Zobacz temat - [R416] Słabo wyciszony
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Słabo wyciszony

Lapa - Pią Lis 14, 2008 21:57
Temat postu: [R416] Słabo wyciszony
koledzy podczas jazdy w mojim roverkim zauwazylem ze jest strasznie glosno silnik bardzo slychac dla porownania jedzilem kumpla R420d i u niego w diselku bylo ciszej jak moj benzyniak.... no i straszne szumy slychac od stron drzwi z przodu nieczuje zadnych powiewow powietrza do srodka i niewiem w czym moze byc problem....
Cyk - Pią Lis 14, 2008 22:13

chcesz się przejechać moim? :grin: Nie ma problemu te autka nie są dość dobrze wygłuszone, a silnik ma swoją specyfikę pracy. Ogólnie jest głośno. :grin:
misi3k - Pią Lis 14, 2008 22:18

Lapa, to normalka poszukaj tematu o szumiących lusterkach w R400, wałkowane wielokroć.
Cyk napisał/a:
Ogólnie jest głośno.

Czy do Opery nie ma jakiegoś słownika albo coś? Weź zainwestuj ;p

sTERYD - Sob Lis 15, 2008 01:24

misi3k napisał/a:
Czy do Opery nie ma jakiegoś słownika albo coś? Weź zainwestuj

słownik jest zamontowany na forum tyle, ze nie jest (jak np na elektrodzie) obowiązkowy ;)
a do opery też jest, ale to jest rozleniwiająca przegladarka... w niej mało dodatków trzeba samemu zaimplementować w przeciwieństwie do FF ;)

etimark - Sob Lis 15, 2008 15:49

Ja ten temat zgłębiłem i mam pozytywne efekty, ale pracy włożyłem w dużo przede wszystkim czasu.
Żaden mechanik się za to nie weźmie bo nie zarobi na takich robotach.
Jeżeli możesz poświęcić czas dla swojego Roverka to udzielę kilka porad.

misi3k - Sob Lis 15, 2008 16:55

sTERYD, jestem za takim słownikiem, żeby był wbudowany bo czasem aż w oczy kole :D
etimark, no to podziel się swoimi wiadomościami bo myślę, że dużo właścicieli R400 miałoby ochotę coś poprawić w tym ja także ;) Jakiś art albo howto może. A tak przy okazji to zapraszam do Lublina na spoty bo chyba kolegi jeszcze nie widzieliśmy :razz:

etimark - Sob Lis 15, 2008 17:23

Dziękuję kolegom z Lublina za zaproszenie na spoty może kiedyś się zamelduję. Ja jestem statecznym człowiekiem w słusznym wieku i cenię sobie wygodę ciszę i komfort jazdy. Mam wykształcenie mocno techniczne ( trzy razy inżynier) więc poprawiam te nie doskonałe wynalazki angolów.

A co do problemu kolegi z Berlina to czy ten hałas dobiega z drzwi z szyby z silnika czy z tyłu gdzieś z bagażnika.

mielony22 - Sob Lis 15, 2008 21:28

podlaczam sie do prosby kolegow.tez mam ochote zrobic cos z tym szumem.ja np zauwazylem cos takiego.szyby przednie jak sie je domknie na maxa to wyginaja sie do zewnatrz i w srodku odstaja od drzwi.po lekkim "odpuszczeniu" jest juz ciszej.szyba dotyka drzwi i nie ma juz takiego szumu.to moja metoda by to troche zniwelowac.ale czekam na dalsze propozycje.
Brt - Sob Lis 15, 2008 21:36

etimark, przyłaczam się do prośby przedmówców w sprawie wyciszania auta. Chętnie bym poczytał co zrobiłeś a i może zaimplementował u siebie w R, Twoje patenty :)
Lapa - Nie Lis 16, 2008 05:27

etimark, z checiä wyslucham twoich porad, przydadzä one sie nietylko mi.
czas na ulepszanie autka zawsze sie znajdzie:)

co do halasu to dobiega on z drzwi przednie prawa i lewa strona no i prace silnika dosc glosno slychac jak na benzyniaka

misi3k - Nie Lis 16, 2008 13:03

etimark napisał/a:
Dziękuję kolegom z Lublina za zaproszenie na spoty może kiedyś się zamelduję.
Oczywiście, że zapraszamy, szczególnie, że widzę masz kolego chyba dużą wiedzę nt aut i mógłbyś kilku osobom pomóc dobrymi radami ;) Co do "szumów". U mnie przednia strona przednich drzwi, lewa i prawa strona, najbardziej chyba słychać jak się schylić w stronę lusterek.
etimark - Pon Lis 17, 2008 14:56

