Zobacz temat - [R620] Drgania silnika i kierownicy jednocześcnie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Drgania silnika i kierownicy jednocześcnie

Kobi84 - Wto Kwi 08, 2008 21:33
Temat postu: [R620] Drgania silnika i kierownicy jednocześcnie
Witam wszystkich. czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem? Kiedy stoję na wolnych obrotach to czuję dziwną pracę silnika i czuję wibrację na kierownicy. Drgania są bardzo wyczuwalne. Sytuacja jest tylko na wolnych a dy dodam leciutko gazu ponad 1000rpm to ustaje. Silnik ma dobre poduszki, wymieniłem świece, przewody, palec i kopułkę, filtr powietrza. Próbowałem regulacji aparatem zapłonowym gdyż słyszałem że to pewnie wina zapłonu ale nie pomogło. Nie mam pojęcia co sie dzieje. Problem ten istnieje zarówno na gazie jak i na benzynie. Gdy rano odpalam silnik pracuje dobrze dopóki ma ssanie potem gdy się rozkręci i obroty spadną poniżej 1000rpm to drgania powracają. Są tak silne że czuć je na całym aucie a najbardziej na kierownicy. Czy ma ktoś jakieś pomysły co to powoduje i jak to usunąć??? Z góry dzięki za pomoc.
sinior_kuba - Wto Kwi 08, 2008 23:03

witam. W r 416gsi 93r mojego brata jest identyczna sytuacja podczas wolnych obrotów ok1000rpm czuc drgania.Na podstawie zebranych przez nas informacji i porad znajomego może to byc wina zużytych świec,lub silniczka krokowego który jest odpowiedzialny za utrzymywanie obrotów.W środe albo w czwartek wymieniamy świece.Powiadomie cie czy problem zniknął czy nie.


pozdro :cool:

Jary - Wto Kwi 08, 2008 23:21

A w jakim stanie macie poduchy silnika :?: Może czas je wymienić :wink:
Kobi84 - Sro Kwi 09, 2008 06:24

U mnie obroty są idealne więc to napewno nie ich wina. Może jestem zbyt wyczulony ale wydaje mi się że słysze głośne pukanie pod pokrywą zaworów. Może to one powodują problem? Co do poduszek to mechanik je oglądał i powiedział że są OK. Podjadę do niego dziś i nech sprawdza ponownie :razz:
sTERYD - Sro Kwi 09, 2008 10:25

to może trzeba zaworki podregulować... :???:
piter34 - Sro Kwi 09, 2008 10:27

sTERYD napisał/a:
to może trzeba zaworki podregulować... :???:

Dobry trop.

Kobi84, czy silnik równo pracuje? Piszesz, że obroty idealne, ale dla mnie to nie jest do końca tożsame. :roll:

Dla pocieszenia: u mnie też czuć drgania na wolnych obrotach (po rozgrzaniu silnika). Nie jest to na tyle denerwujące, abym się przejmował. :lol:

piter34 - Sro Kwi 09, 2008 10:33

Kobi84, dopisz w temacie wątku rocznik ROVERka !!
Kobi84 - Sro Kwi 09, 2008 16:50

Zawory były regulowane w grudniu i zrobiłem może jakieś 5k km. Mozliwe by już wymagały ponownej regulacji? Po ich dźwięku wydaje mi siężę mogą wymagać. Obroty na wolnych spadają w granice 700-750 i utrzymują się na tym poziomie. Wskażówka obrotów jest troszeczkę wyżej od pierwszej kreski pod 1k rpm w dół.

[ Dodano: Sro Kwi 09, 2008 16:51 ]
Co do drgań to są one naprawdę wyczuwalne na całym aucie i praca silnika jest głośniejsza niż kiedyś.

piter34 - Sro Kwi 09, 2008 17:08

Kobi84 napisał/a:
tu się zatrzymuje wskazówka

Moim zdaniem ok...

sinior_kuba - Sro Kwi 09, 2008 22:20

witam ponownie u nas (ja i brat-właściciel roverka) dragania znikły po wymianie wszystkich świec :grin: silnik chodzi naprawde super,jedna ze starych świec była naprawde, mocno zużyta,więc wole nie wiedziec co w tym jednym cylindrze sie działo :cool:


pozdro

piter34 - Czw Kwi 10, 2008 11:26

sinior kuba napisał/a:
witam ponownie u nas (ja i brat-właściciel roverka) dragania znikły po wymianie wszystkich świec

