Zobacz temat - [R75] Koła 17'' obcierają o nadkole
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Koła 17'' obcierają o nadkole

Arthurro - Wto Mar 11, 2008 20:21
Temat postu: [R75] Koła 17'' obcierają o nadkole
Mam problem z zawieszeniem z tyłu. Założyłem felgi 17" i teraz dopiero jest to dobrze widoczne. Przód jest wyżej niż tył. Problem pojawia się kiedy wsiądzie z tyłu 2 osoby, auto obsiada tak że przy wyboju opony szorują o nadkole.
Myślałem żeby wymienić sprężyny, ale czy to muszą być specjalne do 75, czy są jakieś do dopasowania które będą dłuższe bądź sztywniejsze?
Byłem w norauto to powiedzieli mi że na zamówienie trzeba ściągać i kosztują 300zł/szt, i nie gwarantują że będzie dobrze.
Zastanawiam się też nad wsadzeniem gum w sprężyny, ale czy to coś da? Albo po 2 gumy z każdej strony wsadzić? Mówie tylko o tyle żeby go lekko podnieść i uniemożliwić obcieranie.
Może ktoś coś zaproponuje, albo doradzi z tymi sprężynami.

rolando - Sro Mar 12, 2008 17:49

no to sobie polepszyłeś.

z wsadzaniem gum po dwie sztuki w sprężynę bym nie radził. auto "podskoczy " do góry, ale zrobi się strasznie sztywne na tyle, zero komfortu, a R75 to niewątpliwie komfortowe auto. nie wiem co Ci doradzić ale odradzam to co opisałem.

stawiam, że masz felgi z właściwym rozstawem 5X100, ale z niewłaściwym ET i dlatego obcierają.

powodzenia

Arthurro - Sro Mar 12, 2008 17:53

ET jest to szerokość felgi tak?
Wsadziłem po jednej gumie, tylko rozciełem ją na kawałki. Wygląda na troche podniesione, zobacze jak to będzie podczas jazdy.
A co do sztywności to roverki są bardzo miękkie, w R600 też wsadzałem gumy żeby go lekko usztywnić.
A jakbym chciał wymienić sprężyny to jak wygląda koszt? I czy są jakieś odpowiedniki czy musze zakładać oryginalne?

michalswiatek - Sro Mar 12, 2008 18:05

Arthurro napisał/a:
ET jest to szerokość felgi tak?

nie - szerokosc felgi to szerokosc felgi :wink: wyrazana w calach np: 6,5
ET to wspolczynnik odsadzenia felgi, wyraza wysuniecie felgi na zewnatrz wzgledem piasty np: ET38

rolando - Sro Mar 12, 2008 18:07

Arthurro napisał/a:
ET jest to szerokość felgi tak?
Wsadziłem po jednej gumie, tylko rozciełem ją na kawałki. Wygląda na troche podniesione, zobacze jak to będzie podczas jazdy.
A co do sztywności to roverki są bardzo miękkie, w R600 też wsadzałem gumy żeby go lekko usztywnić.
A jakbym chciał wymienić sprężyny to jak wygląda koszt? I czy są jakieś odpowiedniki czy musze zakładać oryginalne?


wsadzanie gum prawdopodobnie za wiele nie pomoże, krótko mówiąc kupiłeś pewnie ładne fele ale nie do Rovera.

michalswiatek - Sro Mar 12, 2008 18:09

Felga o zle dobranym ET bedzie albo za bardzo wystawac, albo przeciwnie, bedzie schowana w nadkolu. Teoretycznie moze to powodowac obcieranie.
Zawiaszenie masz OK?? Moze amortyzatory juz nie daja rady i za mocno buja tylem??

rolando - Sro Mar 12, 2008 18:17

ja raczej nie stawiałbym na amorki, one nic nie mają do obceirania o ranty zakol. moim zdaniem wina leży po stronie złego ET i tyle.

życzę powodzenia

Arthurro - Sro Mar 12, 2008 18:41

W tamtym tygodniu sprawdzałem zawieszenie to wszystko jest OK. A rzeczywiście opona jest na równi z nadkolem. Możę żebym założył na tył 225 to było by inaczej.
michalswiatek - Sro Mar 12, 2008 18:52

rolando, po chwili zastanowienia przyznaje Ci racje. W koncu 235/45r17 ma promien wiekszy zaledwie o 4mm w stosunku do 195/65r15
rolando - Sro Mar 12, 2008 18:52

możesz spróbować założyć cieńsze gumy na tył, powinno się poprawić i nie obcierać.

a tak naprawdę takie szerokie kapcie na nasze drogi (zwłaszcza z przodu) to kiepski wybr, jazda jak jakimś starym rozklekotanym polonezem, nie polecam.

