|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [Freelander] Problem po wymianie uszcz. głowicy
maxximus - Czw Mar 20, 2008 23:45 Temat postu: [Freelander] Problem po wymianie uszcz. głowicy Wita wszystkich forumowiczów!
Problem zaczął się w momencie zauważenia ubytku płynu chłodniczego.Obejrzałem silnik i wydawało się, że to uszczelka kolektora ssącego, ale zaprowadziłem do mechanika-diagnoza: uszczelka pod głowicą.Kupiłem uszczelkę(od przemo285-polecam bardzo!!!) a mechanik zawiózł głowicę do splanowania. W dniu umówionego odbioru dzwonię do niego i słyszę:"mamy problem"Po założeniu głowicy mechan przejechał okolo 2 km. i "zaczęło gotować na czwartym garze,kompresji brak i woda wylatuje zbiorniczkiem"-mech rozebrał ponownie głowice i stwierdził że tuleja na czwartym garze jest krótsza o okolo 2mm.Włosy mi dęba stanęły.a na dodatek dorzucił, że już nie wie co ma robić.Mówił też coś o możliwości splanowania bloku i o podłożeniu podkładek pod tuleje...???Co mam mu podpowiedzieć?Bardzo proszę o porady.
I również bardzo proszę o oszczędzenie mi nerwów i nie pisanie ,że mam zmienić mechanika.Mam już bardzo nerwowe przedświęta.
Pozdrawiam i życzę wszystkim Zdrowych i Pogodnych Świąt
Jary - Pią Mar 21, 2008 12:30
maxximus napisał/a: | Mówił też coś o możliwości splanowania bloku i o podłożeniu podkładek pod tuleje.. |
Bloku niech nie rusza, tylko podkładkę wyrównującą pod tuleję, a swoją drogą to dziwna sprawa
przemo285 - Pią Mar 21, 2008 18:55
Niech nie planuje bloku bo to do niczego nie prowadzi i nic się nie zmieni , podkładek żadnych niech nie podkłada ponieważ tuleje są uszczelniane tylko na podparciu i zaraz będzie problem uciekania płynu chłodniczego do oleju , trzeba zadać sobie troszkę trudu jeżeli już się taki problem pojawił i wyjąć tuleje poczyścić dokładnie miejsca osadzenia tulei oraz same tuleje , nie ma możliwości aby jedna tuleja była niżej ale jest możliwość że pozostałe się podniosły i naszły pod nie jakieś zanieczyszczenia , tymbardziej że auto przedtem jeździło i wszystko było OK. poza małym wyciekiem , wszystko jest do sprawdzenia i zrobienia tylko nie trzeba panikować i się poddawać a spokojnie się zabrać do roboty , trochę jej jest ale co zrobić jak już tak się stało.
|
|