rafin - Nie Paź 19, 2008 17:33 Temat postu: [R400] Uszkodzony kolektor ssący ? Po ubiegłorocznej wymianie uszczelki pod głowicą myślałem, że mam problem z wyciekiem płynu , a tu niespodzianka, płyn zaczął wyciekać ze zbiornika najpierw wolno a obecie szybko.Mechanik stwierdził ,że to na 90% nie uszczelka pod głowicą , bowiem płyn ucieka z uszczelki spod kolektora ssącego. Jego zdaniem to raczej uszkodzony kolektor -pęknięty- bowiem uszczelka nie przylega dobrze do kolektora. Teraz zasadnicze pytanie czy to mozliwe aby poszedł kolektor czy to raczej uszczelka kolektora z góry dzięki za odpowiedź rafin vanderwacho - Nie Paź 19, 2008 18:10
miałem to samo. tylko że "super" warsztat najpierw pobawił się z uszczelką pod głowicą, a powodem znikania płynu było mikro pękniecie kolektora ssącego, którego uszczelka był OK. Mam nadzieję że u Ciebie to tylko uszczelka pod kolektorem. rafin - Nie Paź 19, 2008 22:02 Temat postu: [rover 400 1.6 16v ] czy orientujesz się ile ewentualnie może kosztować kolektor ssący , bo sama uszczelka jest tania i dosyć łatwo dostępna vanderwacho - Nie Paź 19, 2008 22:07
ja płaciłem raz 150 zł a za drugim razem 100 zł. Zależy czy weźmiesz goły kolektor czy z czujnikami przepustnicą itp. Na Allegro od zarąbania. Ja brałem od tego sprzedawcy http://aukcja.onet.pl/sho...shop_id=6930336 i wszystko było okij Polecam także tego sprzedawce. Miał wiele części w przystępnych cenach. Koleś z Krakowa 512-502-404 rafin - Nie Paź 19, 2008 22:29 dzięki za odpowiedź buja4 - Pon Paź 20, 2008 15:22 Temat postu: Re: [R 400 98r. 1,6 ] uszkodzony kolektor ssący ?
Możliwe, mi pękł kanał wodny w kolektorze ssącym mechanik skleił jakimś super klejem i mam spokój od tamtej pory. A co się strachu na jadłem z tą usterką wstępna diagnoza mechanika była pęknięta głowica  . na szczęscie tylko kolektor pękł.
AkUu - Wto Paź 21, 2008 21:48 takie pytanko, zeby dobrac sie do kolektora ssacego trzeba odkrecic 7 chyba srub tak?!to wystarczy zeby go odlaczyc i wpasowac nowa uszczelke??na cos zwrocic szczegolna uwage?!zeby czegos nie uszkodzic czy cos?? AndrewS - Wto Paź 21, 2008 22:31 no poleje sie tez petrygo, zeby sie nie nalalo do pierwszego cylindra, polecam je wczesniej w czesci spuscic sruby dokrecaj w/g rozpiski, a ostatecznie jak nie masz dokumentacji to na krzyz, tak zeby go rowno docisnelo, nic wiecej do glowy mi nie przychodzi AkUu - Wto Paź 21, 2008 22:34
a no racja!! zapomnialem o tym!!to by bylo  oj odmozdzenie przyszlo juz dzisiaj 
uhmm w rave pewnie bedzie?tylko pod jakim haslem? zagladam w wyszukiwarke w adobie pod "inlet manifold" bo tak zdaje sie jest kolektor ssacy po ang. pod haslem "manifold gasket" wyskakuje cos ale od silnika L
hmm moze ktos podac nr stonki albo cos czy to krzyzowe dokrecanie wystarczy?nie za mocno zeby plastiku nie polamac dokrecac? AndrewS - Wto Paź 21, 2008 23:18 no wlasnie wszystko jest w Rave, zeby nie przesadzic to najlepiej by bylo dokrecac kluczem dynamometrycznym AkUu - Wto Paź 21, 2008 23:27
kurde nie moge znalesc zostawiam to do jutra moze jakas wena mnie zlapie lepsza 
[ Dodano: Sro Paź 22, 2008 17:04 ] no i zrobione bez rave i takich tam
w kazdym razie... efekt marny bo jak kopcil na rozgrzanym silniku tak dalej kopci, wiec gdzies nadal dostaje wode moze peknieta obudowa kolektora??wprawdzie nie zauwazylem ale moze mi cos umknelo
no chyba ze hgf sie szykuje kakalka nie ma i innych obiawow hgfu nie ma ale kto wie moze to poczatki??
|
