|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
 |
Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak) oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer - [414 16v 1992] Gasnie na sekunde a pozniej jedize dalej ;)
Pavlus - Pon Mar 24, 2008 19:24 Temat postu: [414 16v 1992] Gasnie na sekunde a pozniej jedize dalej ;) Witam, problem jest bardzo dziwny. Autko na gazior.
Podczas jazdy - zazwyczaj na nie rozgrzanym silniku na chwile samochod gasnie, jest to sekunda, czasem nawet pol sekundy, gasna swiatla, wylacza sie radio, obroty spadaja do zera, a po chwili wszystko wraca do normy, swiatla sie zapalaja i jade dalej.
Zdarza sie to mniej wiecej raz na miesiac.
Jakis brak styku do masy? Czujnik polozenia walu? Ostatnio coraz czesciej to sie dzieje.
Problem nr 2
Podczas wcisniecia sprzegla, np zmiana biegu - obroty od razu nie spadaja, czasami nawet lekko sie podwyzszaja to samo np podczas stawania na swiatlach, bieg jalowy - ale obroty spadaja dopiero po jakims czasie, utrzymuja sie na poziomie 1200-1700 rpm.
Ostatnio podczas jazdy, na piatym biegu wcisnalem gaz do dechy przez jakies 3 sekundy, nastepnie wcisnalem sprzeglo obroty same polecialy do ok 7000rpm
Z gory dziekuje za kazda podpowiedz
FSEbola - Pon Mar 24, 2008 19:38 Temat postu: Re: [414 16v 1992] Gasnie na sekunde a pozniej jedize dalej
Pavlus napisał/a: | Witam, problem jest bardzo dziwny. Autko na gazior.
Podczas jazdy - zazwyczaj na nie rozgrzanym silniku na chwile samochod gasnie, jest to sekunda, czasem nawet pol sekundy, gasna swiatla, wylacza sie radio, obroty spadaja do zera, a po chwili wszystko wraca do normy, swiatla sie zapalaja i jade dalej.
Zdarza sie to mniej wiecej raz na miesiac.
Jakis brak styku do masy? Czujnik polozenia walu? Ostatnio coraz czesciej to sie dzieje.
|
mialem identyczny problem w swoim 220SD ...
....SPRAWDZ styki MASY zobacz czy nie sa przysniedziale badz gdzies ulamane (nadłamane) i bedzie dobrze....
Chester - Pon Mar 24, 2008 21:45
Pavlus napisał/a: | Podczas wcisniecia sprzegla, np zmiana biegu - obroty od razu nie spadaja, czasami nawet lekko sie podwyzszaja to samo np podczas stawania na swiatlach, bieg jalowy - ale obroty spadaja dopiero po jakims czasie, utrzymuja sie na poziomie 1200-1700 rpm.
Ostatnio podczas jazdy, na piatym biegu wcisnalem gaz do dechy przez jakies 3 sekundy, nastepnie wcisnalem sprzeglo obroty same polecialy do ok 7000rpm |
stawiam na krokowca
Spiro - Wto Mar 25, 2008 00:08
może się przepustnica przycina ?
piter34 - Czw Mar 27, 2008 12:32
Spiro napisał/a: | może się przepustnica przycina ? |
Jak najbardziej słuszny trop.
Pavlus, sprawdziłeś już?
AndrewS - Czw Mar 27, 2008 20:10
Pavlus napisał/a: | Ostatnio podczas jazdy, na piatym biegu wcisnalem gaz do dechy przez jakies 3 sekundy, nastepnie wcisnalem sprzeglo obroty same polecialy do ok 7000rpm |
jesli zrobiles to bez puszczania gazu to akurat normalne
staraj sie tego unikac rozumiem ze stalo sie to na LPG,
na LPG przewaznie nie ma odcieca przez co latwo jest przekrecic silnik
Pavlus - Pią Mar 28, 2008 20:33
piter34 napisał/a: | Spiro napisał/a: | może się przepustnica przycina ? |
Jak najbardziej słuszny trop.
Pavlus, sprawdziłeś już? |
Sprawdzone, przepustnica sie nie przycina chodzi plynnie, na dodatek jest czysciutka jak pupa niemowlaka
Przejrzalem tez kable przy akumulatorze wszystko gra.
Co do tych skokow obrotow, nie nie mialem nogi na gazie Mowicie krokowiec? Mozliwe, kiedys kabel od niego odlaczalem podlaczalem pare razy i silnik sam podgazowal do 3 tys obrotow i tak juz zostal dopiero drugie uruchomienie silnika zmienilo nastawy na poprawne.
Ile moze kosztowac taki silnik krokowy do roverka z mojego rocznika 1992?
Aha jeszcze jeden trop, podczas tych chwilowych gasniec, wskazowka temperatury skacze maksymalnie do gory, ostatnio wymienialem czujnik temp wody, ten czujnik ma bardzo dlugi gwint, wkrecilem do polowy, tak zeby sie dobrze trzymal. Czy to mozliwe ze np czujnik dotknie metalu i wtedy sygnal idzie do kompa ze za wysoka temperatura i jest unieruchamiany? Stary czujnik mial niewiele krotszy gwint i tez byl wkrecony nie do konca.
Jeszcze sprawdze wszystkie masy, wiecie gdzie ich szukac? Czy bede musial sie posilkowac schematami z haynessa?
sTERYD - Pią Mar 28, 2008 23:05
posprawdzaj jeszcze polaczenia masy do silnika i kabli od czuujnikow temperatury... ta wskazowka jest zastanawiajaca...
walkie - Pią Mar 28, 2008 23:09
Pavlus napisał/a: | Sprawdzone, przepustnica sie nie przycina chodzi plynnie, na dodatek jest czysciutka jak pupa niemowlaka |
pupa niemowlaka jest zazwyczaj osrana i brudna
patryq1 - Pią Mar 28, 2008 23:28
no mi też gaśnie czasami ale jeszcze nie tak często , czasami .... kiedy na śpiącego za szybko najade i ogólnie jak autko jest wstrząśniete , zajże tam jak sie uporam z bierzącym problemem ale też myśle ze kable nie stykają w tych dramatycznych chwilach
pozdrawiam
sTERYD - Pią Mar 28, 2008 23:30
szczera do bolu
piter34 - Sro Kwi 02, 2008 11:08
walkie napisał/a: | pupa niemowlaka jest zazwyczaj osrana i brudna |
Tylko wtedy, gdy taki stan rzeczy rodzice mają w "dupie"
|
|