Zobacz temat - [R220sdi 96] Immo zablokowane Nie pali
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220sdi 96] Immo zablokowane Nie pali

Firq - Sob Gru 20, 2008 01:00
Temat postu: [R220sdi 96] Immo zablokowane Nie pali
Święta zasada"Szukaj Szukaj Szukaj i dopiero pytaj"
a więc siedze na forum i studiuje juz ponad 4 godziny znalazłem bardzo duzo info na ten temat ale konkretnie mojego przypadku nie znalazłem...;/
opowiem od poczatku
Kupując 2 miesciace mojego Roverka byłem zielony i nie wiedziałem ze musze mieć pilota od centrala i Karty kodowej... i Stało się ;/ Kupiłem na allegro sterownik centralnego zamka i 2 piloty dalem do "elektryka" podlaczył mi centrala otwiera zamyka ładnie wszystko ale autko juz nie pali !
świeci sie i pika dioda chyba od immo rozrusznik nie kręci i teraz pytanie przypominam ze nie mam pilota ani karty kodowej co z tym zrobić? na poniedziałek jestem umówiony z Elektrykiem ale takim juz prawdziwym hehe Mozecie wypowiedziec sie na ten temat Panowie??

konrad2104 - Sob Gru 20, 2008 01:18

Moim zdaniem jedyne rozwiązanie to kupno oryginalnego pilota i wybranie się do miejsca gdzie mają TestBooka aby ci go wgrali do centralki immo.
Chester - Sob Gru 20, 2008 09:53

popieram kolegę konrad2104, kupuj dwa piloty i jazda na testbooka

Firq, pamiętasz w swoim poście o centralnym jak pisałeś ze jesteś pewien elektryka na 100%?? Ostrzegali Cie a ty dalej brnąłeś w zaparte... więc masz teraz nauczkę na przyszłość słuchaj kolegów z klubu

PHJOWI - Sob Gru 20, 2008 10:55

nie ładnie się śmiać ale : NIE MÓWIŁEM !! !!!

[ Dodano: Sob Gru 20, 2008 10:56 ]
JEŚLI CHCESZ AUTO NA LINKE I MOGĘ TOBIE TO PYKNĄĆ JESZCZE DZISIAJ ALBO JUTRO , TYLKO WARUNEK TAKI ABY WSZYSTKIE KABLE BYŁY NA MIEJSCU.

[ Dodano: Sob Gru 20, 2008 10:59 ]
I CENTRALKA NIE RUSZANA W SENSIE IMMO OFF

Firq - Sob Gru 20, 2008 12:00

Sprawa nie Aktualne Panowie Ale na poczatek sprostowanie wczoraj mi podłanczał inny elektryk ten CentralZamek niz była mowa wczesniej bo tamten wczoraj nie miał czasu a ja w goracej wodzie kapany jestem i dlatego poszedłem gdzies indziej i autko nie paliło.... ale do dziś :D :D:D:D 2godziny temu przyjechał do mnie ten elektryk o którym byla mowa na początku tego co byłem taki pewien i jestem i bede pewien :D przyjechał do mnie przed 10.00 i powiedział ze mam isc na sniadanie i wrocic jak auto odpali dopiero.... i wierzcie lub nie po 50 min byłem juz w garazu auto pali na strzala a koszt to 100 zl :D wiec rewelka :D była jazda probna auto chodzi bez zastrzezen zamyka sie i otwiera z pilota i pali na strzala jak dawniej :) :D nawet nie pytałem jak to zrobił poprostu byłem wniebowziety :D :D:D:D:D::D:D:D:D::D teraz ide umyć autko i na przejazdzke :D :D:D:D:D pozdrawiam i dziekuje za udzial w dyskusji :D :D:D:D:D:D:D:D:D::D