Zobacz temat - [R45] Pomocy, nie odpala, pomóżcie proszę
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45] Pomocy, nie odpala, pomóżcie proszę

maniek80 - Nie Lis 16, 2008 21:55
Temat postu: [R45] Pomocy, nie odpala, pomóżcie proszę
Pisałem już wcześniej o swoim problemie i ponawiam prośbę. Mam rovera 45 z 2000 roku z silnikiem 2.0 diesel.Problem polega na tym, że ostatnio zgasł mi w czasie jazdy i nie mogę go odpalić. Sprawdziłem czujnik położenia wału - jest sprawny. Po zluzowaniu przewodów wtryskiwaczy ropa tryska, a samochód dalej nie odpala. Dodam, że rozrusznik pracuje a samochód po przekręceniu kluczyka zachowuje się jakby miał za chwilę odpalić, ale nie odpala. Proszę o pomoc, może ktoś miał taki przypadek, bardzo mi na tym zależy bo samochód stoi niesprawny.
se7en86 - Nie Lis 16, 2008 21:58

immobilizer coś musi nawalać.
Brt - Nie Lis 16, 2008 22:00

immo nie pozwala kręcić rozrusznikiem. Ja bym się jednak pompie wtryskowej przyjrzał :|
se7en86 - Nie Lis 16, 2008 22:08

Jeżeli pompa to pytanie, na jakim paliwie jeździłeś ?
thef - Nie Lis 16, 2008 22:10

Spraw elektrozawór odcinający paliwo, to ten wkręcany w pompę. Do niego powinien być przykręcony przewód z oczkiem.
maniek80 - Nie Lis 16, 2008 22:22

Do Thew.Jeździłem na polski paliwie,raczej dobrym bo z orlenu. Co najgorsze to to, że przed awarią nie było żadnych oznak że coś się dzieje. Nie przerywał, palił od pierwszego strzału. Powiedz mi jak mogę sprawdzić poprawność działania tego elektozaworu.

[ Dodano: Nie Lis 16, 2008 22:24 ]
Brt, Czemu dokładnie byś się przyjrzał bo nie mam bladego pojęcia od czego mam zaczynać

thef - Nie Lis 16, 2008 22:25

Na początek sprawdź czy ten przewód elektryczny jest ok. Jeżeli tak to wykręć zawór i spróbuj oczyścić ile się da wewnątrz.
maniek80 - Nie Lis 16, 2008 22:33

a na tym przewodzie powinien być prąd? Jeśli tak to czy po przekręceniu kluczyka czy nie?
drlubicz - Nie Lis 16, 2008 22:49

moj citroen od tygodnia też nie odpala i wczoraj okazało sie zgnił od wilgoci ;( co za szajs
NEOSSS - Nie Lis 16, 2008 23:16

maniek80, sprawdz wtyczki przy pompie, przekaznik swiec oraz szczelnosc ukladu paliwowego (odkrec korek wlewu paliwa, odkrec korek na dole filtra paliwa i spusc syf ktory sie w nim znajduje, podpompuj gruszka i odpalaj-dobry akumulator z duzym rozruchem)
maniek80 - Pon Lis 17, 2008 07:28

Sprawdzę dziś to wszystko o czym pisaliście.Ale jak ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to proszę - piszcie, pomóżcie.Późnij się odezwę
jeszu - Pon Lis 17, 2008 12:13

ja mam podobnie w mym r214si , objawy te same . A centralny Ci działaja i nie wyje Ci alarm?
maniek80 - Pon Lis 17, 2008 17:59

Właśnie centralny działa,nic nie wyje, alarm jakby w porządku.Nie mam pojęcia co się stało. Dziś będę sprawdzał czy rozrząd nie przeskoczył bo inni mechanicy twierdzą, że to może być przyczyną. Dziś sprawdzałem, że pompa jakby pracuje to raczej z pompą nic złego być nie powinno. Sprawdzę rozrząd i się odezwę, proszę o dalsze porady w razie by z rozrządem było wszystko ok.
sojan - Pon Lis 17, 2008 19:11

Ja miałem - mam to samo. Objawy takie same kręci nie odpala !! !! U mnie na 100% immobiliser....był spec z ASO ustawił immo i odpalał bez problemu, dzisiaj mam to samo jutro bedzie spec i najprawdopodobniej znów go uruchomi ale na jak długo ?? ?????? Chyba bedzie konieczne wyjecie immo i dokładne oględziny...
I nieprawda, że jak immo nie działa to rozrusznik nie kręci... w każdym razie tak jest w R75.

