Zobacz temat - [R416] Sprzęgło, pękła blaszka opadł pedał.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Sprzęgło, pękła blaszka opadł pedał.

Airon - Sob Lis 01, 2008 22:22
Temat postu: [R416] Sprzęgło, pękła blaszka opadł pedał.
Witam. Dzisiaj mojego roverka dopadło nieszczęście.. Podczas jazdy gdy zmieniałem bieg pedał sprzęgła został " w podłodze". po zatrzymaniu okazało się że pękła blacha trzymająca cylinderek ( cześć zaznaczona na czerwona na rysunku) Czy ktoś orientuje sie gdzie można taka blaszkę nabyć albo jak zaradzić przy moim problemie ?
azor77 - Nie Lis 02, 2008 08:22

Witam

Wymontować i poszukać dobrego spawacz, to najprościej i najtaniej.

Polecam się.... :mrgreen:

sTERYD - Nie Lis 02, 2008 15:04

popieram, u mnie też została pospawana i no problem...
nawet nie musi być niewiadomojaki dobry spawacz to najzwyklejsza blacha :cool:

obejrzyj dokładnie cylinderek, czy aby się przy okazji coś się z wysprzęglikiem nie stało (czy gdzies nie cieknie) bo mój nie przeżył niestety :/

Airon - Nie Lis 02, 2008 22:47

Dobra udało mi się wyjąć pozostałą część tej blachy po dużych trudnościach z odkręceniem dwóch śrub. Jeżeli chodzi o cylinderek to jest cały nigdzie nic nie cieknie. Mam tylko do was pytanko czy po zespawaniu tej blachy i złożeniu wszystkiego na miejsce to powinno wszystko wrócić do normy ? Trapi mnie jedna rzecz że to ramię od sprzęgła zaznaczone na zielona na rysunku chodzi dość luźno przód, tył ( około 3 cm) i nie odbija. Czy tak ma być czy coś się jeszcze posypało ?
sTERYD - Pon Lis 03, 2008 10:29

Airon napisał/a:
Trapi mnie jedna rzecz że to ramię od sprzęgła zaznaczone na zielona na rysunku chodzi dość luźno przód, tył ( około 3 cm) i nie odbija. Czy tak ma być czy coś się jeszcze posypało ?

tak ma być, gdyby chodzilo ciężko, to by był problem :)

Airon - Wto Lis 04, 2008 20:52

nie mogę nadal rozwiązać problemu. gdy wstawiam wysprzęglik napełniony dot 4 do blachy to wybija mi uszczelka przy zbiorniczku wyrównawczym. a gdy wciskam pedał sprzęgła to wchodzi jak w masło bez oporu i napewno nie wysprzęgla do końca. może trzeba odpowietrzyć układ? wytłumaczcie mi krok po kroku jak to zrobic bo opis który jest w innym poście jest niejasny dla mnie. czekam na wasze porady
Brt - Czw Lis 06, 2008 12:12

ktoś pomoże ??
azor77 - Czw Lis 06, 2008 16:07

Airon napisał/a:
może trzeba odpowietrzyć układ?


Na pewno trzeba odpowietrzyć układ.
Przy wysprzęgliku zapewne jest tak śrubka do odpowietrzania na kluczyk 7 lub 8.

1.Potrzebujesz drugiej osoby jedna wsiada do auta i zaczyna wciskać i puszczać sprzęgło.
2.Osoba w aucie trzyma wciśnięte sprzęgło a ty w tym czasie odkręcasz odpowietrznik i po chwili zakręcasz.
3. Osoba w aucie dalej pompuję, czynność powtarzasz kilka razy aż poczujesz reakcję na sprzęgle że pracuję tak jak ma być.
:wink:

Oczywiście musisz mieć płyn w zbiorniczku bo na nic twoje odpowietrzanie :lol:

sTERYD - Czw Lis 06, 2008 16:47

azor77, w R400 nie ma odpowietrzacza, trzeba odpowietrzyć wysprzęglik jak strzykawkę... jest z tym trochę zabawy, ale da się :/
azor77 - Czw Lis 06, 2008 19:32

sTERYD napisał/a:
azor77, w R400 nie ma odpowietrzacza, trzeba odpowietrzyć wysprzęglik jak strzykawkę... jest z tym trochę zabawy, ale da się :/


No to :oops: zwracam honor sTERYD

sTERYD - Czw Lis 06, 2008 20:25

ależ nic się nie stało ;)
nikt nie wie wszystkiego od razu :cool:

Airon - Sob Lis 08, 2008 10:33

Wszystko działa dobrze. Udało mi się odpowietrzyć układ i jest wszystko ok :) Pozdrawiam i dziękuje za pomoc.
mastersik - Pią Wrz 28, 2012 23:00

A w jaki sposób odpowietrzyliście ten układ ? Dziś u mnie sprzęgło zassało powietrza i się zapowietrzyło. Łapie przy samej podłodze. Da się jeździć ale to udręka. Czy wszystko samo wróci do normy czy trzeba jakoś to odpowietrzyć? Ale jak skoro nie ma żadnego odpowietrznika.
Na rysunku nr 2 to pompka ze zbiorniczkiem a nr 4 wysprzęglik?
Jak sprawdzałem w nogach kierowcy to jak jest ta gumowa osłonka to jest troszkę mokra, ale nie wiem czy to był smar(zakonserwowane) czy też wyciek. Dziś to się stało jak poruszyłem nr 4 troszkę.

[ Dodano: Pią Wrz 28, 2012 23:00 ]
Ktoś szybko pomoże??
Czytałem i szukałem na forum i znalazłem jeden sposób:
Dolać full płynu do zbiorniczka przy pompce, odjąć przewód od wysprzęglika poczekać aby troszkę zleciało płynu, założyć przewód i wszystko będzie cacy?? Czy jeszcze trzeba jakieś kroki podejmować? Jutro jak nie poradzę sobie rano to skoczę do mechanika, tylko nie chce niepotrzebnie wydawać kasy jak mogę to sam zrobić.