Zobacz temat - [R400] Wycieki oleju
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Wycieki oleju

sniffer1980 - Wto Kwi 22, 2008 20:09
Temat postu: [R400] Wycieki oleju
Witam,jestem poraz pierwszy na tymmforum ,więc jeśli łamie jakikolwiek zasady to przepraszam z góry. Pisze z prosbą o pomoc bo od dłuższego czasu delikatnie cieknie mi olej ,jak postoi to pod autem widac plame.Nie znam sie na tym ale na dole silnika przy laczeniu wystaje jakby jakas uszczelka i jest tam delikatnie zabrudzone.Jak umyje silnik to za jakis czas znow sie pojawia.Ostanimi czasy wydaje mi sie ,ze plamy pod autem pojawiaja sie wieksze.Nie mam pojecia skad to cieknie.Auto nie stracilo mocy i nie ubwa plynu chłodniczego.Sprawa ktora jednak najbradziej mnie trapi to fakt,,że dziś zauwazyłem,ze góra silnika w prawym rogu(bardziej z prawej strony) tuz pod pokrywa silnika(tam gdzie pisze Rover) jest zabrudzona olejem a do tej pory bylo sucho. Czy ktoś może mi powiedziec jak powazna jes to sprawa i ile moze kosztować naprawa. Za tydzien wyruszam tym autem w podróż 1000km i nie bede mia ani czasu ani ,srodków by do tej pory do naprawic. Przepraszam,za swoja amatorskie słownictwo,ale kompletnie nie znam sie na mechanice samochodwej.
Marrkus - Wto Kwi 22, 2008 20:39

sniffer1980 - w pierwszej kolejności poproś adminów o to by wydzielili twój post do oddzielnego tematu. Nie dopisuje się do tematów o innej problematyce swoich postów - jak popadnie i gdzie popadnie.

Co do twojego problemu to winą zapewne są uszczelki pomiędzy aluminiową częścią głowicy a tą plastikową pokrywą (nie chodzi o tą z napisem ROVER - pod nią masz świece zapłonowe - a o te dwie pozostałe mocowane dużą ilością śrub) - problem bardzo powszechny w tych silnikach - jeśli nie przeszkadza to wystarczy kontrolować poziom oleju, w razie potrzeby dolewać - a jak chce mieć się spokój wymienić je - cena w Polsce około 35pln za sztukę.




grib - Sro Kwi 23, 2008 15:01

te silniczki ciekną musisz się z tym pogodzić albo kasę wydawać na uszczelnianie :bezradny: znam to niestety z autopsji
AndrewS - Sro Kwi 23, 2008 15:20

to one sa plastikowe :shock: ??
normalnie nie wierze
jesli to prawda to w sumie nie dziwie sie ze tam sie leje
trudno jest uszczelnic takie polaczenie
daleko nie trzeba szukac kolektor ssacy w K serii i blok
u Senna w 2.0 z czasem powalczymy z tym, zobaczymy czy jest to kosztowne i czy wogole mozliwe do zrobienia :smile:

ten watek http://forums.mg-rover.org/showthread.php?t=132776
bardzo motywuje do takiej pracy

i np. taka fotka tez


fotka pochodzi z w/w linku

sniffer1980 - Sro Kwi 23, 2008 15:44
Temat postu: wycieki oleju
{r400 2.0 Si '98}Naczytałem sie juz troche i zdaje sobie sprawę,że ciekna,ale czy ktoś jest w stanie mi napisac jak bardzo ciekna i kiedy powinienem sie zacząć niepokoić od ostatniej wymiany oleju zrobiłem prawie 10 000km i dolałem ponad pół litra,dziś dokupiłem litr bo jest na minimum a jade niedługo w trase ponad 1000km. Poza mam wrazenie,żę ostatnio plama pod samochdem robi sie coraz czesciej coraz większa i coraz bardziej śmerdzi olejem w samochodzie jak stane na światłach. Zatem powracam do pytanie,kiedy powinienem zacząć się niepokoić wyciekiem...?
maciej - Sro Kwi 23, 2008 15:49

sniffer1980 napisał/a:
{r400 2.0 Si '98}Naczytałem sie juz troche i zdaje sobie sprawę,że ciekna,ale czy ktoś jest w stanie mi napisac jak bardzo ciekna i kiedy powinienem sie zacząć niepokoić od ostatniej wymiany oleju zrobiłem prawie 10 000km i dolałem ponad pół litra,dziś dokupiłem litr bo jest na minimum a jade niedługo w trase ponad 1000km

Spokojnie - 10000 km i ubytek 1 litra (zakładam, że po wymianie miałeś na połowie, dolałeś pół litra, a teraz masz na minimum - czyli w sumie ubyło Ci około 1 litra), to ok wynik - to oznacza 0,1l/1000km, a normy dla nowych aut wahają się obecnie między 0,2, a 0,5 l/1000km.
sniffer1980 napisał/a:
Poza mam wrazenie,żę ostatnio plama pod samochdem robi sie coraz czesciej coraz większa i coraz bardziej śmerdzi olejem w samochodzie jak stane na światłach. Zatem powracam do pytanie,kiedy powinienem zacząć się niepokoić wyciekiem...?

