|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Neodymowe Magnetyzery firmy Expander
sammer21 - Sro Gru 17, 2008 14:20 Temat postu: [R620] Neodymowe Magnetyzery firmy Expander Witam
mam takie pytanie czy moze ktos z uzytkownikow Rover-ów miał moze zamontowany u siebie taka oto rzecz
http://allegro.pl/item502...by_i_pzmot.html
Czy moze ktos potwierdzic ze cos takiego dziala w samochodzie w taki sposob jaki jest opisany w aukcji??
Prosze o odpowiedzi czy warto to kupywac czy tez nie
Pozdrawiam
kostas - Sro Gru 17, 2008 14:38
A propo magnetyzerów, to myślę, że mało kto na forum zajmuje się magią.
zapal - Sro Gru 17, 2008 14:49
kolejna sciema zeby zarobic na allegro pomysl sam gdyby to dzialalo w kazdym nowym aucie by to zakladali ... to jak z tymi dodatkami do olejow 40 % mniejsza tarcia i 30% mniej zurzycia paliwa... ehhh
fearless - Sro Gru 17, 2008 14:56
Z przykrością muszę napisać że troszkę się mylicie - co prawda w moim R nie mam tego badziewia ale jest zamontowane w ojca Skodzie Felicji 1.6 Mpi. Zmontował sobie sam takie urządzenia i założył na paliwo, powietrze i filtr oleju - Co do filtra oleju to prosta sprawa - działają - normalne - każdy magnes przyciągnie opiłki metalu i powstrzyma je w filtrze. Co do paliwa i powietrza - chyba działa, nie wiem tylko w jaki sposób - spalanie mu spadło, ale oczywiście nie w takim stopniu jak to opisują na allegro - a może po prostu wbił sobie do głowy że ma magnetyzery co zmniejszają zużycie paliwa i ma teraz lżejszą nogę (czytaj oszczędza samochód) Coś w tym jest - to może taki efekt placebo
Pzdr
kostas - Sro Gru 17, 2008 15:00
Szczegółowe informacje na temat magnetyzerów można uzyskać u każdego lokalnego magika, ewentualnie sprzedawcy na allegro (pewnie są to czarodzieje Ci z Polsatu co kazą wysłać smsa, a dostaniesz horoskop i będziesz miał lepsze życie).
maciej - Sro Gru 17, 2008 15:04
fearless napisał/a: | może po prostu wbił sobie do głowy że ma magnetyzery co zmniejszają zużycie paliwa i ma teraz lżejszą nogę (czytaj oszczędza samochód) Coś w tym jest - to może taki efekt placebo |
O to to to...
Magnetyzery nie szkodzą i poprawiają samopoczucie, tylko trzeba iść w ślady Fox'a Mulder'a i "uwierzyć".
Wpisz "magnetyzer" w wyszukiwarkę na forum - temat poruszany nie raz.
Konix - Sro Gru 17, 2008 15:43
Te podnoszą prędkość maksymalną o 14%, przestawiają odcinkę, czy dokładają 6 bieg ?
kostas - Sro Gru 17, 2008 15:47
Zmieniają kat padania światła na magiczną kulę, co daje wyzszy moment obrotowy i moc nawet o 15 koni więcej! przy czym aby uzyskac pełne 15 koni, musisz zamontować uniwersalny filtr stożkowy powietrza firmy SAM, oraz strumienice zamiast katalizatora i sportowe niebieskie światełka na spryskiwacze.
michalie - Sro Gru 17, 2008 16:17
Ej no w cudów nie ma ale i pewnie nie ma kogos kto by to przetestował,wiec skad taki sceptycyzm.Skoro to nie pomaga to czy szkodzi w jakis sposób,ja osobiscie to bym sie nawet skusił i przetestował bedzie działac to dobrze nie to trudno 60 dych w plecy.
Ostatnio w tvn turbo testowali jakis ruski wynalazek "modyfikator +"koszt ok 150pln i wyszło ze ich skodziana zaczela spalać poł litra mniej i znacznie ciszej pracował silnik,no moc i moment pare procent tez skoczył. Dla sceptyków która bajka bardziej wiarygodna ?
fearless - Sro Gru 17, 2008 16:18
No i nie wolno zapomnieć o ogromnej najlepiej potrójnej płetwie z tyłu
I wtedy nie dość że ma się więcej koni pod maską to jeszcze jednego muła za kierownica
Mazak - Sro Gru 17, 2008 16:23
Proponuję jeszcze zamontować to pod maską http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=505775103 w tedy staniemy się szczęśliwymi posiadaczami hybrydy i na pewno zaoszczędzimy na spalaniu a i parę koni też nam dojdzie...
kadzaf - Sro Gru 17, 2008 17:15
zarty zartami ale jednak ludzie kupują je
azor77 - Sro Gru 17, 2008 17:32
kadzaf napisał/a: | zarty zartami ale jednak ludzie kupują je |
Bo są naiwni i dają się naciągnąć na kasę. Albo kupują z ciekawości bo 50-60 zeta dla niektórych to żadna kasa.
Nilbul - Sro Gru 17, 2008 21:32
To mikrofala to też dla was magia ? A jednak grzeje
Działa ale nie w takim stopniu jak opisują bo wszystko zależy od montażu.
Muszą być dwa na powietrze i paliwo. Oczywiście z odwróconymi biegunami względem siebie.
Możecie spróbować z tymi - więcej zabawy.
magnesy neodymowe
PS: Tylko UWAGA silne pole magnetyczne może mieć wpływ na elektronikę - wypadało by uważać i izolować.
etimark - Czw Gru 18, 2008 18:39
Onegdaj w mojej pięknej Fieście 1,3 po zamontowaniu magnetyzerów spalanie spadło o 0,3 litra na 100 w mieście. lepiej mieć te 0,3 litra / miesiąc, niż je nie mieć.
paff - Czw Gru 18, 2008 21:35
zeby samochod mniej spalal to magnetyzery musialby miec wplyw na odczyt wartosci czujnikow bo na tej podstawie ECU przygotowuje sklad mieszanki..... i niby jak to robic maja ?
fearless - Czw Gru 18, 2008 22:35
Na skład mieszanki ma też wpływ odczytu z sondy lambda .... co oznacza że jeżeli magnetyzery działały by tak jak są opisywane, to zwiększały by ilość rzeczywiście spalanej mieszanki, a co za tym idzie zmieniały by też skład spalin, który to ma wpływ na odczyt z sondy - i co za tym idzie dalej, miały by wpływ na sygnał do ECU i w konsekwencji zmianę przez ECU składu mieszanki na uboższą lub też bogatszą... ależ to zakręcone
Mimo tego że tak mogło by być - nadal nie zmieniam swojego nastawienia do magnetyzerów (czytaj kilka postów wyżej )
Pzdr.
Oczywiście pisałem ten post w oparciu o silnik benzynowy - co by nie było nieporozumień.
jaro92 - Czw Gru 18, 2008 23:17
Oprócz zalet wymienionych w 18 punktach na aukcji należałoby dodać-
19-brak konieczności wymiany oleju-dzięki magnetyzerom nie zużywa się
20-koniec z wymianą filtra oleju
21-j.w. filtra powietrza
wzmocnienie działania magnetyzera następuje również poprzez owinięcie przewodów
paliwowych magnesami z drzwi radzieckiej lodówki Mińsk
Nilbul - Czw Gru 18, 2008 23:23
Cytat bo nie chce mi się pisać- ze strony tegoż Expandera
"Otóż cząsteczki paliwa i powietrza docierające do komory silnika, maja zgodny potencjał wskutek ujemnego naładowania w stalowym otoczeniu (metalowe elementy silnika itp.) i odpychają się wzajemnie, co niekorzystnie wpływa na proces spalania.
Skupione pole magnetyczne wytworzone przez magnetyzer powoduje m.in. polaryzację cząsteczek paliwa i nadanie im potencjału dodatniego. W rezultacie następuje duże nasycenie mieszanki paliwowej tlenem i jej szybsze oraz pełniejsze spalanie, a to ma bezpośredni wpływ na zmniejszenie zużycia paliwa oraz poprawienie parametrów silnika (moc i moment obrotowy)
Warunki spalania namagnetyzowanej mieszanki są zbliżone do optymalnych, co powoduje znaczną redukcję substancji toksycznych i sprawia, że z punktu widzenia ochrony środowiska działanie magnetyzera jest zbliżone do działania katalizatora.
