Zobacz temat - [R416] Silnik gaśnie przy włączonej klimie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Silnik gaśnie przy włączonej klimie

MINIS - Sro Lip 02, 2008 22:48
Temat postu: [R416] Silnik gaśnie przy włączonej klimie
witam,
dość ciekawy problem, mianowicie kiedy jadąc z włączoną klimatyzacją np: ''dojeżdżam do krzyżówki'' obroty silnika spadają i gaśnie silnik, to samo się dzieje jak załączę klimatyzację i na postoju gazuję, obroty spadają i silnik gaśnie. Czy to ma może jakiś związek z silniczkiem krokowym ? Generalnie włączona klimatyzacja generuje jakieś obciążenie dla silnika ale aż takie aby silnik gasł zbliżając się do skrzyżowania ?

Dzięki za podpowiedzi !! !

kasjopea - Sro Lip 02, 2008 23:09

Klimatyzacja generuje obciążenie dla silnika, ale takie sytuacje jak opisujesz nie powinny mieć miejsca
Brt - Sro Lip 02, 2008 23:57

moze przepustnica i krokowy do przeczyszczenia :roll: a obroty czasami ci się nie zawieszają nawet bez właczonej klimy ??
sTERYD - Czw Lip 03, 2008 01:06

a jak włączasz klimę na wolnych obrotach to jest skok obrotów??
na moje oko ewidentnie krokowiec... :/

MINIS - Czw Lip 03, 2008 05:08

Po włączeniu klimy jest spadek obrotów 500-600 i wtedy albo zgaśnie całkowicie się utrzyma i będzie około 900. Największy spadek jest w momencie zalączenia kompresora.
telis7 - Czw Lip 03, 2008 17:52
Temat postu: [416 SI 1,6 16V] krokowy,przepustnica,klima
mam dokładnie to samo...
w sobote wezme sie za czyszcenie krokowca i przepustnicy.
czy ktoś z szanownych roverowców czyscił przepustnice i krokowca w silniku 1,6?
bo z tego co widze opisane jest to na przykładnie silnika 1,4,gdzie przepustkica kest metalowa,a ja mam plastikową,i krowiec też jest inny niż na fotkach....
Jesli tak,to czy wiele sie to rówzni od 1,4? Mam obawy czy ten krokowiec sie nie rozpadnie na jakis male detale,ktorych nie bede w stanie poskladac.
Moze ktos moze cos poradzi?

sTERYD - Czw Lip 03, 2008 18:31

silnik 1,4 nie różni się od 1,6 artykuł jest napisany w oparciu o silnik montowany w polonezach i to tam jest trochę inaczej...
mały apdejt masz choćby tu:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=19959

MINIS - Sob Lip 05, 2008 19:22

dziś rozebrałem i wyczyściłem silniczek krokowy, wyczyściłem również to plastikowe kolanko do którego przykręca się silniczek. Niestety bez poprawy, przy załączanej klimie spadają aż czasami silnik gaśnie. Pozostała jeszcze w/g waszego opisu przepustnica, nie bardzo wiem jak się do niej zabrać.
Proszę o jakieś wskazówki

AndrewS - Nie Lip 06, 2008 21:55

mysle ze czyszczenie tu nic nie da
bo bez wlaczonej klimy tez powinny byc problemy, a nie ma
po wlaczeniu klimatyzacji komp powinien zwiekszyc nieco obroty, tak zeby zabezpieczyc samochod przed zgasnieciem,
w naszym kanciaku dostaje poprostu mase na ktorys pin i po tym wie ze ma to zrobic, byc moze u ciebie ten sygnal nie dochodzi
hmmm tylko wtedy nie powinien wlaczyc tez sprezarki
nie mam pomyslow

