zzz1968 - Sro Paź 29, 2008 19:09 Temat postu: [Freelander] Padł modulator? Witam Mam problem z kontrolkami ABS TC i zjazdu , do niedawna wszystko było ok, ale po jakimś czasie zaświeciły się i nie chcą zgasnąć. Wyczytałem na forum, że przyczyn może być kilka więc wziąłem się za sprawdzanie, okazało się, że urwany jest przewód pod lewarkiem więc go zalutowałem, ale kontrolki jak świeciły tak świecą. Myślałem, że jak chwilę pojeżdżę to komp sam zresetuje błąd ( w innych autkach tak się dzieje), ale nic z tego więc pojechałem na komputer do serwisu Rovera, komputer owszem połączył się z ABS wykasował błąd i kontrolki zgasły... na chwilę bo po przejechaniu ok. 2 km znowu się zaświeciły więc wróciłem do serwisu . Po ponownym podłączeniu do kompa mechanik stwierdził, że komputer pokazał ten sam błąd i że jakiś modulator w pompie abs jest nie teges i czeka mnie wymiana pompy, no i prawie 300 zł za podłączenie do kompa serwisowego poszło w p... . Moje pytanie, czy rzeczywiście muszę zmienić pompę czy może jeszcze mogę coś zrobić/sprawdzić bo nowa pompa to ful kasy, a używka niepewna. ps. nie wiem czy ma to jakieś znaczenie ale od pewnego czasu po przekręceniu kluczyka przed uruchomieniem silnika słychać pod maską jakieś terkotanie jakby jakiś silniczek pracował, wcześniej tego nie zauważyłem, może terkotało może nie. z6k8 3Lander 2,0Di 1999 Brt - Sro Paź 29, 2008 19:18
To bzykanie to pewnie pompa wtryskowa i jest to normalny objaw  Co do kontrolek itp, to może masz któryś z czujników ABSu walnięty  Pooglądaj dokładnie wszystkie czujniki przy kołach czy nie ma uszkodzeń, przetartych urwanych kabli itp. Czujniki można sprawdzić omomierzem. Powinien pokazać jakąś wartość rzędu kiloomów.
czy wiesz jaki błąd Ci wyświetliło A i podziel się informacją gdzie tak Cię skasowali - 300 przegięcie 
|
