Zobacz temat - [R400] Prędkość a bieg...?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Prędkość a bieg...?

JeRRy3D - Sro Cze 18, 2008 10:53
Temat postu: [R400] Prędkość a bieg...?
Witam,

Przed chwilą przekopałem wątek o R75 i ekonomicznej jeździe.
Padła porada 50km/h = 5ty bieg! Jakaś masakra!

To wręcz wbrew logice IMO.
Skoro pudło ma pocisnąć te 150-180km/h i ma przewidziane
przez producenta 5 biegów (chyba że R75 ma 6?) a wrzucimy
mu ostatni bieg przy zaledwie spacerowej jeździe w mieście,
to czym producent proponuje pokonać barierę kolejnych 100km?
Samym pedałem gazu?

Ja do 50km/h nie śmiem wrzucić 4ki! (diesel R400 - 2l.)
50... 60km (max) - wrzucam "cztery".
80km... w górę - "pięć".

Wiadomo, że nic nie zastąpi ucha i "czucia" furki :) , ale czy jest gdzieś
"instrukcja" wskazanego przez producenta biegu do danej prędkości (obr. motoru).

Skiba - Sro Cze 18, 2008 13:09

Proszę dodaj w temacie typ silnika ...
pgrad - Sro Cze 18, 2008 20:24

co do 50km/h przy piątym biegu to ja bym z tym uważał, dlatego bo można takim sposobem silnik rozwalić. Natomiast w Hondzie z silnikiem 2.2CTDI (około150KM) piąty bieg można wrzucić już przy 55km/h. Ale to jest pewnie zupełnie inny silnik, który jest specjalnie zaprojektowany tak żeby mógł jeździć na niskich obrotach bo wtedy dużo mniej pali. Jeżeli w 75tce jest silnik o takiej lub większej pojemności to jest to bardzo możliwe, ale musi być to napisane w książce dołączanej do samochodu! Nigdy nie należy jeździć np Roverem 50km/h na piątym biegu, tylko dlatego bo tak się da innym samochodem... Co do 400tki, ja taką jeżdżę i czwórkę to włączam przy sześćdziesięciu paru, a piątkę owszem 76 i w górę. W mieście pali mi 8-9litrów w trasie 3,85-4,1 L/100km.

[ Dodano: Sro Cze 18, 2008 21:26 ]
Dla przykładu że czasami nie należy wrzucać zbyt wcześnie biegu: Honda accord z silnikiem 1.8S Vtec, piąty bieg należy wrzucać minimum przy 90km/h, w przeciwnym wypadku czeka nas przedwczesny serwis (nie muszę mówić ile np wymiana korbowodu kosztuje).

trollbee - Sro Cze 18, 2008 21:22

A nie wiecie jak to sie ma w MGF 1.8VVC 107KW?
michalswiatek - Sro Cze 18, 2008 21:29

trollbee napisał/a:
A nie wiecie jak to sie ma w MGF 1.8VVC 107KW?

Zmieniasz biegi w zakresie 4500 - 7300 obr/min i wtedy czujesz ze masz VVC :wink:

Ciufa - Sro Cze 18, 2008 21:31

trollbee napisał/a:
A nie wiecie jak to sie ma w MGF 1.8VVC 107KW?

przy odcięciu należy zmieniac bieg :twisted:

trollbee - Sro Cze 18, 2008 22:23

Ciufcia napisał/a:
przy odcięciu należy zmieniac bieg

To już wypróbowałem :twisted:

michalswiatek - Czw Cze 19, 2008 20:56

Dzisiaj w ramach testu, probowalem jak to jest w omedze 2,6 V6
5 bieg da sie zapiac juz przy 40km/h. Silnika ma ok 1000obr/min. Nie dlawi sie i przyspiesza.

sTERYD - Czw Cze 19, 2008 22:18

no to mój prawy przegub chyba nie chętnie przejechał 1/4 mili na jedynce i dwójce do odcięcia :beczy:
jutro go przeczyszczę i nałożę świeżego smaru, zobaczymy czy ucichnie :hm:

piter34 - Nie Cze 22, 2008 15:23

Nie rozumiem głosów sprzeciwu przeciwko jeździe 50kmh np. na 4-tym lub 5-tym biegu.
Jeżeli utrzymujemy stałą prędkość bez nadmiernego obciążania silnika, to taka jazda jest w danym momencie najbardziej ekonomiczna.

Polecam wpisać w google "ekonomiczna jazda". ;-)

pgrad - Nie Cze 22, 2008 16:06

tak ale to się tyczy tylko części diesli i niektórych benzyniaków. W przeciwnym razie niszczy się szybciej silnik. Przykład podałem wyżej
piter34 - Nie Cze 22, 2008 17:24

pgrad napisał/a:
tak ale to się tyczy tylko części diesli i niektórych benzyniaków.

Co się tyczy?

pgrad napisał/a:
W przeciwnym razie niszczy się szybciej silnik.

Nieprawda. Silnik niszczy się szybciej tylko wtedy, gdy przy niskich obrotach i wysokim biegu silnik jest nadmiernie obciążany.

pgrad napisał/a:
Przykład podałem wyżej

Przykład z Accordem dotyczy wszystkich uturbionych silników, które jakby z definicji mają nisko położony maksymalny moment obrotowy.
Jeśli chodzi o resztę Twoich rozważań to nadal się tylko częściowo z Tobą zgadzam.

Silnikowi szkodzi, jeśli przy niskich obrotach (zwłaszcza na wysokim biegu) jest nadmiernie obciążany. Delikatna jazda np. przy 1500rpm na V biegu, np. z prędkością 60kmh nie zrobi żadnej szkody silnikowi i jest bardziej ekonomiczna niż jazda z tą samą prędkością, ale np. na biegu trzecim.

Jary - Nie Cze 22, 2008 18:19

piter34 napisał/a:
Delikatna jazda np. przy 1500rpm na V biegu, np. z prędkością 60kmh nie zrobi żadnej szkody silnikowi i jest bardziej ekonomiczna niż jazda z tą samą prędkością, ale np. na biegu trzecim.


Przypadkiem nie miało byc odwrotnie :?:

pgrad - Nie Cze 22, 2008 18:20

1. Accord 1.8s nie ma turbiny
2. na czwartym biegu 50km/h jak najbardziej, ale nie na piątym- nie we wszystkich samochodach! Na tłok przychodzi więcej paliwa jest większy wybuch przez co części silnika szybciej się niszczą, potwierdzi to każda instrukcja obsługi pojazdu która mówi o prędkościach na poszczególnych biegach!
Sam powiedziałeś że w uturbionych silnikach się nie powinno jeździć na niskich prędkościach wysokimi biegami. Kolejna nieprawda! Dla przykładu 2.2CTDi hondy z turbiną jest zalecana jazda 55km/h (czy coś koło tego) na piątym biegu.

[ Dodano: Nie Cze 22, 2008 19:23 ]
Sposób w jaki należy zmieniać biegi jest uzależniony od technologii silnika. Położenia tłoka w którym następuje zapłon mieszanki, budowy tłoka, itd.

piter34 - Nie Cze 22, 2008 20:12

Jary napisał/a:
Przypadkiem nie miało byc odwrotnie :?:

Nie. Dlaczego?

pgrad napisał/a:
1. Accord 1.8s nie ma turbiny

Czy ja coś pisałem o wersji 1.8s? Odnosiłem się do Twojego przykładu z 2.2 turbodieslem :roll:

pgrad napisał/a:
Sam powiedziałeś że w uturbionych silnikach się nie powinno jeździć na niskich prędkościach wysokimi biegami. Kolejna nieprawda!

Nigdzie tak nie napisałem. :roll:

pgrad napisał/a:
Dla przykładu 2.2CTDi hondy z turbiną jest zalecana jazda 55km/h (czy coś koło tego) na piątym biegu.

Właśnie odnosząc się do tego przykładu napisałem zupełnie coś odwrotnego niż sugerujesz.

Aby nie było niedomówień.
Im wyższy bieg, tym mniejsze przełożenie i mniej paliwa (krótszy czas wtrysku) jest dostarczane do silnika przy zadanej prędkości i o tym powie Ci każdy poradnik ekonomicznej jazdy. Co za tym idzie, odpada Twój argument:
pgrad napisał/a:
Na tłok przychodzi więcej paliwa jest większy wybuch przez co części silnika szybciej się niszczą, potwierdzi to każda instrukcja obsługi pojazdu która mówi o prędkościach na poszczególnych biegach!


Oczywiście jest pewna dolna granica poniżej której jazda na wysokim biegu powoduje konieczność większego uchylenia przepustnicy (celem utrzymania danej prędkości liniowej pojazdu, czy też prędkości obrotowej silnika) i wtedy TAK, silnik się męczy, jazda przestaje być oszczędna. Wszystko zależy od kształtu krzywej momentu obrotowego w funkcji obrotów silnika oraz od przełożeń skrzyni biegów. Ważne jest też również ukształtowanie terenu (chyba nikt nie jedzie na 5 biegu 60kmh pod górkę...)

Każdy kumaty kierowca wyczuje, kiedy silnik zaczyna się męczyć i kiedy jazda ze stałą prędkością na wysokim biegu przestaje być "OK". ;-)

pgrad - Nie Cze 22, 2008 21:34

A to Cie nie zrozumiałem, myślałem ze mówisz o tym 1.8 a nie 2.2.
Co do tego co pisałeś, wszystko się zgadza. Tylko jest jedna rzecz. Dla większości silników ta dolna granica o której pisałeś jest wyższa niż 50km/h na piątym biegu. Dlatego to zależy od rodzaju silnika kiedy można a kiedy nie jeździć przy tak niskich prędkościach na piątym biegu. Ja wole na swoim Roverku nie wypróbowywać jazdy 50km/h na piątym biegu, nawet 60km/h.
Zauważ że niektóre silniki - dla przykładu weźmy pod lupę 2.0 TDI- palą 4l/100km jadąc 80km/h, a innej marki mają takie spalanie przy 60km/h. I teraz jazda 60km/h z silnikiem który pali 4l przy 80km/h jest dla silnika udręką, a dla tego drugiego jest jak najbardziej na miejscu. Dlatego ja uważam że to zależy od technologii silnika z jaką prędkością minimalną można jeździć na poszczególnych biegach. Poza tym spalanie jest niższe na niższych obrotach tak jak napisałeś. Tylko zauważ że jeżeli silnik ma obroty (dajmy na to) 1000obr/min i pali wtedy 4l, a przy 2000obr/min pali 6l, to ilość paliwa przypadająca na jeden "wybuch" jest większa, i tu jest pies pogrzebany.

Jary - Nie Cze 22, 2008 21:54

piter34 napisał/a:
Nie. Dlaczego?


A jaka będzie żywotność takiego silnika :?:

piter34 - Pon Cze 23, 2008 07:19

pgrad napisał/a:
Tylko zauważ że jeżeli silnik ma obroty (dajmy na to) 1000obr/min i pali wtedy 4l, a przy 2000obr/min pali 6l, to ilość paliwa przypadająca na jeden "wybuch" jest większa, i tu jest pies pogrzebany.

Jeżeli stopień uchylenia przepustnicy jest taki sam w tych 2 przypadkach, to ilość paliwa też jest taka sama. ;-)
Z pozostałą częścią wypowiedzi się zgadzam, a swoje obserwacje opieram w głównej mierze na wskazaniu chwilowego zużycia paliwa w co najmniej kilku samochodach.

