Zobacz temat - [R75] Woda w bagażniku, pilot, czujniki cofania
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Woda w bagażniku, pilot, czujniki cofania

lukasz111 - Pon Gru 08, 2008 21:48
Temat postu: [R75] Woda w bagażniku, pilot, czujniki cofania
witam mam kilka problemow z moim roverkiem 75.Mianowicie mam akwarium w kole zapasowym wykladzina nadaje sie do wyrzucenia i zaszla cala plesnia od wilgoci, gdzie moze byc przeciek, dodam ze 2tyg wczesniej ogladalem ten sam model i mial ten sam problem ,wode w kole zapasowym i cala morka wykladzine w bagazniku.Drugi problem tyczy sie pliota od alarmu,nie otwiera i nie zamyka drzwi,kontrolki na pilocie dzialaja i gdy zamykam auto kluczykiem widac ze alarm sie uzbraja czy jest jakas mozliwosc zakodowania pilota czy ewentualnie naprawy tego.Nastepny problem tyczy sie czujnikow cfoania ,gdy wlaczam wsteczny bieg ,czujniki piszcza natomiast gdy podjezdzam do celu na biegu wstecznym czujnikow nie wykrywaja przeszkody.I problem nastepny nie dziala kurtyna elektryczna tylnej szyby.Prosze o pomoc w jakim kolwiek problemie wymienionym wyzej.Z gory dziekuje i pozdrawiam wszystkich posiadaczy roverkow i nie tylko.
Rowan - Wto Gru 09, 2008 14:49

lukasz111 napisał/a:
Mianowicie mam akwarium w kole zapasowym wykladzina nadaje sie do wyrzucenia i zaszla cala plesnia od wilgoci, gdzie moze byc przeciek


Sprawdź przy mocowaniu zewnętrznej listwy chromowej na bokach bagażnika po obu stronach.

lukasz111 napisał/a:
Drugi problem tyczy sie pliota od alarmu,nie otwiera i nie zamyka drzwi,kontrolki na pilocie dzialaja i gdy zamykam auto kluczykiem widac ze alarm sie uzbraja czy jest jakas mozliwosc zakodowania pilota czy ewentualnie naprawy tego


Próbowałeś synchronizacji?
Jest możliwość zaprogramowania Testbookiem.

lukasz111 napisał/a:
Nastepny problem tyczy sie czujnikow cfoania ,gdy wlaczam wsteczny bieg ,czujniki piszcza natomiast gdy podjezdzam do celu na biegu wstecznym czujnikow nie wykrywaja przeszkody.


Sprawdź czujniki, możliwe, że ktoryś padł.

PHJOWI - Wto Gru 09, 2008 16:11

lukasz111 napisał/a:
Drugi problem tyczy sie pliota od alarmu,nie otwiera i nie zamyka drzwi,kontrolki na pilocie dzialaja i gdy zamykam auto kluczykiem widac ze alarm sie uzbraja czy jest jakas mozliwosc zakodowania pilota czy ewentualnie naprawy tego


Próbowałeś synchronizacji?
Jest możliwość zaprogramowania Testbookiem.

NAJPRAWDOPODOBNIEJ PADŁ ODBIORNIK PILOTÓW .

blazi - Wto Gru 09, 2008 17:24
Temat postu: Re: [r75 2.0v6 01r]
lukasz111 napisał/a:
witam mam kilka problemow z moim roverkiem 75.Mianowicie mam akwarium w kole zapasowym wykladzina nadaje sie do wyrzucenia i zaszla cala plesnia od wilgoci, gdzie moze byc przeciek, dodam ze 2tyg wczesniej ogladalem ten sam model i mial ten sam problem ,wode w kole zapasowym i cala morka wykladzine w bagazniku.


Ten typ tak ma :) . Miałem podobnie. Lało mi się jak już ktoś wspomniał w okolicach listwy chromowanej (po śrubie), oraz po prawej stronie jest jakiś wywietrznik. Uszczelka, która w nim jest (była) była pęknięta. W obydwu przypadkach silikon załatwił sprawę.

lukasz111 - Wto Gru 09, 2008 19:10

a ile moze kosztowac programowaie testbookiem czy moze ktos wie?