MINIS - Nie Lip 06, 2008 22:01

wobec powyższego jak wykryć usterkę?
czyścić przepustnicę? podmienić krokowca z innego ROVERA czy podłączyć się pod kompa serwisowego ?
sprawa jest bardzo uciążliwa
Proszę o porady lub informację o waszych podobnych kłopotach

sTERYD - Pon Lip 07, 2008 00:12

a czy jak czyściłeś krokowca to wyjąłeś ten stożek ze środka, i nie było problemu z jego ruchami (tak na oko) nie było żadnych nierównomierności...
no a jeszcze inna kwestia to gaz co najmniej 5 razy do deski aż usłyszysz samoregulację krokowca.... (w pierwszych egzemplażach może być problem, i adaptację trzeba zrobić na kompie :( )

MINIS - Pon Lip 07, 2008 07:07

Jedyne co zauważyłem czyszcząc silniczek krokowy to przebarwiony metal na stożku - co może świadczyć o jego miejscowym wytarciu, co do obracania to raczej się nie obracał na sucho.
Ustawianie gazem już próbowałem i raczej bez skutku. :beczy:

sTERYD - Pon Lip 07, 2008 09:39

nie obracał się w ogóle??
posprawdzaj jeszcze kabelki i dobrze by było podmienić go na jakiś sprawny dla pewności :/

MINIS - Pon Lip 07, 2008 09:45

RACZEJ NIE, MÓWIMY OCZYWIŚCIE O STOŻKU ? stożek miał sie obracać tak ?
ruszał się tylko w/g możliwości sprężyny wzdłużnie, to było wyczuwalne.
naprowadż mnie kolego sTERYD !
co ma sie ruszać, a sprawdze dokładnie wieczorem ?

sTERYD - Pon Lip 07, 2008 09:53

jak włączysz i wyłączysz zapłon, to ten stożek będzie się wysuwał (tylko go łap) co oznacza, że silniczek się obraca
i powinien to robić płynnie bez szarpnięć, poza tym powinieneś wyczyścić krokowca jak już ten stożek od niego odleci tam w środku jakimś szybkoparującym rozpuszczalnikiem....

MINIS - Pon Lip 07, 2008 11:50

a tak
zdejmowałem w ten sposób stożek, (miałem osobno stożek z takim gwintem, sprężynkę, plastikową tulejkę oraz reszte silniczka) skręciłem w ten sam sposób zapłonem co rozebrałem. Niestety po takiej operacji przy załączonej klimie spadają obroty do 500 czasami nawet gaśnie silnik.

soboc - Pon Lip 07, 2008 12:22

A sprawdzałeś jak zachowuje się z odłączonym krokowcem (jeżeli oczywiście w tym silniku da radę), jak sie zachowuje ?? .
U mnie F20Z1 jak się rozgrzeje zaczynają skakąć obroty , po włączeniu klimy obroty same się stabilizują, wyłanczam zaczynaja skakać. Odłąnczam krokowca jest oki, podłanczam i wariuje. Myłem już go i nie pomogło, zamówiłen drugi u Neossa i jak przyjdzie to zakładam i liczę że coś się zmieni.

MINIS - Pon Lip 07, 2008 14:38

nie sprawdzałem,
a czy np: nie wydajny alternator może mieć znaczenie ? W sensie że alternator sobie nie radzi z takim obciążeniem ?

Brt - Pon Lip 07, 2008 16:00

nie sądzę, żeby alternator miał coś do rzeczy :roll: chwilowy niedobór prądu z alternatora jest nadrabiany z akumulatora ;)
soboc - Pon Lip 07, 2008 16:03

Odłacz krokowieć i sprawdz co się będzie dziać.
MINIS - Pon Lip 07, 2008 21:46

Odłączyłem kostkę od krokowca i nic, ciągle to samo. Co mówicie na alternator, łożyska trochę gruchoczą, może sobie nieradzi z obciążeniem, jak załadowałem wszystko co elektryczne to musiałem nogę na gazie trzymać, i pasek piszczał do tego. Jak stopniowo odłączałem to obroty sie podnosiły.
AndrewS - Wto Lip 08, 2008 00:04

MINIS napisał/a:
Odłączyłem kostkę od krokowca i nic, ciągle to samo.


