Zobacz temat - [R420 SDI 98'] Problem z odpalaniem - czasami nie kręci
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420 SDI 98'] Problem z odpalaniem - czasami nie kręci

Wazzabii - Sob Lis 08, 2008 18:37
Temat postu: [R420 SDI 98'] Problem z odpalaniem - czasami nie kręci
Mam problem z moim roverkiem,
Rover 400, silnik 2.0 diesel turbo intercooler

otóż od początku jesieni zaczęły się problemy...
mianowicie otwieram samochód z pilota, wsiadam,
wsadzam kluczyk, pozycja I, pozycja II, grzanie świec, pozycja III, słychać bendix (takie PYK) i nic, odpuszczam
cofam na I, daje na II grzanie, daje na III, PYK, nic

powtarzam az do skutku, czasami gdy sie wkurze to z II na III, odpuszczam i znow III

dzisiaj wykręciłem rozrusznik, było troche gimnastyki ale jakoś dało radę go wyciągnąć.
myślałem że to będą szczotki, ale jak ściągnąłem korpus, to mym oczom ukazały się prawie nowe szczotki... dla pewnosci przeszlifowalem je papierem wodnym, jak i wirnik w celu zlikwidowania nalotu z grafitu...

wyczyściłem też klemy

poskładałem wszystko, myślałem że zapali z pierwszego przekręcenia kluczyka.
a tu zonk i to samo...
nawet krzyczenie "pal kur*o" przy przekręcaniu kluczyka nie pomaga.

jakieś pomyśły co sprawdzić dalej? biore się jutro za stacyjke, może tam coś jest zbąbane

żadne kontrolki nie przygasają przy przekręcaniu kluczyka czy światła, dopiero jak rozrusznik zaczyna kręcić

kable dochodzące do rozrusznika wyglądały okey.
na rozruszniku napis Rover , LAND ROVER, DESOTO (czy jakoś tak)

NEOSSS - Sob Lis 08, 2008 19:08

Wazzabii, sprawdz wsowke na rozruszniku oraz masy
alilubi - Sob Lis 08, 2008 21:37

witam.
jak miałes wyciągnięty rozrusznik to sprawdziłeś czy za każdym razem po podłączeniu napięcia zaskakuje bendiks iczy się kręci

pgrad - Sob Lis 08, 2008 21:49

Sprawdź akumulator-czy jest dostatecznie naładowany i w jakim stanie. Sprawdź przewód masowy i przewód idący do rozrusznika od akumulatora, oraz ten wsuwany-czy nie jest luźny. Sprawdź w jakim stanie są klemy. Jeśli wszystko ok, to nie wiem, może olej jakiś beznadziejny masz? albo po prostu rozrusznik pada
NEOSSS - Sob Lis 08, 2008 22:39

pgrad, olej tutaj nie ma nic do rzeczy, ja bym sprawdzil aku, wsowke na rozruszniku, i wszystkie masy jest i chyba 4 pod maska...
kamil_luczak - Sob Lis 08, 2008 23:19

Mialem to samo u mnie. Rozrusznik ma jakby dwa silniczki, ten glowny napedzajacy kolo zamachowe i ten ktory daje mu prad ja to nazywam 'starterem' . U mnie byl walniety i mialem bardzo podobne oznaki co Ty. Sprawdz jeszcze te srubki do ktrych przykreca sie plus i minus,moze na nich cos nie kontaktuje.
pac2008 - Nie Lis 09, 2008 09:04

Mialem to samo tez nie wiedzialem co jest grane tak jak mowi NEOSSS problem mialem ze wsówką:)sprawdz ja.
Wazzabii - Pon Lis 10, 2008 17:01

chętnie sprawdzę, ale co to jest ta wsówka i gdzie to jest?
przypominam że silnik diesla i to wygląda troche inaczej niż w poradniku od sTERYDa

Jary - Pon Lis 10, 2008 17:12

Wazzabii napisał/a:
chętnie sprawdzę, ale co to jest ta wsówka i gdzie to jest?


