roberto82562 - Wto Maj 13, 2008 20:49 Temat postu: [R420] Gaz sekwencja c.d.problemów mam pytanie zagazowalem dzisiaj swojego Roverka,instalacja nie nazwy BRC tylko inna ale sekwencja(reduktor TOMASETTO,zawór gazowy zintegrowany,WIELOZAWÓR TOMASETTO,obudowa elektrozaworu ATRAMA,cos takiego mam założone) ,przy wtryskiwaczach slychac delikatny stukot,gazwonik mowi ze to tak musi byc a mam pytanie do was czy to cos z instalacja czy tak po prostu musi byc??z gory dziex za info,pozdro grib - Wto Maj 13, 2008 21:01 tak musi być.Można kombinować żeby było ciszej,umieszczając listwę na jakimś takim gumowym przegubie wtedy mniej przenosi te stukanie ale i tak stuka 
roberto82562 - Wto Maj 13, 2008 21:04 dziex kolezko uspokoiles mnie bo juz myslalem ze jakas kope mi zalozyli,dziex:)))) roboo - Wto Maj 13, 2008 21:24 Taaak, jak podaje już gaz, to słychać wyraźne dźwięki pracy wtryskiwaczy. Kozik - Sro Maj 14, 2008 09:38 Jakbyś miał założoną listwę wtryskową byłoby ciszej, ja wymieniłem wtryskiwacze na cichsze/podobno wydajniejsze ale i tak je słychać truten23 - Sro Maj 14, 2008 10:50 te "świerszczyki" muszą cykać. I jak się na sekwencji zasuwa?? 
roberto82562 - Sro Maj 14, 2008 14:54 jak to na agzie wiadomo lepiej na benzynie ale na gazie taniej,daje rade zoabczymy po 1 regulacji,pozdro i dziex za odpowiedzi piter34 - Sro Maj 14, 2008 15:17
Na dobrze wyregulowanej "sekwencji" nie powinieneś czuć różnicy w dynamice gaz-benzyna. roberto82562 - Sro Maj 14, 2008 15:50 wczoraj dopiero zalozylem,zobacze jak bedzie po 1 regulacji po tysiacu km,jesli piszesz ze nie powinno byc roznicy to zajefajnie,dziex des - Sro Maj 14, 2008 18:37 Od kilku miesięcy śmigam na sekwencji i jeżeli chodzi o różnice w dynamice to muszę powiedzieć, że praktycznie nie ma żadnej różnicy. Spalanie tez myślę nie najgorsze, na całej butli (36l) w trasie ponad 480km co wychodzi ok 7,5l. Jazda miedzy 100-120km/h. Też się zastanawiałem nad tym cykaniem ale tak po prostu musi być. truten23 - Sro Maj 14, 2008 18:53 U mnie prawie żadnej różnicy w dynamice, a co do spalanie to na 34-36l gazu robie ok. 360-420km. Zależy jak podeptam 
koledze aiwer coś mało pali... Mój tak średnio 8-9.5l w cyklu różnym 
des - Sro Maj 14, 2008 18:56 To tylko w trasie bo w miescie juz nie moge sie powstrzymac i go cisne a wtedy 300-350:/ truten23 - Czw Maj 15, 2008 08:28 o, to rozumiem
pozdrawiam
roberto82562 - Czw Maj 15, 2008 19:39 Temat postu: C.D.N.sekwencji bylem u gazownika podlaczyl mnie pod kompa cos tam porobil ale nic nie pomoglo,auto nie ma sily dlawi sie na kazdym biegu jak dodam gazu zadlawi sie a pozneij juz jedzie ale nie tak jak na benzynie.co to moze byc??slaba regulacja czy co??prosze o pomoc!!!!!! [ Dodano: Czw Maj 15, 2008 19:46 ]
