Mayson - Sob Wrz 20, 2008 15:53 Temat postu: Czy to nie jest nabijanie ludzi w butelkę? http://www.diagnostik.pl/...czny_rover.html Zukowaty - Sob Wrz 20, 2008 15:56 Pewnie jakis wynalazek do kasowania bledow.Zamiast zwierania pinow w kostce to zwiera sie je guzikiem  A mzoe kieszonkowy testbook??Chlopaki straca monopol na diagnostyke 
Mayson - Sob Wrz 20, 2008 16:51 Z tego co wiem, pod schowkiem jest wtyczka, w którą trzeba włożyć zworkę i po odpaleniu zapłonu kontrolka silnika pokaże kod błędu... więc to urządzenie to ściema totalna. Zukowaty - Sob Wrz 20, 2008 20:55 jak by mialo jakis wyswietlacz chociaz zeby pokazywalo numer bledu zliczajac jakos impulsy a tu nic.Pewnie napisane jest w ktore piny wsadzic 2 druciki,napisnac przelacznik i obserwowac zegry 
Brt - Sob Wrz 20, 2008 21:18  o żesz nabijanie w butelkę to wersja dyplomatyczna tego co trzeczywiście powinno sie powiedzieć na ten temat 
piter34 - Pon Wrz 22, 2008 11:42 Oczywiście to jest tylko do R z układem wtryskowym PGM-Fi. |
