|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Offtopic - Czy są tu na forum górnicy ? :) Pochwalić się proszę ;)
gipsy2 - Czw Mar 13, 2008 23:03 Temat postu: Czy są tu na forum górnicy ? :) Pochwalić się proszę ;) Siemka
JSW S.A , KWK "Pniówek" , oddział GP-1 czyli czysty KOŃ ! Walczę jako cieśla torowy .
Wcześniej krótka praca na ścianie jako "ryl" na odziele G-6 lecz zdrowie nie to ...
Obecnie GP-1 zajmuje się poziomem 830m pod ziemią oraz 1000km pod ziemią z czego 1000 otwarty nie dawno. Planuje się u nas otwarcie poziomu 1120 m. Jak sprawa ma się u was?
Pozdro,
KOŃ
tom214Si - Pią Mar 14, 2008 00:21
gipsy2 napisał/a: | oraz 1000km pod ziemią |
1 000 KILOMETRÓW to już chyba jądro ziemi się zaczyna
gipsy2 - Pią Mar 14, 2008 10:57
pardon... miało być metrów hehe
ernesto - Pią Mar 14, 2008 11:00 Temat postu: Re: Czy są tu na forum górnicy ? :) Pochwalić się proszę ;)
gipsy2 napisał/a: | Planuje się u nas otwarcie poziomu 1120 m. Jak sprawa ma się u was?
|
Jak sie ma u nas..? Mi właśnie gałki oczne wyskoczyly na podłogę
1120 metrow...jak ja w Wieliczce kiedyś na wycieczce bylem, a tam bodajże na ok 150 sie zjeżdża, to już był niezły fun..ale żeby na 1100??
I to codziennie, do pracy?
szacun
Pzdr
E
thef - Pią Mar 14, 2008 11:07
ernesto napisał/a: | Jak sie ma u nas..? Mi właśnie gałki oczne wyskoczyly na podłogę
1120 metrow...jak ja w Wieliczce kiedyś na wycieczce bylem, a tam bodajże na ok 150 sie zjeżdża, to już był niezły fun..ale żeby na 1100??
I to codziennie, do pracy?
szacun | Hehe, ernesto, polecam wycieczkę na ścianę jakiejś KWK gdzie ściana ma np. 120 cm wysokości i przejście, a w zasadzie przeczołganie się po pancerniku przy pracującym kombajnie 250m. Wrażenia niezapomniane, a szacunek dla górników to wtedy dopiero się zyskuje . W Wieliczce na 150m to się imprezy taneczne urządza , sam zaliczyłem tam zajefajną karczmę podczas studiów na AGH.
gipsy2 - Sob Mar 15, 2008 18:20
praca jak praca inni też mają ciężko
kasjopea - Sob Mar 15, 2008 18:36
Kurczę, a ja myślałam, że mój małżonek ma ciężką robotę Podziwiam
DawidNB - Sob Mar 15, 2008 18:43
mój tata był górnikiem na całe szczęście już nie musi tam pracować, ja dziękuje za taką robotę
Szymon - Sob Mar 15, 2008 20:12
KHW S.A. KWK "Murcki" oddział KG-2. (czyli samo centrum wydobycia ) Aktualnie poziom 416, pokład 351 ściana 514. Jest jeszcze poziom 600 ale tam fedruje inny odział. U mnie jest mokro, ciepło i daleko, w przyszłości może będzie lepiej
gipsy2 - Sob Mar 15, 2008 20:43
Kasjopea -> każda robota jest ciężka męcząca i zarazem niebezpieczna
Szymon -> no ładnie u nas wody aż tak nie ma. Ciepło to nie u mnie bo robię na głównych przekopach,ale za to w zimie wieje "halnym" na dodatek zimnym . Masz jakieś fajne foty?
kasjopea - Sob Mar 15, 2008 20:51
gipsy2 napisał/a: | każda robota jest ciężka męcząca i zarazem niebezpieczna |
wiadomo, ale są niestety zawody (jak Twój) przy wykonywaniu których przez męża znacznie częściej można zostać wdową
Powodzenia
piter34 - Sob Mar 15, 2008 21:00
gipsy2 napisał/a: | Jak sprawa ma się u was? |
Na 100% zibi-gliwice był górnikiem.
gipsy2 - Sob Mar 15, 2008 21:17
o , będziemy musieli pogadać a swoją drogą co się z nim dzieje ? co się dzieje też ze Zdzichem44 (niewiem ile "4" było ) ?