Jary napisał/a:
A jaka będzie żywotność takiego silnika :?:

Już pisałem wielokrotnie w tym wątku. Jeżeli w takim warunkach nie będziesz silnika nadmiernie obciążał, to żywotność będzie "nominalna". ;-)

Jary - Pon Cze 23, 2008 11:11

piter34 napisał/a:
..Jeżeli w takim warunkach nie będziesz silnika nadmiernie obciążał, to żywotność będzie "nominalna".


No niestety nie będzie, takie warunki same nadmiernie obciążają silnik, znam wielu właścicieli aut, którzy jeździli 60km/h na V biegu i po ok. 200 kkm (przebieg max) do roboty był uklad korbowo tłokowy (brak/spadek ciśnienia oleju :idea:

piter34 - Pon Cze 23, 2008 12:59

Jary napisał/a:
No niestety nie będzie, takie warunki same nadmiernie obciążają silnik

Tzn. na jedynce albo dwójce należy jeździć te 60kmh? W myśl tego co piszesz takie są wnioski.

Ja nadal obstaję przy swoim. Jeśli nie zachce się się "nadmiernie" przyspieszyć na tej 5-ce i 60kmh, to wszystko będzie OK.

pgrad - Pon Cze 23, 2008 13:09

Uwierz mi że nie będzie. Jeździłem właśnie hondą accord 1.8s i właśnie taka jazda 70km/h na piątym biegu żeby mniej paliwa spalić, a jeździłem bez obciążenia spowodowała to że korbowód był do wymiany, przebieg był około 130tys. Autkiem wcześniej jeździł mój tata. Jeździł podobnie. Koleś z aso pierwsze pytanie jakie zadał to czy czytałem instrukcję obsługi i z jakimi prędkościami jeździłem na czwartym i piątym biegu. Niestety to co zaoszczędziłem na paliwie musiałem wydać na naprawę i jeszcze dołożyć. Także nie polecam. Chodzi o to że lepiej jechać na czwórce 70, niż na piątce. A nie że 60km/h na trójce.
piter34 - Pon Cze 23, 2008 14:21

To teraz w sposób logiczny uzasadnij w jaki sposób taka jazda
pgrad napisał/a:
bez obciążenia spowodowała to że korbowód był do wymiany
;-)
pgrad - Pon Cze 23, 2008 15:18

to już napisałem wcześniej, po prostu korbowód silnika jest bardziej obciążony przy niskich obrotach, i tak samo jak sprężyna każdy metal posiada posiada wartości krytyczne napięcia i przez to ulega deformacji, itd,itp

[ Dodano: Pon Cze 23, 2008 16:20 ]
Zauważ że sztanga o grubości 3cm , na którą nałożysz kilkaset kilogramów wygnie się podczas podnoszenia, tak samo jak sprężyna, mimo tego że metal z którego jest zrobiona nie jest wcale miękki. To samo dzieje się z korbowodem na niskich obrotach, tylko że w mniejszych zakresach.

[ Dodano: Pon Cze 23, 2008 16:22 ]
A autem jeździłem sam bez bagażu, no może jakieś 20kg, ale sam ważę 70. Więc można to uznać za jazdę bez obciążenia.

piter34 - Pon Cze 23, 2008 15:25

pgrad napisał/a:
a jeździłem bez obciążenia

pgrad napisał/a:
po prostu korbowód silnika jest bardziej obciążony przy niskich obrotach

:roll: ;-)

Wszystko w granicach rozsądku. Na pewno wyczujesz ten moment (jadąc na wysokim biegu z niską prędkością obrotową silnika), w którym korbowód (gdy zmienisz obciążenie) zacznie "płakać", prawda?

Jary - Pon Cze 23, 2008 20:45

piter34 napisał/a:
Tzn. na jedynce albo dwójce należy jeździć te 60kmh? W myśl tego co piszesz takie są wnioski.


No nie popadajmy w skrajności wszak dyskutujemy o 5-cio biegowej skrzynce i te 60km/h to pasuje do III biegu - no może IV :wink:

TomC - Pon Cze 23, 2008 20:48

piter34 napisał/a:
Na pewno wyczujesz ten moment

piter34 tylko pytanie czy wyczuje :razz:
Ja miasto pokonuję na 4 albo 5 biegu średnio 50- 60 km/h
50km/h na 4 biegu to około 2k obrotów. Na biegu 5 spada do około 1,6k ZTCP (sprawdzę dokładnie) lecz wówczas jadę koło 60km/h. Miasto przejadę całe bez zmiany biegu bo drogę mam w miarę prostą bez wzniesień, skrzyżowań itd. Wystarczy wówczas lekko muskać gaz i idzie jechać. Pewnie da się jechać wolniej ale chyba nie trzeba mieć słuchu muzyka żeby nie usłyszeć zbyt niskich obrotów silnika i tego że się męczy. To na pewno potrafi wykończyć silnik.

thef - Pon Cze 23, 2008 22:32

Jary napisał/a:
No nie popadajmy w skrajności wszak dyskutujemy o 5-cio biegowej skrzynce i te 60km/h to pasuje do III biegu - no może IV
Płynna jazda Twoim dieselkiem (stała prędkość 60 km/h) na trzecim biegu, to moim zdaniem niepotrzebne obciążanie silnika i dużo wyższe spalanie. 4ka ok.
Ciufa - Wto Cze 24, 2008 19:31

jak mam 50km/h na liczniku to wrzucam czwarty bieg, reszta tak jak piter34, napisał
Jary - Wto Cze 24, 2008 20:58

thef napisał/a:
, to moim zdaniem niepotrzebne obciążanie silnika i dużo wyższe spalanie. 4ka ok.


Sory, ale moje doświadczenie i praktyka mówią coś zupełnie innego, ale niech każdy jeździ jak uważa :wink:
Wyobrażam sobie przyśpieszenie z 60km/h na V biegu :ok:

thef - Wto Cze 24, 2008 21:10

Jary napisał/a:
Sory, ale moje doświadczenie i praktyka mówią coś zupełnie innego, ale niech każdy jeździ jak uważa :wink:
Nie wiem czy doczytałeś, że chodzi mi op płynną jazdę ze stałą prędkością 60km/h. Na trójce przy tej prędkości auto mocno już reaguje na lekkie zmiany położenia pedału przyspieszenia, poza tym dochodzi głośniejsza praca silnika.
Jary napisał/a:
Wyobrażam sobie przyśpieszenie z 60km/h na V biegu :ok:
Jazda na 5tym biegu z tą prędkością to już przesada - obroty w okolicach 1000 i brak reakcji na gaz. Tu pasuje moim zdaniem tylko 4ka.
Ciufa - Wto Cze 24, 2008 23:06

thef napisał/a:
Jazda na 5tym biegu z tą prędkością to już przesada - obroty w okolicach 1000 i brak reakcji na gaz. Tu pasuje moim zdaniem tylko 4ka.

zgadzam sie, ale tylko jesli chodzi o benzyne
w dieslu sie da :)

piter34 - Sro Cze 25, 2008 07:15

thef napisał/a:
Jazda na 5tym biegu z tą prędkością to już przesada - obroty w okolicach 1000 i brak reakcji na gaz.

Obroty w R620SDi na 5 biegu i 60khm to 1400rpm. ;-)

thef napisał/a:
Na trójce przy tej prędkości auto mocno już reaguje na lekkie zmiany położenia pedału przyspieszenia, poza tym dochodzi głośniejsza praca silnika.

Obroty 2600rpm. Słychać radio wtedy? ;-)
Na 4 biegu jest 1800rpm.

[ Dodano: Sro Cze 25, 2008 08:15 ]
W R400 i R200 obroty takie same są jakby co.

Darek416 - Sro Cze 25, 2008 09:21

A moja jazda jest dobra? (Rover 416Si 98r 111PS przebieg 125oookm)
2bieg - wrzucam przy 2000Obr
3 i 4 bieg - wrzucam przy 2500Obr
5 przy 90km/h (ok. 2500obr) z tym że czasem zwalniam do 75km/h
Przy większym obciążeniu (5osób) zmieniam biegi przy 3000obr.

Bo mój brat Escortem 1.8 LPG (115PS) to tak do 3 biegu jeździ 1400-1500Obr :/ a 4bieg ciągnie do 110km/h :???: nie kumam tych ekonomicznych jazd :neutral:

a tak na boku to nie wiem czemu jak dodaję gazu to odrazu automatycznie gaśnie lampka rezerwy lol.

thef - Sro Cze 25, 2008 09:53

piter34 napisał/a:
Obroty w R620SDi na 5 biegu i 60khm to 1400rpm. ;-)
U mnie około 1250, właśnie sprawdzałem, dźwięk silnika sugeruje, żeby zredukować na 4kę, gdzie obroty są w okolicach 1700 i jedzie się bardzo przyjemnie, w przeciwieństwie do 3ki gdzie jest około 2600 - tu jest dość głośno, choć radio słychać bez problemu, pod warunkiem, że jest co najmniej dobrej klasy ;) , ale jazda ze stałą prędkością jest trochę nienaturalna.
piter34 - Sro Cze 25, 2008 10:40

thef napisał/a:
U mnie około 1250, właśnie sprawdzałem

Obrotomierz Ci przekłamuje. :razz:
Podane przeze mnie wartości to prawdziwe wartości obrotów silnika wynikającego z seryjnego ogumienia i przełożeń skrzyni biegów ;-)

Darek416 napisał/a:
A moja jazda jest dobra? (Rover 416Si 98r 111PS przebieg 125oookm)
2bieg - wrzucam przy 2000Obr
3 i 4 bieg - wrzucam przy 2500Obr
5 przy 90km/h (ok. 2500obr) z tym że czasem zwalniam do 75km/h

Moim zdaniem nie jest dobra, zwłaszcza jeżeli przeciążasz silnik.
Przyspieszenie do prędkości "podróżnej" powinno być szybkie i dynamiczne. Potem należy utrzymywać stała prędkość zgodnie z założeniami podanymi w tym wątku (tzn. niskie obroty i wysoki bieg, bez przeciążania silnika).

Darek416 - Sro Cze 25, 2008 11:35

A co w takim razie z jazdą na trasie szybkiego ruchu, nie wspomnę o autostradach, przecież inżynierzy przewidzieli że chyba większość dróg to trasy gdzie można jechać 90km/h i właśnie przy tej prędkości na 5 biegu mam 2500Obr, co prawda dochodzą dodatkowe opory powietrza, ale wydaje mi się że spalanie powinno być wówczas najniższe :neutral:

[ Dodano: Sro Cze 25, 2008 12:38 ]
Rozumiem że przeciążenie silnika to znaczy że za wysokie obroty??

pgrad - Sro Cze 25, 2008 12:46

Lub za niskie. W sumie i jedno i drugie. Za wysokimi obrotami możesz przegrzać silnik, poza tym więcej paliwka pali, no i skraca się żywotność wtrysków i innych części. Podczas jazdy ze zbyt niskim obrotami niszczą się znowu inne części, np. korbowód.
piter34 - Sro Cze 25, 2008 15:05

pgrad napisał/a:
Podczas jazdy ze zbyt niskim obrotami niszczą się znowu inne części, np. korbowód.

Jeżeli silnik jest nadmiernie obciążony ;-)

Darek416 napisał/a:
Rozumiem że przeciążenie silnika to znaczy że za wysokie obroty??

To oznacza mocniejsze wciskanie gazu, przy przyspieszaniu.