Co istotne, poddane magnetycznej"obróbce" paliwo nie tylko nie odkłada się w postaci nagaru i osadów w komorach spalania, na powierzchniach dysz i świec zapłonowych, ale także oczyszcza te elementy silnika z naleciałości uprzednio powstałych. Oczywiście, ten proces wymaga czasu i dlatego ich optymalna efektywność następuje dopiero po tzw. okresie stabilizacyjnym."
Przy elektronice mieszanka zostanie wyregulowana automatycznie, przy starszych konstrukcjach niestety trzeba regulować.
Nie chodzi tu o to czary tylko w sumie proste zjawisko.
Do komory spalania doprowadzona jest "lepsza" mieszanka paliwowa-powietrzna (dokładniej zmieszana taka lepiej i dokładniej się spala)
Nadmiar-niedobór paliwa lub powietrza jest eliminowana przez elektronikę (sonda) lub ręcznie.
Znalazłem coś takiego - jest narysowane.
Zasada działania magnetyzerów
etimark - Pią Gru 19, 2008 11:16
Aby lepiej to wytłumaczyć na chłopski rozum, cząsteczki węglowodoru i powietrza pod wpływem pola magnetycznego łączą się w pary tworząc idealnie spalaną mieszankę. Dzięki temu nawet słabo rozpylone paliwo w cylindrze jest lepiej spalane, lepsze spalanie większa moc.
Temat dobrze zbadany dwadzieścia lat temu, we wszystkich większych instalacjach centralnego ogrzewania są zamontowane magnetyzery w celu uniknięcia odkładania się kamienia w rurach.
A więc to działa wszyscy którzy nie mają dostatecznej wiedzy w tym temacie uwierzcie że to działa.
Zalecam poczytać naprawdę warto.
PTE - Pią Gru 19, 2008 11:25
Kilkanaście lat temu widziałem w telewizji test magnetyzera zamontowanego w Fiacie 126p. Był to zwykły magnetyzer nakładany na przewód paliwa (bez jego rozcinania) między pompę paliwa a gaźnik. Montaż miał miejsce w stacji kontroli pojazdów. Przed montażem zmierzono skład spalin kaszlaka. Po założeniu magnetyzera zmierzono skład ponownie i z tego co pamiętam, to zawartość CO na pewno zmniejszyła się kilka razy. Na pewno była to znacząca zmiana, bo bardzo zapadła mi w pamięć.
kostas - Pią Gru 19, 2008 11:50
Tarot i cygańskie wróżby też działają, potwierdzili to cyganie 120 lat temu.
maciej - Pią Gru 19, 2008 12:05
Ciekawe. Muszę poczytać, ale ZTCP z poprzednich lektur, wychodziło mi, że trzebaby mieć dużo większe magnesy niż te sprzedawane, co mogłoby mieć ciekawy wpływ na elektroniczne układy w samochodach...
sTERYD - Pią Gru 19, 2008 13:42
czy na prawdę są ludzie sklodnni uwierzyc, ze da się namagnesować powietrza, albo paliwo
a druga sprawa, że takie "namagnesowane" powietrze i paliwo leci później przez kokektor dolotowy i gaźnik/wtryskiwacze i zachowuje przy tym ład i porządek nadany im przez magnesiki
Brt - Pią Gru 19, 2008 14:46
sTERYD pisz doktorat piękny temat
Kruchy - Pią Gru 19, 2008 14:57
Nilbul napisał/a: | maja zgodny potencjał wskutek ujemnego naładowania w stalowym otoczeniu (metalowe elementy silnika itp.) i odpychają się wzajemnie, co niekorzystnie wpływa na proces spalania.
