Zobacz temat - [R416] Uszczelka firmy CAMTEC
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Uszczelka firmy CAMTEC

luqar - Wto Sie 19, 2008 13:40
Temat postu: [R416] Uszczelka firmy CAMTEC
Czy ktoś już się spotkał z uszczelką pod głowicę firmy CAMTEC ?
Jakie macie o niej opinie? Czy przy wymianie na nowy typ uszczelki po HGF trzeba wymienić również magistralę olejową na innego typu?

kasjopea - Wto Sie 19, 2008 15:48

http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=19961
tu jest temat dotyczący interesującej Cię sprawy :smile:

luqar - Sro Sie 20, 2008 14:54

A co do jakości uszczelek firmy Camtec ?
oprawca_1978 - Czw Sie 21, 2008 07:27
Temat postu: Re: [R 416 '97] uszczelka firmy CAMTEC
luqar napisał/a:
Czy ktoś już się spotkał z uszczelką pod głowicę firmy CAMTEC ?
Jakie macie o niej opinie? Czy przy wymianie na nowy typ uszczelki po HGF trzeba wymienić również magistralę olejową na innego typu?



Nie podoba mi się ta uszczeleczka. Ponoć stosowanie dwuelementowej uszczelki ma być panaceum na najwięszy mankament silników K-16, jakim jest HGF.

Mi się ona nie podoba. Nie ma ścieżek silikonowych, spearatorów pomiędzy przestrzeniami wodnymi a olejowimi silnika, a sam materiał uszczelki to chyba nie blaszka.

Ja, jak mi poleciała uszczelka (listopad 2006, przy przebiegu 102 kkm), naprawiłem silnik sam, zastosowałem dobry zamiennik, firmy FAI, za 160 PLN (trochę przepłaciłem, ale nic to).

Teraz przejechałem już 45 kkm przez prawie dwa lata (Polonez, rocznie wstawiam mu ponad 20 kkm) i jest OK, żadnych ubytków cieczy, nic nie cieknie, nie miesza się, nie ma przedmuchów, itd.. Jest jak nowy, choć ma już 12 lat i 147 kkm przejechane.

BARDZO WAŻNE jest - gdy padnie uszczelka - jest sprawdzenie i ewentualna naprawa płaskości czoła głowicy i czoła bloku silnika, których NIE WOLNO naprawiać na maszynach, a jedynie RĘCZNIE - gdyż tolerancja na naprawę powierzchni głowicy to TYLKO 0,2 mm!

Bardzo wielu "mechaników" niszczy głowice, rzucając je na maszyny i ciągnąc więcej jak 0,2 mm.
Powierzchnia styku głowicy nie jest idealnie płaska - ma lekkie wypułkości wokół cylindrów i po obrzeżach, zrobienie z tego jednolitego placka spowoduje większe uciśnięcie ścieżek silikonowych i od tego - powyłażą one na boki i zonk.

No i sprawa najważniejsza - jeśli chce się mieć pewność, żeby silnik na nowej uszczelce pochodził dłużej, jak tydzień - TYLKO samemu to naprawiać. W warsztacie zniszczą silnik i jeszcze pieniądze za to wezmą.

No i samo odkręcanie i dokręcanie śrub głowicy - to też inna melodia, niż w "normalnych" silnikach. Odkręcać i dokręcać powinno się etapami i zgodnie z kolejnością (niby zgodnie z instrukcją co 180 stopni).
Ja nie zastosoałem się do tych zaleceń i robiłem to po swojemu - odkręcanie etapami "na oko" ale mniej niż 180 stopni, ruszałem śrubki nak na ćwierć obrotu - ok 45 stopni.
Dokręcałem też nie tek, jak producent radzi, dwa razy po 180 stopni, w dwóch etapach, ale też po swojemu - dokrecałem kluczem dynamometrycznym, nie patrząc na kąt wkręcenia śruby, ale na siłę dokręcania. Podzieliłem je na 7 etapów- 20 Nm, 30 Nm, 35, 40, 45, 50, 55 i koniec. "Zwykłe" silniki skręca się na mniej więcej 100 - 120 Nm.

Kolejność odkręcania - najpierw śruby od zewnątrz silnika, 1 i 4 cylindra, potem środkowe, a dokręcanie odwrotnie, najpierw śrubki 2 i 3 gara, potem 1 i 4.
Ja najpierw chwytałem te przy wałku ssącym, potem te przy wydechowym, nie uczyłem się na pamięć kolejności z książki rovera.

I działa mi, a to zwykły Polonez z 1996 roku, tylko z tym uroczym silniczkiem.

ps. Gunt to nie patrzeć w instrukcje jak w Biblię, tu psalmów na pamięc uczyć się nie trzeba.

PTE - Czw Sie 21, 2008 07:47
Temat postu: Re: [R 416 '97] uszczelka firmy CAMTEC
oprawca_1978 napisał/a:

Ja, jak mi poleciała uszczelka (listopad 2006, przy przebiegu 102 kkm), naprawiłem silnik sam, zastosowałem dobry zamiennik, firmy FAI, za 160 PLN (trochę przepłaciłem, ale nic to).


FAI to chyba jedynie dystrybutor części - sprzedaje uszczelki m.in. Camtec'a i Payen'a.