W 416-tce zmorą hałasu jest uszczelnienie drzwi i okien. Dlatego bardzo ważne jest prawidłowe spasowanie drzwi, ustawienie zawiasów na śrubach i regulacja zamka (głębokości zamykania). Oczywiście można ustawić tak że uszczelka będzie mocno zgnieciona będzie cicho ale trzeba będzie mocno kłapać drzwiami.
Najczęściej jeżeli słychać szum z zewnątrz przy którejś krawędzi drzwi to jest wina uszczelki, ale czasami pomaga ustawienie drzwi.
Nawet dobre ustawienie nie usunie szumu dochodzącego przez drzwi, założenie mat bitumicznych tutaj dużo pomaga, tłumi dźwięki przenoszone przez gołą blachę z zewnątrz.
Dodatkowo zalecam na środkowej części grodzi poniżej belki przyklejenie grubej (2-3 cm.) pianki poliuretanowej na taśmę dwustronnie lepną, w celu wytłumienia komory aby nie rezonowała. Poprawia to zdecydowanie akustykę pudła rezonansowego dla głośnika w drzwiach. Nie kleić nic na samym dole, musi zostać drożny kanał do odprowadzania wody.
Po takim wytłumieniu czterech drzwi szum stanie się delikatniejszy cichszy i zaczniemy słyszeć
inne szumy które do tej pory ginęły w decybelach. I tak szum z kanału środkowego to głównie z otworu w podłodze na wajchę zmiany biegów, tam trzeba wyciąć owalny kawałek wykładziny pcV i założyć na dźwignię tak aby przykryć otwór.
Sporo hałasu dochodzi z dołu konsoli środkowej pod popielniczką tam też trzeba położyć pokaźny kawałek pcv.
Czytałem na forum o pomysłach wyciszania dachu, nie podzielam tego zdania bo nie zauważyłem takiej potrzeby.
Po takich pracach wsiadamy do naszego Roverka i delektujemy się przyjemną jazdą, ?? ?? ale nie długo bo po kilku jazdach zwracamy uwagę na głośną pracę silnika, i tłuczenie się zawieszenia którą w niektórych egzemplarzach można poprawić.
c.d.n.

[ Dodano: Pon Lis 17, 2008 18:56 ]
Głośna praca silnika we wnętrzu samochodu może być spowodowana:

- głośną pracą z powodu niesprawności silnika ( rozrząd ,wydech , dolot, łożyska , panewki skrzynia, sprzęgło, itp.)
- źle umieszczony lub zawieszony wydech
- niesprawne lub zużyte poduszki silnika

Zakładam że wszystkie elementy samochodu są oryginalne lub podróbki zbliżone do oryginalnych, wytłumienie grodzi jest dobre, podłoga wyłożona masą bitumiczną bo w przypadku napraw różnie to bywa.
Zaraz po kupnie mojego Rovera wymieniłem katalizator, mechaniorowi coś nie pasowało to powyginał uszy zawieszenia wydechu bo mu tak pasowało. Męczyłem się dwa tygodnie aż wreszcie postawiłem R na kanał i sam wziąłem się do analizy. W konsekwencji było tak że cały wydech wisiał na dwóch uszach które były mocno naciągnięte i drgania skutecznie się przenosiły na całą budę.
To że poduszki tłumią drgania to nie trzeba tłumaczyć, dodam tylko że wszystkie pracują w wąskim zakresie drgań. Zużycie lub urwanie jednej poduszki powoduje przeniesienie ciężaru tłumienia na pozostałe, które w tym momencie są przeciążone i tłumienie drgań jest osłabione.
c.d.n.