Kasjopea -> wdową można i zostać podczas pracy i na budowie i w stoczni itp. To gdybanie niestety. Kwestia wiąże się z połączeniem zagrożenia naturalnego,wysokości,ciężarów jakichś materiałów,niebezpiecznych prac, a z tym wiele zawodów jest powiązanych. Najgorsze jest to że niektórzy pracują za psie pieniądze . Niby zawsze gdziekolwiek mówią : nie podoba się to zmień robotę . O ile w przypadku mnie to jeszcze względnie problem nie jest (np. wiek) to co ma powiedzieć facet co pracuje z 30 lat w jakimś zakładzie i go wywalą. A mamy czynnośc do przywiązywania się do miejsc pracy (starsi) - ogólnie troszkę generalizując . Przykład miałem nie dawno, kolega odchodził z oddziału na emeryturę. Na ostatniej szychcie poprostu zgłupiał , na końcu przed wyjazdem na powierzchnię zaczął się dziwnie zachowywać, turlał się po torach kolejowych na dole - a to był poważny kolej po piećdziesiątce.
Ogólnie kopalnia to fajna sprawa. Niektórym pewnie wydaje się że to w 99% prostaki używający kilofka i łopaty + trunek %. Sam się przekonałem że pracuje tam mnóstwo wspaniałych ludzi (ale i trafiają się "czarne owce"), męskie środowisko na dole powoduje że czasem naprawde jest śmiesznie . Z resztą jak ktoś będzie chętny to coś może z Szymonem pokombinujemy i postaramy poopowiadać trochę na ten temat.
Osobiście jestem ciekaw jak Zibi się na emeryturze czuje(zdrowie).
thef - Nie Mar 16, 2008 12:23
Z tego co pamiętam, to chyba koło listopada KrzysiekS zdał egzamin na ratownika górniczego.
gipsy2 - Nie Mar 16, 2008 13:01
uuuu ... ratownik dobrze zarabia , poza tym trzeba mieć idealne zdrowie i zabójczo dobrą kondycję (są męczące testy wysiłkowe).
michone - Nie Mar 16, 2008 13:45
delta security wroclaw oddzial legnica fabryka paskow Gates Polska :)stawka 5zl netto sluzby 12 h
p.s. smiac sie dowoli ale nie ma innej kumatej pracy dla studenta studiow dziennych
OT: to tak na rozluznienie i posmianie sie
Brt - Nie Mar 16, 2008 14:01
rilaaax nie tylko Ty tak startowałeś
gipsy2 - Nie Mar 16, 2008 15:14
ja gdyby nie kopalnia też bym tak skończył - na niewiele wyższych zarobkach . Ciężko znaleść robotę żeby zarobić conajmniej 2 tyś na łapę za standardowe 5 dni w tygodniu i 8h pracy dziennie.
Szymon - Czw Mar 27, 2008 12:59
Parę fotek z zeszłego roku. Zdjęcia chodnika i ściany w czasie zbrojenia. Zdjęcia były robione w pośpiechu, więc wybaczcie za jakość
ernesto - Czw Mar 27, 2008 13:28
oj..chyba bym tam nie wlazł...
(No, chyba że z wycieczka )
Pzdr
E
eszet - Sob Mar 29, 2008 15:45
Pracowałem 10 lat jako górnik - KWK BRZESZCZE odział G10,niestety zdrowie nie pozwoliło .Za moich czasów 512m było najgłebiej,chociaż jak odchodziłem,to rozjeżdżali już poziom 600.Kopalnia sucha,ale za to metan..
|
|