Na "moje" drgania nie pomaga wymiana świec. ;-)

marcel_n - Czw Kwi 10, 2008 11:52

W moim R600 również występują delikatne drgania.
Poduszki silnika są ok, świece ok, zawory po regulacji, przepustnica wyczyszczona.

piter34 - Czw Kwi 10, 2008 11:54

Nie dajmy się zwariować. Nasze auta nie są pierwszej młodości. ;-)
Kobi84 - Czw Kwi 10, 2008 17:18

Dziś miałem troszkę czasu w pracy więc pogrzebałem przy silniku. Odkryłem coś ciekawego. Mam założonego blosa i wskażnik AFR przy pomocy którego sobie reguluję miesznakę LPG. Otóż od czasu gdy pojawiły się wibracje wskażnik ciągle pokazuje mi bardzo bogatą mieszankę nawet gdy wkręcę pokrętło regulacji do końca. Na benzynie też na luzie często jest jakby ciut przy bogata. dziś zajżałem do przepustnicy i zobaczyłem że jest zasyfiona (klapka, i tai mały otwór będący przed klapką idący w stronę silniczka krokowego). Nasunę ło mi to następującą myśl: jeśli dobrze rozumuję to gdy silnik chodzi na wolnych klapka przepustnicy jest zamknięta a powietrze dostaje się tym dodatkowym otworem. Czyli gdy otwór jest zasyfiony i jego średnica jest mniejsza itp. to może to chyba powodować właśnie wibracje silnika dostarczająć mu zbyt mało powietrza. jednak pozostaje pytanie czy nie powodowało by to falowania obrotów? I jeśli moje wnioski są słuszne to czy wskazówka obrotów nie powinna być niżęj? Może juz jest ciut przy nisko? Dlatego proszę Wszystkich powrzucajcie zdjęcia położenia wskazówki na wolnych bym mógł je porównać. Powracająć do przepustnicy - gdy tylko ruszę klapkę i dam choćby odrobinką dodatkowego powietrza oprócz otworu wolnych to wibracje ustają i mieszanka wraca do normy na wskaźniku. Co o tym myślicie?

[ Dodano: Czw Kwi 10, 2008 18:20 ]
Pomyliłem się "i tai mały otwór będący przed klapką idący w stronę silniczka krokowego" to nie silniczek tylko czujnik położenia przepustnicy oczywiście.

[ Dodano: Czw Kwi 10, 2008 18:24 ]
Jutro lub w sobotę przeprwoadzę następujące czynności w silniku i myślę żę to załatwi sprawę.
http://www.honda.cba.pl/c...zepustnicy.html
http://www.honda.cba.pl/czyszczenie_iac.html
http://www.honda.cba.pl/regulacja_obr.html
http://www.honda.cba.pl/reset_ecu.html

[ Dodano: Sob Kwi 12, 2008 14:39 ]
No więc dziś zrobiłem wszystko co miałem. Troszkę pomogło. Silnik pracuje ciut lepiej ale myślę że muszę jeszcze wyregulować zawory.

marthinez - Sob Maj 29, 2010 12:54

Witam.
Wiem, że temat stary, ale wielu ma problemy z wibracjami przy jałowych obrotach, gdy silnik się rozgrzeje. U mnie dochodziło do takich drgań, że czułem się jak w dieslu (nie obrażajac użytkowników tych silników :) ) dosłownie latało wszystko. Gdy silnik był zimny żadnych drgań nie było.
Walczyłem z tym dobre dwa lata, łącznie z wymianą dwóch poduszek silnika, regulacja zaworów, czyszczeniem IAC.
Dzisiaj mogę powiedzieć, że odniosłem sukces. :ok:

Winne były zasyfione/zatkane kanały "by pass" w przepustnicy, które uniemożliwiają poprawne wyregulowanie wolnych obrotów biegu jałowego śrubą przy przepustnicy.
Zatkanie tych otworów powoduje ciągła pracę silniczka krokowego (IAC), który jak wiadomo powinien pracować tylko gdy silnik jest zimny lub obciążony (np. klimatyzacją).

Jeśli macie ten sam problem i chcecie się przekonać, czy to, to samo to wystarczy na rozgrzanym silniku (wyłączając wszystkie źródła poboru prądu takie jak dmuchawa, radio itp) wyciągnąć wtyczkę silnika krokowego IAC.
Po tej operacji silnik NIE POWINIEN zgasnąć, a obroty jałowe powinny wskazywać około 800-900rpm.
Jeśli jest inaczej to macie winowajce.

Cała operacja polega na wyczyszczenie kanałów w przepustnicy oraz regulacji wolnych obrotów jak tutaj: http://www.honda.cba.pl/regulacja_obr.html