[ Dodano: Sro Mar 12, 2008 18:53 ]
michalswiatek napisał/a:
rolando, po chwili zastanowienia przyznaje Ci racje. W koncu 235/45r17 ma promien wiekszy zaledwie o 4mm w stosunku do 195/65r15


:mrgreen:

Arthurro - Sro Mar 12, 2008 18:54

jak będe zmieniał oponki to wezme węższe, ale prawde mówiąc to wygląda zabójczo na szerokich kapciach.
a jak trafi się odcinek ładnej drogi to przyklejone auto do jezdni.

michalswiatek - Sro Mar 12, 2008 19:02

mam w omedze 235/45R17 i nie ma tragedii. Problem pojawia sie tylko w glebokich koleinach. Jezeli ktos duzo jezdzi po Polskich drogach krajowych to faktycznie moze to byc meczace. W ruchu miejskim jest zupelnie OK.
Arthurro, musisz sprawdzic jakie masz ET w swoich felgach i dowiedziec sie jakie ma byc w R75. Ja niestety tego nie wiem :sad:

rolando - Sro Mar 12, 2008 19:14

miałem kiedyś omegę B i właśnie takie gumy - 235 TRAGEDIA na dziurach i w koleinach a tego u nas w Polsce niestety nie brakuje :(
Thrillco - Sro Mar 12, 2008 19:52

Mnie zaintrygował fakt, ze przód masz wyżej niż tył. mam podobnie w słóżbówce. Zmienili amorki...nic, zmienili spręzyny..nadal jest tak samo. Teraz powoli rozsypuje sie przednia zawiecha to się zaczyna wyrownywac, ale chyba nie o to chodzi :)

Ktoś cos wie, dlaczego tak jest w aucie, które wszystko ma tak jak z fabryki wyjechało ??

PHJOWI - Sro Mar 12, 2008 20:09

jaki masz rok tej 75 i czy to diesel czy benzyna. Jest szansa że ktoś z przodu założyn nowe sprężyny a tył nie ruszał , a tył może jest już zurzyty i tak to wygląda.
Arthurro - Czw Mar 13, 2008 08:55

rok 2000 cdi, jak go kupiłem to pojechałem do serwisu na ogólne sprawdzenie auta.
Zawieszenie jest w porządku, tak samo tył jak i przód. A tył rzeczywiście jest niżej, wiać to dobrze przy założonych dużych felgach.

Marian_K - Czw Mar 13, 2008 09:28

Arthurro napisał/a:
tył rzeczywiście jest niżej, wiać to dobrze przy założonych dużych felgach
Możesz zmierzyć odległość między progiem i ziemią z przodu i z tyłu auta? Będziemy znali "skalę" problemu.

Pozdrawiam!

Arthurro - Czw Mar 13, 2008 09:32

Dobra, zrobię to dziś, na chwilę obecną mogę powiedzieć to tak: jak auto stoi, z przodu i tyłu są identycznej wysokości koła, a w przestrzeń między nadkolem a kołem z przodu wsadze 4,5palca, a z tyłu 2,5 palca.
Dodatkowo ta przestrzeń zmniejsza się z każdą osobą która wsiada na tylnią kanapę.

[ Dodano: Czw Mar 13, 2008 09:32 ]
czyli różnica jest ok 2,5-3cm

Marian_K - Czw Mar 13, 2008 09:50

Arthurro napisał/a:
jak auto stoi, z przodu i tyłu są identycznej wysokości koła, a w przestrzeń między nadkolem a kołem z przodu wsadze 4,5palca, a z tyłu 2,5 palca
Coś mi sie wydaje, że to normalne, ale głowy sobie uciąć nie dam. Musiałbym sprawdzić u siebie, ale to wieczorkiem.

Pozdrawiam!

Arthurro - Czw Mar 13, 2008 09:51

jak będziesz mógł to zobacz, akurat nie znam nikogo z 75 więc nawet nie mam jak tego sprawdzić.
Marian_K - Czw Mar 13, 2008 21:32

Wyniki pomiarów :wink: :

1. odległość "ziemia-próg": przód = 18 cm, tył = 19 cm,
2. odległość "oś koła-nadkole": przód 41 cm, tył = 38,5 cm.

I to by było na tyle :wink: .

Pozdrawiam!

Arthurro - Czw Mar 13, 2008 21:36

czyli wychodzi na to żę to normalne że tył ma mniejszy prześwit.
Marian_K - Czw Mar 13, 2008 21:39

Arthurro napisał/a:
czyli wychodzi na to żę to normalne że tył ma mniejszy prześwit
Na to wygląda, chyba że i ja mam coś "skopane" tfu, tfu :wink: .

Pozdrawiam!

Kris - Czw Mar 13, 2008 21:56

od połączenia progu z karoserią z przodu 27 cm do podłogi, z tyłu 31 cm,
szczyt łuku nadkola do podłogi z przodu i z tyłu 69 cm .

Arthurro - Sob Mar 15, 2008 22:13

A może ktoś się orientuje gdzie moge znaleść nowe sprężyny na tył do mojego r75.
Chce je wymienić, tylko jeszcze się zastanawiam czy tylko sprężyny czy też amortyzatory.
Byłem w sklepie to amortyzatory do 75 mi znaleźli, ale nie potrafili określić jakie mają być sprężyny i jaki może być ich koszt.
Jeśli ktoś wymieniał lub orientuje się gdzie znajde, albo czy moge zastosować jakieś dobre zamienniki sprężyn i amorków to proszę dać znać.
Chce aby dupa tak nie siedziała i nie była taka miękka, jak wsiądą 3 osoby to siada i to bardzo.

Dam-Kam - Nie Mar 16, 2008 12:13

tu zaglądnij :smile:
Arthurro - Nie Mar 16, 2008 13:41

Przydało mi się, znalazłem to co mnie intersuje.
Teraz tylko pytanie czy każdy mechanik będzie w stanie profesjonalnie wymienić mi amortyzatory i sprężyny, czy lepiej jechać do serwisu?

Dam-Kam - Nie Mar 16, 2008 13:45

jeśli jest mechanikiem - mechanikiem to bedzie potrafił :grin:
jeśli mechanikiem - domownikiem to nie koniecznie :wink:
do wymiany sprężyn jest potrzebny scisk i nie każdy mechanik ma go na wyposażeniu domowym :mrgreen: