Zobacz temat - [R75] Nierówna praca silnika
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Nierówna praca silnika

marcelo0506 - Pon Sie 25, 2008 13:22
Temat postu: [R75] Nierówna praca silnika
Od momentu kupienia mojego roverka R75 1.8 mój silnik pracuje nie równo na wolnych obrotach tzn, widać że wskazówka porusza się tak delikatnie tak około 50 obrotów w górę i w dół czasami, silnik wywołuje niewielkie lecz odczuwalne drganie, ktoś wie od czego to??
PHJOWI - Pon Sie 25, 2008 14:48

sprawdzić poduszki silnika, oraz stan świec . Jest też możliwość usczelki pod głowicą czyli do sprawdzenia płyn chłodniczy.
marcelo0506 - Pon Sie 25, 2008 21:39

świece platynowe wymieniłem w grudniu, uszczelka wymieniona na nowy typ też w zeszłym roku a co do układu chłodzenia to powoli mi wycieka z pompy która też przy uszczelce pod głowicą została wymieniona, ale to zlikwiduję dopiero na początku września po wypłacie :D , poduszki sprawdzę ( trzęsie się bardziej od strony skrzyni więc przypuszczam że to gdzieś tam na dole) ale to wtedy zlikwiduję trzęsienie silnika ale obroty dalej zostaną:(

co to jeszcze może być??

Zukowaty - Pon Sie 25, 2008 21:49

marcelo0506 napisał/a:
poduszki sprawdzę ( trzęsie się bardziej od strony skrzyni

Sprawdz czy poduszka ktora jest przykrecana lapa do poloznicy pod puszka z przekaznikami chyba jest przykrecona bo mi sie kiedys odkrecila.Dzwonilo mi troszke i sie trzeslo.Sroby od gory i dobrze zdjac obudowe aku z tego co pamietam.Mam nadzieje ze w 1,8 poduszki sa tak samo rozlokowane

marcelo0506 - Pon Sie 25, 2008 21:58

jutro jak tylko wrócę z pracy to się tym zajmę a w środę będe walczył z wachaczem dolnym od prawej stron i tuleją tylko zabardzo jeszcze niewiem jak się do tego zabrać,
bo na forum widziałem że trzeba coś wprasować a z tego co ja widziałem u siebie to tulejka jest w uszku które się przykręca do ramy i w nią wchodzi wachacz a z drugiej strony to tak zabardzo nie widać i niewiem oco chodzi z tym wprasowaniem:(

Zukowaty - Pon Sie 25, 2008 22:13

Wymienialem obie tuleje o ktorych mowisz.trzeba podlewarowac wachacz i zdejmuje sie je.U mnie strasznie ciezko sruby szly.Potem robisz sobie wode z mydlem smarujesz tym i zakladsz,przykrecasz i po robocie.
marcelo0506 - Pon Sie 25, 2008 22:23

aha to nie powinno być źle chyba ale drugiej tuleji nie widziałem gdzie ona jest od strony koła czy na zgięciu wachacza?Nie mam jeszcze części ale jutro najpuźniej w środę rano powinienem je mieć, na focie widziałem że coś jest na zgięciu i na końcówce która jest mocowana od strony koła, ale zabardzo niekojaże drugiej tuleji

[ Dodano: Sro Sie 27, 2008 19:18 ]
więc wymiana wachacza zakończyła się niepowodzeniem:( musze jutro oddać samochud do mechanika i on będzie wymieniał, mam tylko orginalny lewarek na stanie :( a te śruby od tulejki najlepie od spodu samochodu dojść:( zresztą jak próbowałem odkręcić tą nakrętkę na środku to cały samochód zaczoł mi się kiwać na boki i to konkretnie że prawie się zsuną z rewarka więc sobie odpuściłem :(