |
Ja nigdy nie mierzyłem u siebie temperatury, ale da się zauważyć "cykle" pracy klimy. Raz chłodzi, a raz nie, a zmianę trybu pracy można poznać po cyknięciu (przekaźnik?) słyszalnym z okolic schowka. Gdy klima przechodzi do trybu "idle", auto odzyskuje dynamikę taką jakby bez klimy jechało.
Tak to u mnie wygląda.
maciej - Pią Mar 21, 2008 13:19
U mnie w obu R623 jak u pitera.
Wahania temperatury jak u Skiby - mierzyłem termometrem Brt w Jachrance.
ZTCW to normalne - jest czujnik temperatury chyba parownika i jak parownik jest dostatecznie schłodzony, to klima zostaje automatycznie na chwilę wyłączona - oszczędność paliwka itp.
W R827 jest tak samo.
Jedyne co dziwne u Ciebie Skiba to te ciągle podniesione obroty - w benzynce podejrzewałbym uszkodzenie lub zwarcie przewodu, który idzie z klimy do kompa PGM-FI i jest odpowiedzialny właśnie za automagiczne podniesienie obrotów w momencie włączenia klimy, ale jak jest w diesel'u to nie wiem...
Jeśli jest podobny układ, to może kabelek się zepsuł i jakiś magik podłączył go wprost pod przycisk od klimy, a nie pod sterowanie samą sprężarką...
Skiba - Pią Mar 21, 2008 13:43
Dzięki Koledzy, przetestuję jak się ociepli i dam znać
Brt - Pią Mar 21, 2008 15:25
w dieslu po włączeniu przycisku klimy obroty delikatnie rosną i nie ma znaczenia czy akurat spreżarka jest załączona czy też nie obroty są cały czas podwyższone
blue827 - Pią Mar 21, 2008 22:25
a co powiecie na temat osuszacza? niby powinno się go wymieniać raz na pare lat, usuwa on wilgość z układu i oszczędza w ten sposób sprężarkę. Ale żeby go wymienić trzeba wypuścić stary gaz, i później nabić na nowo. Właśnie planuje dobić klimę, i zastanawiam się czy przy tej okazji nie wymienić też osuszacza. koszt ok 200-300zł.
Pawel_W - Pią Mar 21, 2008 22:58
Brt napisał/a: | w dieslu po włączeniu przycisku klimy obroty delikatnie rosną i nie ma znaczenia czy akurat spreżarka jest załączona czy też nie obroty są cały czas podwyższone |
Dziwne, u mnie po włączeniu obroty rosną delikatnie ale jak sprężerka się wylączy to spadają i znów rosną kiedy sprężarka się włącza. Może dlatego że klima "dokładana"?
thef - Pią Mar 21, 2008 23:00
U mnie w obecnej chwili klima nie działa, ale z tego co pamiętam też mam podwyższone obroty tylko wtedy gdy sprężarka pracuje.
Skiba - Pią Mar 21, 2008 23:08
thef napisał/a: | U mnie w obecnej chwili klima nie działa, ale z tego co pamiętam też mam podwyższone obroty tylko wtedy gdy sprężarka pracuje. |
Zgadza się, sprężarka pracuje cały czas, obroty podwyższone cały czas, ale widełki temperatury są ! Jest to spowodowane regulowaniem ilości rozprężanego czynnika. Jak sprężarka się wyłącza obroty maleją
[ Dodano: Pią Mar 21, 2008 23:11 ]
blue827 napisał/a: | a co powiecie na temat osuszacza? niby powinno się go wymieniać raz na pare lat, usuwa on wilgość z układu i oszczędza w ten sposób sprężarkę. Ale żeby go wymienić trzeba wypuścić stary gaz, i później nabić na nowo. Właśnie planuje dobić klimę, i zastanawiam się czy przy tej okazji nie wymienić też osuszacza. koszt ok 200-300zł. |
Osuszacz powinno się wymieniać co ok. 3-4 lata. Niestety trzeba uważać, aby nie uszkodzić miejsca mocowania osuszacza. Wymiana oczywiście wiąże się z opróżnieniem układu (ale układ i tak się opróżnia nawet przy zwykłym serwisie klimy).
Osuszacz odpowiada za usuwanie wilgoci z układu, podobno stan osuszacza (tzn to czy kwalifikuje się do wymiany) można sprawdzić przy pomocy maszyny serwisującej, sprawdzając/porównując ciśnienia na zegarach (niestety szczegółów nie znam)
Brt - Nie Maj 11, 2008 20:13
czy ktoś może pomóc w sprawie tego osuszacza
Skiba - Nie Maj 11, 2008 20:15
Brt napisał/a: | czy ktoś może pomóc w sprawie tego osuszacza |
a jest jeszcze coś nie jasnego ? ja chciałem się dowiedzieć bardziej, czy ktoś próbował tuningować klimę, tzn. obniżyć granicę widełek temperatury z 8-12'C na np. 6-8'C ?
mcteusz - Pon Maj 12, 2008 08:54
Hmmm.... Co do tych obrotów: Jak włączam klimę to odczuwam małe szarpnięcie silnikiem, ale obroty pozostają takie same. Klima chłodzi a obroty jakie były takie są cały czas. Tylko co jakiś czas gdy sprężarka się załącza czuć kolejne szarpnięcia silnikiem. Ale żadnego wzrostu obrotów to ja nie zaobserwowałem....
maciej - Pon Maj 12, 2008 10:47
Skiba napisał/a: | ja chciałem się dowiedzieć bardziej, czy ktoś próbował tuningować klimę, tzn. obniżyć granicę widełek temperatury z 8-12'C na np. 6-8'C ? | Wydaje mi się, że w poprzednim R623 tak miałem (czujnik zamrażania parowanika czy jakoś tak, się trochę zbuntował) - miny ludzi widzących "dymek" (zamrożone drobiny wody) wylatujący z nawiewów - BEZCENNY!!!
mar_s - Wto Maj 13, 2008 10:12
Sorrki może ktoś już pisał o tym, ale czy ktoś wie gdzie znajduje się osuszacz w R 45?
sTERYD - Wto Maj 13, 2008 16:41
pewnie w tym samym miejscu co w R400, pod akumulatorem z przodu
mar_s - Wto Maj 13, 2008 17:20
Juz teraz wiem, że napełnienie klimy to żaden problem. Kupiłem zestaw do doładowania. wyszło połowa ceny jak w serwisie.
A jeśli chodzi o osuszacz, to skąd wiadomo, że jest do wymiany?
Panowie gdzie jest ta ikonka - pomógł !
Skiba - Wto Maj 13, 2008 23:59
mar_s napisał/a: | Juz teraz wiem, że napełnienie klimy to żaden problem. Kupiłem zestaw do doładowania. wyszło połowa ceny jak w serwisie. |
yyy możesz podać linka, jak to wygląda ... ?? Wyszło taniej czyli ile ? A skąd wiesz ile teraz masz gram czynnika w układzie ?
mar_s napisał/a: | A jeśli chodzi o osuszacz, to skąd wiadomo, że jest do wymiany?
Panowie gdzie jest ta ikonka - pomógł ! |
Czy osuszacz nadaje się do wymiany, podobno, można stwierdzić na maszynie serwisowej, odczytując dane z zegarów (wskaźników).
Ikona pomógł jest w pasku pod każdą wiadomością.
mar_s - Sro Maj 14, 2008 08:51
To znaczy tak. Kupiłem w sklepie z częściami samochodowymi zestaw do nabicia czynnika chłodzącego. Widzałem to w kilku sklepach w różnych cenach. Jest to zestaw:
dwie butle (po 340 g.), wężyk łączący z barometrem (mam nadzieję że to tak się nazywa). Na "barometrze" jest skala ale także kolorowe oznaczenie ile powinienieś miec czynnika chłodzącego. Mnie to kosztowało połowa ceny. Mieszkam w Irlandii i tu zapłaciłem 65 euro a nabicie kosztuje ok. 100 euro. i jeszcze jedna butla mi została. Skoro tutaj wyszło to okazyjnie, że w Polsce podobnie. Z moich doświadczeń wnioskuję, że powinno to kosztowac ok 70 zł. Ale niestety nie mam pewności. Pozdrawiam wszystkich.
Skiba - Sro Maj 14, 2008 09:01
Muszę przyznać, że ciekawe ... tylko nie wiem czy raz na rok wydatek rzędu 100-150 zł za serwis klimy (w Polsce), aż tak nadwyręża budżet aby stosować takie zestawy i zaoszczędzić kilka zł.
maciej - Sro Maj 14, 2008 09:13
Skiba, jeśli w Polsce dostępne są takie zestawy to możnaby się zrzucić i sprawdzić na Zlocie - jeśli np. zestaw kosztowałby 100 zł i starczył na 2 auta, to zawsze 100 na autko do przodu...
A do tego ile frajdy z grzebania w autku na Zlocie...
[ Dodano: Sro Maj 14, 2008 10:14 ]
Choć z drugiej strony, to właśnie pomyślałem, że taki profesjonalny serwis to od razu wymienia olej smarujący sprężarkę i filtruje czynnik, który już jest w układzie.
mar_s - Sro Maj 14, 2008 18:12
No napewno macie rację. W tych butlach jest czynnik chłodzacy, ze smarem. Jednak to tylko doładowanie, a nie filtrowanie, czy może jeszcze jakieś inne serwisowanie. Nie miałem wcześniej autka z klimą więc nie znam jak wygląda profesjonalny serwis.
|
|