odpiecie wtyczki nic nie da, bo przy odpieciu wtyczki krokowiec tym bardziej nie bedzie dzialal,
problemem jest to ze komp nim nie steruje po wlaczeniu klimy,

MINIS napisał/a:
Co mówicie na alternator, łożyska trochę gruchoczą


altek nie ma tu nic do rzeczy, przy wzroscie obciazenia komp tez powinien podniesc obroty,
a Twój, o ile na biegu jalowym potrafi jakos utrzymac silnik na obrotach, to z tego co tu czytam, calkowicie nie radzi sobie z jakimkolwiek obciazeniem i nie wazne czy to jest obciazenie stawiane przez sprzezarke klimy, czy generowane przez alternator,
dobrze by bylo podmienic krokowca, tak dla pewnosci, potem reset pamieci czyli 5x max przepustnica(opis byl czesto na forum), najlepiej spod maski bezposrednio na przepustnicy, a nie pedalem gazu

soboc - Wto Lip 08, 2008 09:38

A co steruje krokowcem po włączeniu klimy że tak się zapytam?
sTERYD - Wto Lip 08, 2008 09:43

tak jak zawsze komputer wtrysku :cool:
MINIS - Sob Lip 12, 2008 13:12

niestety, podmiana krokowca nic nie pomogła. Podmieniłem silniczek od kolegi od ROVERA 400 w którym po włączeniu klimy obroty nie spadają. I niestety nic - obroty dalej spadają i silnik gaśnie.
Czy podpięcie pod komputer wykaże błąd ?

AndrewS - Pon Lip 14, 2008 09:12

a tego to juz nie wiem, nawet nie widzialem tego oprogramowania w akcji :-(
sTERYD - Sro Lip 16, 2008 06:50

Cytat:
Czy podpięcie pod komputer wykaże błąd ?

zależy co jest nie tak... :/

nawrot90 - Wto Lip 29, 2008 17:06

Witam ja mam ten sam problem ze gasnie mi silnik na klimie . Bylem z tym u mechanika i przyczyna jest taka ze prawdopodobnie kompresor od klimy moze byc zasyfiony i ciezko chodzic co obciaza silnik i gasnie .. :sad:
Robsajson - Czw Maj 10, 2012 16:46

Podepnę się pod temat bo o Roverach nic nie wiem.
Kupiłem auto z klimą tzw ,,do nabicia" ale było widać ,że jedna rurka przy zaworze rozprężnym była spawana.Cholera wie ile to tak sobie jeździło ale postanowiłem podjechać do znajomego ,który jest kumaty w tych sprawach i zgadził się pomóc.
Instalkę przeszła kontrolę szczelności i została nabita.Po 15 minutach termometr przy kratce nawiewu pokazał 4,5 stopnia więc super.
Dojechałem na włączonej klimie zadowolony do domu.
Na drugi dzień po pracy zaczęło się identycznie jak w pierwszym poście.
Włączam klimę i obroty spadają do kreski przed 1000obr,wszystko się telepie a przy przygazowaniu silnik albo się dusi albo zdycha :/
Dzisiaj wykonałem standardowe czynności.Czyszczenie krokowca,przepustnicy programowanie itp. itd. ale bez powodzenia.
Zauważyłem tylko ,że ssanie na zimnym silniku przestało działać a po wyłączeniu świateł obroty mniej spadają ale lubią trachę falować.
Po zgaszeniu silnika,odpięciu krokowca i sprawdzeniu klimy jest jak by lepiej ale obroty nadal spadają za nisko.Oprócz krokowca powinien być jakiś baypas jeszcze do klimy?
Sorry ,że się rozpisałem ale chciałem wszystko dokładnie opisać.


EDIT:
Wyczytałem na forum całkiem przypadkiem ,że TPS może być walnięty.Faktycznie w BMW też tak miałem i teraz dopiero zaskoczyłem :roll:

[ Dodano: Czw Maj 10, 2012 16:46 ]
Ustawiłem TPS-a na 595 Om.Teraz kaszana jest na wolnych i bez klimy.
Ręce mi już opadają :sad:
Pomoże ktoś?

