lineumaciel - Sob Sie 16, 2008 21:09 Temat postu: [r25 2.0 iDT] skrzynia, problem z biegami. Witam! Pojawił mi się ostatnio problem z biegami. Właściwie raz jest, raz go nie ma. Całkowicie już zgłupiałem. Podczas postoju i na zimnym silniku biegi wchodzą bez większych problemów. Gorzej sytuacja ma się podczas jazdy na rozgrzanym silniku. Biegi wchodzą dość topornie. Największe problemy są na 2,4 i 5. Muszę sporo siły włożyć aby wrzucić któryś z wymienionych biegów. Wyprzęglenie nic nie daje. Co mnie bardzo zastanawia problemy pojawiają się podczas jazdy i to nie zawsze. Z skrzyni nie dochodzą żadne odgłosy, bieg wchodzi topornie ale nie towarzyszą temu żadne dźwięki. Olej w skrzyni wymieniony, poziom prawidłowy, luzy na krzyżaku zlikwidowane. Kiedyś miałem taki przypadek że nie mogłem wrzucić luzu z 2, tak jak by całkowicie się zblokowała skrzynia(po chwili postoju odpuściło) Jakieś pomysły? sTERYD - Nie Sie 17, 2008 14:20
to normalnie zmieniasz biegi bez wysprzęglania 
sprawdź samoregulator linki, i czy łapa luźno chodzi (ta którą ciągnie linka) 
lineumaciel - Nie Sie 17, 2008 15:48
Jutro mam wolny kanał więc obadam, póki co nieźle muszę wcisnąć sprzęgło żeby biegi wchodziły bez problemu. Chester - Nie Sie 17, 2008 17:09 nie wiem jak w R 25 ale sądze ze jest podobnie jak w R 2xx czyli nie musisz stawać na kanał bo wszystko widac po otwarciu maski 
Konrad_Zr160 - Nie Sie 17, 2008 17:39 W 160 napewno nic nie widac po otwarciu maski Prawdopodobnie podobnie jak u mnie padlo Ci poprostu sprzeglo. Tez nie moge zmieniac biegow na zapalonym autku. Jezeli linka nie puscila to cudow nie ma. Sprzeglo masz zapewnie rowniez hydrauliczne wiec jak linka dobra to do wymiany caly kpl. sprzeglowy. Tanie sprzegla znajdziesz w kolpaxie. Jedyna firma, ktora miala komplet NATIONALA na stanie dostepny od reki w cenie 450 zl do mojego modelu. Z linkami gorzej. Dzwonilem wszedzie - czeski film. Nikt nie mial na stanie. Pozdrawiam
lineumaciel - Nie Sie 17, 2008 19:38
Tzn nie mogłeś wrzucić biegu, czy bieg wchodził opornie. A miałeś oprócz problemów z wrzuceniem biegów jakieś inne objawy??? Jutro obadam sprawę ale coraz bardziej skłaniam się ku sprzęgle. Konrad_Zr160 - Nie Sie 17, 2008 20:51 Bylo roznie. Czasami z oporem udalo sie cos wrzucic 2,3 czasami kompletne zblokowanie. Na zgaszonym silniku kazdy bieg chodzi normalnie i mozna na nim jechac po odpaleniu. Prawdopodobnie masz to samo. Sklanialbym sie raczej w strone padnietego sprzegla ale sprawdz jeszcze linke przed zakupem i wspornik linki. Aha dobry wybor sprzegla jest tez w hurtowni Żmijkowski Warszawa. Z mojego researchu wynika, ze do Twojego autka bedzie ono nieco drozsze jak do mojego. Pozdrawiam lineumaciel - Wto Sie 19, 2008 06:36 Konrad_Zr160 a jakaś inna linka nie podejdzie? [ Dodano: Czw Sie 21, 2008 09:22 ]
Panie masz rację z tymi linkami to czeski film. Jedyne co udało mi się ustalić to takie linki ma tylko tomateam.pl po 250zł. W moim przypadku okazało się że linka ma już swoje i nadaję się do wymiany. Udało mi się namierzyć firmę która dorabia linki. Koszt w granicach 60-100zł z przesyłką. Zostawiam namiar może się komuś przyda. http://www.autolinka.com.pl/ Michu160 - Sro Sty 08, 2014 18:59 Sam mam inny problem, tzn. zapalam samochód (MG ZR 1.8VVC 160) żaden bieg nie chce wejść. Gaszę wracam za 