misi3k - Sro Lis 19, 2008 14:23

No to ja wiem na pewno, że muszę wyregulować drzwi bo skrzypią czasem podczas jazdy co na pewno nie jest dobrą oznaką. Mnie najbardziej przeszkadza jednak prawdopodobnie uszczelka/lusterka jakbym to wyeliminował już by było na prawdę spoko. etimark, wiesz może gdzie można kupić uszczelkę na drzwi nową? Bo nigdzie nie mogę znaleźć a moja jest w takim stanie, że nie dziwię się że dużo słychać. Chyba, że wymienić na używaną ale to też nie wiadomo na co się trafi. Ogólnie postaram się w miarę możliwości podążać za Twoim radami może dużo z tych hałasów faktycznie da się wyeliminować.
polakpolak29 - Sro Lis 19, 2008 14:52

A co myślicie o wyciszeniu tylnej klapy w sedanie która jest goła. Czy to coś pomoże ??
Martwi mnie jedna rzecz ze wzrośnie masa klapy co spowoduje ze będzie się łatwiej zamykała a nie pozostawała w pozycji otwartej( chodzi mi o to żeby nie oberwać w głowę)

wild_weasel - Sro Lis 19, 2008 15:46

polakpolak29, naprawdę będzie to aż tak bardzo słyszalne? Przecież od bagażnika oddziela kabinę tylna kanapa. Większe znaczenie ma to w hatchbaku. Poza tym, parę mat chyba nie zmieni aż tak bardzo ciężaru klapy, żeby miała Ci uciąć głowę :lol: Zwróć też uwagę na położenie zawiasów, może po ustawieniu w pionie większy ciężar i tak nic nie zmieni, bo otwarta klapa nie jest utrzymywana przez siłowniki (jak w hatchbaku), tylko siłą ciężkości (po minięciu "punktu przegięcia" i tak trzyma się sama, nie wiem jak to inaczej opisać ;) ). Tak sobie tylko gdybam o sedanie, ja mam 200 :P
des - Sro Lis 19, 2008 16:00

wild_weasel napisał/a:
po minięciu "punktu przegięcia" i tak trzyma się sama
Trzyma się trzyma, ale wystarczy mocniejszy wiaterek i już kalpa wędruje na głowę, która potem bardzo boli.
polakpolak29 - Sro Lis 19, 2008 17:28

aiwer napisał/a:
Trzyma się trzyma, ale wystarczy mocniejszy wiaterek i już kalpa wędruje na głowę, która potem bardzo boli.


Właśnie myślałem o takich przypadkach

etimark - Czw Lis 20, 2008 16:21

Z nowymi uszczelkami do drzwi jest nie wesoło. Nie natknąłem się nigdzie, ale nie był bym pewien czy zaraz trzeba je wymieniać no chyba że jest porwana lub rozciągnięta albo twarda ze starości.
Należy dokładnie ustalić miejsce szczeliny-niedomknięcia.
Jeżeli uszczelka np. drzwi ta wewnętrzna jest zgnieciona na pewnym odcinku można ją zregenerować wkładając w środek gumy (w rurkę ) kawałek uszczelki do okien, spowoduje to większą elastyczność na tym odcinku.
W R400 sedan grodź dzieląca bagażnik jest dobrze wytłumiona i szczelna dlatego myślę że dopóki nie wyciszy się pozostałych źródeł hałasu to bagażnik odgrywa marginalną rolę.
Komfort jazdy w dużej mierze zależy od elementów zawieszenia, od ich jakości i sprawności.
Wymieniłem w swoim R 416 tuleje metalowo gumowe na tuleje z poliuretanu i stwierdzam że różnica jest wyraźna nawet moja żona po pierwszym kursie oświadczyła że jest lepiej. A chcę nadmienić że wymieniałem dobre tuleje na nowe z poliuretanu.
Jest wyraźna poprawa w miękkości jazdy, mniej tłucze, ciszej, no i trwałość poliuretanu ok. 10x większa od gumy.

misi3k - Czw Lis 20, 2008 16:27

No właśnie u mnie uszczelka w kilku miejscach jest przerwana/są braki w gumie i dlatego pytałem o nowe. Co do tych tulei to można tak bez problemu wymienić na takie? I kosztowo jest duża różnica czy nie?
etimark - Czw Lis 20, 2008 17:16

Podaj dokładnie o którą uszczelkę chodzi, mam kilka uszczelek do drzwi.
A tuleje w poliuretanie są cenowo zbliżone do oryginałów, 20-50% droższe.
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=32866
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=31778
Można też pojedyncze tuleje.

