Zobacz temat - [R200 2.0SD 99] Po odpaleniu zaraz gaśnie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 2.0SD 99] Po odpaleniu zaraz gaśnie

deflection - Nie Cze 08, 2008 18:02
Temat postu: [R200 2.0SD 99] Po odpaleniu zaraz gaśnie
Na początek się przywitam jako że to mój pierwszy post na tym forum :)

Od niedawna jestem szcześliwym posiadaczem R200. Autko jest po wymianie filtrów, płynów, rozrządu i paska klinowego.

Niedawno zauważyłem dziwne zachowanie mojego autka, otóż zaraz po odpaleniu gaśnie. Pali na dotyk i chwilke po tym gaśnie. Raz zdarzyło się tak, że odpalił bez problemu i po przejechaniu 100 m i wrzuceniu na jałowy bieg zgasł. Dziś odpalił mi 2 razy i zgasł, za 3 razem udało się odpalić i pojechać. Dzieje się tak na zimnym silniku. jak pochodzi troszkę to nie ma takiego problemu. Silnik pracuje ładnie. Nie zauważyłem spadku mocy. Nie dławi się, nie krztusi mimo wszystko i tak odpowietrzyłem filtr paliwa.

Co może innego być przyczyną takiego zachowania i jak się tego pozbyć - nie zezłomuje ;)

Remigiusz - Nie Cze 08, 2008 18:11

Po pompuj może ta groszka kolo filtru paliwa az będzie twarda i spróbuj w tedy odpalic i powinno być ok. :???:

A jak to nic nie da to by było tak jak by cos zatkane było lub wtryski. :shock:

deflection - Nie Cze 08, 2008 18:19

pompowałem i dalej to samo. czy ta gruszka cały czas powinna być twarda?
kupiłem jakiś specyfik do paliwa do czyszczenia wtrysków i zobaczymy :/ może spróbuje jeszcze dmuchnąć w przewody paliwowe.

Czy przy zbiorniku paliwa jest jakiś zawór zwrotny? żebym przypadkiem czegoś nie uszkodził.

Jak to nie przyniesie skutku to co moge jeszcze sam zrobić nim pojade podpiąć się pod testbooka?

fornal - Nie Cze 08, 2008 19:04

w pompie jest jakis zaworek zwrotny. moze po prostu popa za szybko oddaje apliwo do zbiornika i nei trzyma go. ja miuelm kidys podobny problem i tez myslslem wtedy ze to zaworek ale sie okazalo ze swiece nic nie grzaly i ciezko mial zaplaic ale nie gasl.
Remigiusz - Nie Cze 08, 2008 20:12

Nie jest twarda tylko jak po pompujesz a jak zapalisz to będzie już normalna.

Filtr był wymieniany mówisz wiec nie wiem tak jak by powietrze ciągnął. A spróbuj dodać gazu przy odpaleniu i trochę go na obrotach potrzymać i potem napisz co się dzieje :???:
A może pompa za mało ciśnienia daje albo coś :/ Albo oddaje swoje posłuszeństwo albo coś z wtryskami lub katem jest nie tak. Bo w sumie nic innego mi do głowy nie przychodzi.

Przy tych naszych SD wiele elektroniki nie ma żeby z tym było skopane.

Adrian355 - Nie Cze 08, 2008 22:48

Zakładam sie że to elektrozawór !! Bo u nas było tak tylko ze się męczył żeby zgasnąć :P
deflection - Pon Cze 09, 2008 12:46

hmm dziwna sprawa, dziś zapalił normalnie :) a co wczoraj zrobiłem?

Przedmuchałem odpowietrznik na pompie, przedmuchałem gruszkę, przedmuchałem przewód do zbiornika paliwa, dolałem jakiś specyfik do paliwa który niby ma czyścić układ paliwowy i co najzabawniejsze odczepił się jakiś malutki wężyk od tego czujnika co jest pod czujnikiem otwierania maski do hmm takiego grzybka (ściągam RAV więc później powiem jak się nazywa) :) troszkę taśmy izolacyjnej i sie trzyma (do czasu wymiany gumeczki)

zobaczymy czy dalej będą później problemy czy nie, jak nie to udało się naprawić a jak tak to dalej będę walczył :D

P.S. trzymać kciuki :D

sTERYD - Pon Cze 09, 2008 13:48

to chyba jest od EGR, i całkiem możliwe, że ta dziura w wężyku Ci robiła bajzel :/
deflection - Pon Cze 09, 2008 17:33

Tak to jest od EGR cokolwiek jest to EGR ;)


Remigiusz - Pon Cze 09, 2008 18:04

Ale przez EGR to na pewno nic się nie dzieje możesz to nawet odpiąć i nic się nie stanie. Auto będzie jechało, tylko w sumie trzeba zatkać go bo będzie ciśnienie tobie uciekać. Jest to recyklinator-spalin i jest podłączony to podciśnienia. EGR nie potrzebna rzecz :mrgreen:

U mnie już tego cuda nie ma :wink: Przynajmniej mi teraz kolektora dolotu nie brudzi syfem. Ale poczytaj trosze na forum o tym to zrozumiesz o co chodzi :cool:

Na niemieckim Forum właśnie jakiś gość miał tez problem jak ty ale przy MG ZT CDI i u niego była ta przyczynna jakaś uszczelka na pompie wtryskowej. Wymienił i już mu działa. I fajnie to opisał bo mówił: "Jak zwykle Rover, maja rzecz a wielkie szkody" :lol:

sTERYD - Wto Cze 10, 2008 00:51

tak, ale jak masz na zimnym silniku otwartą recyrkulację, to może być problem z rozruchem...
w spalinach przy zimnym silniku jest bardzo duża kondensacja pary :(

Adrian355 - Wto Cze 10, 2008 07:23

Korzystając z tematu...
Mam taki problem czasami sie zdarza z tym samochodem naszym że nie chce albo zgasnąć tak jest przez chwile ,, jakby sie wahał " czy zgasnąć . Jak było zimno było dobrze... ale w lato było źle... a teraz znowu gorąco nadchodzi :/
Kolega mówił że to elektrozawór ... jest wogóle coś takiego w Roverze 220SD a jeśli tak to gdzie On jest ?

NEOSSS - Wto Cze 10, 2008 08:22

W pompie jest elektrozawór :roll: ... Wszyscy sprawdźcie przekażniki od świec oraz instalację...
deflection - Pon Cze 16, 2008 14:53

ogólnie problem ustąpił :) hehe zmieniłem tez dystrybutora paliwa, a raczej nie tankuje już na jednej stacji :)

narazie pali bez zarzutów i nie gaśnie:)

dzieki wszystkim za pomoc:)