Zobacz temat - [R75] Czyszczenie klimatyzacji, jeszcze raz
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Czyszczenie klimatyzacji, jeszcze raz

MiReK - Nie Maj 11, 2008 12:23
Temat postu: [R75] Czyszczenie klimatyzacji, jeszcze raz
Witam.Mam taki problem,czyszcziłem klimatyzację preparatem piankowym firmy"Plak"(oraz kilka dni wcześniej tym cudem które ustawia się za fotelem kierowcy,naciska puszkę,włącza klimę i zamyka auto na 10 min),wymieniłem filtr,spsikałem parownik,wszystkie wyloty powietrzy,zużyłem całe opakowanie.Wszystko było okay przez kilka dni,piękny zapach w aucie,cudo!Ale teraz jest tak,że jak jężdżę na klimie to smrodku nie ma,natomiast jeżeli wyłączę klimę czyli jeżdżę na"Econ"to czuć smrodek w aucie przez dobrych kilka minut.Co może byc tego przyczyną?Czy w R75 jest osuszacz?Jeżeli tak,to może tam siedzi smrodek i trzeba go wymienić?
sTERYD - Nie Maj 11, 2008 18:43

mam ten sam problem.... :(
ten smrodek po wyłączeniu klimy, to jest właśnie charakterystyczna cecha boczniaków na parowniku :(
postanowiłem się nie bawić samemu, tylko dać te parę złych za czyszczenie i niech się fachowcy męczą ;)
dam znać jak poszło :cool:

MiReK - Nie Maj 11, 2008 19:36

sTERYD napisał/a:
mam ten sam problem.... :(
ten smrodek po wyłączeniu klimy, to jest właśnie charakterystyczna cecha boczniaków na parowniku :(
postanowiłem się nie bawić samemu, tylko dać te parę złych za czyszczenie i niech się fachowcy męczą ;)
dam znać jak poszło :cool:


Tylko że ja dokładnie spryskałem parownik,a mimo to jest smrodek po wyłączeniu klimy.
Myślisz że"fachowcy"dadzą sobie z tym radę?Przypuszczam że oni nie będą gimnastykować się żeby dojść do parownika

henryk - Nie Maj 11, 2008 21:11

jedyna napisał/a:
jeżdżę na"Econ"to czuć smrodek w aucie
- ale czy w trybie econ powietrze w ogóle przechodzi przez parownik i osuszacz?
tommsz - Nie Maj 11, 2008 21:21

przechodzi
marcin_i_alunia - Nie Maj 11, 2008 21:26

A czy koledzy moglibyście podpowiedzieć mi jak dostać sie do parownika? Narazie uzyłem preparatu do odgrzybiania i odświeżania ale nie spryskałem parownika a to jest główne siedlisko bakterii i grzybów.
MiReK - Nie Maj 11, 2008 22:05

Proszę bardzo,wszystko opisuje dokładnie Marian_K tutaj:
http://forum.roverki.eu/v...hlight=parownik

marcin_i_alunia - Nie Maj 11, 2008 22:33

Dzięki!!! Cholera martwie sie o ten moduł LSM, ale już za późno. Co ma być to będzie. Pozdrawiam
sTERYD - Nie Maj 11, 2008 23:02

Cytat:
Tylko że ja dokładnie spryskałem parownik,a mimo to jest smrodek po wyłączeniu klimy.
Myślisz że"fachowcy"dadzą sobie z tym radę?Przypuszczam że oni nie będą gimnastykować się żeby dojść do parownika

też spryskałem wszystko bardzo dokładnie, ale po kilku tygodniach grzybki wracają :(
mam nadzieję, że fachurki dadzą radę na dłużej... albo będę reklamował :P (mam to szczęście, że dają gwarancje na wykonywane usługi ;) )

kamiloski88 - Czw Lip 31, 2008 11:08

Witam, czytalem ten opis jak sie dostac do tego parownika, ale nie zrozumialem go do konca, nie wiem czy w ogole dobrze robi, rozkrecilem ten wylot na nogi i wyciaglem ta scainke za tym wylotem. Nie wiem co dalej, w opisie jest o jakiejs zaslepce, ale ja nigdzie tego nie widze... Tutaj umieszczam zdjecie, prosil bym abyscie mi wytlumaczyli co i jak. http://www.wrzuta.pl/obraz/jSOnXrSR5P/parownik
MiReK - Czw Lip 31, 2008 17:26

