Forum Klubu ROVERki.pl Rover serii 100 - [R111] Grzejąca się tarcza i cała felga atekpl - Czw Cze 05, 2008 09:44 Temat postu: [R111] Grzejąca się tarcza i cała felga Witam, czy ktoś może mi powiedzieć, dlaczego grzeję sie tarcza i felga w kole przednim, skoro klocki sa ok, łożysko także było wymieniane? rOver 111 sli Skiba - Czw Cze 05, 2008 09:50 Zacisk dobrze odbija ? Podnieś auto na lewarku i spróbuj zakręcić kołem. Zobacz czy chodzi tak samo lekko jak inne koła i nasłuchuj szumów łożyska. Może zostało źle zrobione ? Michal982 - Czw Cze 05, 2008 10:08 Albo trzymają hamulce albo ktoś za mocno dokręcił łożysko i sie grzeje. Czy było dokręcane kluczem dynamometrycznym? atekpl - Czw Cze 05, 2008 11:22 Temat postu: RE Sytuacja była taka, że przed naprawą koło się grzało i łożysko było padnięte. W trakcie jazdy, gdy hamowałem temperatura koła wzrastała. Gość wymienił łożysko, bo faktycznie było zepsute i jeden objaw zniknął - koło przestało się kiwać na boki, gdy je szarpałem. Poprosiłem go, żeby mi klocki wymienił, bo myślałem, że to one. Klocki okazały się dobre a problem pozostał. Nie wiem jak odbija zacisk, ale to nie jest kwestia łożyska zdaje mi się (patrz wyżej). Więc można uznać, że to nie jest awaria poreperacyjna, tylko że w trakcie tej naprawy problem nie został ruszony. I gdy samochodem jeżdżę bez hamowania, pięknie jeździ i nic się nie grzeje, to w trakcie hamowania tarcza nagrzewa się tak, że można obiady gotować na niej. Ktoś mi wspominał, że może warto przewody hamulcowe przeczyścić, ale jak dotąd nikt nie był w stanie wystawić diagnozy. dobryziom - Czw Cze 05, 2008 11:28 prosta sprawa sprawdź czy ci tłoczek odbija... rozkręć przesmaruj i po temacie. atekpl - Czw Cze 05, 2008 11:42 Temat postu: RE Jaki tłoczek? Gdybyś mógł mi go dokładniej go opisać Jary - Czw Cze 05, 2008 11:51 atekpl napisał/a: Jaki tłoczek? Gdybyś mógł mi go dokładniej go opisać W zacisku hamulca, ten co dociska klocki do tarczy Przy okazji sprawdź przewód elastyczny idący do tego zacisku, zdarza się że guma się rozwarstwia i tworzy sie coś w rodzaju "zaworu zwrotnego", który nie pozwala cofnąć sie płynowi i dlatego zacisk blokuje Skiba - Czw Cze 05, 2008 11:52 Ściągnij koło, następnie zacisk i klocki. W zacisku masz tłoczek i dwie śruby pływające, które powinny lekko chodzić. atekpl - Czw Cze 05, 2008 11:53 Temat postu: re ok. wielkie dzięki dzisiaj tam zajrzę. a jakby co dam znać. pozdro.