Zobacz temat - [R200 1.1, 1999] Zaparowany reflektor przedni
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 1.1, 1999] Zaparowany reflektor przedni

slaszysz - Sro Kwi 02, 2008 20:16
Temat postu: [R200 1.1, 1999] Zaparowany reflektor przedni
Mam zaparowany jeden reflektor przedni (to są jeszcze i tylne? ;-)) . Czy po wyjęciu żarówek będzie tam można zmieścić jakąś szmatkę, żeby to wytrzeć? Tj. jak duży jest ten otwór, szmatka na patyku czy jak?
Suszarki na baterie niestety nie mam. :)

Dzenson - Sro Kwi 02, 2008 20:33

Jak Ci ta szmatka tam utknie w kloszu to będziesz miał dopiero zabawę.
A jeśli Ci zaparował klosz od środka i to w zwyczajny sposób - myjnia lub opady - to wycieranie nic nie da tylko sie trzeba brać za uszczelnienie lampy.

A jeśli nie chcesz jej uszczelniać to nie rób nic, szczególnie z tym patykiem...samo wyparuje.

slaszysz - Sro Kwi 02, 2008 20:37

No właśnie raczej nie w zwyczajny. Podejrzewam, że to raczej efekt mgły, przymrozków i ociepleń.
Te kropelki trzymają się już chyba od miesiąca, więc jakoś nie mają ochoty same wyparować.

Dzenson - Sro Kwi 02, 2008 20:42

slaszysz napisał/a:
No właśnie raczej nie w zwyczajny. Podejrzewam, że to raczej efekt mgły, przymrozków i ociepleń.
Te kropelki trzymają się już chyba od miesiąca, więc jakoś nie mają ochoty same wyparować.


Zostaw go na słońcu, wyciągnij gniazda żarówek i nie ma bata. Musi odparować.
Nietypowe to miałem na myśli, że coś sie do nich wlało np. przy wyjętych żarówkach itp.
Ale z tego wynika, że masz nieszczelne.

arturky - Sro Kwi 02, 2008 20:43

slaszysz, jak pisze Dzenson, nic nie wycieraj szmatką itp. Uszczelnij z zewnątrz w miejscu łączenia lampy ( czarny silikon ) i otwórz tą tylną zaślepkę okrągłą za kostką od żarówki i zostaw tak na pewien bliżej nieokreślony przedział czasu:-) Powinno ustąpić...
slaszysz - Sro Kwi 02, 2008 21:03

Z zewnątrz - masz na myśli od "frontu" czy od komory silnika?
Dzenson - Sro Kwi 02, 2008 21:10

slaszysz napisał/a:
Z zewnątrz - masz na myśli od "frontu" czy od komory silnika?


Ja uszczelniałem je zdejmując klosz. Ale możesz też zobaczyć czy przyniesie efekt uszczelnienie z zewnątrz czyli tam gdzie klosz wchodzi w obudowę lampy + pokrywa żarówki.
Wciśnij w te miejsca silikon i obserwuj ;)

giewu - Czw Kwi 03, 2008 07:35

podobną sytuację miałem z całkiem nowym reflektorem ...
Zaparowanie powstało najpewniej na skutek jakiejś nieszczelności reflektora. I do tej pory nie wiem czy przyczyną było fabrycznie wadliwe zmontowanie reflektora czy np. niedokładnie domknięty dekielek z tyłu.
Z problemem poradziłem sobie tak jak któryś z poprzedników napisał. Otworzyłem ten dekielek właśnie, wyciągnąłem żarówkę i zostawiłem auto na słońcu. Odparowało sam nawet nie wiem kiedy, złożyłem wszystko z powrotem i jak na razie do dnia dzisiejszego problem się nie powtórzył. Także polecam tą bezinwazyjną metodę naprawy ;)

Brt - Czw Kwi 03, 2008 07:50

giewu napisał/a:
odobną sytuację miałem z całkiem nowym reflektorem ...
Zaparowanie powstało najpewniej na skutek jakiejś nieszczelności reflektora. I do tej pory nie wiem czy przyczyną było fabrycznie wadliwe zmontowanie reflektora czy np. niedokładnie domknięty dekielek z tyłu.
Z problemem poradziłem sobie tak jak któryś z poprzedników napisał. Otworzyłem ten dekielek właśnie, wyciągnąłem żarówkę i zostawiłem auto na słońcu. Odparowało sam nawet nie wiem kiedy, złożyłem wszystko z powrotem i jak na razie do dnia dzisiejszego problem się nie powtórzył. Także polecam tą bezinwazyjną metodę naprawy


I ja się dołączę z identyczną sytuacją, tyle, że zależało mi na czasie wiec suszarka do włosów i trochę pomogłem reflektorowi w schnięciu, a później na wszelki pojechałem silikonem łączenie klosza i ... problem chyba rozwiazany bo nie paruje od tego czasu.

PS. GW chyba dawno Cie nie było ;)

giewu - Czw Kwi 03, 2008 07:52

Brt napisał/a:
PS. GW chyba dawno Cie nie było ;)

właśnie powróciłem i biorę się za pracę :mrgreen:

bambi - Sro Cze 18, 2008 20:14

o kurcze Dzenson ale masz ładny samochodzik :D

Mi też właśnie lewe przednie światło zaparowało, skorzystam z Waszych rad, może mu przejdzie i już mu się nie będzie oczko łzawić :P

Brt - Sro Cze 18, 2008 21:43

bambi napisał/a:
i już mu się nie będzie oczko łzawić :P


:lol: :ok: :)