Wsówka to inaczej, konektor, pin, itd itp. mówiąc wprost posprawdzaj jakość połączeń elektrycznych na trasie stacyjka rozrusznik i aku rozrusznik :idea:

NEOSSS - Pon Lis 10, 2008 21:14

Wazzabii, wsowke masz na rozruszniku biala i jest od automatu
Wazzabii - Wto Lis 11, 2008 16:00

chciałem dzisiaj się za to zabrać, ale wczoraj miałem niemiłą niespodziankę...

odpalam samochód (odpalił z pierwszego przekręcania kluczyka - o dziwo...)
po sekundzie słyszę pisk, myślę pasek alternatora, dodaje gazu, piszczy dalej
chce ruszyć kierownicą, wspomaganie nie działa, gaszę silnik.
otwieram maskę, patrze luźny pasek i upie******o napinacz :beczy:

że stało się to około 20 to nie było co patrzeć,
dzisiaj dokonałem oględzin i okazało się że śruba mocują napinacz siedzi dalej w silniku a cały napinacz jakimś cudem wyrwało, nie widać na nim żadnych pęknięć ani nic....
właśnie ściągam RAVEa aby sprawdzić czego mi tam brakuje...

po prostu żyć nie umierać

NEOSSS - Wto Lis 11, 2008 19:57

Wazzabii, Napinacz mial luzy i po sprawie...
Wazzabii - Sro Lis 12, 2008 12:28

może ktoś polecić jakiś zamiennik tego napinacza?
Tomi ma Rouvilla za ~400zl, ale szukam czegos tanszego jak da rade.
wymieniał ktoś może taki napinacz?
bo jak mus to mus, kupie taki jaki jest...

p.s.
rolka jest okey, wyrwalo ta podkladke co byla spasowana z tulejka na ktorej to pracowalo... dobrze że pod domem a nie w trasie :roll:

Brt - Sro Lis 12, 2008 13:47

Jak masz wszystkie częsci, to sam napraw ;) Do tokarza, niech wytoczy tulejkę teflonową, później poskładaj do kupyi będzie śmigać ;)

http://forum.roverki.eu/v...hlight=napinacz

Ten zamiennik od Tomiego jest najtańszy z tego co można dostać (nówki) ;)

NEOSSS - Sro Lis 12, 2008 17:16

Wazzabii, mozesz zregerowac jak poleca Brt, lub kupic nowke u Tomiego, uzywki sa tansze ale jak dlugo polataja tego nikt nie wie... :roll:
Wazzabii - Wto Maj 19, 2009 18:55

odkopuje temat bo niedawno dopiero znalazłem przyczynę
mianowicie jak było sucho to sprzęt odpalał bez problemu
gdy robiło się wilgotno często nie chciał kręcić, pomagało puknięcie czymś metalowym w obudowę rozrusznika

aż jednego pięknego dnia, o poranku próbuje odpalić samochód i za trzecim przekręceniem kluczyka odpalił, ale słyszałem jakiś dziwny świst,
otworzyłem szybko maskę i dźwięk dobiegał z rozrusznika,
szybko dopadłem kluczyk, gaszę silnik, zgasł, ale rozrusznik dalej kręci!!
aby go nie spalić i nie uszkodzić silnika włączyłem zapłon i silnik znów odpalił, ale dalej świst rozrusznika,
dobiegłem szybko do akumulatora i ściągnąłem dodatnią klemę i zgasł.......
okazało się że bendix się zaciął i sam on był również powodem nie kręcenia rozrusznikiem.

wyciągnąłem go, wyczyściłem i lekko nasmarowałem olejem

teraz wszystko gra :mrgreen:
pali bez problemu


p.s.
a napinacz wymieniłem... 400pln...

irecki26 - Nie Lip 12, 2009 19:20

mam podobny problem,przeczysciłem wtyczke na rozruszniku i nie ma poprawy.Gdzie znajduja sie masy,moze ktoąs przeoczyłem?ktos tos sie orientuje jaki jest koszt wymiany szczotek a rozruszniku?R620sdi,95r