AndrewS - Czw Maj 10, 2012 19:09

skoro piszesz, ze w klimie bylo cos modzone, sprawdz czy włączenie sprężarki jest realizowane przez komputer silnika(elektrycznie), komp musi o tym wiedziec zeby móc zwiekszyc obroty
Robsajson - Czw Maj 10, 2012 23:08

W klimie tak jak napisałem wcześniej była spawana tylko jedna rurka.
Zapomniałem dodać ,że wymieniałem przepustnicę bo poprzednie nie posiadała zderzaka czyt. śruby :shock:
Dzisiaj zauważyłem po wypięciu/wpięciu wtyczki czujnika temperatury ,że silnik krokowy wsuwa/wysuwa się tylko ok 1 cm.

EDIT:
Mogę jeszcze napisać ,że pod wieczór ,kiedy jest chłodniej na dworze to wszystko działa ok.

EDIT2:
Cóż za zaangażowanie :roll:
Przeczytałem wszystko co jest na forum odnosnie klimy,TPS-a,obrotów itp.
Zamówiłem na wszelki wypadek drugiego krokowca bo wydaje mi się ,że tutaj jest problem.
Jak to nie to,wrzucę sterownik.Szkoda tylko ,że będzie zabawa z immo :/
Dzisiaj pokazała się nieszczelność w układzie klimy i temperatura cieczy chłodzącej zaczęła rosnąć.

truten23 - Nie Maj 13, 2012 00:42

Widzisz, może w tym czujniku jest szkopuł. Ciekawe jak jest z masami...
A jak reagują Wasze silniki kiedy delikatnie na równym ruszacie bez gazu? Silnik powinien sam podnieść obroty (przy odpowiednio delikatnym puszczaniu sprzęgła).

Robsajson - Nie Maj 13, 2012 19:40

Masy sprawdzałem.
Wczoraj zauważyłem ,że krokowiec dziwnie się zachowuje.
Wysuwa się do wypadnięcia trzpienia ale tylko kiedy immo wyje.
Krokowiec już do mnie jedzie więc wrzucę go niedługo.
kiedy ruszam na samym sprzęgle przeważnie silnik zdycha.Coś mam nie tak z układem podwyższającym obroty.
Możecie mi napisać co za niego odpowiada?
Krokowiec,tps,sterownik i coś jeszcze?

pgrad - Pon Maj 14, 2012 00:08

Jak miałem akumulator na ukończeniu to mi gasł jak włączałem klimę, lub skręcałem na maks na zimnym silniku 1.8 benz.
truten23 - Pon Maj 14, 2012 08:12

Za podwyższanie obrotów na obciążeniu odpowiada sterownik. Bierze pod uwagę odczyty z położenia przepustnicy, czujnika PWK i zdaje się sondy lambda. Komputer widząc że obroty spadają daje bogatszą mieszankę paliwowopowietrzną i bardziej otwiera krokowcem kanał powietrzny.
Dlatego ważne żeby on był sprawny :cool:
Jakoś tak to działa pokrótce :mrgreen:

Robsajson - Pon Maj 14, 2012 15:17

Akumulator jest nowy i sprawdzony więc to nie to.
Przyszedł krokowiec i później biorę się za wymianę.

EDIT:
Wrzucam dwa filmiki :
Włączenie klimy:
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
Przygazowanie na postoju:
http://www.youtube.com/watch?v=sD0P1TEDoho


EDIT2:
Zlokalizowałem usterkę a w zasadzie druciarstwo jakiegoś pseudo mechanika.
W wężu idącym z krokowca do przepustnicy była rurka plastikowa,która zwężała jego średnicę:


Teraz sterownik podwyższa obroty ale nie do końca jest jeszcze dobrze.
Obroty powoli opadają i czasami się blokują.
Stawiam na krokowca bo nowego jeszcze nie zdążyłem wyczyścić.
Tps-a ustawiłem dzisiaj dokładnie na 595 Om.
Wielkie dzięki wszystkim za pomoc :ok: