|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220 SD 97'] cos dziwnie "buczy" przy skretach...
krzysztof_ns - Czw Wrz 18, 2008 20:18 Temat postu: [R220 SD 97'] cos dziwnie "buczy" przy skretach... witam,
"zas cos"...zauwazylem ze podczas mocnego skretu kierownicy - szczegolnie przy malej predkosci lub na biegu jalowym przy mocnym skrecie zaczyna cos dziwnie "buczec" w przedzie, jakby cos tam sie "naprezalo" - ktos ma moze jakis pomysl na to co to byc moze?
...dobrze ze coraz bardziej zaczynam lubiec mojego R, wiec wybaczam mu liczne "kaprysy i fochy" - gdyby to byla kobieta, juz poszlaby w odstawke: )
firtiris_uk - Czw Wrz 18, 2008 20:31
hej
moga byc 2 przyczyny
1. lozysko w kole
2. sprezyna z zawieszenia mocowana jest na gorze w skretnym talerzu i prawdopodobnie on sie nie obraca i naciaga sprezyne ktora trzeszczy (cos w stylu trzeszczacych drewnianych schodow)
nic innego mi nie przychodzi do glowy
krzysztof_ns - Czw Wrz 18, 2008 20:38
nie trzeszczy, ale buczy - niskie buczenie jakby ktos dął w didjeridoo: )
Chester - Czw Wrz 18, 2008 20:38
takie male pytanie a ile masz oleju w zbiorniczku od wspomagania??
krzysztof_ns - Czw Wrz 18, 2008 20:39
nie wiem - nie patrzalem: )
firtiris_uk - Czw Wrz 18, 2008 21:14
ooo a to dobre pytanie o tym nie pomyslalem
jak bedzie za malo to zassie powietrze
trzeba odpowietrzyc
Chester - Czw Wrz 18, 2008 21:44
nie tyle odpowietrzyć co bedzie "buczała" pompa wspomagania szczególnie przy pelnym skręcie
Jary - Pią Wrz 19, 2008 06:29
Przy pełnym skręcie "buczy" każda pompa wspomagania, to zjawisko normalne
firtiris_uk - Pią Wrz 19, 2008 13:31
u mnie nie buczy, kompletnie jej nie slysze
krzysztof_ns - Pią Wrz 19, 2008 15:03
wiec mamy zdania podzielone....ma "buczec" czy tez nie?! moze u kolegi u ktorego buczy takze jest cos nie w porzadku...
oprawca_1978 - Pią Wrz 19, 2008 16:15
krzysztof_ns napisał/a: | nie trzeszczy, ale buczy - niskie buczenie jakby ktos dął w didjeridoo: ) |
Możliwe, że opony. Albo za słabo napompowane, albo luzy w zawieszeniu i koło na zakręcie robi bokiem.
Ja tam mam w swoim Polonezie. Mam tak makabryczne luzy na drążkach, że na zakręcie koła warczą, bo zbieżność i geometria do tego stopnia się rozjeżdża, że koła robią krawędziami.
Ale przyzwyczaiłem się do tego. Jedno jest pewne - każdy inny kierowca, który chciałby się nim przejechać, na pierwszym lepszym na ostrość zakręcie ma zaliczoną czołówkę.
thef - Pią Wrz 19, 2008 23:10
oprawca_1978 napisał/a: | Ja tam mam w swoim Polonezie. Mam tak makabryczne luzy na drążkach, że na zakręcie koła warczą, bo zbieżność i geometria do tego stopnia się rozjeżdża, że koła robią krawędziami.
Ale przyzwyczaiłem się do tego. Jedno jest pewne - każdy inny kierowca, który chciałby się nim przejechać, na pierwszym lepszym na ostrość zakręcie ma zaliczoną czołówkę. | Nie przyzwyczajaj się, tylko bierz się za to, bo nie tylko Ty jeździsz po tych zakrętach .
krzysztof_ns - Sob Wrz 20, 2008 06:13
koncowki wymienialem - wiec sa w porzadku...co do samych drazkow, lewy ma luz i kwalifikuje sie do wymiany - reszta zawieszenia OK...co najdziwniejsze buczenie pojawia sie przy duzym skrecie kol na bardzo malych predkosciach (np podczas parkowania) - wiec to raczej nie opony...byc moze buczy takze podcas jazdy ale praca silnika to zaglusza,
giewu - Sob Wrz 20, 2008 07:46
krzysztof_ns napisał/a: | co najdziwniejsze buczenie pojawia sie przy duzym skrecie kol na bardzo malych predkosciach (np podczas parkowania) |
krzysztof_ns, buczenie, o którym piszesz to odgłos dochodzący z pompy wspomagania ...
każda pompa w mniejszym lub większym stopniu buczy podczas maksymalnego skrętu kół, bo wtedy cały układ jest jakby w "największej pracy", a wystarczy tylko, że leciutko odpuścisz kierownice i buczenie powinno natychmiast ustać (sprawdź to)...
na wszelki wypadek, jak któryś z kolegów wcześniej napisał sprawdź poziom płynu w zbiorniczku, jeśli jest go mało to uzupełnij ... i tyle
oprawca_1978 napisał/a: | Mam tak makabryczne luzy na drążkach, że na zakręcie koła warczą, bo zbieżność i geometria do tego stopnia się rozjeżdża, że koła robią krawędziami. |
oprawca_1978 coraz bardziej boję się spotkać Ciebie i Twój samochód na drodze
oprawca_1978 - Pon Wrz 22, 2008 07:40
giewu napisał/a: | krzysztof_ns napisał/a: | co najdziwniejsze buczenie pojawia sie przy duzym skrecie kol na bardzo malych predkosciach (np podczas parkowania) |
krzysztof_ns, buczenie, o którym piszesz to odgłos dochodzący z pompy wspomagania ...
każda pompa w mniejszym lub większym stopniu buczy podczas maksymalnego skrętu kół, bo wtedy cały układ jest jakby w "największej pracy", a wystarczy tylko, że leciutko odpuścisz kierownice i buczenie powinno natychmiast ustać (sprawdź to)...
na wszelki wypadek, jak któryś z kolegów wcześniej napisał sprawdź poziom płynu w zbiorniczku, jeśli jest go mało to uzupełnij ... i tyle
oprawca_1978 napisał/a: | Mam tak makabryczne luzy na drążkach, że na zakręcie koła warczą, bo zbieżność i geometria do tego stopnia się rozjeżdża, że koła robią krawędziami. |
oprawca_1978 coraz bardziej boję się spotkać Ciebie i Twój samochód na drodze |
he he
Strzeżcie się czerwonego Poloneza ATU bardziej jak czarnej wołgi!
Narzond - Sro Paź 15, 2008 14:37
moim zdaniem to buczenie to raczej łożyska, ja u mnie wymieniłem, i już nie buczy;))))
Tomaszi - Sro Paź 15, 2008 19:00
Chester napisał/a: | nie tyle odpowietrzyć co bedzie "buczała" pompa wspomagania szczególnie przy pelnym skręcie | I tu się zgodzę, u mnie też ostatnio zaczęło występować takie "buczenie" dokładnie przy pełnym wychyleniu kierownicy w lewo lub w prawo. U mnie mam niewielkie ubytki płynu, gdzieś skubaństwo nie trzyma na przewodach, ale nie wiem czy to jest efektem tego dzwięku.
|
|