15min jak wejdzie jedynka to mogę zrobić 200km bez problemów, zero siły wszystko chodzi elegancko. To jest najprawdopodobniej problem z samoregulatorem. Jeśli Tobie biegi raz chodzą gorzej, albo wcale, to życzę jak najlepiej, ale chyba sprzęgło powoli odmawia współpracy... krzysiek8903 - Sro Lut 05, 2014 17:57 Witam, ja dziś rano miałem podobnie: żadne biegi nie chciały wejść, ale gdy już wskoczyła jedynka potem działało normalnie. Gorzej było w ciągu dnia, umęczyłem się trochę bo później już w ogóle biegi nie chciały wchodzić, a zmiana biegów była możliwa tylko gdy się ładnie zsynchronizowało obroty silnika. Zauważyłem coś jeszcze: gdy jest już wrzucona jedynka na postoju to gdy wcisnę sprzęgło na maksa zaczyna lekko ciągnąć auto do przodu, jakby sprzęgło zaczynało załapywać (mówię sobie w magiczny sposób linka się skróciła- więc powinny biegi wchodzić normalnie gdy sprzęgło nie jest wciśnięte do końca tylko np w połowie... nakombinowałem się jak głupi i dalej nie wiem co jest. Nie wydaje mi się, że padło sprzęgło tak nagle samo z siebie... Auto to R220SDi Ukor - Sro Lut 05, 2014 19:02 Tak jak by docisk pierdut...  Ale mogę się mylić 
krzysiek8903 - Sro Lut 05, 2014 19:08 to słuchaj teraz: idę go wstawić do garażu, odpalam i normalnie wrzucam jedynkę, potem dwójkę i działa prawie bez szmerania... Co to jest za auto z fochami to ja z kobietą tyle nie mam problemów... https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=81169&highlight=skrzynia tak jak tu napisane, dolewam oleju troszkę, przy okazji zbadam dokładnie linkę sprzęgła, jeśli podziała to tankuje go do pełna i niech się cieszy, jeśli nie to zamawiam cały zestaw na jutro... Trzymać kciuki! Ukor - Sro Lut 05, 2014 19:15 Miałem podobnie w Toyocie, tylko tam było hydrauliczne a nie na linkę, nie raz działały normalnie, a nie raz musiałem w czasie jazdy zgasić auto wbić bieg i szybko zapalić... Cuda się działy  Wtedy winowajcą okazał się docisk.
krzysiek8903 - Sro Lut 05, 2014 20:07 dolałem oleju kapkę i wiecie co? lepiej skrzynia chodzi hehe ale to problemu nie rozwiązało. Zastanawiam się już nad całym sprzęgłem, żeby problemu później nie było... Według notatek byłego właściciela sprzęgło było wymieniane lekko ponad 65tys km temu na LUK... by się tak szybko rozsypało? Czy lepiej wymienić sam docisk i jeździć dalej póki znów się coś nie rozsypie? Najlepiej byłoby rozpakować i zobaczyć co zgrzytnęło i dopiero wtedy kupić co trzeba ale wolałbym zrobić wszystko od razu w te 5-6 godzin (osobiście liczę na jakiś rekordzik, powiedzmy 3.5 h )
Patrzyłem ceny na allegro... poważnie to tyle kosztuje? SEGE - Czw Lut 06, 2014 09:37 A może sprawdź siłownik sprzęgła, ten na skrzyni. Ja w swoim 620 sdi 3x go robiłem. Problem był z gładzią cylinderka, uszczelka potrafiła zacinać tłoczek przez co nie wysprzęglało do końca. bociannielot - Czw Lut 06, 2014 10:45
SEGE - Czw Lut 06, 2014 10:58 [quote="bociannielot"]
[quote="krzysiek8903"] No a jednak raczej występuje
bociannielot - Czw Lut 06, 2014 11:53 na pewno pewien jestes ze siłownik sprzęgła zwany wysprzęglikiem występuje w r200 
SEGE - Czw Lut 06, 2014 11:56
A czemu miało by go tam nie być? bociannielot - Czw Lut 06, 2014 12:00 bo w r25/200 nie ma sprzęgła hydraulicznego ? SEGE - Czw Lut 06, 2014 12:03
O rzeczywiście  Sorry mój błąd