[ Dodano: Wto Gru 09, 2008 19:14 ]
[quote="blazi"]
lukasz111 napisał/a:
witam mam kilka problemow z moim roverkiem 75.Mianowicie mam akwarium w kole zapasowym wykladzina nadaje sie do wyrzucenia i zaszla cala plesnia od wilgoci, gdzie moze byc przeciek, dodam ze 2tyg wczesniej ogladalem ten sam model i mial ten sam problem ,wode w kole zapasowym i cala morka wykladzine w bagazniku.


Ten typ tak ma :) . Miałem podobnie. Lało mi się jak już ktoś wspomniał w okolicach listwy chromowanej (po śrubie), oraz po prawej stronie jest jakiś wywietrznik. Uszczelka, która w nim jest (była) była pęknięta. W obydwu przypadkach silikon załatwił sprawę.[/qu
ote]


ok dzieki sprawdze to.a ten wywietrznik to gdzies przy wlewie?

Rowan - Wto Gru 09, 2008 19:29

lukasz111, piloty programuje PHJOWI, :wink:
blazi - Wto Gru 09, 2008 19:51

lukasz111 napisał/a:
a ten wywietrznik to gdzies przy wlewie?


Jak ściągniesz tapicerkę z boków bagażnika, to twoim oczom ukaże się taka plastikowa kratka o wymiarach ok 15 na 10cm. Jest ona z lewej i z prawej strony w dolnej części (niżej niż te listwy chromowe).
Uszczelkę z tego wywietrznika wywaliłem, a nałożyłem silikon i jest OK.

phuss - Sro Gru 10, 2008 10:00

Woda do bagaznika może dostawać sie również przez lampy, uszczelki w nich nie są połączone.
lukasz111 - Sro Gru 10, 2008 23:50

dzieki panowie za info sprawdze to w sobote.bylem wczoraj u mechanika na wymianie oleju i powiedzial mi ze mam do wymiany wachacze dokladnie to chyba tuleje ale powiedzial ze tu sa aluminiowe wachacze i same tuleje to nic niedadza i musze wymienic wachacze a to chyba spory koszt.same wachacze sa drogie a wymiana moze ktos wie jak to jest cenowo za czesci i wymiane?i do wymiany poduszka pod silnikiem jest podobno ostro rozwalona i mam drgania na silniku i czasem przy ruszaniu jest takie uczucie jak by kola boksowaly no i czasem jest tak ze mi gasnie ale jak gasnie to komputer pokazuje ze niema oleju i zaras gasnie ta wiadomosc i mozna odpalic czy to wina rozwalonej poduszki czy moze czujnika oleju?
jar_son - Czw Gru 11, 2008 09:50

lukasz111 napisał/a:
Mianowicie mam akwarium w kole zapasowym wykladzina nadaje sie do wyrzucenia i zaszla cala plesnia od wilgoci, gdzie moze byc przeciek, dodam ze 2tyg wczesniej ogladalem ten sam model i mial ten sam problem ,wode w kole zapasowym i cala morka wykladzine w bagazniku.


tu np. był poruszany ten wątek :smile: u mnie woda wlewała się przez przerwaną uszczelkę lampy
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=32214

Zukowaty - Czw Gru 11, 2008 10:32

lukasz111 wachacze Delphi (innych nie bierz) po okolo 370zl za sztuke. Tuleje po ok 150zl szt. Wymiana jest dziecinnie prosta. Gora 15 min na strone.
lukasz111 napisał/a:
powiedzial mi ze mam do wymiany wachacze dokladnie to chyba tuleje ale powiedzial ze tu sa aluminiowe wachacze i same tuleje to nic niedadza

Nie rozumiem??Tuleja to tuleja a wachacz to wachacz.To 2 calkowicie oddzielne elementy.Jak jest wywalona tuleja to tylko ja zmieniasz a wachcz zostawiasz. Co do drgan to u mnie one byly spowodowane wlasnie wywalonymi tulejami. Zapalojacy sie olej to nie brak oleju tylko niskie cisnienie oleju.Zapala sie zawsze jak silnik przypadkowo gasnie np.podczas ruszania.Normalny komunikat. Wiekszosc czesci mozesz kupic u Tomiego na www.tomateam.pl Nie inwestuj niepotrzebnie w tanie czesci bo dlugo na naszych drogacz nie pojezdzisz,lepiej kupic drozsze i nie stac co chwile na kanale.

