|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) - [Rovery] Jak odkręcić koło bez nasadki na śruby Częstochowa
bizon9ek - Pią Cze 06, 2008 23:16 Temat postu: [Rovery] Jak odkręcić koło bez nasadki na śruby Częstochowa Witam
Mam problem że ręce opadają. Zginęła mi nasadka na śruby jak ze zdjęcia.
4 godziny męczarni i lipa, nie mam zielonego pojęcia jak to odkręcić
Jakby ktoś miał takie coś w okolicach CZĘSTOCHOWY to stawiam flache za pożyczke na 10minut.
Fotka tej nasadki
lamer - Sob Cze 07, 2008 07:01
Jeżeli śruby idą na zmarnowanie to pozostaje przyspawać nakrętki i heya!
NEOSSS - Sob Cze 07, 2008 07:13
bizon9ek, ja robilem tak ze wygialem drut stalowy w litere U i wsadzilem w te dolki, potem nabilem klucz nasadowy i w taki oto sposób odkręciłem śruby zabezpieczające... Jeżeli drut wygiety w litere U nic nie da to utnij krótkie kawałki drutu stalowe i wsadź w te dołki a następnie nabij klucz nasadowy...
lelek11 - Sob Cze 07, 2008 10:18
Ostatecznie możesz przecinakiem ale trzeba to zrobić umiejętnie i oczywiście nakrętki do wyrzucenia
bizon9ek - Sob Cze 07, 2008 12:25
Spawanie odpada, nakrętka za głęboko siedzi.
Przecinakiem probowałem, nakrętka się rozerwała a w kole został kołnierz, rozwierciłem kołnierz ale felga sie troche zmasakrowała wiec poki co odpada.
Sproboje sposobu NEOSSS i napisze wieczorkiem co i jak.
Pozdr....
lardis - Sob Cze 07, 2008 18:18
konkretnie gdzie w Cz-wie? ja mieszkam koło poraja pisz na gg 4761648
String - Sob Cze 07, 2008 19:08
ja zrobiłem tak, że po chamsku nabiłem młotkiem odrobinę większy klucz nasadowy, a następnie perkotką odkręciłem śrube. Śruba zabezpieczająca nie nadawała się co prawda do ponownego użytku - ale odkręcić się udało i koło ściągnąłem.
bizon9ek - Sob Cze 07, 2008 20:43
Jestem zmasakrowany ale udało sie, śruba mocno przykrecona, nabijałem nasadowy 19 CrV i niestety sie obracał. Kupiłem 10 wierteł zabezpieczyłem dobrze fele i nawierciłem skurczybyka w 4 miejscach... na wylot rozwaliłem nakrętke na kawałki i cacy.
Mam jeszcze 2 do odkrecenia na tylnich kołach więc myśle "lardis" że się zobaczymy niebawem, bede pisał na gg.
Dzięki wszystkim za pomoc.
Pozdrawiam
hawczyn - Pon Cze 09, 2008 20:29
Jakby ktoś miał podobny problem to zapraszam 5 minut roboty
bierzemy rurke o średnicy wewnętrzej podobej do średnicy śruby zabezpieczającej pogrzewamy palniczkiem przykładamy i uderzamy, w efekcie rurka dopasowuje sie do nakrętki. odkręcamy wybijamy i mamy gotowy klucz do kolejnych śrub robiłem już tak w 2 autach i działa super co najważniejsze bez zgrożenia dla felg nawet aluminiowych
rolando - Wto Cze 10, 2008 07:11
hawczyn napisał/a: | Jakby ktoś miał podobny problem to zapraszam 5 minut roboty
bierzemy rurke o średnicy wewnętrzej podobej do średnicy śruby zabezpieczającej pogrzewamy palniczkiem przykładamy i uderzamy, w efekcie rurka dopasowuje sie do nakrętki. odkręcamy wybijamy i mamy gotowy klucz do kolejnych śrub robiłem już tak w 2 autach i działa super co najważniejsze bez zgrożenia dla felg nawet aluminiowych |
ciekawy pomysł, myślę, ze powinno się udać.
hawczyn - Wto Cze 10, 2008 16:09
zapomnaiałem dodać że jak przyłożymy rozgrzaną rurke i ję wbijemy trzeba schłodzic ją wodą. najprościej nabrać do ust a do rurki musi być coś wspawane tak aby było jak sie zaprzeć przy odkręcaniu
lorak_kash - Pon Cze 16, 2008 17:41
może odświeżę ten temat by nie zakładać kolejnego, a wydaje mi sie że sprawy podobne
otóż zauważyłem ostatnio że nie mam w zestawie narzędzi reduktora na śrubę specjalną przy moim Roverku
wie ktoś czy można gdzieś dokupić owy reduktor ? trochę tak ryzykownie bez tego ustrojstwa jeździć
own - Pon Cze 16, 2008 21:57
Ja dorabiałem bo przy swoim też nie miałem.
des - Pon Cze 16, 2008 23:10
Jeżeli śruby nie różnią się wcale między R200 a R400 to mogę pożyczyć. Mieszkam na "Północy" jak coś to napisz na gg: 3452762
Korczus - Wto Cze 17, 2008 14:29
Każdy R ma inne te złodziejki Te dwa bolce w środku są różnie umiejscowione, może akurat uda się trafić tak że będzie pasować od innego Roverka, ale szanse są małe.
Sam miałem problem z odkręceniem kół, bo mój klucz był wytarty. Ale nabiłem na siłę na nie klucz i się udało odkręcić, nakrętki oczywiście do wyrzucenia, a w ich miejsce wstawiłem zwykłe.
lorak_kash - Wto Cze 17, 2008 18:42
ownstlr napisał/a: | Ja dorabiałem bo przy swoim też nie miałem. |
a mozna wiedziec gdzie dorabiales ? widze ze kolega z inowroclawia, bywam tam czesto wiec moze i mnie udaloby sie to dorobic
a i jeszcze takie pytanko: jak takie dorobienie cenowo wygladalo ?
bizon9ek - Wto Cze 17, 2008 19:30
aiwer napisał/a: | Jeżeli śruby nie różnią się wcale między R200 a R400 to mogę pożyczyć. Mieszkam na "Północy" jak coś to napisz na gg: 3452762 |
Dzieki "aiwer" sprawa już zalatwiona z kolegą "lardis" z poraja - pozdrowienia dla niego
Korczus napisał/a: | Każdy R ma inne te złodziejki Te dwa bolce w środku są różnie umiejscowione, może akurat uda się trafić tak że będzie pasować od innego Roverka, ale szanse są małe.
Sam miałem problem z odkręceniem kół, bo mój klucz był wytarty. Ale nabiłem na siłę na nie klucz i się udało odkręcić, nakrętki oczywiście do wyrzucenia, a w ich miejsce wstawiłem zwykłe. |
Też tak podejrzewałem ze te bolce mogą być różnie umiejscowione, ale okazało się że klucz kolegi "lardis" pasował idealnie, więc chyba w każdym roverku jest identyczny, albo poprostu miałem szczeście.
Korczus - Wto Cze 17, 2008 20:14
Miałeś szczęście Ja pojechałem do kolesi co mają roverki na rozbiórkę, mieli kilka tych kluczy ale nie pasował żaden Jedn miał szerzej drugi na odwrót te ząbki w środku No bo co by to było za zabezpieczenie jak każdy R miałby takie same. To tak jakby każdy kluczyk i pilot z immo pasował
ShaKal - Pon Lis 03, 2008 22:09
Witam
Chciałbym dołączyć się z prośbą do tematu. Mam problem bo sprowadziłem swojego roverka 25 bez nasadki i zanim zacznę stosować jakieś drastyczne rozwiązania (jak opisane wyżej), może ktoś z Gdańska lub okolic mógłby dać namiary na siebie (miejsce spotkania) gdzie mogę podjechać i sprawdzić - może uda się trafić na właściwy rostaw bolców?
Z góry dzięki,
Mój mail - bogbox@o2.pl
lutek777 - Pon Lip 29, 2013 05:57
witam.
Mam podobny problem. Zlapalem kapcia, i probowalem odkrecic zlodziejke i niestety nasadka jest tak zjechana, ze nie da rady tego odkrecic. Stad moja prosba, ma ktos pozyczyc nasadke do sruby albo polecic jakies miejsce w warszawie gdzie taka nasadke mozna dostac?? Z gory dzieki.
|
|