Popatrz na swoje zdjęcie,po prawej stronie musisz odkręcić te bodajże 6 śrubek(do 2 górnych jest ciężkie dojście ale dasz radę),jak śrubki odkręcisz to wyciągnij ten plastik który był trzymany tymi śrubkami i tam wpsikaj obficie preparat do dezynfekcji
kamiloski88 - Czw Lip 31, 2008 19:27

czyli mam odkrecic ten caly wylot, z ktorego wylatuje poweitrze na nogi? a co z ta zawleczka plastikowa?
MiReK - Czw Lip 31, 2008 19:50

Nie,wylotu nie odkręcaj,odkręc właśnie tą zawleczkę po prawej stronie
kamiloski88 - Pią Sie 01, 2008 16:46

hehe ostatnio o ile sie nie myle bylo napisane ze z lewej strony, a z prawej dla tego myslalem ze ten wylot. juz to odkrecalem wlasnie ostatnio tylko niewiedizalem czy to jest wlasnie to, tylko nie moglem wyciagnac teco calego plastiku ktory odkrecilem, cos go trzymalo i nie wiem jak go wyciagnac. A czy ten parownik moge wyciagnac, czy popsikac bezposrednio tam?
mimo66 - Pią Sie 01, 2008 17:31

Ostatnio przerabiałem to zagadnienie.
Odkręciłem wylot powietrza na nogi(pasażera), zdjąłem tapicerkę, odpiąłem jeden przewód elektryczny,odkręciłem te 6szt. wkrętów.
Następnie z jednej i drugiej strony "parownika" po pół butelki środka do odgrzybiania.
Nadmiar spłynął rurkami, później wentylator na pełne obroty żeby to wszędzie weszło.
Mam teraz spokój i piękny zapach w samochodzie.

:wink:

MiReK - Pią Sie 01, 2008 17:55

kamiloski88 napisał/a:
hehe ostatnio o ile sie nie myle bylo napisane ze z lewej strony, a z prawej dla tego myslalem ze ten wylot. juz to odkrecalem wlasnie ostatnio tylko niewiedizalem czy to jest wlasnie to, tylko nie moglem wyciagnac teco calego plastiku ktory odkrecilem, cos go trzymalo i nie wiem jak go wyciagnac. A czy ten parownik moge wyciagnac, czy popsikac bezposrednio tam?


Jeśli coś Ci trzyma ten plastik to znaczy że jeszcze gdzieś nie odkręciłeś śrubki,normalnie da się go wyciągnąć bez problemu.Parownika nie wyciągniesz,jest to fizycznie niemożliwe,parownik jest większy niż ten otwór,musisz z obydwu stron wpsikać preparat

RealPorter - Sro Sie 20, 2008 22:48

Witam!
Jest sens uzycia tylko tego preparatu na 10min: http://www.allegro.pl/ite...i_promocja.html
u mnie w aucie czasami troche zasmierdzi po wylaczeniu klimy, czasami podczas pracy... ogolnie chcial bym to zrobic po kosztach

edward25 - Czw Sie 21, 2008 21:31

RealPorter napisał/a:
Jest sens

Chyba tak. Słyszałem, że to jest dobry preparat.
Sam właśnie zakupiłem teraz na Allegro i wypróbuje.