Jary - Sro Cze 25, 2008 20:48

piter34 napisał/a:
Jeżeli silnik jest nadmiernie obciążony


Możesz wyjasnić, co wg. Ciebie oznacza powyższe zdanie :?:

thef - Sro Cze 25, 2008 21:01

Jary napisał/a:
Możesz wyjasnić, co wg. Ciebie oznacza powyższe zdanie :?:
Nie wiem, co to oznacza wg Pitera ;) , ale wg mnie jest to pokonywanie oporów ruchu zbyt małym momentem obrotowym ;)
piter34 - Sro Cze 25, 2008 21:43

Jary napisał/a:
Możesz wyjasnić, co wg. Ciebie oznacza powyższe zdanie :?:

:lol:

Rozważając przypadek jazdy ze stałą prędkością na zadanym biegu, to jest takie otwarcie przepustnicy, że przy tej zadanej prędkości pojazdu, na biegu wyższym czas wtrysku paliwa zaczyna być dłuższy niż czas wtrysku paliwa na biegu niższym.

Np. jedziemy na 5 biegu 60kmh i w celu utrzymaniu tej prędkości jakoś tam wciskamy pedał gazu i wtedy czas wtrysku paliwa jest równy np. 5 ms. Gdybyśmy jednak zredukowali na bieg czwarty i utrzymywali tę samą prędkość, to czas wtrysku spadłby na przykład do 4 ms.

Oczywiście nadmierne obciążanie może również dotyczyć przyspieszania, gdy przyspieszamy na wysokim biegu z niskich obrotów.

generalnie doświadczony kierowca usłyszy kiedy wystąpi sytuacja o nazwie
thef napisał/a:
pokonywanie oporów ruchu zbyt małym momentem obrotowym
;-)
Jary - Sro Cze 25, 2008 22:48

piter34 napisał/a:
generalnie doświadczony kierowca usłyszy kiedy wystąpi sytuacja o nazwie


No, może usłyszy :lol:

W każdym razie nie o słuch tutaj chodzi a o zasadę pracy silnika, w tym wypadku wysokoprężnego a ta jest taka sama dla wolnossącego jak i doładowanego (SDI, TDI, CDT, i jakich tam jeszcze - tu różnica polega najprościej mówiąc na sposobie napełniania i opróżniania cylindrów).
Istota sprawy jest tutaj moment obrotowy i większość silników wolnossących max moment obrotowy uzyskuje w przedziale 1800-2500 obrotów natomiast doładowanych 1500 - 2000 obr/min .
piter34 napisał/a:
przy tej zadanej prędkości pojazdu, na biegu wyższym czas wtrysku paliwa zaczyna być dłuższy niż czas wtrysku paliwa na biegu niższym.

Czas wtrysku paliwa nie ma tu nic do rzeczy i przy tych różnicach wartości można przyjąć że jest taki sam.
piter34 napisał/a:
Oczywiście nadmierne obciążanie może również dotyczyć przyspieszania, gdy przyspieszamy na wysokim biegu z niskich obrotów.

No tu chyba zaczyna się istota sprawy: wielkości przełożeń a zapotrzebowanie mocy :idea: I to poddaję pod rozwagę - zużycie paliwa a wykonana praca :?:
To tylko taki przyczynek do dalszej dyskusji - CDN
Pozdrawiam :oops:

Kalah - Czw Cze 26, 2008 06:34

piter34 napisał/a:
Rozważając przypadek jazdy ze stałą prędkością na zadanym biegu, to jest takie otwarcie przepustnicy

Z tego co widze, to tematem rozmowy jest silnik SDi, wiec wywody o przepustnicy sa tu zbedne jak w przypadku kazdego innego diesla.

Z wlasnego doswiadczenia uwazam, ze jazda na 5 biegu SDi ponizej 1500obr to nawet przy minimalnym wcisnieciu pedalu gazu i utrzymywaniu predkosci to katorga dla ukladu korbowo-tlokowego silnika.

