|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [Freelander] Dziwne strzelanie przy ruszaniu?
lgilowski9 - Nie Maj 11, 2008 23:00 Temat postu: [Freelander] Dziwne strzelanie przy ruszaniu? Witam!Od ok.3tyg jestem właścicielem Landka Freelandera 2.0 DI 1999(model 2000).Moje pytanie brzmi co może być powodem pojedynczego trzasku przy ruszaniu z jedynki(nie zawsze) i ewentualnie podczas mocnego lub nagłego skrętu w lewo???
Wojtek - Pon Maj 12, 2008 08:44
Przyczyną może być sworzeń wahacza. Sprawdź zawieszenie w warsztacie.
rafalg - Pon Maj 12, 2008 09:20
a może któryś przegub zaczyna strzelać wejdz pod auto zobacz czy gumy osłaniające przegub są całe może któraś z nich jest dzurawa i dostał się tam piach i to mogło by wykończyć przeguby, a jeśli chodzi o sworzeń to on raczej by skrzypiał .
przemo285 - Pon Maj 12, 2008 20:32
Obawiam się że to wina skrzyni redukcyjnej inaczej zwanej kątowej , zdemontuj wał pędny i wtedy zobacz czy strzela jeżeli to reduktor to trzasków nie będzie,
Artur___ - Wto Maj 13, 2008 11:49
a jeżeli to reduktor, to co? wymiana?
Pozdrawiam Artur
[ Dodano: Wto Maj 13, 2008 12:57 ]
a jeżeli to reduktor, to co? wymiana?
Pozdrawiam
Artur
piter34 - Wto Maj 13, 2008 12:32
...albo regeneracja?
Artur___ - Sro Maj 14, 2008 10:12
a oriętacyjny koszt regeneracji?
i kto to zrobi??.....
robert1969 - Nie Maj 25, 2008 22:55
Jak się regeneruje taką przekładnie znajdziesz na http://pl.youtube.com/wat...feature=related . Efekty takiej pracy są mizerne (wniosek z forów angielskich) , po nie wielkim przebiegu znów problem powraca. Wszędzie sugerują kupno używki najlepiej po roku 2001 (zmiana rozłożenia mocy między przednią a tylnią osią ) . Zestaw do regeneracji kosztuje około 300 Funtów .
Sprawdź koniecznie czy sprzęgło wiskotyczne działa jak powinno , podobno to ono jest pośrednio odpowiedzialne za zniszczenie IRD (reduktora) .
Scenariusz uszkodzenia wg. speców z Land Rovera wygląda następująco . Tylne i przednie koła kręcą się z różną prędkością . Różnicę powinno niwelować sprzęgło wiskotyczne . Niestety w rocznikach do 2001 przełożenia zostały tak dobrane że sprzęgło pracuje w niemal w sposób ciągły powodując jego przegrzanie a w efekcie niespełnianie funkcji . W ekstremalnym przypadku obciążenia w trakcie jazdy są przekazywane na reduktor co kończy szybko jego żywot http://www.thesysadmin.co...ixes/index.html .
Pierwszym objawem że coś jest nie tak z układem jest ząbkowanie opon (tak właśnie jest w moim przypadku ) .
gumin00 - Pon Maj 26, 2008 00:31
Witam
ząbkowanie opon wskazuje raczej na zużycie amorów lub za dużego ciśnienia w kołach.
Mam ściągniąty wał i zaczęły mi koła grać na tyle, ale miałem za dużo powietrza w kołach.
Co do pytania podstawowego z wątku, to miałem podobnie trzaski stuki walenia przy ruszaniu i podczas jazdy. Najpierw wymieniłem padniątą poduche przednią na dyfrze z tyłu i połowa stuków zniknęła, ale okazało się jeszcze że padł przegub chomokinetyczny na wale i po wymianie wszystko minęło. Ale wal ściągnąłem bo mniej pali.