MiReK - Czw Sie 21, 2008 23:23

Powiem tak,próbowałem tego i szczerze mówiąc znacznie lepszy jest ten:
http://moto.allegro.pl/it...o_nawiewow.html
po nim zostaje na prawdę przyjemny zapach,a po tamtym po kilku minutach nic już nie czuć

se7en86 - Czw Sie 21, 2008 23:41

Polecam również produkt firmy BioLine. Tani a działa dobrze. Sprawdzałem i mogę śmiało polecić.
RealPorter - Pią Sie 22, 2008 00:09

jedyna napisał/a:
Powiem tak,próbowałem tego i szczerze mówiąc znacznie lepszy jest ten:
http://moto.allegro.pl/it...o_nawiewow.html
po nim zostaje na prawdę przyjemny zapach,a po tamtym po kilku minutach nic już nie czuć


noo szkoda, pospieszylem sie i kupilem tamten, ale wiem co nastepne w kolejce :P

edward25 - Pią Sie 22, 2008 19:12

jedyna napisał/a:
po nim zostaje na prawdę przyjemny zapach

dla mnie nie pozostały zapach jest najważniejszy, chodzi przecież o usunięcie drobnoustrojów i grzybów. A jak one wszystkie na ostateczny efekt wpływają, sam nie wiem :razz:

Grape - Sob Lis 01, 2008 12:42

Czy ktos probowal dezynfekowac klimatyzacje generatorem ozonu?
pablo - Sro Lip 10, 2013 20:42

Chciałbym zapytać czy stosując preparat do dezynfekcji klimatyzacji WURTH według zaleceń producenta skutecznie wyczyszczę klimatyzację ? Producent w opisie zaleca aby wpuścić ok 1/2 zawartości puszki do kanału ( rurki ) odprowadzającego wodę ze skraplacza ( parownika). Czy to wystarczy czy trzeba dobierać się do parownika i dokładnie go spryskać ?
dawidd - Sro Lip 10, 2013 21:09

sam przerabiałem wiele odgrzybiaczy te droższe po 50zl tez i ostatnio pojechałem do zakladu spróbować metody ultradźwięków. Cena 50zl za samo odgrzybienie. Żaden ze środków w spray nie zrobił tak jak ten - nic nie śmierdzi, można włączać i wylaczac klime i nie czuć smrodu. Przed zawiezieniem auta tak śmierdziało z klimy ze w aucie musiały byc otwarte okna przez pare min jak klima chodziła - teraz jest super. Polecam ultradzwieki
Dako - Czw Lip 11, 2013 05:52

pablo napisał/a:
Chciałbym zapytać czy stosując preparat do dezynfekcji klimatyzacji WURTH według zaleceń producenta skutecznie wyczyszczę klimatyzację ? Producent w opisie zaleca aby wpuścić ok 1/2 zawartości puszki do kanału ( rurki ) odprowadzającego wodę ze skraplacza ( parownika). Czy to wystarczy czy trzeba dobierać się do parownika i dokładnie go spryskać ?


Jeśli możesz to dobierz się do parownika (robiąc wg instrukcji z naszego forum).
Ja ułatwiłem sobie i aby się do niego dostać odkręciłem tylko cztery śruby z klapki - można ją odchylić na 2 cm i to wystarczyło aby wprowadzić tam rurkę sondy i z obu boków wpuścić preparat WURTH-a. Przyznam, że u mnie nic z parownika i w aucie nie śmierdziało. Preparat w sumie zużyłem cały bo wbrew pozorom nie ma tego dużo. Nie mierzyłem ale wydaje mi się, że jest go chyba na max. 15-20 sekund ciągłego pryskania.

bep - Czw Lip 11, 2013 19:21

środki w sprayu i inne wynalazki to tylko półśrodki które pomogą na chwile... Najlepiej jest ozonować albo ultradźwięki. Daje świeży powiew z klimy i usuwa to co dla nas niebezpieczne (grzyby/pleśnie).
Zrobić to raz/profesjonalnie - a dobrze.

pablo - Czw Lip 11, 2013 20:11

Dobrałem się do parownika i zlałem go z obu stron, na koniec wpuściłem trochę przez rurkę spustową. Wymieniłem filtr kabinowy i na razie z efektu jestem zadowolony :)