|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Porwana tapicerka fotela kierowcy
Adrian - Wto Lis 25, 2008 17:31 Temat postu: [R400] Porwana tapicerka fotela kierowcy Cześć,
No i stało się... Najpierw była malutka dziurka. Obfity obiadek, a po nim energiczne zajęcie miejsca za kierownicą... i " Huston, mamy problem" . Na dystansie około 10-15 cm połączenie tapicerki nie wytrzymało nacisku mojego zadka.
Czy ktoś walczył z takim problemem?
Pozdrawiam,
Adrian
maciekmpl - Wto Lis 25, 2008 23:15 Temat postu: Re: [R4XX] Porwana tapicerka fotela kierowcy
AdrianWWL napisał/a: | Cześć,
No i stało się... Najpierw była malutka dziurka. Obfity obiadek, a po nim energiczne zajęcie miejsca za kierownicą... i " Huston, mamy problem" . Na dystansie około 10-15 cm połączenie tapicerki nie wytrzymało nacisku mojego zadka.
Czy ktoś walczył z takim problemem?
Pozdrawiam,
Adrian |
Walczył, ale nie w samochodzie, tylko w wersalce. Tapicer wziął za szycie 50PLN. Jak to robił, nie wiem - pewnie zdejmował pokrycie. Faktem jest, że potem śladu nie było. Z tapicerką samochodową powinno być podobnie.
M
|
|