Zobacz temat - [R420] Dziwny odgłos silnika przy 3tys. obr.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420] Dziwny odgłos silnika przy 3tys. obr.

lukasz17 - Nie Lis 30, 2008 11:54
Temat postu: [R420] Dziwny odgłos silnika przy 3tys. obr.
Witam! Mam takie pytanie bo gdy przyśpieszam i obrotomierz mija 3tys obr/min to samochód tak jakby dostawał drgań, ale powyżej tych obrotów jest dobrze i wydaje mi sie ze jak wchodzi na 3tys to przymula go trochę chyba. Każdy diesel tak ma czy może u mnie jest coś nie tak??
Z góry dzięki za pomoc :wink:

NEOSSS - Nie Lis 30, 2008 17:08

Łukasz17, dziwnych drgan w jakim sensie? Jezeli go przymula to sprawdz moze czy katalizator nie masz zapchany badz turbinka sie konczy... Czy ubywa Ci troche oleju? Moze masz szarpania przy wiekszych obrotach co moze byc powodem zapowietrzenia ukladu paliwowego badz dostawania sie syfu
lukasz17 - Nie Lis 30, 2008 21:23

poprostu takie dziwny dziwek ale zeby go az tak zam,ulalo to nie tylo na 3 tys na chwile oleju dolewam moze tylko 0,5L na 15tys km wiec to norma dla diesla, ale zadego szarpania nie mam. moze to przeplywka?
Brt - Nie Lis 30, 2008 22:33

Podejrzewam, że to jakiś element układu napędowego jest niewyważony. U kolegi z R420Di był taki problem, następny uzytkownik wymienił sprzęgło i podobno pomogło. Niestety nie jest to możliwe do zweryfikowania. U mnie jest podobny problem i niestety wymiana sprzęgła nie pomogła. Co do przymulania, to myślę, ze to subiektywne wrażenie poprostu. Ja się po prostu przyzwyczaiłem do tego i zaprzestałem walki, bo nie bylo konkretnej diagnozy, a wymieniać pół auta mi się nie uśmiechało. Mam sprawne turbo i osobiście przedmuchiwałem kata i nie zmieniło to nic w zachowaniu auta (oprócz znacznego zmniejszenia kopcenia przy przegazowaniu).
rtoip24 - Pon Gru 01, 2008 10:16

Brt napisał/a:
Podejrzewam, że to jakiś element układu napędowego jest niewyważony.

Jeśli drgania pojawiają się tylko podczas jazdy a na postoju przy tych samych obrotach jest spokój to nie ma innego wytłumaczenia.
Przyczyną może być niewyważenie kół albo niewłaściwy sposób ich przykręcania. Warto też zwrócić uwagę na gumowe nakładki/krążki nałożone na półoś napędową. Mogły się przesunąć, mogą być za luźne i "wędrować", lub z jakiegoś powodu może ić nie być -chociaż być powinny.

PS
Cytat:
oleju dolewam moze tylko 0,5L na 15tys km

Ja tam wole wymieniać olej co 10 tys, a dolewam międzyczasie ok 0.5-0.8 l -zależy jak jeżdżę.

Brt - Pon Gru 01, 2008 10:21

Obroty są powiązane z silnikiem a nie z prędkością :( Zwykle problemy z półosiami/kołami pojawia się przy jakichś prędkościach a tu akurat tylko obroty silnika mają znaczenie. Podejrzewam też, że drgania są bardziej zauważalne przy ostrzejszym przyspieszaniu. Można zaryzykować wymianę poduszek silnika, ale raczej jestem sceptycznie nastawiony :|
rtoip24 - Pon Gru 01, 2008 10:39

Brt napisał/a:
Podejrzewam też, że drgania są bardziej zauważalne przy ostrzejszym przyspieszaniu.

A to może gary nierówno palą: kompresja, podlewający wtrysk??? Jak jeden cylinder próżniaczy to silnik może dostawać wibracji. Myślę że Twoje spostrzeżenie dot przyspieszania może to potwierdzać.
Przy wysilonym silniku różnica pomiędzy sprawnym cylindrem a "kulejącym"jest bardziej widoczna.

Brt - Pon Gru 01, 2008 10:47

Ale dlaczego tylko przy ok 3000 - 3100 obr :hm: Nie wiem jak u kolegi Łukasz17, ale swoim byłem na hamowni i wynik wyszedł 226Nm i 108KM :hm: hydrozagadka jednym słowem :| ;) Ja się po prostu przyzwyczaiłem. Najbardziej wkurza to na autostradzie, bo to akurat jakieś 140km/h, wiec albo jedziesz ponizej albo powyżej tej prędkosci :mrg: A przy poruszaniu się standardowym, rzadko kiedy przeskakuję powyzej 3000obr .... nie ma potrzeby ;)