Obserwowałbym to - np. podkładał na noc białą kartkę i przyciskał kamieniami - wtedy rano zobaczysz, czy na prawdę Ci kapie, cyz plama jest starsza, ale na razie bym się bardzo nie martwił.

sniffer1980 - Sro Kwi 23, 2008 16:13
Temat postu: wycieki oleju
Na pewno kapie bo podkladam tekture i plama codziennie jest swieza.... Martwi mnie to tym bardziej,ze nie znam zadnego zaufanego mechanika a sam kompletnie sie nie znam.... :-(
AndrewS - Sro Kwi 23, 2008 16:18

maciej napisał/a:
a normy dla nowych aut wahają się obecnie między 0,2, a 0,5 l/1000km.


tylko te normy sa dla oleju spalanego przez silnik tzw. "brania oleju"
tu najprawdopodobniej mamy ubytek w wyniku wycieku, na to norm nie ma :-)
a wlasciwie to sa, wynik powinien wynosic 0 :-)

sniffer1980 - Sro Kwi 23, 2008 17:31
Temat postu: wycieki oleju
No nic...sprawdze raz jeszcze stan oleju w niedziele i porównam ze stanem plamy na tekturce :-)Byle by jezdzil do końca maja ,pod koniec zabieram go do mechanika i mam nadzieje,ze uda mi sie trafic na właściwego więc powiedzą mi skąd dokładnie to cieknie i jak poważna to sprawa. Dziś patrzyłem pod spód,miski jest brudna i wilgotna od spodu,ale rowniez rura wydechowa i ta od spodu kolektora(tak to się chyba nazywa) jes tez lekko przybrudzona,,pewnie dlatego śmierdzi jak stoje na światłach....
AndrewS - Sro Kwi 23, 2008 18:30

a to pewnie cus z góry kapie na kolektor wydechowy lub rure i dlatego śmierdzi
sniffer1980 - Sro Kwi 23, 2008 19:16
Temat postu: wycieki oleju
Właśnie wyszedłem z aparatem na zewnątrz,wygląda to tak jak widać..nowych plam narazie nie ma... ,czy ktoś ma pojecie co to za uszczelka wystjąca w miejscu wycieku ,ktora widac na zdjęciu? Może to tylko kapie mocniej jak silnik jest ciepły....bo olej bedzie rzadszy...

[ Dodano: Sro Kwi 23, 2008 19:18 ]
i zdjecie od spodu

grib - Czw Kwi 24, 2008 09:02

Tam jest jakaś taka porypana uszczelka na wale korbowym od strony skrzyni biegów i te silniki ciekną tamtędy,gdzieś ktoś kiedyś pisał o jej wymianie w R820 ale to chyba walka na krótki czas a koszt wysoki bo skrzynię trzeba wyjmować.Ja już chyba z 3 razy uszczelniałem swój silnik a i tak cieknie,one chyba tak mają. :neutral: no i właśnie niestety olej potrafi kapnąć na (portki,wydech znaczy)i szczypie dymek w oczy w aucie :grin: .A i z tego co pamiętam to uszczelnianie tej porypanej uszczelki silikonami (a panowie mechanicy twierdzą że tak będzie dobrze)to zabieg na bardzo krótką metę,to trzeba wymienić żeby działało dłużej.Pozdrawiam i życzę owocnej walki z silniczkiem seriiT.
sniffer1980 - Czw Kwi 24, 2008 12:51
Temat postu: wycieki oleju
[R400 2.0SI '98] Dzis od razu poprawil mi sie humor ,poszedlem sprawdiz rano ile wycieklo i na tekturce jest moze kilka plamek srednicy możę dwoch kropli każda a na bagnecie niewiele ponad minimum,więc cieknie tak jak dawniej odk ad kupiłem :-) co mnie jakos nie martwi :-) Bedę jednak musiał jechac na umycie slinika bo ten''dymek w oczy'' :-) troszke mnie drażni :-)
grib - Czw Kwi 24, 2008 14:52

mycie nic nie da ,oprócz tego że ładniej będzie na krótko ,one ciekną w czasie jazdy,na postoju obcieka tylko to co z jazdy zostaje :mrgreen: ja sobie dałem spokój i tylko dolewam olejku,taki to zasrany urok tego silniczka,tylko patrzeć jak Ci zacznie wyciekać płyn chłodzący :rotfl: u mnie już zaczął :rotfl: na szczęście tylko na zimnym silniku potem przestaje :bezradny: też dolewam płynu tak jak olejku.Nie jest to może ekologiczne ale na pewno ekonomiczne :grin: pozdrawiam.
sniffer1980 - Czw Kwi 24, 2008 16:13

Grib a ile dolewasz tego oleju ,tak na oko co 10 000 km ile musisz go uzupelnic? Plyn narazie nie leci(odupukac) :-) za to kapalo ze wspomagania ,ale wydaje mi sie ,ze przestalo bo juz dlugo nie musialem dolewac. Moj problem polega na tym,ze mieszkam w UK i samochod jest na tutejszych blachach a tu duzo restrykcyjniej podchodza do przegladow... Zobaczymy co wynajda w maju... Pozdrawiam...:-)
grib - Czw Kwi 24, 2008 18:34

tak z 0,5 do 0,7l.w zależności od przebiegu.wspomaganie też mi ciekło ale prozaiczna przyczyna była.To trudny angielski pacjent ale mam go już 4 lata :mrgreen: