Zobacz temat - [R416] Przytkane wtryski ?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Przytkane wtryski ?

wjadro - Pon Wrz 29, 2008 15:41
Temat postu: [R416] Przytkane wtryski ?
Witam.
Samochodzik jezdzi juz na gazie ponad 3,5 roku i nie bylo problemów z instalacją gazową.
Jednak bardzo przeszkadza mi skakanie obrotów w momęcie pracy na benzynie na rozgrzanym silniku.
Przy pracy na gazie nic takiego sie nie dzieje.
Przy pracy na bezynie np. przy niskich obrotach <2k po wciśnieciu sprzęgła silnik czasami nawet gasnie, inny przyklad - silnik pracuje na wolnych obrotach, przygazuje do 1500obr i puszcze gaz, obroty spadaja prawie do zera lub silnik gasnie.

Czy jest to wina przytkanych wtrysków czy coś innego i jak ewentualnie to sprawdzić ?

Pozdrawiam

piter34 - Pon Wrz 29, 2008 16:48

Jaka instalacja gazowa?
giewu - Pon Wrz 29, 2008 17:00

piter34 napisał/a:
Jaka instalacja gazowa?

piter34, zupełnie z ciekawości zapytam: czy rodzaj instalacji (jej rodzaj, stan i takie tam) może mieć wpływ na pracę silnika na benzynie ?

piter34 - Pon Wrz 29, 2008 17:03

Zależnie od generacji instalacji gazowej różnie jest rozwiązane przełączanie na benzynę. Na sekwencji np. silnik najdłużej pracuje na benzynie i wg mnie nie mają prawa się przytkać wtryski. Poza tym sekwencja jest bardziej inwazyjna jeśli chodzi o sterowanie wtryskiem benzyny (źle wyregulowana może poprzestawiać mapy wtrysku i wtedy się cyrki dzieją).

W praktycznie każdej instalacji II generacji można odpalać silnik bezpośrednio na gazie. W przypadku IV generacji jest z kolei wiele takich instalek, w których się tego robić nie da.

giewu - Pon Wrz 29, 2008 17:07

dzięki wielkie i niskie ukłony za rozjaśnienie tematu :mrgreen:
oprawca_1978 - Wto Wrz 30, 2008 12:19
Temat postu: Re: [R416Si 16V '97 LPG] Przytkane wtryski ?
wjadro napisał/a:
Witam.
Samochodzik jezdzi juz na gazie ponad 3,5 roku i nie bylo problemów z instalacją gazową.
Jednak bardzo przeszkadza mi skakanie obrotów w momęcie pracy na benzynie na rozgrzanym silniku.
Przy pracy na gazie nic takiego sie nie dzieje.
Przy pracy na bezynie np. przy niskich obrotach <2k po wciśnieciu sprzęgła silnik czasami nawet gasnie, inny przyklad - silnik pracuje na wolnych obrotach, przygazuje do 1500obr i puszcze gaz, obroty spadaja prawie do zera lub silnik gasnie.

Czy jest to wina przytkanych wtrysków czy coś innego i jak ewentualnie to sprawdzić ?

Pozdrawiam


Mam identycznie to samo. Przyczyna jak zwykle przy gazowni - przypchana instalacja benzynowa (filtr nie daje się wymienić, na pewno jest przytkany, no i wtryski - na pewno strasznie przypchane).

Od tego, gdy depnie się, jak silnik pracuje na benzynie - silnik po piewrsze nie ma mocy, a i czasami gaśnie.
Dzieje się tak dla tego, że instalacja benzynowa, z racji przypchania, nie jest w stanie nastarszyć silnikowi odpowiedniej do obciążenia i obrotów, ilości benzyny. Powietrze silnik ssie sobie ile chce. Od tego, gdy się bardziej depnie - powietrza ile ile trzeba, benzyny mniej, przez co mieszanka ubożeje = brak mocy, czasami do tego stopnia, że przestaje się zapalać od iskry = silnik gaśnie.
Jest to przykre, o tyle bardziej, że wtryskiwacze są nierozbieralne, a ich czyszczenie to zmora, gdyż wywołać w nich "wsteczny ciąg", który jest jedynym panaceum na pozbycie się z nich syfu, jest ciężko. Trzeba mieć sprężarkę, itd... Ale da się je wyczyścić.
Ja moje, gdy ostatni, czwarty, zapchał się całkowicie, wystukiwałem przez szmatkę o słupek ogrodzenia. Wyszło co niemiara zgręzów i rdzy. Na dwa tygodnie pomogło..

wjadro - Czw Paź 02, 2008 14:41

Witam ponownie.

To ogólnie kicha z problemem.
Ja mam założoną zwykła instalacje i przeważnie od razu przełaczam na gaz.
Problem głownie uciążliwy w zimie jak musze dłużej rozgrzewać silnik i przełaczać ręcznie.

Początkowo częściej jeżdziłem na benzynie ale bez poprawy.

A co powiecie na płyny, które niby przeczyszczają wtryskiwacze "STP" itp. ?
Czy pomagają w ogóle, juz po pierwszym stosowaniu czy trzeba wlewać na okrągło ?

pozdrawiam

oprawca_1978 - Czw Paź 02, 2008 14:58

wjadro napisał/a:
Witam ponownie.

To ogólnie kicha z problemem.
Ja mam założoną zwykła instalacje i przeważnie od razu przełaczam na gaz.
Problem głownie uciążliwy w zimie jak musze dłużej rozgrzewać silnik i przełaczać ręcznie.

Początkowo częściej jeżdziłem na benzynie ale bez poprawy.

A co powiecie na płyny, które niby przeczyszczają wtryskiwacze "STP" itp. ?
Czy pomagają w ogóle, juz po pierwszym stosowaniu czy trzeba wlewać na okrągło ?

pozdrawiam


Można je na spokojnie wrzucić do tego samego wora, co "motodoktory", różne inne "ceramizery", itd.

Jak się wtrysków nie wyjmie, nie wypłucze, nie przepcha na wstecznym ciągu do pełnego wyczyszcenia - problem będzie istniał.
Ja jestem na etapie nabywania zastępczych uzywanych wtryskiwaczy, bo samochód muszę mieć non stop pod parą, a moje rozbiorę, znaczy się na tokarce mi je kolega stoczy nożem, rozbiorę je (przy okazji zobaczę, jak są skonstruowane, tu moja dzika ciekawość nie maleje), a potem kumpel mi powiedział, że zrobi mi je na mufy, będa skręcane.
Byle tylko do precyzyjnej tokarki się dostać!