Korczus - Czw Maj 15, 2008 21:03 heh to ja na całej butli więcej jak 300 nie zrobiłem, a kolo co od niego auto kupowałem mówił że na 360km mu starczała butla... Już pominę fakt że auto przymulone na gazie w h... w porównaniu do benzynki. Muszę na dniach jechać do regulacji, bo aż mi się nie chcę wierzyć że da się na gazie śmigać tak jak na benzynie i robić po 400km 
roberto82562 - Czw Maj 15, 2008 21:25 ja na 18 litrach zrobilem jakies 100km,nie wiem czy to wina regulacji czy mzoe mojej jazdy ale na agzie teraz nie mam zadnej jazdy a koledzy pisza ze na sekwencji nie ma znacznej roznicy miedzy gazem a benzyna a u mnie jest i to wielka jak miedzy fiat 126p a Ferrari,obydwoma jezdzilem,krew mnie zalewa co to moze byc ze tak slabo idze na gazie????prosze o pomoc Korczus - Czw Maj 15, 2008 21:32 U mnie jest taka różnica że na benie 100km/h robię w 8s, a na gazie prawie 12s 
Niedawno kupiłem auto i nie wiem, może poprzedni właściciel założył gaz i jeździł, nie serwisował go i się rozregulował, filtry pozapychały itd.. mam nadzieję że się da go podkręcić jakoś bo też nie mam obecnie przyjemności z jazdy na LPG. Kozik - Pią Maj 16, 2008 08:28
U mnie przyspieszenie jest takie samo G/B truten23 - Pią Maj 16, 2008 08:58
U mnie też jest takie samo przyśpieszenie. piter34 - Pią Maj 16, 2008 11:05
Tak naprawdę, to może być kilka przyczyn nieprawidłowego działania Twojej instalacji... - nieumiejętny montaż - nieumiejętna regulacja - zła kondycja elementów układu zapłonowego - padnięta sonda lambda - wszystko to, o czym zapomniałem Na Twoim miejscu sprawdziłbym stan świec, palca, kopułki, przewodów WN oraz czy sprawna jest sonda lambda. Jeżeli z Twojej strony jest wszystko OK, auto na benzynie zachowuje się wzorowo, to gazownik musi tak ustawić gaz, aby było identycznie jak na benzynie. Jeżeli nie potrafi, to powołując się na art. 3 i art. 8 Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej żądaj demontażu instalacji i zwrotu poniesionych kosztów. W końcu towar jest niezgodny z umową... des - Pią Maj 16, 2008 12:43 może wtryskiwacze macie padnięte albo reduktor nie domaga (jest zależny od mocy silnika) roberto82562 - Pią Maj 16, 2008 13:34 o to chodzi ze ba benzynie ejst wszystko oka auto jezdzi tak jak powinno teraz jestem kilkaset km od lublina ale w poniedzialek pojade do czlenia i pogadam z niech reguluje mi auto a jak to nie pomoze to odwolam sie do tego co pisales,dziex serdeczne za pomoc pozdrawiam Korczus - Pią Maj 16, 2008 13:53 Byłem przed chwilą u "gazowników", jutro na 10 jadę na regulację i wymianę wszystkich filtrów. Nie wiem czy poprzedni właściciel w ogóle serwisował ten gaz bo nie mam żadnej książeczki, albo nie dał albo nic z tym nie robił, założył i tylko jeździł, w dodatku gaz ustawiony chyba na oszczędną jazdę, dlatego taki muł. Mój musi być ustawiony tak by wycisnąć z niego wszystko co się da 
piter34 - Pią Maj 16, 2008 13:55
No to ja współczuję głowicy, bo tam musi być naprawdę gorąco. Jakie miałeś spalanie gazu?
Błagam, okaż nam szacunek i pisz posty zgodnie z zasadami interpunkcji języka polskiego (kropki, przecinki itp.). Ciężko za pierwszym czytaniem zrozumieć o co Tobie chodzi... Korczus - Pią Maj 16, 2008 14:11 Jeśli chodzi o spalanie to ponad 10 litrów łyknął jak mu przycisnąłem, także myślę że to nie tak mało. Na butli 36l okolo 300km średnio robiłem. piter34 - Pią Maj 16, 2008 15:03
Jeśli w mieście, to trochę mało... Korczus - Pią Maj 16, 2008 18:01 w cyklu mieszanym morris - Pią Maj 16, 2008 22:26
Miasto miastu nie równe, jak się mnie ktoś pyta o spalanie w mieście to się zawsze dopytuje czy w Krakowie (bo często bywam) czy w Lublinie - ok 1Lróżnicy (ale max 10,5l gazu na 100km). Korczus - Pią Maj 16, 2008 23:08 No mówię około 300km na butli robię także te 12 litrów by wychodziło, a spokojnie rzadko jeżdzę... No ale auto przymulone na gazie więc i dużo go nie pali, zobaczymy jak będzie po regulacji Niech pali nawet 15, ważne żebym czuł że mam pod maską 145kucy
grib - Sob Maj 17, 2008 20:46
masz po prostu pecha tak jak ja,jak padła mi sonda lambda palił 18 na 100lpg,potem wymieniłem palił14,potem mieszali mi z listwą i parownikiem i zacząłem wolniej jeździć zszedł do 12\13 l.Ten silnik i jego układ zasilania w paliwo jest oporny na sekwencyjny lpg,nie mówiąc już o elektronice w tym aucie umiejscowieniu cewki (jeżeli jest nie mechaniczna)i tych wszystkich kablach poukładanych jak w gokarcie własnej roboty, porażka i dramat jeżdżę bo nie mam wyjścia,a dokup kable wysokiego napięcia hahahahaah jakie ceny .Kto nie miał tego cudu angielskiej technologii (chodzi o ten jeden konkretny model 420si)zagazowanego sekwencją w Polsce,ten śpi spokojnie  ALE NA BENZYNCE TO POP................A że hej A i kup tanio wydech kpl. do niego hahahahahahaha.Sory za tę dawkę pesymizmu ale mam go 4 lata,i jest z nim jak z kobietą.
Marrkus - Nie Maj 18, 2008 05:27 Mi podobny silnik, tyle że z turbo, zagazowany, pali około 10-12l/100 w trasie potrafi spaść poniżej 10l. Co do części typu kable WN to ja za NGK płaciłem ostatnio 155pln - czyli tragedii nie ma. Instalację gazową mam od roku i jak na razie nie miałem z nią żadnych problemów. Autko jest może nieco przymulone ale utrata dynamiki to w granicach 10-15% w stosunku do benzyny - takie moje subiektywne odczucie grib - Nie Maj 18, 2008 17:01 A jaką masz instalkę?Ja mam OMVL dreem2 ,dramat do potęgi.Ostatnio padła centralka 200pln,wcześniej membrana 150pln,potem listwa 200pln i gdzie tu oszczędności na gazie 
Marrkus - Nie Maj 18, 2008 21:43 Mam jedyną słuszną instalację produkcji krajowej czyli STAG 300 - zakład produkujący te instalki prawie widzę przez okno mam około 1,5 km do siedziby firmy AC
GG - Pon Maj 19, 2008 12:13
Udało Ci się kupić tanio. Tam gdzie Ci napisałem czy znalazłeś innego dilera? piter34 - Pon Maj 19, 2008 13:41
To kiepska instalacja i stąd Twoje problemy. Nie wynikają one z konstrukcji silnika serii T, czy też jego system wtrysku... des - Pon Maj 19, 2008 15:33 Ja posiadam STAG 300 i absolutnie ZERO problemów. Byłem tylko raz na regulacji ale tylko dlatego, że to wymóg po montażu instalacji. Marrkus - Wto Maj 20, 2008 19:54
Zrobiłem tak jak Ty - zadzwoniłem i spytałem się czy są - nie chcieli powiedzieć bo nie byłem z żadnej firmy motoryzacyjnej - to poprosiłem o adres firmy w moim mieście która z nimi współpracuje - dostałem kilka namiarów - podzwoniłem i zamówiłem w tej która miał najniższą cenę - następnego dnia odebrałem... dzięki GG za namiary GG - Wto Maj 20, 2008 23:11
Cieszę się, że Ci się udało. I sory za offtop 
Spiro - Sro Maj 21, 2008 14:30 omvl dream XXI to tragedia do potęgi!! Nie polecam nikomu 
Wiem bo miałem, co chwila coś padało
Jak będę zakładał to stag lub brc. piter34 - Sro Maj 21, 2008 15:54
Ja miałem przez ponad 2 lata i padła mi listwa wtryskowa (wymieniona na gwarancji), a tuż przed końcem gwarancji padł reduktor/parownik (plastikowe kolanko doprowadzające płyn chłodniczy). grib - Czw Maj 22, 2008 23:30
szczęściażu, tylko tyle Ci padło.