maniek80 - Pon Lis 17, 2008 23:34

No i u mnie zdiagnozowano pompę jako przyczynę tych wszystkich usterek. Czeka mnie duży wydatek, ale mam jednak pytanie. Powiedziano mi, że to elektryka w pompie siadła a moje pytanie brzmi czy da się wymienić samą elektrykę czy trzeba od razu całą pompę wymieniać?????????????????????????????????????????????????????????????????
thef - Pon Lis 17, 2008 23:41

maniek80 napisał/a:
No i u mnie zdiagnozowano pompę jako przyczynę tych wszystkich usterek. Czeka mnie duży wydatek, ale mam jednak pytanie. Powiedziano mi, że to elektryka w pompie siadła a moje pytanie brzmi czy da się wymienić samą elektrykę czy trzeba od razu całą pompę wymieniać?????????????????????????????????????????????????????????????????
Niech Ci najpierw poprawią styki w kostkach pompy i sprawdzą przewody, a jak im się nie chce to uciekaj od nich. Przypadków padnięcia tej pompy tak samej z siebie nie znam, więc radziłbym uważać na tych mechaników.
Aha i jedź tam i zrób sobie tą diagnostykę komputera, w sensie odczytaj sam kody błędów. Na 90% tą usterkę będzie się dało naprawić bez wymiany pompy, dlatego zalecam ostrożność w wierze w tych speców, choć oczywiście nie neguję w całości ich diagnozy. Niech najlepiej powiedzą co jest nie tak, bo samo stwierdzenie, że elektryka padła jest co najmniej mało fachowe.

Paul - Pon Lis 17, 2008 23:43

maniek80 napisał/a:
czy da się wymienić samą elektrykę
A wiązkę silnika (pod osłoną) sprawdziłeś? Często w tych silnikach zdarza się, że przewody są przetarte i auto świruje.
Brt - Wto Lis 18, 2008 10:41

co do pompy, to o ile wiem, jest taka sama jak w fordach TDCi i niestety teoria o jej padnięciu jest prawdopodobna :( co do sposobów naprawy, to niestety nie pomogę :( może gdzieś na forum forda cos pomogą :| znany mi mechanik od diesli (z Osowej Sieni) wysyła gdzieś te pompy do naprawy podobno i trochę to kosztuje :|
Jary - Wto Lis 18, 2008 12:41

maniek80 napisał/a:
Po zluzowaniu przewodów wtryskiwaczy ropa tryska, a samochód dalej nie odpala.


Czyli to nie jest problem pompy a wtrysków :wink:

Brt - Wto Lis 18, 2008 13:03

Cytat:
Czyli to nie jest problem pompy a wtrysków
a skad wiesz, ze ciśnienie pompa daje właściwe ;) pozatym 4 wtryski naraz ?? ... gdyby jeden padł to i tak by sie na pozostałych 3 jakoś kulał :roll:
magneto - Wto Lis 18, 2008 13:39

a może tylko pasek przeskoczył o parę ząbków.nie znam się za bardzo na tym ale pompa nie padnie tak z minuty na minutę.
maniek80 - Wto Lis 18, 2008 18:41

Pompa wyjęta i sprawdzona,nie działa. Mam pecha. Czekam na nową,jak założę to się odezwę. Dziękuję wszystkim za pomoc.

[ Dodano: Wto Lis 18, 2008 18:44 ]
Wiązki,wszystkie kości i styki posprawdzałem, wszystko działa prawidłowo,wskazanie jest na padniętą pompę, a ja już nie mam pomysłów i zaczepię się tego. Może to faktycznie to.

[ Dodano: Pią Lis 21, 2008 22:16 ]
Po ponad tygodniowym przestoju mój roverek w końcu odpalił i jedzie jak burza. Faktycznie,choć to dziwne okazało się, że to naprawdę wina pompy. Stwierdzono, że pompa padła po wstrząsie podczas kolizji, której mój roverek uległ nieco wcześniej. Prawdopodobnie coś się stało z elektroniką. Dziś jeździ i jest ok. Dziękuję wszystkim za pomoc.