Brt - Czw Cze 26, 2008 07:53

Kalah napisał/a:
Z wlasnego doswiadczenia uwazam, ze jazda na 5 biegu SDi ponizej 1500obr to nawet przy minimalnym wcisnieciu pedalu gazu i utrzymywaniu predkosci to katorga dla ukladu korbowo-tlokowego silnika.


dokładnie :) na 4 zresztą też lepiej nie przesadzać ;) aczkolwiek toczyć się na 4 biegu i 50km/h da się. To jest taka dolna granica ;)

piter34 - Czw Cze 26, 2008 09:52

Kalah napisał/a:
Z tego co widze, to tematem rozmowy jest silnik SDi, wiec wywody o przepustnicy sa tu zbedne jak w przypadku kazdego innego diesla.

To w takim razie można rozważać "stopień wciśnięcia pedału gazu".

Jary napisał/a:
Czas wtrysku paliwa nie ma tu nic do rzeczy i przy tych różnicach wartości można przyjąć że jest taki sam.

Dlaczego twierdzisz, że nie ma nic do rzeczy, skoro potem sam piszesz:
Jary napisał/a:
I to poddaję pod rozwagę - zużycie paliwa a wykonana praca

Jeżeli na wyższym biegu do wykonania takiej samej pracy zużyjesz więcej paliwa niż na biegu niższym (chodzi o przyspieszenie z prędkości x do y), to ja uważam, że to było właśnie nadmierne obciążanie silnika. ;-)

Darek416 - Pią Cze 27, 2008 10:59

Co do silników Diesla uważam, że dolna granica obrotów to chwila w której auto zaczyna już całe drgać. Na silnik wysokoprężny inaczej można powiedzieć wolnoobrotowy. Może trochę głupie porównanie ale u mnie w traktorze (wiadomo no inna technologia) ale podłączam pompy (takie do wody) gdzie jest bardzo duży opór, ciągnik ma 600Obr/min, no może kiepskie porównanie bo ma max 2,8k Obr :> .

N stronie Rovera jest program "CarTest"
http://www.roverki.pl/dow...wdownload&cid=9
W nim jest sporo pomiarów, może z niego da się coś wyciągnąć?

A co do spalania to na allegro jest takie ino cudo (dla tych co nie mają komputera w samochodzie m. in. ja) można by się nim zasugerować kiedy to nasze auto najmniej pali :???: chyba.

http://moto.allegro.pl/it...dego_auta_.html

Potem jakby aukcja wygasła albo coś to wystarczy w dziale Tuning mechaniczny wpisać komputer i jest taki zielony za 109 zł. Ja osobiście nie kupiłem bo jestem wrogiem Tuningu :twisted:

piter34 - Pią Cze 27, 2008 12:15

Darek416 napisał/a:
N stronie Rovera jest program "CarTest"

Na stronie "klubowej" naszego Klubu ;-)

Darek416 napisał/a:
W nim jest sporo pomiarów, może z niego da się coś wyciągnąć?

Ja się nim często posługuję, aby np. sprawdzić jaka jest prędkość samochodu na danym biegu, przy danym ogumieniu.
Program ten również całkiem realistycznie podaje dane dot. przyspieszania.

TomC - Czw Lip 03, 2008 21:44

Trochę odświeżę...
Nie dalej jak wczoraj zrobiłem test. Testowałem oczywiście moje 1,4 16V :wink:
Bieg 4 szybkość 50km/h obroty około 2k.
60km/h obroty równa pierwsza kreseczka za 2k czyli ok 2250
Bieg 5 szybkość 60km/h obroty około 1800 - 1900 da się jechać, nawet po lekkim dodaniu gazu po paru chwilach jest 80km/h i brak jest słyszalnych oznak że obroty są zbyt niskie...
Opony 195/55 R15.