jar_son - Czw Gru 11, 2008 10:54

lukasz111 napisał/a:
mam do wymiany wachacze dokladnie to chyba tuleje ale powiedzial ze tu sa aluminiowe wachacze i same tuleje to nic niedadza i musze wymienic wachacze a to chyba spory


może upewnij się jeszcze w innym warsztacie, bo u mnie są do wymiany same tuleje. kupiłem za 170 komplet na przód a wymieniam jutro więc dam znać ile kosztuje ta przyjemność :wink:

lukasz111 - Czw Gru 11, 2008 18:15

n wiem ze tuleja to tuleja a wachacz to wachacz.chodzi oto ze mechanik powiedzial ze jak wymieni tuleje w aluminiowych wachaczach to i tak beda luzy i ze sama wymiana tulei w przypadku aluminiowych wachaczy nic nie da.nie wiem jak to jest i dalatego pytam kogos kto to robil.moze faktycznie bez sensu zmienaiac wachacze jak mozna sama tuleje jesli tak mozna w aluminiowych wachaczach.
paka_88 - Czw Gru 11, 2008 18:39

co do pilotów to miałem ten sam problem. Przeszedłem się do serwisu typu "car-audio" instalacja alarmów i panowie po otwarciu kluczyka coś przylutowali po tej operacji pilot działa do tej pory , a było to z 2 lata temu.
lukasz111 - Sob Gru 13, 2008 16:22

witam.pojawily sie kolejne problemy z autem.mianowicie wczesniej co dluzszy czas auto tracilo moc i gaslo.dzis pojechalem do centrum miasta i samochod co ok 5-10 min traci moc spada z obrotow i niee reaguje na pedal gazu.gasze go czekam chwilke odpalam i i ledwo whcodzi na obroty i zaraz znowu spada i gasnie i po kolejnym odpaleniu odpala i wtedy ruszam i za jakis czas jest tak samo.ostanio to co ok 5 min.i tak jest w trasie i takze przy ruszaniu na siatlach.po odpaleniu dopiero za drugim razem odpala i wchodzi na obroty.czy to moze byc wina imobilajzera?dodam ze mechanicy i elektryci odrazu powiedzieli ze to jest zlom auto (rover 75 2.0 V6)zeby odrazu go sprzedac.mowia ze V6 na silnik 2.0 jest za maly.2.5 jest lepszy.prosze o jaka kolwiek rade bo nie moge nigdzie nim wyjechac bo w ciagu godz gasnie mi miliony razy.plissssssss help me!!!!!!!!!!!

[ Dodano: Nie Gru 14, 2008 19:01 ]
[witaj kolego
powiedz jak tam po wymiance tulej?bo mi mechanik powiedzial ze wprasowujac nowe tuleje w stare wahacze moze je pogiac i to jest ryzyko takie.ze najlepiej kupic wahacze wraz z wprasowanymi tulejami ale to jest holerny koszt.i nie wiem co robic bo mam rozwalone ostro.jest to juz druga opinia w drugim warsztacie.

[ Dodano: Nie Gru 14, 2008 19:08 ]
uszczelnilem te dwa wywietrzniki ale nie moglem ich wyjac i nie wiem czy one sa jakos przykrecone od strony zewnetrznej pod zderzkime czy jak.wziolem silikon i objechalem na okolo no i jak ktos tam pisal uszczelka pod swiatlami tylnymi nie jest polaczona takze skleilem ja super glu i zobaczymy czy to pomoze.apropo zdejmujac tapicerke znalazlem centralny zamek od wlewu paliwa holera no nie dziala.w tym aucie malo co dziala jestem zalamany tym autem strasznie duzo problemow.cieply silnik czesto gasnie centralny z kluczyka nie dziala tuleje rozwalone czujniki cofania nie dzialaja i prawdopodobnie tloki zle pracuja albo za wyskoko sa polozone bo slychac dziwny dziwk w silniku.nie wiem co robic jestem zalamany jak by ktos mogl by mi pomoc w tej sprawie to jest moj nr, gg 10072463