Skupione pole magnetyczne wytworzone przez magnetyzer powoduje m.in. polaryzację cząsteczek paliwa i nadanie im potencjału dodatniego |
Jezeli dobrze to zrozumialem, to jezeli czasteczki sa ujemnie naladowane (maja zgodny potncjal) a magnetyzer to odwroci i beda dodatnio naladowane (maja zgodny potencjal) to wtedy sie beda przyciagaly?
PTE - Pią Gru 19, 2008 15:10
michałie napisał/a: | Ostatnio w tvn turbo testowali jakis ruski wynalazek "modyfikator +"koszt ok 150pln i wyszło ze ich skodziana zaczela spalać poł litra mniej i znacznie ciszej pracował silnik,no moc i moment pare procent tez skoczył. Dla sceptyków która bajka bardziej wiarygodna ? |
Tutaj masz rozwiązanie zagadki testu Modyfikatora.
sTERYD - Pią Gru 19, 2008 17:55
Brt napisał/a: | sTERYD pisz doktorat piękny temat |
całe szczęście nie moja dziedzina
mogę co najwyżej podrzucić temat kolegom z fizyki... albo lepiej nie bo mnie wybrechtają
Nilbul - Pią Gru 19, 2008 23:42
sTERYD napisał/a: | czy na prawdę są ludzie sklodnni uwierzyc, ze da się namagnesować powietrza, albo paliwo
|
PARAMAGNETYZM
zwróć uwagę na:
Przykłady paramagnetyków:
* tlen O2
* aluminium
* platyna Pt
* tlenek azotu (II) NO
blue827 - Sob Gru 20, 2008 00:13
Kiedyś testowałem magnetyzery w dieslu i teraz na gazie, jeden na przewodzie LPG a drugi na dolocie powietrza. Wykonane były bardzo dobrze, wg opisu, magnesy duże neodymowe, biegunowość prawidłowa, przejeździłem pare tyś km, natomiast efekt zerowy.
Nie wiem , może to zależy od konkretnego silnika lub samochodu. Znajomemu w nissanie primera diesel rzekomo działały. A może niektórzy potrafią napędzać samochód siłą woli i dlatego jednym magnetyzery działają a innym nie.
Natomiast magnesy fajnie wyłapują opiłki metalu w postaci czarnego szlamu, testowałem na oleju w skrzyni, a też zamierzam jeden umiejscowić jakoś w zbiorniku do wspomagania, albo na zewnątrz przyczepie.
sTERYD - Sob Gru 20, 2008 03:01
Nilbul, skoro ferromagnetyki nie tak łatwo namagnesować w sposób pozwalający na uzyskanie względnie trwałego pola magnetycznego to co dopiero mówić o paramagnetykach... (wiem co to takiego i najlepszym jest h2o, gdyż ma bipolarne cząsteczki, ale się słabo pali ) nie mówiąc o chaotycznym polu magnetycznym po przejściu przez magnetyzery... weź sobie słodzik na grypę, też się poczujesz lepiej
Nilbul - Sob Gru 20, 2008 12:46
sTERYD,
Wiem wiem, ale:
Ferromagnetyk to ciało, które wykazuje własności magnetyczne. Znajdują się w nich obszary stałego namagnesowania (tzw. domeny magnetyczne), wytwarzające wokół siebie pole magnetyczne (jak małe magnesy).
Ferromagnetyki dzieli się umownie na:
twarde - zachowują stan namagnesowania pomimo zmian zewnętrznego pola magnetycznego,
miękkie - tracą zewnętrzne namagnesowanie po usunięciu pola magnetycznego zachowując jedynie namagnesowanie resztkowe znacznie mniejsze od maksymalnego,
półtwarde - zachowują stan namagnesowania, ale jest on stosunkowo łatwy do usunięcia.
Ferromagnetyki twarde stosuje się do wyrobu magnesów trwałych. Ferromagnetyki miękkie do budowy magnetowodów i rdzeni magnetycznych silników elektrycznych, transformatorów itp. w celu kształtowania pola magnetycznego. Ferromagnetyki półtwarde używane są np. do zapisu danych cyfrowych na dyskach lub kartach magnetycznych.
A H2O to akurat diamagnetyk (kuchenka mikrofalowa)
|
|