Pozdrawiam
robert1969 - Pon Maj 26, 2008 08:38
Czy po ściągnięciu wału trzeba coś zaślepiać ?
P.S.
Amorki też wymieniłem na nówki . Może coś pomoże .
gumin00 - Wto Maj 27, 2008 03:03
Nic nie trzeba zaślepiać . Odkręcasz wał od mostu, od skrzynki rozdzielczej ( przekładni kątowej ) i na koniec dwie podpory środkowe. Wał odkładasz na całe lato.
Po ściągnięciu:
- autko mniej pali ( ja odczułem że ok 1,5 do 2 l / 100), a jeżdzę prawie tylko w mieście,
- ale autko ma dendencje do poślizgu któregoś z kół przy ruszaniu ( pod górkę zawsze ) i CT bedzie się włączał nader często,
- nie można ostrzej ruszać bo któreś koło zawsze poślizgnie się i ostrzejszy start nic nie da,
- trzeba pamiętać że nie mamy dobrodziejstwa napędu 4x4 np w terenie lub luźnej nawieżchni.
Ponieważ konsekwencją częstych poślizgów kół przy ruszaniu będzie ich wieksze zużycie, to po założeniu wału zimą przy nierówno zużytych kołach spowoduje znaczny wzrost zużycia paliwa.
Co do ząbkowania opon, to w tym autku istnieje możliwość regulacji geomertii tylniego zawieszenia i dla pewności można to sprawdzić u " dobrego " mechanika.
Podkreślam dobrego, bo u dwu pierwszych co pojechałem to nawet nie wiedzieli że w tym autku można tył regulować, pomimo że w księżce do zestawu pomiarowego mieli odnotowane nastawy.
Autko jest skonstruowane jako permanentny 4x4 i każda usterka w tym układzie ( niesprawne przeguby, niesprawna wiskoza, brak wału, itp zmiany i odchyłki od konstrukcji fabrycznej ) będzie się objawiać anomaliami np w postaci ząbkowania opon.
Pozdrawiam
przemo285 - Wto Maj 27, 2008 07:13
Ząbkowanie opon we Freelanderach (oraz strzelanie najczęściej przy skrętach) do rocznika 2001 to wina tylko i wyłącznie skrzyni redukcyjnej , reduktory w początkowych rocznikach miały wadliwią konstrukcję mechanizmu róznicowego (zalecenia Land Rovera były takie by co przegląd zamieniać opony po przekątnej , a jeżeli właściciel mocno naciskał to miał wymieniony na nowy poprawiony) co do regenerowanych reduktorów to mozna takowe kupić w sieci Land Rovera i są one regenerowane przez producenta (co niektórzy sprzedają je jako nowe ponieważ tak wyglądają) i spisują się doskonale.Co do sprzęgła wiskotycznego to ono nie spełnia funkcji mechanizmu różnicowego tylko dokłada lub ujmuje napędu na oś tylną , często wymieniałem te reduktory bez wymiany sprzęgła wiskotycznego i nikt się jeszcze nie wrócił na tą samą usterkę.
robert1969 - Nie Cze 01, 2008 12:33
Spytam , Ashcrofta w Uk co oni na ten temat sądzą . Podzielę sie informacją .
Jak na razie mój Freelander ma napęd tylko na przód , szkoda mi nowych zamówionych już opon .
Odpowiedź od speców z UK : Zmień olej i używaj do woli .
Artur___ - Nie Cze 08, 2008 08:43
u mnie okazało się, że oberwało się mocowanie mostu do podłużnicy, uff
zawsze to lepiej niż reduktor
Pozdrawiam
Artur
lgilowski9 - Sro Wrz 17, 2008 23:12
Arturze...miałem dokładnie to samo...przyspawali i teraz już gra,,oby(odpukać)juz sie to nie prztytrafiło.uf..
Artur___ - Czw Wrz 18, 2008 08:18
problem może pojawić się tylko w momencie kiedy trzeba będzie coś zrobić przy zawieszeniu
|
|