Forum Klubu ROVERki.pl Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45] Alarm i centralny zamek nie działają adrian23 - Nie Paź 12, 2008 15:22 Temat postu: [R45] Alarm i centralny zamek nie działają Alarm i centralny zamek nie działają i na dodatek nie mogę zapalić samochodu. Kręci ale nie chce załapać. Bezpieczniki wyglądają dobrze. Akumulator w pełni naładowany. Dodam, że nie świeci mi się dioda przy prędkościomierzu. Ta od alarmu. Ostatnio odkręcałem drzwi kierowcy i przeczyściłem tam dwie kostki. Może tam coś zepsułem??? Poza tym jeden przekaźnik sprawdzałem. Może zwarcie zrobiłem??? Nie mam pomysłów. Proszę o pomoc. Brt - Nie Paź 12, 2008 22:33 Sprawdź bezpieczniki. Mogłeś rzeczywiście coś popsuć zarówno w drzwiach jak i przy przekaźniku . Zazwyczaj poszukiwania zaczyna się od rzeczy które ostatnio były ruszane. adrian23 - Pon Paź 13, 2008 19:22 Sprawdziłem przy drzwiach i jest w porządku. Chyba coś spaliłem przy skrzynce z bezpiecznikami lub gorzej sam komputer. Oprócz tego, że nie mogę zapalić auta i alarm z centralnym zamkiem nie działa, to jeszcze odkryłem, że szyberdach i światła wewnętrzne nie działają. Podświetlenie stacyjki też nie działa. Bezpieczniki są w porządku. Więc nie wiem co robić. Może ktoś miał podobny problem. Zastanawiam się co dokładnie mogło się spalić. Czy muszę wymienić skrzynkę z bezpiecznikami, czy cały komputer ecu. A może tylko komputer od centralnego zamku??? konradp - Pon Paź 13, 2008 19:26 moze poprostu bateria w pilocie Ci padla michone - Pon Paź 13, 2008 19:29 konradp napisał/a: moze poprostu bateria w pilocie Ci padla jak padnieta bateria moze byc przyczyna : "Oprócz tego, że nie mogę zapalić auta i alarm z centralnym zamkiem nie działa, to jeszcze odkryłem, że szyberdach i światła wewnętrzne nie działają. Podświetlenie stacyjki też nie działa. Bezpieczniki są w porządku" adrian23 - Pon Paź 13, 2008 19:32 Bardzo chciałbym żeby to była bateria w pilocie. To jednak zapowiada się bardzo kosztownie dla mojego portfela. des - Pon Paź 13, 2008 23:59 konradp napisał/a: moze poprostu bateria w pilocie Ci padla Gdyby to była bateria to nawet nie zacząłby kręcić tylko od razu po przekręceniu kluczyka w stacyjce z pozycji II na III usłyszałby (chyba) trzykrotne pikanie które mówi nam, że bateria w pilocie zdechła, a poza tym miałby duże problemy z otwarciem drzwi. polakpolak29 - Wto Paź 14, 2008 00:05 A co ma bateria w pilocie do podświetlenia stacyjki lub do szyberdachu zresztą jeżeli nie nacisnę przycisku na pilocie otwórz to przy odpalaniu po 1 nie odpalę auta nawet nie bedzie sie kręcił a po 2 zacznie mnie informować takim dźwiękiem ze zaraz włączy się alarm. Ale moge się mylić adrian23 - Wto Paź 14, 2008 09:55 A może jakiś pomysł co mogło się popsuć? [ Dodano: Wto Paź 14, 2008 21:19 ] Samochód trafił do warsztatu. Jutro się dowiem co się popsuło. [ Dodano: Nie Paź 19, 2008 10:54 ] Okazało się, że zrobiłem spięcie przez to, że źle podłączyłem przekaźnik. A zepsuła się mała część która zarządza alarmem i centralnym zamkiem, i to ona została wymieniona. Teraz jeździ się już dobrze i akumulator się już nie rozładowuje. Pomimo to zamierzam w marcu sprzedać rovera, bo już mam tego dosyć, że wszystko się w nim psuje. Już i tak zapłaciłem za naprawy ponad 1,5 wartości samochodu, a mam te auto 7 miesięcy. Za dużo razy mnie zawiódł, chociaż muszę przyznać, że cudownie się nim jeździ.