|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
 |
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420] Akumulator czy coś innego?
eljocik - Wto Paź 28, 2008 14:25 Temat postu: [R420] Akumulator czy coś innego? Witajcie,
bardzo rzadko jeżdzę swoim Roverkiem, ale dziś chciałem przejechać się w koło miasta
ostatnie nie jeździłem jakieś 2-3 tygodnie
ja do odpalania a tu ledwo troszkę zakręcił i zaczęło strasznie pykać/pstrykać w komorze silnikowej, a na desce rozdzielczej kontrolki pulsowały
chciałem spróbować od akumulatora innego samochodu, ale bez skutku
co mogło paść? akumulator (centra 72Ah) nie wiem ile ma lat, bo już taki kupiłem, ale poprzedni właściciel sprowadził Roverka w 2005, czyli pewnie ok. 3 lata
oprawca_1978 - Wto Paź 28, 2008 14:37
Powodów takiego działania Roverka może być tyle samo, ile niewinnych dusz Stalin ma na sumieniu (czyli zdecydowana większość z tych, których w piasek posłał).
NEOSSS - Wto Paź 28, 2008 15:12
A ja obstawiam aku bo jak jest rozladowany lub zbyt maly to przekrecenie kluczykiem i pokrecenie troszeczke rozrusznikiem go rozladuje do konca wtedy przekaznik pyka a kontrolki gasna
MaReK - Wto Paź 28, 2008 15:18
Tak ja neoss pisze, na rozruch jest potrzebne wiecej pradu wiec jak byl slaby, a dlugo stal to moglo sie to skonczyc rozladowaniem calkowitym.
Sprobuj odpalic na kablach od innego pojazdu, albo idz z aku na prostownik.
Pozdrawiam,
eljocik - Wto Paź 28, 2008 15:21
MaReK napisał/a: | Sprobuj odpalic na kablach od innego pojazdu, albo idz z aku na prostownik. |
no właśnie próbowałem od innego diesla odpalić, drugi samochód był odpalony, ale nic to nie dało - poza nagrzniem się kabli...
Brt - Wto Paź 28, 2008 15:21
przecież kolega pisze, ze próbował od innego auta i bez skutku Ja bym posprawdzał styki, punkty masy itp. Moze sam rozrusznik padł. A auto odpaliło na pych czy nie
NEOSSS - Wto Paź 28, 2008 15:23
KOLEDZY NA KABLACH Z SUPERMARKETU MOZECIE SOBIE ODPALIC ALE LAMPKE W SAMOCHODZIE!!! Sprawdz kolego ze kable w srodku maja taka sama srednice jak w Roverkach kable glosnikowe. Przeloz akumulator i wtedy odpalaj, te kable nic nie dadza
eljocik - Wto Paź 28, 2008 15:26
Brt napisał/a: | A auto odpaliło na pych czy nie |
nie próbowałem
bestja jest ciężka a nie było komu pchnąć
tak się teraz zastanawiam
ostatni raz jak jeździłem byłem na wymianie oleju, opon, filtrów i świec żarowych
z tym, że później przejechał jeszcze kilka kilometrów i odpalał bez problemu...
MaReK - Wto Paź 28, 2008 15:49
eljocik napisał/a: | ale nic to nie dało - poza nagrzniem się kabli... |
No to jakie to byly kable ?
Nawet te z marketu nie sa takie liche jak opisuje NEOSS
Mam takich magikow na osiedlu co odpalali takimi kablami od sieci strukturalnych FTP kat. 5e
Zrob to w takim razie od odpalonego auta pomijajac swoj akumulator.
Podlacz Plus do klemy plusowej w swoim aucie, a mase gdzies do masy samochodu np. sruba od amortyzatora...
oprawca_1978 - Wto Paź 28, 2008 16:10
NEOSSS napisał/a: | KOLEDZY NA KABLACH Z SUPERMARKETU MOZECIE SOBIE ODPALIC ALE LAMPKE W SAMOCHODZIE!!! Sprawdz kolego ze kable w srodku maja taka sama srednice jak w Roverkach kable glosnikowe. Przeloz akumulator i wtedy odpalaj, te kable nic nie dadza |
Zgadza się, wszelakoż, zaprzeczyć wszelakoż i honor i ekspiriencja moja, nie pozwala, bo sama, niejako zadra, tkwi w sumieniu i pamięci, niźli jak krzyżackiego bełtu, odszczyp zdradziecki, w trzewiach jak złego, fermetnarz..
Takowoż, mając z markietów (tfu, zgiń, maro nijaka, produktu plugawości obrazo) zarządziłem samemu sobie poczynić kable, do rozruchu wozu, niezawodnie, zaspospobne zawsze.
Przeto, kupiwszy zacisków stolarskich sztuki cztery, jawnie i na fakturę ich biorąc, factum, wykorzystawszy zarazem, odzyskując, przewodów prądowych całość i jedność, zasposobiłem sobie za przyczynkiem tychże stolarskich ścisków, podprowadziwszy weń, czoła końców zaprasowanych, kabli rozruchowych faceateatum, mając tenżym przyczynkiem niewielkim, rozruchowe dla mego wozu, via uniwersam, pożyczające siłę niewidoczną ze skrzynek kwasowych, tudzież, alternatoruutum, rotacyjnych maszyn, w których szatan, bodajże, grzechy miesza, moc wszelaką na mego rydwanu, potrzebną, by go w ruch bez rumaków, poczynić, przy świadki chrześćjańskich, poczynić zaspospobnie..
NEOSSS - Wto Paź 28, 2008 16:24
oprawca_1978, napisz to jeszcze raz na dole dla czytajacych ze zrozumieniem i po polsku
oprawca_1978 - Wto Paź 28, 2008 16:46
NEOSSS napisał/a: | oprawca_1978, napisz to jeszcze raz na dole dla czytajacych ze zrozumieniem i po polsku |
ee. to byłoby za proste i za tanie dla frajerni, która obkupia się w tzw akcesoria samochodowe w byle plugawym dyskoncie, tudzież markecie.
"Sumienie i kieszeń boleć głupca muszą, zanim pomyśli !" - to Oprawcy Pana zdanie.
Pan z nadobnym tytułem, posiadawszy i gumna i sztos i tytuł, któremu i kmieć i kniaź kłaniawszy się, hołd czynić zasposobien nijaką zwłoką czynić żywo trwiący, jeśli on krześćjanin albo i nawet, buzułman, czynić musi mi, inaczej przepadek dla włości swoich i zagładę dla rodu swego, zasposobien, honor tracąc, winien mi wszelakoż w czasie każdym, automatyczność, ku chwale Jednego, nie jest w stanie zrozumieć, że posiadając kupione w Tesco przewody rozruchowe, za paskarską cenę 85 PLN, ino w żyć je wrogom swoim wetknąć mogę (przyjaciół mych rzycie nie godne są obrazy owej).
Tegowoż, Pan Oprawca sam poczynił sobie magiczne sznury, moc niewidoczną od skrzynek kwasowych, ciągnących od kolaski do kolaski, siłę nikomu via transmitam, niewidoczną, podają..
Oprawca Pan, gdy gawiedź zapyta, honor i trybut stosowny, zastosowawszy, mając kastę w krwi swojej sposobnie, Pana tykającą, prosić może uniżenie o magicznych sznurów, przepis niezawodny od Oprawcy Pana..
McGAJveR - Wto Paź 28, 2008 19:03
oprawca_1978 napisał/a: | NEOSSS napisał/a: | oprawca_1978, napisz to jeszcze raz na dole dla czytajacych ze zrozumieniem i po polsku |
ee. to byłoby za proste i za tanie dla frajerni, która obkupia się w tzw akcesoria samochodowe w byle plugawym dyskoncie, tudzież markecie.
"Sumienie i kieszeń boleć głupca muszą, zanim pomyśli !" - to Oprawcy Pana zdanie.
Pan z nadobnym tytułem, posiadawszy i gumna i sztos i tytuł, któremu i kmieć i kniaź kłaniawszy się, hołd czynić zasposobien nijaką zwłoką czynić żywo trwiący, jeśli on krześćjanin albo i nawet, buzułman, czynić musi mi, inaczej przepadek dla włości swoich i zagładę dla rodu swego, zasposobien, honor tracąc, winien mi wszelakoż w czasie każdym, automatyczność, ku chwale Jednego, nie jest w stanie zrozumieć, że posiadając kupione w Tesco przewody rozruchowe, za paskarską cenę 85 PLN, ino w żyć je wrogom swoim wetknąć mogę (przyjaciół mych rzycie nie godne są obrazy owej).
Tegowoż, Pan Oprawca sam poczynił sobie magiczne sznury, moc niewidoczną od skrzynek kwasowych, ciągnących od kolaski do kolaski, siłę nikomu via transmitam, niewidoczną, podają..
Oprawca Pan, gdy gawiedź zapyta, honor i trybut stosowny, zastosowawszy, mając kastę w krwi swojej sposobnie, Pana tykającą, prosić może uniżenie o magicznych sznurów, przepis niezawodny od Oprawcy Pana.. |
Hesssus!!!
Człowieki!!!
A cóż to w poście powyższem zrozumieć niełatwo?
Toż to człowiek ten łatwym dla lajkonika w temacie językiem pisze !!!!!
Rzecz to prosta przecież samemu zrobionego druta pociągnąć - coby mocy konikowi swemu zadać dłonią pomocną w chwili niemocy!!!!
eljocik - Wto Paź 28, 2008 19:23
NEOSSS napisał/a: | Przeloz akumulator i wtedy odpalaj, te kable nic nie dadza |
problem SOLVED
przełożyłem ze służbowej furmanki do Roverka akumulator
odpala jak nigdy dotąd
|
|