|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Problem z odpaleniem.
zetes - Czw Wrz 11, 2008 09:10 Temat postu: [R400] Problem z odpaleniem. Wczoraj jak codzien po powrocie z pracy zaparkowalem obok domu. Kiedy wieczorem chcialem wjechac do garazu, po przekreceniu kluczyka zupelna cisza. Akumulator sprawny, podaje prad - sprawdzilem, podejrzewam, ze cos z rozrusznikiem. Czu moze ktos cos wiecej wie na ten temat?. Bardzo prosze o porade.
danielsonicl - Czw Wrz 11, 2008 09:16
Sprawdź wszystkie przewody idące rozrusznika u mnie nie łączyła masa,ten przewód pleciony co idzie do skrzyni,no i przedewszystkim czy akumulator jest naładowany.
zetes - Czw Wrz 11, 2008 09:20
Akumulator bez zastrzen, prad dochodzi do rozrusznika ale ten ani drgnie.
danielsonicl - Czw Wrz 11, 2008 09:54
Sprawdź jeszcze przewody a zwłaszcza masowy,jest przykręcony z przodu do skrzyni.
String - Czw Wrz 11, 2008 09:59
Dokładnie jak mówi danielsonicl. Sprawdź przewody dochodzące do rozrusznika.
Ja tak miałem na Ogólnopolskim Mariusz418 (czyli "Ręce Które Leczą" ) wsadził ręce, ruszył przewodem i rozrusznik ozdrowiał mimo że wcześniej nawet nie cyknął.
zetes - Czw Wrz 11, 2008 09:59
ok, dzieki zrobie to po powrocie z pracy.
NEOSSS - Czw Wrz 11, 2008 10:05
Zdejmij wsuwke na rozruszniku i ją załoz spowrotem, poruszaj wsuwką na boki...
zetes - Czw Wrz 11, 2008 17:36
Serdeczne podziekowania dla kolegow a wszczegolnosci dla danielsonicila, ktorego diasgnoza okazala sie strzalem a 10-ke. Faktycznie przerwal sie przewod masy. Juz naprawiony i Roverek sie cieszy, ja rowniez
danielsonicl - Czw Wrz 11, 2008 20:35
Po to jest Forum a teraz powinieneś przycisnąć POMÓGŁ jak w każdej takiej sytuacji.
zetes - Pią Wrz 12, 2008 09:44
danielsonicl ! przepraszam ze nie uczynilem tego od razu, ale uzupelnilem to teraz, jeszcze raz seredczne dzieki
Clean - Sro Sty 14, 2009 19:22
odświeżę temat bo właśnie miałem to samo wszystko pięknie świeci w moim r216 a rozrusznik nic nie gada zastosowałem sie do wskazówek odgarnąłem śnieg z maski podniosłem ją pomacałem kable koło rozrusznika pokręciłęm na wszystkie strony i ozdrowiał normalnie kaszpirowski ręce które leczą dzięki koledzy za info
|
|