Mix - Czw Lis 20, 2008 17:26

mielony22 napisał/a:
podlaczam sie do prosby kolegow.tez mam ochote zrobic cos z tym szumem.ja np zauwazylem cos takiego.szyby przednie jak sie je domknie na maxa to wyginaja sie do zewnatrz i w srodku odstaja od drzwi.po lekkim "odpuszczeniu" jest juz ciszej.szyba dotyka drzwi i nie ma juz takiego szumu.to moja metoda by to troche zniwelowac.ale czekam na dalsze propozycje.

U mnie powyżej 120km/h zaczyna "cykać" szyba przednich lewych drzwi - taki metaliczno-szklany, wkurzający odgłos :rotfl: Ale to chyba ten typ tak ma :wink: i nie będę specjalnie z tym walczyć. Chyba, że ktoś wie jak się tego ustrojstwa pozbyć...

misi3k - Czw Lis 20, 2008 17:27

Mnie chodzi konkretnie o tą zewnętrzną która idzie dookoła drzwi lewych przednich.
greg-si - Czw Lis 20, 2008 19:15

Co do wygłuszenia drzwi oraz poprawienia uszczelki drzwi to zgadzam się w 100%. W każdym niemal aucie po takim zabiegu robi się ciszej.
Co do lusterek. Jeśli dźwięk dochodzi właśnie z plastikowych zaślepek można zrobić uszczelkę z silikonu. Na folię wyciskamy pasek o długości jaka nas interesuje oraz o grubości jaką chcemy. Odkręcić lusterko i na brzegach lecz w taki miejscu żeby dobrze ścisnęły śruby przyłożyć/przykleić silikon.
Dobrym sposobem na wygłuszenie jakiś elementów na które ciężko jest przykleić matę bitumiczną (tutaj polecam lepsze materiały a nie takie które są powszechnie sprzedawane na allegro pod nazwą APP lub Boll za grosze które lubią pękać odklejać się. Z najtańszych polecam taśmę dekarską SOUDAL dalej maty STP bądź też Dynamat, Stinger. Powszechnie stosowane w Car Audio do wygłuszenia wnętrza auta) jest pasta tłumiąca. Ma konsystencję lepiku lecz po czasie twardnieje. Masa taka idealnie nadaje się na plastikowe elementy jak i wcześniej wspomniane przeze mnie trudno dostępne małe zakamarki.
To tyle ode mnie na temat wyciszenia autka.
Pozdrawiam

kpt - Sob Lis 22, 2008 11:50

a te grzybki co sa przy srodkowym slupku do uszczelek przednich drzwi mozna gdzies dostac? poki co nie udalo mi sie nigdzie podobnych znalezc

etimark napisał/a:
A tuleje w poliuretanie są cenowo zbliżone do oryginałów, 20-50% droższe.

jaka jest twardosc tego poliuretanu?

etimark - Sob Lis 22, 2008 12:19

Generalnie większość tulejek jest w twardości 80 Sh niektóre są miękkie i są w twardości 60Sh.
do tuningu sportowego 90Sh.
Na zamówienie można wykonać każdą w twardości od 60-90 Sh co 10.

[ Dodano: Sob Lis 22, 2008 13:10 ]
kpt
Napisz coś więcej na temat tych uszczelek grzybków, myślę i myślę i nie bardzo wiem o jakie chodzi.
Może o te plastikowe spinki które trzymają uszczelkę?

kpt - Sob Lis 22, 2008 14:02

tak, dokladnie, chodzilo mi o te plastikowe spinki. napisalem jakos tak pokretnie :)
etimark - Sob Lis 22, 2008 14:08

Generalnie to można je kupić bo w Lublinie w sklepach to je widziałem, ale nie kupowałem bo mam zapasowe z rozebranego anglika.
Popytaj na szrocie, na pewno znajdziesz.