Zobacz temat - [R414] Wyciek z układu chłodzenia
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R414] Wyciek z układu chłodzenia

Mario82 - Czw Cze 05, 2008 15:55
Temat postu: [R414] Wyciek z układu chłodzenia
Ucieka mi płyn, ostatnio nawet bardzo. Ogólnie symptonów HGF nei ma (pomijając wycieki oleju) ale oględziny ujawniły pod termostatem (za pompą wody) kałuże płynu chłodniczego (niebieski więc nie ma mowy o pomyłce, sucho na dworze, więc nie deszcz), akurat jest tam taki kanalik w bloku silnika.
HGF robiłem 2,5 roku / 25 tys temu, a pól roku / 3 tys wczesniej wymieniałem rozrząd (ale wtedy byłem zielony jak mój rover i nie wymienilem pompy wody)

Więc teraz pare pytań:
- co jest bardziej prawdopodobne: awaria termostatu (raczej nieszczelnośc na obudowie) czy pompy, jak rozróżnić te problemy. Ogólnie jak stoi to nie wycieka, więc raczej pompa. Ale czy pompa może wyciekać do tyłu (trudno mi tam dostrzec połaczenie z termostatem, chociaz na schemacie istnieje)
- czy zdjęcie kolektora ssącego powoduje jakies komplikację? na co uważać przy zdejmowaniu/ montażu ?

arczi83 - Czw Cze 05, 2008 16:19

Najprawdopodobniej to może być uszczelka pod pompą wody, skoro piszesz że płyn pojawił się za nią. Miałem tak podobnie w poprzednim aucie. Samej uszczelki chyba nie ma sensu wymieniać (a i tak nie wiem czy samą dostaniesz), więc od razu lepiej wymienić całą pompe.
Mario82 napisał/a:
- czy zdjęcie kolektora ssącego powoduje jakies komplikację? na co uważać przy zdejmowaniu/ montażu ?

Komplikacje- raczej nie, o ile wiesz jak to zrobić.
Zaopatrz się w uszczelkę bo zapewne będzie trzeba ją wymienić skoro zamierzasz ściągnąć kolektor. A przy montażu pamiętaj o podłączeniu wszystkich przewodów w odpowiednie miejsca

giewu - Czw Cze 05, 2008 19:08

Mario82 napisał/a:
... awaria termostatu (raczej nieszczelnośc na obudowie) czy pompy, jak rozróżnić te problemy

zdecydowanie po miejscu wycieku płynu chodzącego ...
pomiędzy pompą wody, a obudową termostatu jednak jest pewna odległość i da radę to rozróżnić ...szukaj białych lub lekko zielonkawych (tudzież niebieskawych) nalotów na przewodach, bloku silnika itd.

secio - Czw Cze 05, 2008 20:49

Mario82 napisał/a:
Więc teraz pare pytań:
- co jest bardziej prawdopodobne: awaria termostatu (raczej nieszczelnośc na obudowie) czy pompy, jak rozróżnić te problemy. Ogólnie jak stoi to nie wycieka, więc raczej pompa. Ale czy pompa może wyciekać do tyłu (trudno mi tam dostrzec połaczenie z termostatem, chociaz na schemacie istnieje)

Widzialem oba typy wyciekow i:
- w przypadku wycieku na pompie mozna bylo zobaczyc krople/plamy plynu pod pompa po zdjeciu obudowy rozrzadu
- w przypadku wycieku na łączeniu obudowa termostatu - pompa, plyn zbieral sie na półce na silniku pod w/w łączeniem. Sprawdzic palcem na zimnym silniku czy jest tam mokro.

Powodzenia,
Mariusz

Mario82 - Czw Cze 05, 2008 23:05

No i zrobił mi psikusa... przed wczoraj zalałem do MAXa i zrobiłem 100 km, mówiąc sobie: zbadam zużycie płynu... dziś zaglądam pod maskę a tu suprise: płyn ciągle na MAXa, kałuża wyschła :neutral:
No i bądź mądry :/

Teraz zgłupiałem zupełnie, ale
- nie udało mi się ściągnąć osłony rozrządu: nie mogłem się dobrać do ostatniej dolnej śruby (brak grzechotki i kanału doskwiera) więc trudno powiedzieć o stanie pompy. jedyne co dostrzegłem, to mocno sfatygowaną zębatkę (w porównanie z kołami rozrządu), tzn. wytartą do białego
- kolektor i wąż klimy mi utrudnia dostęp... palcem nie wyczułem żadnej wilgotności.... ale może za mało się do tego przyłożyłem

Ale profilaktycznie pompę bym sobie wymienił, wiec pytanie:
- jak jest połączona pompa z termostatem? czy coś sie tam wymienia?
- jak to jest pracochłonne i ile trzeba rozbrajać silnika?
- czy na coś trzeba uważać szczególnie? co warto przy okazji wymienić
- co z paskiem rozrządu? już raz wcześniej był ściągany, 30 tys na karku... gdzieś słyszałem że powinno się nowy zakładać

sTERYD - Pią Cze 06, 2008 10:33

Cytat:
- jak jest połączona pompa z termostatem? czy coś sie tam wymienia?

obudowa termostatu jest wciśnięta w obudowę pompy, nic tam nie ruszasz :cool:
Mario82 napisał/a:
- jak to jest pracochłonne i ile trzeba rozbrajać silnika?

trzeba zdjąć obudowę rozrządu, pasek i pompę wody...
Mario82 napisał/a:
- co z paskiem rozrządu? już raz wcześniej był ściągany, 30 tys na karku... gdzieś słyszałem że powinno się nowy zakładać

ja bym przynajmniej sam pasek wymienił, ewentualnie plus napinacz. Niewielkie koszty, a spokój bezcenny :cool:

Mario82 - Pią Cze 06, 2008 11:06

sTERYD napisał/a:
trzeba zdjąć obudowę rozrządu, pasek i pompę wody...

Oki, jak robiłem rozrząd to nieźle trzeba było się nagimnastykować: mocowanie silnika, koło, osłony, dolna rolka napinająca paski, gimnastyka z wężami, podnoszenie opuszczanie silnika ;)
Więc tutaj procedura podobna, uwzględniając potrzebę wymiany paska rozrządu... no chyba, że trafiłem do kreatywnego serwisu (było ASO), i chłopaki dobijali roboczo godziny (ok 1,5 h pracy człowieka, chwilowa asysta drugiego). A wtedy był tylko pasek i rozrząd... tutaj pompa, więc spuść płyn, dolej z powrotem, odpowietrz...

Ogólnie raczej wybiorę się do kogoś bardziej ukierunkowanego mechanicznie, bo to za dużo jak na moje możliwości...

Może ktoś to (wymiana pompy z paskiem, uszczelek w osłonie termostatu) ostatnio robił? ile to orientacyjnie wyniesie wg. aktualnych stawek w stolicy?

PS
Widzę w końcu jak wygląda pompa i wiele to wyjaśnia: ona może ciec tylko w dół po uszczelce (lichutka).. raczej wyciek przez łożysko będzie wyjątkowo rzadki... więc to musi być termostat i jego obudowa...
Bawił się ktoś w wymianę termostatu bez zdejmowania kolektora, uwzględniając rurke klimatyzacji za silnikiem? jest to możliwe?

[ Dodano: Sob Cze 14, 2008 21:07 ]
Zajrzałem w kanale na silnik i nie jestem zadowolony... HGF pisany.... a miały 60 tys uszczelki wytrzymac:(

ale wycieki są nie tylko na linii uszczelki ale:
- na kolektorze ssącym w okolicy jednej ze śrub
- na tej metalowej rurce wkładu chłodzenia z tyłu silnika w okolicy paska mocującego (jest taka możliwość?? czy poprostu scieka i się tam osadza... ale jak dla mnie w rogu jest kropla i ślady ściekania.Czy ta rura mogła skorodować? czy da się to kupić w sensownej cenie, czy lepiej spawać?

no i w wielu innych miejscach.... poprostu jeden wyciek...

[ Dodano: Nie Cze 15, 2008 19:58 ]
no i wszystko jasne... chciałem wiele tylko nie HGF... ale jednak... ta wytrzymała 23 tys

kurde, czy to normalne przebiegi tych uszczelek?

dziś na parkingu patrze kałuża pod silnikiem, po bloku cieknie ciurkiem... odpaliłem, silnik się zagrzał i przestało ciec, udało się wrócić do stolicy 200 km z dotychczasowym tempie ubywania płynu... teraz czas na wydatki... oj miłość do R umiera :(