Brt - Czw Lut 06, 2014 12:56 linka jest w R200/25 ... a co do opisanych objawów, to moim zdaniem sprzegło umiera ... moje też niby normalnie pracowało (w sensie pracy samego pedału) a sprzegło było trupem i auto jechało niezależnei od położenia pedału
krzysiek8903 - Sro Lut 19, 2014 00:30 Na razie jeszcze problemu nie rozwiązałem, bo potrzebuje auta jeżdżącego. Nauczyłem się zmieniać biegi w taki sposób, że za każdym razem celuje w odpowiednie obroty i jest miodzio. Jak się zatrzymam też nie mam problemu z wrzuceniem pierwszego biegu, można powiedzieć, że problem ustąpił w 80%. W każdym razie dogadałem się w sklepie, że jak odkręcę skrzynie to dam im znać do południa co i jak, to przywiozą mi część sprzęgła (bądź całe jeśli będzie trzeba, a obstawiam tylko docisk) i zmontuje wszystko do wieczora bez problemu. Szczerze wątpię że tarcza sprzęgła będzie do wymiany, bo za każdym razem ruszam bez gazu, nie tyram auto do czerwonego pola i nie ciągam za sobą tony gruzu... Raz tylko przypaliłem tarcze jak musiałem ściągnąć auto bez koła z drogi, no ale bez przesady, 10 metrów na porządnym bucie nie załatwi sprzęgła:) [ Dodano: Sro Lut 19, 2014 00:30 ] Cześć, dziś cały dzień w garażu, wymieniłem tarcze i docisk (łożysko zostawiłem stare bo wydawało mi się o wiele bardziej wytrzymałe od nowego) firma Nexus.. hmm nie mam pojęcia co to ale kosztowało 420pln a nie tak jak Valeo 670... I teraz zobaczymy co i jak, poprzednie było Luk i poleciało dość szybko- w masakrycznym stanie była właśnie tarcza, wszystkie sprężynki połamane i okładzina wyrobiona na nitach, sama okładzina w stanie nowej, dramat po prostu. Jeśli ktoś chce się zabierać za wymianę takiej rzeczy proponuje dobrze przestudiować ewentualne problemy w teorii i naczytać się ile się da.. Teraz biegi wchodzą po prostu miodzio, delikatnie, płynnie, bajka, żadnego zgrzytu przy wrzucaniu wstecznego, żadnych problemów przy redukcji. A i jeszcze auto wydaje mi się o wiele dynamiczniejsze, wiem, że jeszcze został mi do przestawienia kąt wtrysku (troszkę za głośno silnik chodzi w porównaniu do tego co było wcześniej) a będzie jeszcze lepiej.. Do wczoraj pokazywało mi 3 błędy Check Engine: -czujnik pedału hamulca (rozwiązane) -czujnik temperatury paliwa (17) grzebałem troche przy wiązkach więc może gdzieś przypadkiem poprawiłem przy okazji, nie wiem bo jeszcze nie rozgrzałem porządnie auta (właśnie wtedy, gdy był zły odczyt temperatury i mulił) -cewka czasu wtrysku paliwa (pewnie o kąt wtrysku właśnie chodzi) I moje pytanie wreszcie, akumulator był wyjęty kilka godzin i później przed odpalaniem kilka razy zapłon włączony/wyłączony, może do tej pory on chodził w trybie awaryjnym i stąd teraz taki powrót mocy? z racji godziny i mojego stanu możliwe błędy i mało zrozumiały sposób pisania, sory. Pozdrawiam bociannielot - Sro Lut 19, 2014 07:48
colin1983 - Nie Mar 09, 2014 03:58 krzysiek8903, mój eR przechodził to samo okazało się że padł docisk( tzn brał połową) i łożysko , wymieniłem sprzęgło ( moje jeszcze wytrzymałoby 30tyś km) docisk i łozysko. Teraz biegi wchodzą jak marzenie i nawet ciszej samochód pracuje. bociannielot - Nie Mar 09, 2014 10:54 Zrobię też info, a nóż ktoś bedzie potrzebował dobrego sprzęgła kiedyś, kupiłem nowy komplet nationala za 433 z przesyłką, koledzy na forum polecają ten zestaw  .
|
