|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
 |
Rover serii 75, MG ZT - [R75] Pękające dźwigienki zaworowe
Zukowaty - Sro Cze 11, 2008 21:07 Temat postu: [R75] Pękające dźwigienki zaworowe Ten silnik do 2003 i tak byl dosyc pechowy dla BMW (czyt.pekajace dzwigienki zaworowe),wiec nie na miejscu byloby podnoszenie w nim mocy momentu czy czegokolwiek.
henryk - Sro Cze 11, 2008 23:39
Zukowaty napisał/a: | pekajace dzwigienki zaworowe | - chyba jeszcze tego na tym Forum nie przerabiano. A podniesienie momentu, mocy czy czegokolwiek w jakiś konkretny sposób na rzeczone dźwigienki wpływa?
Zukowaty - Czw Cze 12, 2008 00:03
Dzwigienki pekaly w dieslach do 2003 co bylo glowna wada silnikow BMW.Przy awarii poprostu kupuje sie nowe wyprodukowane po 2003 i silniczek perelka o ile nie narobi sie masakra pod glowica (dzwigienka peknie i zablokuje zawor w pozycji otwartej bo tak tez juz widzialem)
Pierwszy lepszy przyklad znaleziony w sieci
Kris - Czw Cze 12, 2008 07:15
Oooo coś nowego, pierwszy raz o tym słyszę, znaczy nie trafia się tak znowu często, wszak na naszym forum większość to chyba diesle.
Zukowaty - Czw Cze 12, 2008 07:18
No diesle diesle.Ja nie wzialem klekota choc byl w tej samej cenie wlasnie ze wzgledu ze byl przed 2003.
Dam-Kam - Czw Cze 12, 2008 07:31
a widzisz... ja słyszałem zupęłnie co innego te silniki bez wiekszych problemów osiągają po 500tyś km ja mam podciągniętą moc i nic sie z tego powodu nie dzieje
Zukowaty - Czw Cze 12, 2008 07:41
Nie mowie ze nie bedzie jezdzil bo 2 litrowy klekot jak by nie przejechal 500 tys to by byl wstyd,pewnie moim V6 zrobie tyle na dobrym oleju skoro poldkiem przejechalem bez remontu 300tys i chodzil jeszcze.Mowie tylko ze maja jakas tam wade i tak czytajac to to co widzialem kiedys w 75 to nie byl przypadek bo wpisalem tylko w google haslo i mi wywalilo tego linka co wkleilem.Podejrzewam ze jak by poszukac na jakis angielskich forach to by tego wiecej znalazl.Wazne ze jezdzi i sie nie psuje(za bardzo przynajmniej ) Tak tylko poruszylem temat podnoszenia mocy z mysla o tej wadzie.
piter34 - Czw Cze 12, 2008 09:53
Zukowaty napisał/a: | Pierwszy lepszy przyklad znaleziony w sieci |
Znajdziesz więcej?
Rowan - Czw Cze 12, 2008 12:49
No właśnie!!! Takie przypadki są chyba sporadyczne. Bo znam gościa, który ma 320D z takim silnikiem jak u mnie od nowości i ma przejechane 290 tyś i jakoś nic nie padło oprócz czujnika wałka i przepływomierza.
PHJOWI - Czw Cze 12, 2008 14:21
choć silnik jest od bmw to w roverku nie ma problemu z dzwigienkami ponieważ knstrukcyjnie jest inny to typ M47R
Zukowaty - Czw Cze 12, 2008 23:09
LINK Prosze bardzo.Co prawda nie dokladnie to ale tez silniki BMW tylko Pb.Ogolnie BMW jest skonstruowane tak ze w razie uszkodzenia rozrzadu pekaja te dzwigienki i nic sie nie powinno stac.Moze pozniej to w Roverze zmodernizowali ale wiem ze w BMW nadal w niektorych silnikach to jest wada.W Dytrychu tez to potwierdzaja bo kiedys prowadzili R jak jeszcze istnial i mieli kilka przypadkow ale moze rzeczywiscie nie jest to na tyle powszechne zeby bylo glosno.W kazdym razie co jakis czas sie pojawia info i tyle.Jak sa te dzwigienki po ang. to moze cos by wyszperal na tych ang. forach?
|
|