[ Dodano: Czw Maj 22, 2008 23:37 ]
dobrze, ale i tak twierdzę,że "elektryka" w komorze silnika tego auta jest lekko" spartańska".Kurcze może się czepiam ale dobija mnie zachowanie auta na gazie ,(zasrane OMVL)na benzynce rewelka
roberto82562 - Pią Cze 13, 2008 19:45 caly czas mam problem z gazem,jeźdźe co chwile do gazownika on cos tam robi no.wymienia dysze z mniejszych na wieksze teraz podajrze mam dysze 3,5 a powinne byc chyba 2,2.auto przy ruszaniu albo gasnie albo rzuca silnikiem.przy zmianie biegów np.z 3 na 2 jade chwilke na wolnych obrotach dodaje gazu a on sie dławi.bylem na komputerze z silnikiem wszystko mam oka.czy to wina instalacji czy co może powodować takie usterki,dodam że auto nie ma prawie siły.czy dobrym wyjściem będzie zdemontowanie tej instalacji i założenie innej,pomóżcie.musze dodać że na mieście pali mi tak w granicach 15-20 litrów(spokojna jazda),trasa nie przekraczam 3 tyś.obrotów i pali 13l.cs chyba jest nie teges.prosze pomóżcie grib - Sob Cze 14, 2008 19:56 Instalacja do dupy,ale sprawdż jeszcze raz cewkę zapłonową,i świece.Miałem podobne problemy i po ich wymianie pomogło.Poza tym jeśli masz cewkę elektroniczną to koniecznie przenieś ją(przerób jej umiejscowienie) na górę z dołu sinika to pomaga bo jej nie zalewa woda, a ten model nie ma obudowy od dołu silnika.Mój też wariował na wolnych obrotach i szarpał do niedawna,ale nagle z dnia na dzień cudownie ozdrowiał sam i chodzi jak złotko,a stało się tak po nabiciu klimy,i po,tym jak niechcąco,dolałem za dużo płynu do zbiornika wyrównawczego(lekko mi cieknie)Nie wiem co o tym sądzić,ale fakt jest faktem
des - Nie Cze 15, 2008 23:11
Wg mnie to na bank są źle dobrane elementy instalacji! Reduktor i wtryskiwacze muszą być dobrane do mocy silnika. Zamontowałem gaz kilka miesięcy temu i nic sie nie dzieje. Na trasie pali 7,5 - 8l gazu i silnik nie traci na mocy! Podjedź do dobrego gazownika, nich podłączy instalację pod kompa a na pewno ustawi tak jak powinno być (oczywiści jeśli się zna na rzeczy). piter34 - Sro Cze 18, 2008 17:21 roberto82562, zażądaj demontażu instalacji skoro ten gazownik sobie nie radzi. des - Sro Cze 25, 2008 23:14 No i jak się sprawy mają ? roberto82562 - Pon Cze 30, 2008 19:20 sprawa wygląda tak:wyjęli sekwencje założyli zwykła instalacje i auto smiga tak samo jak na benzynie,nie odczuwam żadnej zmiany przy jeździe.okazało się że ta sekwencja co miałem założoną miała jakąś wade.oddali mi rożnice cenową i smigam na zwykłej instalacji i auto robi robote.dziex wszystkim za rady i 3ymcie się piter34 - Wto Lip 01, 2008 15:59
Czyli jednym słowem polegli 
To powinni wymienić wadliwy element, a nie wymieniać całość 
|
