Zobacz temat - [R800] sprężyny tylne
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning mechaniczny - [R800] sprężyny tylne

blue827 - Sro Paź 29, 2008 20:03
Temat postu: [R800] sprężyny tylne
Mam taki problem że moje tylne sprężyny są bardzo słabe, tył jest wyraźnie niżej tak że krawędź błotnika prawie zakrywa opone a z pasażerami to już wogóle obcieram o asfalt. Kupiłem za 25zł podkładki gumowe ale niestety podziałało to tylko na parę dni, pewnie wyleciały bo znów tył siedzi.


Z tego co się orientowałem to w sprzedaży są tylko obniżające sprężyny, np Jamex 45mm, co mnie nie urządza. Najbardziej bym chciał standard takie jak były w sedanach. Jechałem ostatnio ze znajomym właśnie w 825 sedan to wydawał mi się bardzo komfortowy w porównaniu do mojego twardego coupe.

Ale podstawowe pytanie, co radzicie na tył? czy jest sens zamawiać dorabiane sprężyny? tylko jaka gwarancja że to nie będą regenerowane pomalowane na nowo. O regeneracji czytałem że starcza na pare tygodni więc odpada.

michone - Sro Paź 29, 2008 23:30

na odwrot zalozyleste podkladki :P jak juz kup takie http://www.allegro.pl/ite..._najtaniej.html kumpel mial w escorcie i chwalil. A moze wystarczy kupic nowe sprezyny??
funfel - Czw Paź 30, 2008 06:31

Ja tez mam z tylu zalozone gumowe podkladki na sprezyny, juz 2 rok na nich jezdze, bo tak jak pisal blue827 z tylu byl nizej niz z przodu, a jeszcze jak byl bagaż i ludzie z tylu to obcieralo caly czas;] Ale i tak jak siadzie 3 osoby z tylu i jest caly bagaznik zaje...ny to i tak czasami obciera na nierownosciach nawierzchni drogowej;].

Pozdrawiam.

blue827 - Czw Paź 30, 2008 08:42

michone napisał/a:
na odwrot zalozyleste podkladki :P jak juz kup takie http://www.allegro.pl/ite..._najtaniej.html kumpel mial w escorcie i chwalil. A moze wystarczy kupic nowe sprezyny??


te gumy co założyłem mają kształt prostokątu, ale wgłębienia na sprężyny mają na wszystkich bokach, ja założyłem tak że gumy są wyższe, gdybym założył na odwrót to by były zaluźne po środku sprężyny, a na dole nie dało się zamontować bo sprężyna jest jakby obudowana wahaczem. Rzeczywiście mogłem odrazu kupić te pełne gumy na cały zwój one raczej nie wypadną.
A nowych sprężyn do 800setki pewnie nie dostanę.

michone - Sob Lis 01, 2008 22:07

blue827 napisał/a:
michone napisał/a:
na odwrot zalozyleste podkladki :P jak juz kup takie http://www.allegro.pl/ite..._najtaniej.html kumpel mial w escorcie i chwalil. A moze wystarczy kupic nowe sprezyny??


te gumy co założyłem mają kształt prostokątu, ale wgłębienia na sprężyny mają na wszystkich bokach, ja założyłem tak że gumy są wyższe, gdybym założył na odwrót to by były zaluźne po środku sprężyny, a na dole nie dało się zamontować bo sprężyna jest jakby obudowana wahaczem. Rzeczywiście mogłem odrazu kupić te pełne gumy na cały zwój one raczej nie wypadną.
A nowych sprężyn do 800setki pewnie nie dostanę.
zapytaj u tomiego moze ma cos na magazynach
Konix - Sob Lis 01, 2008 22:24

Tutaj mają całkiem niezły wybór sprężyn do Roverów
http://automotive.lesjofo...talog&s=javacat

blue827 - Czw Lis 19, 2009 19:05

Konix napisał/a:
Tutaj mają całkiem niezły wybór sprężyn do Roverów
http://automotive.lesjofo...talog&s=javacat

Dzięki. kontaktowałem się z Lesjöfors. i skierowali mnie do intercarsu który jest ich dystrybutorem u nas. Mam dostać jutro odpowiedź czy mi sprowadzą te sprężyny, cena 235zł /szt.

[ Dodano: Czw Lis 27, 2008 19:55 ]
wreszcie doszły sprężyny, dzisiaj je odebrałem z intercarsu.
Dokładnie kupiłem wersję heavy duty , numer 42 757 20















Dodam później jeszcze wrażenia po tym jak je założę, ale narazie i tak mam problem ze zreperowaniem szpilek na kolektorze więc autko unieruchomione.

[ Dodano: Pon Sty 05, 2009 00:05 ]
wreszcie wymieniłem te sprężyny, mimo burzy śnieżnej, przy okazji uszkodziłem sobie chyba sensor ABS bo pali się kontrolka. Workshop manual mówi że trzeba go zdemontować a to jest bzdura. Trzeba zdemontować kabel abs z wachacza, ale sam czujnik może sobie siedzieć spokojnei w piaście.

W każdym razie , stare sprężyny są wyraźnie cieńsze i bardziej podatne. Nowe heavy duty są z grubszego drutu i autko wyraźnie wyżej stoi, więc o to mi chodziło.

PS. wymiana prawej sprężyny jest zdecydowanie trudniejsza bo trzeba opuszczać wydech, akurat mam nowy więc nie było problemu z rozkręcenie. Wieszaki na końcu tłumika zostały, jedynie zdjąłem jeden wieszak na początku tłumika i dwa wieszaki centralnego tłumika.

[ Dodano: Wto Kwi 07, 2009 07:24 ]
Właśnie się dowiedziałem że moje oryginalne stare amortyzatory były samopoziomujące. W takiej wersji 800setka miała miększe sprężyny. Amortyzatory podczas jazdy pompowały się od ruchów nadwozia tak aby zawsze był ten sam poziom. Można je poznać że są grubsze, tzn w miejscu mocowania do obejmy wachacza takie same, ale wyżej są grubsze.

Po zakupie auta wymieniłem oba amory na delphi, bo jeden ze starych był kompletnie uszkodzony. Więc dlatego mi tyłek siadł, z powodu miększych sprężyn.

Do standardowy amorów powinienem mieć standardowe twardsze sprężyny, teraz właśnie takie mam i jest ok.

[ Dodano: Czw Lis 19, 2009 19:05 ]
na fotce "spring4.jpg" samochód jest dosyć wysoko zawieszony ale tak było bezpośrednio po zainstalowaniu nowych sprężyn, jak się ułożyły to tył trochę osiadł: