|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Wymiana szpilki w tylnym kole oraz alternatora
greg-si - Sob Lis 15, 2008 18:53 Temat postu: [R400] Wymiana szpilki w tylnym kole oraz alternatora Witam.
Autko to R400 1.4 16V 97 rok HTB
Dziś ściągając letnie laczki zerwałem w nakrętce główkę na którą wkłada się klucz Tym samym jestem w kropce co z tym zrobić. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem wydaje mi się rozwiercenie szpilki po czym wymiana jej na nową. Jednak chcę się dowiedzieć czy przy wymianie szpilki jest sporo roboty. Czytałem że w przednim kole troszkę z tym jest zachodu bo łożysko się od razu rozpada ale na temat tylnego nic nie znalazłem.
Wdzięczny bym był za jakieś rady. Nie pogardzę też jakąś radą co trzeba po kolei zrobić by ją wymienić.
Druga sprawa to alternator. Obecny niestety nie wyrabia z prądem a co za tym idzie jestem zmuszony zmienić go na większy. Już wybrałem odpowiedni ale jako że nie posiadam za długo tego autka nie wiem który kabel jest od czego. Dlatego prosiłbym również o jakieś informacje który kabel jest od czego tak abym mógł prawidłowo podłączyć inny alternator.
Z góry dziękuję za informacje.
Pozdrawiam
sTERYD - Sob Lis 15, 2008 19:42
z tyłu wystarczy zdjąć zacisk hamulców i odkręcić nakrętkę ze środka koła i piasta zchodzi ręką... możesz mieć tylko problem wybić szpilkę, bo są wbite na radełkowaniach i dość solidnie siedzą... ale wszystko dla ludzi
przy składaniu nakrętkę piasty dokręcasz 181Nm to nie jest wcale dużo... nie skręć za mocno, żeby nie zepsuć przy okazji łozyska
jesli chodzi o połączenia i schematy elektryczne to wszystko jest w RAVE
jest tam też dużo innych przydatnych informacji, polecam
greg-si - Sob Lis 15, 2008 21:30
sTERYD, z wyciśnięciem problemu nie będzie
mam dostęp do wciskarki/wyciskarki hydraulicznej więc powinno dać radę.
A żeby zdjąć zacisk co trzeba zrobić? Sorry za tak banalne pytanie ale z hamulcami nigdy się nie bawiłem i pojęcia o tym nie mam
RAVE? Cóż to takiego Jeszcze nie jestem obznajomiony ze slangiem tego forum
sTERYD - Nie Lis 16, 2008 00:21
rave to instrukcja opracowana dla autoryzowanych serwisów mg rover:
http://www.roverki.pl/mod...ies=Technika#30
żeby zdjąć zacisk hamulców tylnych trzeba odkręcić śruby pływające (szt. 2 na stronę )- te same co się odkręca przy wymianie klocków - chyba, że masz hamulce bębnowe, to w zasadzie piasta zejdzie bez niczego, tylko trzeba razem z nią zdjąć bęben (a ten jak wiemy trzeba zdjać sposobem... )
greg-si - Nie Lis 16, 2008 09:40
jest tarcza więc zacisk powinien jakoś zejść
a szpilka jakie powinna mieć wymiary?
sTERYD - Nie Lis 16, 2008 09:48
jeśli chodzi o gwint, to M12x1,5, a jeśli chodzi o długość, to zależnie od tego jakie masz felgi (do niektórych alusów potrzebne są dłuższe) najlepiej zmierz swoje
greg-si - Nie Lis 16, 2008 12:03
dzięki sTERYD
udało mi się to przed chwilą odkręcić. Miałem 12 kątny klucz nasadowy. Stwierdziłem że kupię 6 kątny to może nie będzie się ślizgał i poszło Zadowolony jest że obyło się bez wiercenia.
Muszę tylko kupić teraz nakrętki przelotowe bo obecne od alu wydają mi się złe że nie dokręciły dobrze koła.
Dzięki jeszcze raz.
Pozdrawiam
Brt - Nie Lis 16, 2008 13:07
nom do wszystkich podejrzanych śrub najlepiej startować z 6 kątną nasadką
greg-si - Nie Lis 16, 2008 14:22
Brt, akurat nie miałem innej 18stki pod ręką. Teraz już mam
Podejrzany był tylko rozmiar bo reszta po ciemku była nie do stwierdzenia
blue827 - Pon Lis 17, 2008 08:51
Zastanawiałem się po co wogóle produkują nasadki 12kątne? skoro nie nadają się do starszych zmęczonych śrub. Może są tańsze w produkcji, ale cena w sklepie jest praktycznie taka sama jak 6kątnych.
sTERYD - Pon Lis 17, 2008 09:34
blue827 napisał/a: | Zastanawiałem się po co wogóle produkują nasadki 12kątne? |
da się taką nasadkę zalożyć co 30 stopni, a sześciokątną tylko co 60... czasem, gdy dojście nie jest komfortowe to robi różnicę
Zebron - Sro Maj 03, 2023 15:00
sTERYD napisał/a: | jeśli chodzi o gwint, to M12x1,5 |
a co ze średnicą radełka, bo w sklepach widzę dwie opcje 12,4 i 14,3
sTERYD - Sro Maj 03, 2023 20:52
Tego z głowy nie powiem. Jak znajdę gdzieś jeszcze kawałek piasty, to zmierzę, chyba że będzie ktoś szybszy.
|
|