szags - Sro Paź 01, 2008 20:38 Temat postu: [R620] Walnięty cylinder a spalanie Witam. Poruszałem temat już kiedyś ale przyczyny nie wyeliminowałem do dziś. Wcześniej palił mi ok 15litrów gazu na 100km mimo iż nie jeżdziłem specjalnie agresywnie i dużo w trasie. Jednak kiedy ostatnio zobaczyłem ze bierze ponad 16l/100km już się naprawdę wkurzyłem. i postanowiłem cos z tym zrobić. Pojechałem do gazownika i ten mi na to że to wina parownika, że ten jest stary i traci kopresje i coś tam. Powiedziałem ok, jeśli będzie palił w normie po tej operacji to niech robi. Skasował mnie 450zł i miałem nadzieje że bedzie ok. Niestety po przejechaniu 240km gaz się skończył. (zbiornik ma 40l) czyli spalanie 16,6/100km. Czyli 450zł poszło sie ..... Ale coś tam mówił też mój gazownik żebym sobie sprawdził kompresję bo wydaje mu się że cylinder jeden pada.(szarpanie na luzie). Wziąłem z ojcem aparaturę pomiarową i faktycznie trzy cylindry po ok. 13 barów a jeden ok.6. Czy to może być powód podwyższonego spalania?? tata twierdzi że jak najbardziej, trochę się na tym zna. Miał ktoś kiedyś tego typu problem?? czy to jakaś standardowa przypadłość i można powiedziec z duzym prawdopodobieństwem co to dokładnie jest. filo - Sro Paź 01, 2008 21:10
Nie mógł Ci tego wcześniej zasugerować? Naciągnął Cię na kasę. Konix - Sro Paź 01, 2008 21:17 Z dużym prawdopodobieństwem nie domykający się zawór, padnięta uszczelka pod głowicą, albo rozwalone pierścienie. maciej - Czw Paź 02, 2008 08:48 Uszczelka to raczej nie, bo to się w serii F praktycznie nie zdarza (chyba, że auto było kilkakrotnie mocno przegrzane) - zawór lub pierścienie. Na 99,9% to jest przyczyna wysokiego spalania. szags - Czw Paź 02, 2008 16:44 ok, dzięki za informacje. jutro wstawiam auto do mechanika i zobaczymy co z tego będzie. piter34 - Wto Paź 07, 2008 10:25
Co się okazało? |
